kamileczka2222
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kamileczka2222
-
hehe Madzia ja też chcę dzidziusia :-)... a ciekawe czy moje Kochanie chciałby... zapytam Go przy najbliższej okazji :-P
-
Witamy Atenna na łysej ;-) no i widzicie jak to jest, niby wszystkie wiemy że oni są tam żeby pracować, a nie po to żeby inne laski podrywać, a jednak ciągle nam jakieś głupie myśli do głowy przychodzą... Madzia Ty to wcale takiej głupoty nie palnęłaś... ja ciągle Piotrka katuję pytaniami czy aby tylko mnie nie zdradza... hehe a propos to wczoraj powiedział że tam gdzie jest to połowa facetów to homoseksualiści i że wcale im się nie dziwi, bo tam wszystkie dziewuchy mają sporą nadwagę i ponoć wogle jakies takie zaniedbane. Ale pewnie powiedział to trochę tak asekuracyjnie, cobym się nie martwiła :-)
-
Madzia tu są jakies imionka... w sumie to jeden kij chyba czy psie czy kocie.. http://www.dogomania.pl/imiona/origin/Poland.php a co do złych myśli to ja się ich powoli pozbywam :-D i dziś i wogle... bo jak by nie było to już coraz bliżej...hehehe a pod koniec października to już wogle będę miała same dobre myśli :-)
-
hehe widze że Madzia spragniona rozstrzygnięcia konkursu.... jakbyś nie zauważyła Karolka to ja zaproponowałam: Zużka........ albo zobacz sobie na tą stronkę: http://www.doradca.com.pl/po_godzinach/Imiona.htm
-
oj kurcze a to psotnica mała z tej twojej kici... :-) moje kotki dziś zrobiły sobie huśtawkę na najlepszych zasłonkach mojej mamy :-) dobrze że w porę zobaczyłam bo by nieciekawie było.... :-D Nie wiem jak Ty Karolka, ale ja to się ostatnio kładę coraz to wcześniej żeby tylko przespać te złe humory. Jak się rano wstaje to już jest jakos łatwiej, zawsze coś tam do zrobienia jest, więc dopiero wieczorem mam czas myśleć.... tylko chyba trochę za dużo myślę.... echhhh nio ale to jeszcze strasznie dłuuuuuugo- jak by nie patrzeć :-(
-
Witam InLove! pewnie że się możesz przyłączyć... im więcej czarodziejek na Łysej górzy tym będzie nam łatwiej :-) mauxion a cio tam kicia napsociła w bieliźnie?? czyzby jakieś potrzebt załatwiła?? :-> a ja mam wieczorami taki smutaśny humor... w dzień sie trzymam super, ale jak przychodzi wieczorek to jest mi strasznie przykro że nie mogę sie do Niego przytulić :-(
-
Angel nie płacz tyle i się nie wolno smutać :-).. a poznawanie nowych osób może Ci tylko i wyłącznie wyjść na dobre :-D... i z tym piwkiem to uważaj :-) Ania nie pić, ani nie iść spać :-) najlepiej jak zajmiesz się dziś przygotowaniem dobrego nastroju na jutro... żeby- tak jak Ci dziewczynki radziły- pokazać mu jutro jak bardzo się zmieniłaś :-). I myślę że im bardziej będziesz wobec niego obojętna tym większe szanse masz na to żeby sam prosił Cię na kolanach o powrót :-D... serio faceci to zdobywcy i tacy są że im bardziej się ich olewa tym bardziej im zależy. Na poczatku napewno będzie Ci ciężko ale musisz wierzyć w to że się uda :-) i być tego pewną. Buziaczki mocniutkie :-D A Madzia zapewne albo się w pracy zakopała, albo w drodze do domciu :-)
-
