JASKIERKA57

Zrobiłam dzisiaj pyszna pastę na śniadanie a o to przepis: -150g ugotowanego lub podsmażonego fileta z indyka - kilka orzechów włoskich -opakowanie serka twarogowego lub kanapkowego - 1cebula -2 pomidory - sól ,pieprz PRZYGOTOWANIE: Kurczaka pokroić na kawałki,cebulę posiekać i podsmażyć na łyżce oliwy, pomidory pokroić drobno,orzeszki uprażyć na suchej patelni.Kurczaka cebulę,pomidory,orzechy i serek umieścić w jednym naczyniu i zmiksować dokładnie na jednolitą masę. Doprawić solą i pieprzem.Można z masy również zrobić małe kuleczki i obtoczyć w przyprawie : papryka,curry lub sezam . Jest po prostu pycha:)

Dzisiejsze menu: ŚNIADANIE: 2kanapki razowe z wędliną + czerwona herbata 2ŚNIADANIE: sok z grejpfruta OBIAD : ryba z miksem sałat i pomidorem PODWIECZOREK: jabłko KOLACJA: jogurt naturalny

Zuzka - gratuluję i życzę dalszych sukcesów :) 87- trzymam kciuki żeby się wam ułożyło.Ja już powoli dochodzę do siebie i cieszę się że waga spada bo to największa motywacja to trzymania diety :) .

syzyf- dziękuję :) a jak tam u Ciebie ile spadło cieszę się że ta waga tak leci i nie ma żadnych zastoi oby tak dalej bo to największa motywacja do utrzymywania diety :) życzę wszystkim miłego dnia:)

Moje dzisiejsze jedzonko :) : ŚNIADANIE: 2kanapki razowe z wędliną 2ŚNIADANIE: gruszka OBIAD: 2naleśniki z niesłodzoną konfiturą PODWIECZOREK: sok pomidorowy KOLACJA: miks sałat z pomidorem polanych 2 łyżkami jogurtu

No i dopadło i mnie :( masakra czuję się jakby jakiś czołg pomnie przejechał tak mnie masakrycznie wszystko boli:(

Dzisiejsze jedzonko : ŚNIADANIE: 2 kromki razowe z konfiturą 2ŚNIADANIE: Sok grejpfrutowy OBIAD : 2 naleśniki z konfiturą PODWIECZOREK: jabłko KOLACJA : JOGURT NATURALNY Idę już spać bo mnie chyba jakieś przeziębienie bierze :(

Dzisiejsze jedzonko : ŚNIADANIE: 2 kromki razowe z konfiturą 2ŚNIADANIE: Sok grejpfrutowy OBIAD : 2 naleśniki z konfiturą PODWIECZOREK: jabłko KOLACJA : JOGURT NATURALNY Idę już spać bo mnie chyba jakieś przeziębienie bierze :(

Rany ale miałam dzisiaj ucztęusmiech.gif zrobiłam sobie na obiad naleśniki , ale były pyszne prawie dwa miesiące nie miałam nic słodkiego w ustach, a dzisiaj miałam chociaż troszkę przyjemnościusmiech.gif f o to przepis na te naleśniki: NALEŚNIKI Z KONFITURAMI: -125g mąki razowej -15g cukru (ja nie dawałam) -szczypta soli -1jajko -1białko -1,5 szklanki mleka ( ja dałam wody gazowanej wyszły takie fajne puszyste) -1 łyżka oliwy - konfitura bez cukru PRZYGOTOWANIE: Do miski wsypać mąkę,cukier i sól, wymieszać. Dodać jajko i białko,a następnie wlać pół szklanki mleka,mieszając . Potem wlać oliwę i resztę mleka stale mieszając.z ciasta usmażyć naleśniki, a potem posmarować je konfiturą. Mi z tego wyszły 4naleśniki, dwa na dziś i dwa na jutro

Rany ale miałam dzisiaj ucztę:) zrobiłam sobie na obiad naleśniki , ale były pyszne prawie dwa miesiące nie miałam nic słodkiego w ustach, a dzisiaj miałam chociaż troszkę przyjemności:) o to przepis na te naleśniki: NALEŚNIKI Z KONFITURAMI: -125g mąki razowej -15g cukru (ja nie dawałam) -szczypta soli -1jajko -1białko -1,5 szklanki mleka ( ja dałam wody gazowanej wyszły takie fajne puszyste) -1 łyżka oliwy - konfitura bez cukru PRZYGOTOWANIE: Do miski wsypać mąkę,cukier i sól, wymieszać. Dodać jajko i białko,a następnie wlać pół szklanki mleka,mieszając . Potem wlać oliwę i resztę mleka stale mieszając.z ciasta usmażyć naleśniki, a potem posmarować je konfiturą. Mi z tego wyszły 4naleśniki, dwa na dziś i dwa na jutro :)

Witam już po warzeniu spadło 1,4kg myślałam że będzie gorzej:) pozdrawiam:)

Właśnie zeszłam ze steppera masakra jak nogi bolą zrobiłam 5000kroków jestem zmęczona ale zadowolona:)

ewelciar- zapraszam najgorzej zacząć a potem jest już ok. właśnie zeszłam ze steppera 5000 kroków dzisiaj masakra jak nogi bolą jestem zmęczona ale zadowolona:) zobaczymy co jutro pokaże moja czarodziejska waga:) chciałabym zobaczyć już 8 z przodu:)

Jutro moje ważenie jak ja bym już chciała zobaczyć 8na poczatku :)

Moje dzisiejsze jedzonko: ŚNIADANIE : 2kromki razowego chleba z dżemem bez cukru 2ŚNIADANIE: sok grejpfrutowy OBIAD : zupa pomidorowa z 3 łyżkami razowego makaronu , ryba z kalafiorem,marchewką i pomidorem. PODWIECZOREK: jabłko KOLACJA: jajecznica z pomidorami.

