zwolenniczka konkubinatu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Czy są tu mamy, którym teściowie czy rodzice nie pomagają przy dzieciach?
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dla mnie to smutne. My akurat mamy nianię, a syn ma 6lat. Wolę tak niż zostawiać z dziadkami. Ale jeśli poproszę, bo np. syn chciałby z babcią spędzić sobotę, to przeważnie nie odmawiają. Bo tu nawet nie chodzi o pomoc, tylko o kontakt dziecka z dziadkami. Dla mnie sytuacje, kiedy babcia stroi fochy na prośbę o zostanie na dwie godzinki z własnym wnukiem, są chore i baaardzo źle swiadczą o dziadkach. Po prostu. Jeśli moi rodzice, czy teściowa poproszą bo właśnie nagła sytuacja to nie odmawiam- jeśli tylko mam czas. Od tego jest rodzina! -
Co zawsze macie w lodówce? Jakie są wasze podstawowe, bazowe produkty?
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny, weźcie zluzujcie! Fajny temat, a wy musicie sie przepychać. Ja też mam odchyły eko- taki mój mały konik spowodowany tym, ze dziecko me na ścisłej diete byc musi. Co w tym złego? -
Co zawsze macie w lodówce? Jakie są wasze podstawowe, bazowe produkty?
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja mam zawsze w lodówce: jajka masło warzywa na rosół smalec z gęsi A reszta to rotacyjnie :) -
Przymusowe obrzezanie penisa, co o tym myślicie dziewczyny?
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Życie uczuciowe
matko, co za bzdury piszesz autorko. Ja wolę "normalnego" penisa mojego mężczyzny, więc nie pisz tu w imieniu wszytskich kobiet, ok? -
Markowe ubrania
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
e tam, to ja wolę już te nowe śmieci od angoli kupować :) Swoją drogą widzę, ze totalnie nie znałam semantyki słowa "śmieć" :):):) Swoja drogą ubranka dla mojego dziecka dostałam od przyjaciółki-po jej synku- myślę, ze byłoby jej przykro gdyby się dowiedziała, ze obdarowała mnie "śmieciami":) Straszne kompleksy musisz mieć droga "brytyjko".... -
Markowe ubrania
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaaaa, i dziękuję za komplement :) -
Markowe ubrania
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a mogę i angolskie śmieci kupować, nie mam z tym problemu:) Bluza jest BOSKA, młody ją uwielbia- to jest dla mnie najważniejsze. A jeśli ktoś wyrzuca taką piękna bluzę, jeszcze z metką to dla mnie jest po prostu kretynem:) -
Markowe ubrania
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mnie się najbardziej podoba " w UK taka patologia nie istnieje" :):) Kompleks bycia Polakiem tu czuję :) Mam znajomych Angoli i powiem tyle- największe buroki ze wszystkich moich znajomych. A w temacie lumpeksów- byłam ostatnio z moją teściową. W szoku byłam jakie tam są ładne rzeczy, niektóre nawet miały metki!!! Teściowa ma znajomą, która ją wpuszcza zaraz po dostawie- jak jeszcze sortują i sklep jest zamknięty. Kupiłam tam synowi bluzę logowaną Drużyną hokejową z Kanady- z metką za 12zł!!! Gruba, ciepła i przecudna. I wiecie co? Juz się umówiłam z teściową, ze na nastepną dostawę też idę :):) Więc zluzujcie juz z tymi markami nie markami- bo albo macie mega kompleksy, które zagłuszacie dresikiem z adidasa, albo naprawdę brak większych probelmów :) A apropos Zary to kiedyś sobie kupiłam śliczną koszulkę, jakieś 10lat temu- i mam ją do dzisiaj, więc chyba jednak te ubrania mają dobra jakość. -
Markowe ubrania
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja synkowi kupuję po prostu ładne ubrania :) Czasem z neta, czasem z H&M, Endo, Lidla, czy nawet Tesco. Nie przesadzacie Wy czasem w tymi markami? -
Spodobał mi się facet, który ma dziewczynę.
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Dyskusja ogólna
gość z 11:32- ależ oczywiście, ze nawet dziewczyna może Ci powiedzieć, zebyś się odwaliła. Gdzie to jest zabronione? Inna sprawa, ze przenigdy bym sie do czegoś takiego nie zniżyła- facet sam powinien jakieś bzdurne zaloty ukrócić. Ano właśnie gościu z 11:35, nie wiadomo o jaki związek chodzi, prawda? Czasem ludzie obrączki nie mają a jednak są bardzo związani. -
Spodobał mi się facet, który ma dziewczynę.
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Dyskusja ogólna
a propos tego ślubu to przypomniało mi się, jak kiedyś byłam na imprezie firmowej mojego faceta. I też zarywała do niego jakaś dziewczyna- ładna, zgrabna. Osobiście się zdziwiłam bo wyglądała na kumatą a idiotkę z siebie robiła podrywając meżczyznę, który był ze swoją kobietą obok :) I wiecie co się, od niej zreszta, dowiedziałam?? No beret mi zerwało. Ze przecież my ślubu nie mamy to taki zwiazek, nie związek :):) Zapytałam kobiete, czy wie, ze mamy 3letnie dziecko. Tak, pewnie, ze wie :) Dobre to było. -
Spodobał mi się facet, który ma dziewczynę.
zwolenniczka konkubinatu odpisał na temat w Dyskusja ogólna
no moim zdaniem każdy człowiek jest wolny i ma prawo zmienić zdanie. Status związku nie ma tu nic do rzeczy. -
a swoja droga, cos mi tu nie gra. 200osob przyszło na bzdurna posadke asystenta i tylko ta jedna, jedyna dziewczyna sie nadawala?
-
firma raczej bez niej nie padnie, więc...nie przesadzajcie laski :P:P
-
inna sprawa jak idziesz na rozmowe, gdzie będziesz pracownikiem jednym z wielu, a inna kiedy masz tylko szefa i spędzasz z nim cały dzień w biurze. Moja koleżanka z pracy, biuro obok, jest naprawde piękną kobietą. Rozmowę kwalifikacyjną przeprowadzała...kobieta :) I dziewczynę wybrali spośród 12kandydatów. Po prostu u autorki sytuacja jest lekko inna- każdy logicznie myślący człowiek to zrozumie, bez dorabiania ideologi, jak to ładnym jest gorzej znaleźć pracę.