Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamileczka2222

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamileczka2222

  1. cześć kobitki!! wiecie co cieszę się że niedługo bedziecie się widziały ze swoimi facetami, ale coś mi się wydaje że za te 2 tygodnie mnie już zostawicie i zostanę sama na tym topiku :( ... jakaś niemoc mnie dziś ogarnęła...
  2. cześć dziewczynki!! ale jestem padnięta... hehe, zaraz kładę się śpiuniać.... jutro napiszę coś więcej.. mauxion w sumie trudne pytanie zadalaś bo ja jakoś nie wiem co mnie rozczula w moim Facecie :-)... tzn. kocham Go przede wszystkim za to że jest bardzo czuły... i rozczula mnie ja potrafi się wczuć w mój smutaśny humor i takie smutaśnie oczka robi :-) i ja zawsze wtedy się rozpłaczę...hehehe... ale jak się wypłaczę w Jego ramię to od razu jest lepiej.. Dobrej nocki dla Wszystkich!! :)
  3. madafi nie martw się napewno Ci odpuści strzałeczę ;) zresztą pewnie już dawno odpuścił... i tylko pozazdrościć takich zaręczyn.... też sobie je tak wymarzyłam :-) Ja dziś rozmawiałam z moim Kochaniem, przegadaliśmy 1,5 godziny :-P, ale niestety nastąpny raz usłyszę Go dopiero w sobotę :(.. tak bardzo Go kocham i niesamowicie tęsknię :(..lecę się przebrać bo do Jego rodziców jedziemy :D pozdrowionka
  4. cześć dziewczynki!! śpicie sobie pewnie jeszcze... ja nie mogłam już spać, więc wstałam już dawno... zresztą dziś miałam fajniutki romantyczny sen.... :-) śniło mi się że zrobiłam mojemu P. niespodziewankę i pojechałam do Niego a on mi wręczył wielki bukiet czerwonych róż i wręczył kopertę... i powiedział żebym ją otworzyła dopiero wtedy jak On będzie już w pracy. Powiedział że wszystko zależy ode mnie. W kopercie był cudowny, cieplutki i romantyczny liścik i ... pierścionek zaręczynowy. :-D achhhhh ładniutki sen. Tylko najśmieszniejsze było to że ten pierścionek to był taki śnieszny odpustowy...ale na mnie i tak zrobil ogromne wrażenie :-)... Jak Kochanie dziś zadzwoni to Mu opowiem... ciekawe co On na to.. Dziewczyny są z nami zaręczone... napiszcie jak Wam się faceci oświadczyli... albo te które jeszcze czekają jak by chciały żeby się facet oświadczył... :-) Cieszę się że i madafi i kartofelka w dobrym humorku. Pozdrowionka gorące!!
  5. a może kotek chory jest?? albo poprostu też go przygnębia taka pogoda... ;-) zresztą młode kotki przesypiają większą część dnia... ja idę się powygrzewać na słonku... pozdrówki
  6. madafi aż kipi od Ciebie dobrym humorkiem :-) ale powiem Ci że się udziela taki dobry nastrój... mauxion... to gdzie Ty mieszkasz że masz taką paskudną pogodę.... bo u mnie też słonko ładnie świeci... a moje kotki zawsze mi humor poprawiały...kochane... nio a że teraz mam jeszcze dodatkowo 4 3-tygodniowe malutkie kociaki to jest jeszcze zabawniej :-) teraz są na etapie prób chodzenia na czterech łapkach.. :-D
  7. madafi bardzo się cieszę że się cieszysz ;-) też bym chciała do swojego pojechać... dobrze że choć na długie rozmowy możemy sobie pozwolić w weekendy... a z tą pracą to jest taka rzeczywistość niestety...w Polsce dorobić się czegokolwiek jest bardzo trudno... kartofelka Ty nie pichć tyle bo Ci to w nałóg wejdzie ;-P samo gotowanie to jeszcze może i jest zajmujące, ale gorzej ze spozywaniem tego wszystkiego co się zrobi (szybko w pupę wchodzi :-D) nio ja też mam dziś humorek niczego sobie, tylko że nic mi się jakoś nie chce, ledwo co się zmusiłam żeby samochód umyć... ale to trzeba było bo jutro do teściów (przyszłych) jade, i głupio by było takim brudasem.... ;-) pozdrowionka
  8. ja oczywiście że też jestem zazdrosna troszeczkę, ale to tylko dlatego że Go kocham. Ufam mu, ale nie ufam kobietom, bo wiem jak niektóre kobity moga namieszać w głowie facetom. A imprez staram się unikać bo rzeczywiście pełno par wszędzie, a mnie to dobija. zresztą ostatnio gdzie bym się nie wybrała to wszędzie pary... teraz muszę przetrwać weekend, dobrze że porozmawiałam dziś długo z moim Kochaniem bo to dodało mi trochę sił i energii. Pozdrowiam dziewczyny i miłego weekendu życzę.