Moje dzisiejsze jedzonko: ŚNIADANIE : 2kromki razowego chleba z dżemem bez cukru 2ŚNIADANIE: sok grejpfrutowy OBIAD : zupa pomidorowa z 3 łyżkami razowego makaronu , ryba z kalafiorem,marchewką i pomidorem. PODWIECZOREK: jabłko KOLACJA: jajecznica z pomidorami.

syzyf 3mam kciuki niech ta waga spada jak najwięcej a stepper jest super bolą potwornie nogi podczas ćwiczeń ale ważne że efekty są :) i jak nigdy polubiłam ćwiczenia teraz to dla mnie przyjemność :)

Kochana ja bym zamieniła obiad na kolację no i jogurt tylko naturalny najlepiej 0%

Na początku tata zaczął na niego warczeć że jak po tym wszystkim co zrobił ma czelność przychodzić do naszego domu ,zawołał mnie że przyjechał myślałam że sobie jaja robi ale jednak nie powiedziałam mu że nie chcę go widzieć żeby się wynosił a on wtedy dał mi kwiaty i te czekoladki. Powiedziałam mu żeby sobie je wsadził tam gdzie słonko nie dochodzi :) a on na to że nie odejdzie dopóki z nim nie porozmawiam to ja na to żeby czekał sobie nawet do niedzieli i zamknełam mu drzwi przed nosem. Po godzinie mama przyszła do pokoju i mówi do mnie że Łukasz czeka na dworze żebym wyszła do niego i zawołała go do środka bo jest zimno a ja na to niech sobie czeka nawet niech sie w sopel lodu zamieni:) ale po 10 minutach jakoś mi się żel go zrobiło i zawołałam go do środka.Przeprosił mnie za wszystko co zrobił i niby powiedział ze dalej mnie kocha a z Kariną wcale nie jest szczęśliwy i że inaczej wyobrażał sobie życie z nią. Wtedy ja do niego że przecież byli ze sobą dwa lata to nie zdążył jej poznać a on że w tedy to wyglądało inaczej spotykali się trzy razy w miesiąc to wtedy było idealnie stwierdził że dobrze grała, dowiedziałam się że jest 10 lat młodsza ode mnie:) o masakra normalnie dziecko:) bo On ma 34. Pokazałam mu jak przeżyłam nasze rozstanie i co chciałam zrobić i jak to by się skończyło gdyby nie siostra. Nie uwierzycie pierwszy raz go takiego widziałam normalnie miał łzy w oczach i zapytał dlaczego mu nikt o tym nie powiedział a ja że przecież on już jest wykreślony z mojego życia i ma teraz swoją Karinkę a mi niech da spokój ,pieniędzy nie wziął powiedział że to rekompensata za moje cierpienia, przeprosił rodziców za wszystko ale oni ich nie przyjeli ja się z nim pogodziłam i może dostaniemy dobrymi kumplami czas pokaże. A na koniec powiedział mi coś co mnie podpudowało że świetnie wyglądam i że ładnie schudłam:)

Witam ale dzisiaj zimno :( moje dzisiejsze jedzonko: ŚNIADANIE: 2kromki chleba razowego z wędliną i ogórek. 2 ŚNIADANIE: sok jabłkowy OBIAD : zupa pomidorowa z makaronem razowym, udko z kurczaka pomidor i ogórek. PODWIECZOREK: sok pomarańczowy Kolacja : jogurt naturalny. Ale miałam dzisiaj niespodziankę były się pojawił z bukietem róż i czekoladkami i w końcu pogadaliśmy tak od serca

Witam ale dzisiaj zimno:( moje dzisiejsze jedzonko: ŚNIADANIE: 2kromki chleba razowego z wędliną i ogórek. 2 ŚNIADANIE: sok jabłkowy OBIAD : zupa pomidorowa z makaronem razowym, udko z kurczaka pomidor i ogórek. PODWIECZOREK: sok pomarańczowy Kolacja : jogurt naturalny.

Najgorsze jest to że się je chleb na noc bo ciężko jest go strawić,ja przez cały dzień jem tylko 2 kromki razowe bo w ciągu dnia jest więcej ruchu i możemy to szybko stawić:)

Witam serdecznie:) ja do końca roku chciałabym schudnąć 20kg, dostało mi jeszcze 7,2kg to jest waga na tamtą sobotę więc nie wiem czy przez ten tydzień coś ubyło,ale raczej będzie ciężko bo miałam okres. Tak do wigilii daje sobie jeszcze 5kg do zrzutu może się uda:)

Dzisiaj coś na słodko :) MUS JABŁKOWY: -3nieduże jabłka -50ml wody -1 łyżeczka cukru trzcinowego -sok z 1/2 cytryny lub limonki -szczypta żelatyny w proszku PRZYGOTOWANIE: Jabłka umyć,obrać ze skórki,usunąć gniazda nasienne i drobno pokroić.Włożyć do garnka,zalać sokiem z cytryny i wodą,dodać cukier trzcinowy.Gotować aż jabłka będą miękkie.Następnie dodać żelatynę dokładnie wymieszać i zdjąć garnek z ognia. Jabłka zmiksować na gładką masę i przełożyć do pucharków.Gdy mus ostygnie,można dodatkowo schłodzić go w lodówce:)

ja za chwilę wskakuję na stepper i jak po nim dam radę to na chwilę na rowerek jakoś ciężko się dzisiaj czuję to chyba przez okres