kamileczka2222

wiecie co...wracałam dziś od znajomych i autobusy mi się pochrzaniły toteż czekałam na przystanku ponad 20 minut... ale najgorsze jest to że komary mnie o mało nie zjadły...cała jestem pogryziona. U Was tez jest taka plaga komarów?? bo u Nas to coś strasznego.... a ja to muszę mieć wyjątkowo słodką krew że mnie tak gryzą...

cześć Monia... macie wszystkie rację :-) już mi lepiej....a właśnie objadam się wysokokalorycznymi lodami na poprawę nastroju...chcecie trochę?? ;-)

oooj Madziunia jest :-D Kochana Ty to jesteś kochaną duszyczką... zreszta reszta dziewuszek też mi pomagają... samo to że mam się komu wyżalić- komuś kto wiem że mnie dobrze rozumie jest bardzo wielkim plusem :-) I wiem że mnie kocha... właśnie dlatego tak się wzruszyłam, bo On zazwyczaj jest oszczędny w słowach. A dziś był taki kochaniutki... rozmawialiśmy prawie 2 godziny, a ja się czuję jakby 2 minutki. I niestety następny raz będzie dopiero w sobotę. Ale z Wami może uda mi się jakoś dotrwać do soboty i do....2 listopada...jejq to jeszcze tak długo :(...

echhh i jeszcze mam niefarta dziś do Was... jak ja jestem to żadnej duszyczki na lysej górze nie widać :-(

cześć dziewczynki :-) ale się spłakałam :-( chyba mam kryzys..... dopiero skończyłam gadać z moim Kochaniem i tyle milusich słówek usłyszłam że aż się rozpłynęłam.... i to dosłownie, całą słuchawkę zamoczyłam :-( jejq nie mogę sobie dac z tym rady że jeszcze tak długo zanim Go zobaczę :-(

mauxion.... i poco było tyle pić?? :-P a to uzależnienie to dotyka nie tylko Ciebie ale z tego co widzę to coraz więcej czarownic :-).... malinowa panna nie smutaj się Kochana tylko jedz do kuzynki, baw sie dobrze i nie myśl za dużo :-) i wieczorkiem czekamy na relację z dnia :-) ja też dziś wybywam do znajomych, więc na łysą górę wdrapię się pewnie wieczorkiem. Miłego dzionka dziewczynki!!!!

nio skończyłam czytać... hehehehe a Was nie ma :-P ale nic dziwnego jak się tak spiłyście stare żulice ;-) hehehehehe, miał być szmpan a skończyło się na piwach, drinkach, winku i szampanie... stare pijaczki :-D a ciacho zostawilam dla Was, więc jak coś to jest w kuchni na Łysej Górze, wiecie na tym stoliku po prawej stronie :-P Buziaczki mocniutkie dziewuszki i nie pijcie tyle :-P

widzę że jeszcze śpicie czarownice :-P... no nic dziwnego jak się plotkowało przez pół nocki :-D... Brałam i aspirynke i witaminki i chyba mnie nie rozłoży całkiem, na małym katarku i dreszczach się skończyło :-) i bardzo dobrze :-) oby tylko nie było gorzej.... ale dzięki za miłe słówka :-) Witam nowe czarownice na naszej górze...wczoraj ledwo na oczy widziałam toteż nawet nie czytałam co tak naskrobałyście...ale dziś nadrobię zaległości...zaraz zabieram się za lekturę :-D Kartofelko Ciebie to przede wszystkim powinnam przeprosić za moją wczorajszą nieobecność, mogę Ci obiecać że poprawinowego szampana napewno wypijemy razem :-P mam cichutką nadzieję że się pojawicie zanim skończę czytać :-).....

i tak nawet nikt nie zauważył że jestem w tym tłoku :-(... no nic to ja idę śpiuniać. Mam nadzieję że się nie rozchoruję. Dobrej nocki kobitki

jejq, dzieczynki przepraszam że dopiero teraz jestem i to też tylko na chwilkę, ale chyba mnie coś rozbiera, i przysnęło mi się...