  9. no właśnie mi też sie nie otwiera ten temat :-/
  10. madafi... no pewnie że powinnaś była tu zajrzec od razu :-) ...skąd jesteś?? coraz więcej Nas tęskniących :-( kartofelka ja się nie kłócę teraz z moim facetem... może ktoś powie że to naiwne ale mu bardzo ufam i myślę że mnie nie zawiedzie :-P ale każdy ma czasem takie dołki i chwilowe załamanie... szczególnie wieczorami. Kartofelka kochasz tego swojego faceta czy nie?? jak kochasz to mu musisz ufać, bo sobie tylko główke zaprzątasz jakimiś głupimi myślami. no ja własnie czekam na telefon od mojego Kochania..
  11. widzę że kartofelka już wybyła...ja też muszę zmykać i udostępnić kompa osobom trzecim (bratu znaczy się)... trzymajcie się dziewczyny. Kasia daj znać jak się na coś zdecydujesz w związku z fyzurką...może mi jakiś pomysł podsuniesz :-D buziaki
  12. ja pamiętam jak kiedyś byłam młodsza to spaliłam czajnik bo woda się \"przypaliła\" i malo tego to zapaliła się ścierka leżąca obok kuchenki :-D nio nie ma to jak zmiana wizerunku (fryzury) bardzo poprawia humor... ja myślałam o pomalowaniu włosów na jakiś brązik ładny i zrobieniu na tym może jakichś fajnych cieniutkich jasnych -pasemek... albo jakąś grzywkę dorobić... nie wiem... za mało zdecydowana jestem narazie
  13. coś się kurde nie po polskiemu wypowiadam :-P
  14. hehe to chyba bym się nie skusiła na Twoje schabowe ;-P... ale na puzzle to chyba chętnie, bo potrzebny mi jakiś zabijacz czasu...czemu ja wcześniej o tym nie pomyślałam?? kartofelka... Twój dzień nie jest wcale beznadziejny... mój wygląda wcale nie lepiej, choć ostatnie dwa tygodnie miałam praktyki więc trochę dnia mialam zajęte.. a też pokombinowałabym coś z fryzurą.... tylko że mam ochotę na jakąś bardziej radykalną zmianę... tylko że obiecałam że będę zapuszczać ;-P A wiem że takie odmiany poprawiają humorek, nio ale niestety muszę sie bez tego obyć narazie, choć po głowie zaczyna mi chodzić pomysł ze zmianą koloru... :-D
  15. nio a co do koleżanek, to ja dopiero teraz widzę że tak naprawdę można liczyć tylko na siebie. Wiadomo nie mówię tu o jakichś ekstremalnych sytuacjach, ale o takich codziennych... czy na zakupy się wybrać czy na piwko.... każda ma swoje życie, swoje problemy, swoich facetów... i ja to rozumiem i do nikogo nie mam żalu, tylko czasem trochę smutno jest i przykro...
  16. coraz bardziej mi po głowie chodzą te puzzle... tylko że mam poprawki we wrześniu, a zupełnie nie potrafię się skupić na nauce.. jeszcze gorzej się wkurzam i bardziej rozmyślam...No więc gdybym kupiła puzzle to miałabym wyrzuty sumienia że się nie uczę... hehehe, a tak jak się nie uczę to moje sumienie spokojniejsze bo nie robię żadnych niepozytecznych rzeczy...GŁUPIE, nie?? hehehe no ale co zrobić juz taka jestem czasem stuknięta :-D a smsów nie wysyłam tak często jak na początku, jeden góra- dwa dziennie. No i rozmawiamy co tydzień długo... właśnie dziś wieczorkiem Kochanie zadzwoni :D Kasia a co masz na tych puzzlach??
