Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

_MarzeniaDoSpełnienia_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. _MarzeniaDoSpełnienia_

    In vitro z komórką dawczyni

    Gabi2610: Zaufanie do swojego lekarza jest najważniejsze. Ja jakoś uparłam się na Salve, nie wiem, ciągle zwlekam z pierwszą wizytą, myślę że po wakacjach dopiero się tam wybierzemy. No ale póki co, twierdzę że to "moja klinika". Takie to już są paradoksy, do Poznania mam kawałek a wolę dojeżdzać, podobnie jak Ty;)
  2. _MarzeniaDoSpełnienia_

    In vitro z komórką dawczyni

    Gabi2610: U jakiego lekarza się leczysz? Pytam bo ja na Polnej zostałam zdiagnozowana. Teraz prywatnie leczę się u prof Szpurka, chociaż ostatnio zaniedbałam wizyty u niego, po zwyczajnie nie miał pomysłu na leczenie mnie. Mimo że na Polną mam rzut beretem do inv chciałabym podejść w Łodzi. A Ty jesteś zadowolona z tej kliniki?
  3. _MarzeniaDoSpełnienia_

    In vitro z komórką dawczyni

    AnkaP83: moja grupa to także AB :) u jakiego lekarza się leczysz? My dziś wspólnie z mężem postanowilismy że damy sobie jeszcze trochę czasu a koło października, listopada zapukamy do drzwi Salve.. nie wiem, jakoś czuję że to jest moja klinika.
  4. _MarzeniaDoSpełnienia_

    In vitro z komórką dawczyni

    OneWish jak Cię zaraz kopnę za wygadywanie takich bzdur to zobaczysz! Dla swojego męża jesteś z pewnością ukochaną i najbardziej wartościową kobietą jaką zna! Macie siebie, Ty kochasz jego, on kocha Ciebie. Dlatego Wam się uda.. tacy wspaniali ludzie muszą być rodzicami, a to przez co teraz musicie przejść (razem!), to doświadczenia, które ciągle wnoszą coś w nasze życie. Czasami choć wydaje nam się, że los się na nas mści, że wszystko jest nie tak i nie damy dłużej rady, walczymy... i powiem Ci coś jeszcze - też będziesz walczyła, będziecie walczyli razem z mężem. Musisz tylko odpocząć, nabrać sił, by stawić czoła przeciwnością i uwierzyć. Znowu uwierzyć bo jak wiadomo "wiara czyni cuda" :)
  5. _MarzeniaDoSpełnienia_

    In vitro z komórką dawczyni

    OneWish; nie wiem co powiedzieć... byłam pewna, tak bardzo chciałam żeby Ci się udało. Zdaję sobie sprawę, że cokolwiek bym teraz nie napisała żadne słowa nie ukoją Twojego bólu, nie poprawią samopoczucia. Musisz sama przez to przejść. Jednak, Kochana, jeśli jest cień szansy, powtórz test, dobrze wiesz, że jeśli tego nie zrobisz, nie będziesz mogła spać. Będziesz myślała. Nie będę się nad Tobą rozczulała, bo wiem, że to w tej sytuacji najgorsza z opcji... Wiesz co Ci jeszcze powiem? Wczoraj moja przyjaciółka też zrobiła test, jest po inv we Wrocławiu.. wynik negatywny.. i powiem Ci to samo co jej wczoraj: Wypłacz się, a później bierz się w garść i zbieraj siły do dalszej walki! Upadek nie oznacza końca wędrówki.
  6. _MarzeniaDoSpełnienia_

    In vitro z komórką dawczyni

    Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie:) OneWish: Czuję, że Ci się udało! Nie mogę się doczekać, aż przekażesz nam tę cudowną wiadomość:) Słuchajcie dziewczyny, sprawdzałam dziś stronę internetową Łódzkiej Gamety i w sumie nic tam nie ma o inv z komórką dawczyni... czy źle patrzę?
  7. _MarzeniaDoSpełnienia_

    In vitro z komórką dawczyni

    Agusia_13: Musiałam się cofnąć, pewnie jeszcze nie raz będę to robiła, mylicie mi się póki co ;) Bardzo serdecznie Ci gratuluję, wielka z Ciebie szczęściara, życzę Ci całym sercem żeby się udało.. .. i każdej z Was również.
  8. _MarzeniaDoSpełnienia_

    In vitro z komórką dawczyni

    gość: Niby wcześnie, jak się dowiedziałam i usłyszałam te najstraszniejsze na świecie słowa miałam 22 lata... paranoja.. czasem mam wrażenie że los ze mnie zadrwił. Miałam takie plany, duża rodzina, gromadka dzieci, a tymczasem...ech. Szkoda gadać. Cieszę się, że od początku jest ze mną mój M.. jeszcze wtedy nie byliśmy małżeństwem i gdyby nie jego wsparcie już na tamtym etapie, nie poradziłabym sobie. Agusia_13: No proszę, nie zwróciłam uwagi, że mamy takie samo motto... mam nadzieję, że te słowa znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości:)
  9. _MarzeniaDoSpełnienia_

    In vitro z komórką dawczyni

    Witajcie dziewczyny. Czytam Was od początku powstania tego forum, czyli już ładnych kilka postów ;) Cieszę się, że jest takie miejsce, że jesteście Wy, bo dzięki temu nie jestem sama ze swoimi lękami. Niebawem skończę 25 lat. Wyrok: przedwczesne wygasanie czynności jajników. Probowałam już stymulacji owulacji.. nawet były jakieś nadzieje, ale teraz czuję że moj lekarz już po prostu nie ma na mnie pomysłu. Przestałam go odwiedzać. Teraz wspólnie z męzem myślimy o inv, oczywiście z komórką dawczyni bo innej opcji nie ma. Jestem pewna, że moją kliniką bedzie któraś z Łódzkich klinik, ale mam wątpliwości która... to tak króciutko na początek, bo ja jak się rozgadam to koniec :p
×