Ewa ma Miśka Michała o ile dobrze pamiętam :-D... kurde uzalezniłam się od Was, nie mogę się oderwać..... hehehehhe... ale teraz juz serio zmykam. :-D

oki to temat zostaje jaki był :-D zmykam... papusie!!!

ja na kawkę się skuszę Karolciu tylko potem, bo już od wczoraj zabieram się za sprzątanie i jeszcze nie wiele zrobiłam, a widzę jakim krzywym okiem mama się patrzy na mnie jak przy kompie siedzę... więc z ciężkim serduszkiem zmykam kobitki, choć bardzo chętnie bym sobie jeszcze z Wami poplotkowała :-) Dajcie znać o której tak impra, bo chciałabym się załapać (nio tylko ja będę mogła być najwcześniej ok 20 bo do wspomnianej wcześniej kumpeli się wybieram).... Buziaczki mocniutkie dziewuszki

oj taaak czekoladowy tort chcemy :-D, u mnie babcia dziś będzie więc pewnie też cos słodkiego ze sobą przywiezie więc będziemy się opychać dziewczynki... hmmmmm tylko trzeba uważać na tyłeczki, bo jak sobie będziemy tak dogadzać to naci faceci jak wrócą i nas zobaczą to uciekną od razu od nas :-D

ale mi szybko czas płynie od kiedy Wy jesteście :-P samo to czytanie wszystkiego jest pochłaniające :-P

dobrze Madziu pamiętasz :-), a Wasi przystojniacy jak mają na imionka?? hehehe może jakieś statystyki porobimy?? :-P

hehehe w moim przypadku to nie czarownik tylko tanie weekendowe minuty :-P Madziu

czemu nie możesz?? wirtualnego szampana zawsze możesz postawić :-), a zresztą jakoś sobie poradzimy... ja mam ciacho pyszne- mamusia wczoraj zrobiła, więc coś słodkiego do szampana juz mamy :-)

Karolinko to jesteśmy w tym samym wieku :-D, a zktórego miesiąca jesteś- ja z kwietnia :-D tylko moje Kochanie jest rok młodszy od Twojego

Monika wszystkiego najlepszego!!! to kiedy imprezke robimy?? Dzwonił właśnie mój Kochany, ponad godzinke rozmawialiśmy :-) jejq ale Go kocham, i tęsknię niesamowicie... oj jak zwykle mam mu tyle do powiedzenia, a w sumie gadamy o takich \"pierdołach\", tzn. oczywiście musiałam się upewnić czy mnie jeszcze kocha tak jak wcześniej :-P, jeszcze jutro będzie dzwonił :-) dziewczynki jakie macie plany na sobote??

Czesc kobitki!! Ja też się cieszę że ten topik powstał ;-P Karolinko i dzięki Wam jest dużo łatwiej to przetrwać :-D Kartofelko to ja poszczę już ponad miesiąc...i jeszcze dwa :-D Śmiałam się ostatnio do mojego Kochania, że po tych 3 miesiącach to zapomnimy całkiem jak to się robi :-P Ja nadal czekam na telefon od Piotrusia, ale zwykle dzwoni koło południa, więc pewnie i dzis tak dryndnie :-D... nio i mam nadzieję że nie będzie gorszych od Waszych słoneczek w pocieszaniu :-D Madziu, Karolinko, Ewuś, Moniko, Aniu miłego dzionka dziewczynki ... a odezwe się potem jak Kochanie zadzwoni, a póki co to obowiązki wzywają (mama zarządziła sprzątanie chałupki :o ). Buziaczki

nio moje Kochanie dopiero przed chwilką pracę skończył, więc dziś już się napewno nie odezwie... ale jutro mam nadzieję nadrobimy zaległości. No nic ja juz miałam dawno zmykać spać, ale mnie wciągacie dziewuszki :-P Jeszcze raz dobrej nocki życzę i kolorowych snów( niech Wam się calutką noc śnią wasze Duszyczki)!!

Ania tak szczerze to Ci powiem że napewno masz szansę skoro byliście razem tylko musisz mu odpuścić (dokładnie to o czym mówiły wcześniej dziewczyny)

ale Ci fajniusio... u mnie daleko trzeba by świeżego powietrza szukać :( no i towarzystwa na spacery też nie widać

oooo madafi... Kochana gdzie Ty się po nocy z pieskiem włóczysz!!!??!!! cio?? jeszcze Cię ktoś ukradnie i kto nas będzie pocieszał?? ;-)