Madzia jak tam twoja pracka?? pisałaś że masz sporo roboty... ciekawa jestem czy sobie poradziłaś :-) ja też dziś latam jak kot z pęcherzem :_ praktycznie cały dzionek jest coś do zrobienia, tylko że kurcze miałam się przygotowywać do egzamu już, a jakoś nie mogę :-( Ed fajne imie...a kotka filemonka to kiedyś sama miałam :-) mi się podobają też takie imionka ludzkie :-) wiem że niektórzy nie uważają tego, aby zwierzęta nazywać imionami ludzi, ale mi się np. podoba Zuźka, albo Ziutek. A tak na marginesie to mój kocur nazywa się Arnuś (Arnold znaczy się ;-) )
-
hehe tak o zwykły kompocik mi chodziło.... z jeżyn :-)
-
angel to widzę że Ty taka sama kociara jestes jak ja :-P ja też mam 4 małe i 2 duże :-) własnie próbowałam ujarzmic maluchy, bo latają po całym domku :-D i zrobiły sobie huśtawkę z zasłonek :-) a z tym piwkiem to naprawdę :-) wiesz ja czasem też pijam sama... tylko zazwyczaj wtedy jak mnie naleci na jakieś dobre piwko :-) bo piwko to bardzo lubię :-D... ale teraz to mogę co najwyżej kompocik z Tobą wypić bo tylko to mam w domku :-)
-
dziwuszki kochane ja zmykam spać :-) kolorowych snów Wam życzę i żebyście śniły tylko słodkie sny i tylko ze swoimi przystojniakami w roli głownej :-D buziaki...i do jutra :-)
-
Madzia Ty nie przepraszaj, bo ja się cieszę póki co Waszym szczęściem, bo do mojego to jeszcze daaaaaaaaaaaaleko..... więc miejmy nadzieję że się wyściskacie za wszystkie czasy, nio a potem oczywiście że do Nas wrócisz :)
-
Ania w której części norwegii jesteś??, bo mam tam wujka
-
właśnie Madzia to Ty jedziesz do swojego Miśka?? czy tylko On przyjeżdża?? bo też nie wiem tak to się u Was zmieniało... :-D
-
na gg się odezwała :-)
-
papusie Monia!! do jutra... i kolorowiutkich snów... i niech Ci się śni Twój Misio!!
-
nio 16 górą... hehe zresztą urodziłam się też 16-tego :-)... a i zazdroszczę Ci że już niedługo będziesz mogła się wtulić w swoje Kochanie :-) ciekawe czo się z Ewuśką dzieje... coś się miga od zebrań na łysej górze :-D
-
nio właśnie milusio jest... ja jeszcze jakieś kwiatuszki muszę dodać...
-
hehehe cio do Piotrusia to nie byłabym taka pewna :-D bo Moje Kochanie to jest zapominalskie w kwestiach dat :-)
-
jeśli o mnie chodzi to jasne że imprezka... bo pewnie w domu to nikt nawet nie będzie pamiętał...
-
kunaaa a co jest 16 września?? czyżby powrót Twojego Kochania?? pytam bo mam imieninki tego dnia i wogle 16 jest moją szczęśliwą liczbą :-)
-
cóż za stopki nowe ładniusie :-) madzia i kartofelka big siostra jest pod wrażeniem :-D
-
Ania nie myśl o tym jak będzie bo się tylko bidulko zamęczysz tym myśleniem... jak to sie mówi \"będzie co ma byc\".... hehehehe ale inteligentne rady mam, co?? ale fakt faktem jestem troszkę dziś wymęczona emocjami toteż mogę pisac głupotki :-) Aniu myślę że nie powinnaś rozmyślać i zostawić wszystko swojemu biegowi.... im więcej luzu jemu dasz tym większe szanse na odzyskanie Go :-) Monia dobry pomysł z tym logo... szkoda że nie można wstawiać rysunków bo byśmy jaką fajna czarownicę wkleiły :-D albo kilka czarownic :-D
-
Monia to ja już nie muszę nic zmieniać w stopce?? :-) nio chyba że ostalimy jakąś ciekawszą wersję :-)
-
wiecie co...wracałam dziś od znajomych i autobusy mi się pochrzaniły toteż czekałam na przystanku ponad 20 minut... ale najgorsze jest to że komary mnie o mało nie zjadły...cała jestem pogryziona. U Was tez jest taka plaga komarów?? bo u Nas to coś strasznego.... a ja to muszę mieć wyjątkowo słodką krew że mnie tak gryzą...