  17. ooo puzzle to jest dobry pomysł... :-) tylko że ja nigdy nie miałam cierpliwości do tego rodzaju rozrywek ;-) nio ale może czas ją poćwiczyć- cierpliwość znaczy się :-) ja jestem z Lublina
  18. kartofelka.... o tak wieczory sa najgorsze, choć w dzień też można świra dostać... szczególnie jak się ma niewiele zajęć... 26 kasia... to nie jest AŻ tydzień ale TYLKO!! i nie wolno myśleć inaczej. Nio kochana jak ja o 2 miesiącach myślę.. (hmmm no STARAM się myśleć) tylko to już tydzień to jest bardzo krótko...naprawdę. Ja już od dawna planuję jak spędzę ten ostatni tydzień przed powrotem mojego Kochania... napewno na przygotowaniach do Jego powrotu. hehe a co do sposobu na \"nierozmyślanie\" to ostatnio jakoś nie mam pomysłów... sprzątanie, gotowanie, umawianie z kumpelkami- owszem, ale to i jak klopla w morzu wolnego czasu. Choć co do tych kumpelek to i tak każdy ma jakieś swoje sprawy i nie często jest się z kim umówić... a ja ostatnio mam co do tego pecha :-(
  19. A_B nie martw się!! koniec września to już nie długo, ja muszę czekać do początku listopada :-(....przynajmniej jesteś w pewien sposób \"przyzwyczajona\" do rozłąk... no my jesteśmy razem już ponad 1,5 roku ale widywaliśmy sie praktycznie codziennie, więc chyba trochę bardziej odczuwam Jego brak na codzień. .. ale i tak trzymam kciuki żeby szybko i spokojnie minęło... :-) damy radę dziewczyny!! :-) buziaki A jakie macie sposoby na radzenie sobie z tęsknotą??
  20. ohorera jaja sobie robisz, czy serio za mamą tęsknisz??
  21. ja tęsknię już ponad trzy tygodnie, ale boję się nawet myśleć jak jeszcze długo... ponad dwa miesiące ;-(... jedyne co mogę teraz powiedzieć to że ogarnia mnie dołek niesamowity... a jak Kochanie jutro zadzwoni to chyba nie będę w stanie z nim rozmawiać bo znów będe ryczeć :-( WanilioweNiebo jak byś miała ochotkę to odezwij się na gg:2167847 kartofelka jak długo nie będzie jeszcze Twojego faceta?? i gdzie go wywiało jeśli mogę wiedzieć :-P
  22. WanilioweNiebo i inne tęskniące dziewczyny...gdzie jesteście??? jakaś mnie dziś niemoc ogarnęła...i troszkę zdołowana jestem... ciekawe czy im bliżej będzie powrotu tym gorzej będę tęsknić.... :-(
  23. ja tez mam poprawkę we wrześniu i to niestety nie jedną... ale nie wierzę żebym mogła się teraz skupić na nauce. Bardzo tęsknię i nie potrafię się skupić na niczym innym. Nawet jak już czymś się zajmę to podświadomie myślę o moim Kochaniu... trzymajcie się dziewczynki :-*
  24. kotek26... tez bym chciała mieszkać ze swoim facetem... ale póki co to jest daleeeko Alumeno...my sie spotykamy juz ponad 1,5 roku i też bardzo przeżywam rozstanie... Ale nie można się poddawać. Ja sobie to tak tłumaczę że każda chwila i każdy dzień zbliża mnie do Jego powrotu... więc mimo że jeszcze daleko to coraz bliżej... :-)
  25. widzę że nas jest dużo... ja cierpliwie czekam do weekendu kiedy to będę mogła porozmawiać z moim Piotrusiem (bo ma tania taryfe w weekendy)... a do powrotu jeszcze tak długo że nawet wlę o tym nie myśleć WanilioweNiebo na samotne smutne wieczory najlepszy jest wczesniejszy sen... na poczatku kładłam się o 21..hehe żeby przespać najgorsze dolki, a rano zawsze już jest lepiej..... :-D trzymaj się!!
×