Twoja_królewna

Isabell1982 Witamy wśród nas :) Dużo odpoczywaj a na pewno wszystko będzie dobrze :) dolores181 Ja przy przeziębieniu brałam syrop- prenalen (dla kobiet w ciąży, na odporność), na gardło tantum verde, do tego na katar/zapchany nos sół fizjologiczną w sprayu- dio mare czy jakoś tak, do tego piłam dużo ciepłej wody z wyciśniętym sokiem z cytryny, no i oczywiście samorobny syrop z cebuli. Miałaś rację, dzisiaj mały kopie jak szalony :) syll19 Ja zamówiłam ostatnio pieluchy tetrowe od sprzedawcy wasal83 z allegro, o to linki: http://allegro.pl/tetrowe-pieluszki-pieluchy-snieznobiale-70x80-i1916129289.html -białe http://allegro.pl/tetrowe-pieluchy-pieluszki-70x80-drukowane-wzory-i1942461216.html -białe z rysunkami Otrzymałam je we wt., od tego czasu już zdążyłam je wyprać i wyprasować, nie mogę narzekać bo są naprawdę dobrej jakości i mile w dotyku :) Ten sprzedawca ma również inne przydatne akcesoria niemowlęce, warto więc kupić coś jeszcze za jedną przesyłką. Ja zamówiłam kilka par skarpetek i kocyk.

dolores181 Gratuluję udanego zakupu :) Mi też podobają się X-landery. Chyba też zacznę szukać w internecie jakiejś okazji :D A przepisali Ci coś na wysokie ciśnienie?

Dziękuję dziewczyny za życzenia :) Wczoraj kurier dostarczył mi łóżeczko turystyczne. Postanowiłam, że sobie kupimy normalne, drewniane a mamie turystyczne bo synek każdy weekend będzie spędzał u mojej mamy bo oboje z narzeczonym studiujemy. Łóżeczko naprawde rewelacyjne- ładny kolor, nieduże, z podwyższaną podłogą dla niemowlaka, z przewijakiem i plastikową półeczką, oraz z doczepianą karuzelą. Wrzuce Wam link w razie gdyby któraś z Was była zainteresowana :) Jak we wakacje pojedziemy sobie gdzieś odpocząć, wystarczy tylko je spakować w torbę (ma niewielkie wymiary) i w drogę :) http://allegro.pl/new-2011-lozeczko-turystyczne-kojec-moolino-atest-i1916863651.html - ja zamówiłam brązowe. Postanowiłam wczoraj zrobić pranie. Niby czasu do lutego zostało jeszcze sporo, ale nie chce zostawiać wszystkiego na ostatnia chwilę. Na razie wyprałam tylko jasne ubranka i pieluchy tetrowe. Pieluchy wyprałam w pralce; ubranka ręcznie, a potem je tylko odwirowałam w pralce. Ale ile jeszcze tego zostało... cała ogromna micha. Musiałam sobie pranie rozłożyć na raty bo nie miałabym gdzie wszystkie rzeczy na raz rozwiesić ;) Macie czasami dziewczyny takie dni, że niemal wcale nie czujecie Waszych brzdąców? Ja właśnie wczoraj tak miałam. Od rana robiłam porządki, potem składałam łóżeczko, prałam ubranka itd. i będąc cały dzień w ruchu w ogóle nie czułam małego. Nie wiem czy to normalne? Może spał jak się tyle ruszałam bo pewnie nim troche kołysało, a może nie zwracałam tak uwagi na jego ruchy? Pod wieczór zaczęłam się bardzo martwić, bo zawsze był ruchliwy gdy kładłam się spać, a wczoraj nic. Dopiero dzisiaj zaczął się rozciągać, ale ruchy jego czuję wysoko, na wysokości żeber i żołądku, i są jednocześnie takie jakby stłumione... ale te stłumione kopniaki zauważyłam już jakiś czas temu. Możliwe, że to dlatego bo mam łożysko na przedniej ścianie. Jak myślicie? Jakie są Wasze odczucia? Może się przestanę denerwować jak opiszecie mi ruchy Waszych maluszków :)

dolores181 A w którym tyg. jesteś?

Żebyście czasem nie zrozumiały, że waga jest dla mnie ważniejsza niż zdrowie maluszka. Chodziło mi o to, że teraz pod koniec 6 mies. mam wrażenie, że wyglądam tak jak inne kobiety w 9 mies. Czuję się strasznie ociążała i gruba- mam 2 razy większe uda i tyłek, podczas gdy większość z Was pisze, że przybiera głównie w brzuchu :P Obawiam się tego co będzie w 9 mies. bo już teraz czuję się tak jakby był mój czas znaleźć się na porodówce ;)

Wiola100 A w którym jesteś tygodniu? Ja jutro zmierze swój brzuchol, bo sama jestem ciekawa jego obwodu i Wam napisze :) Jutro czeka mnie też kolejna wizyta u lekarza. Tym razem będzie krótka bo o dziwo nie mam zbyt wiele pytań :P Zastanawia mnie tylko czy dostanę drugą kartę ciąży bo mam dwie ostatnie wolne rubryki w karcie a przede mną jeszcze kilka wizyt, chyba, że na jakiś druczkach będą mi wszystko wypisywać. Ciekawe...

dolores181 Jestem w 26 tyg. Jak robiłam usg to lekarz wyliczył mi, że to 25 tydz. i 5 dni. Mówi się, że najlepiej usg 3D robić pomiędzy 21 a 26 tyg., ale dużo osób robi później i też całkiem ładnie wychodzi ;) Ja mój filmik oglądam na okrągło, przynajmniej raz dziennie bo napatrzeć się na małego nie mogę :) Dziewczyny powiedzcie mi jaki szlafrok najlepiej kupić do szpitala? Taki króciutki, przed kolana czy dłuższy? I z jakiego materiału najlepiej? W zeszłym roku kupiłam sobie taki polarowy przed kolano, ale chyba będzie mi w nim w szpitalu za ciepło... jak myślicie? I napiszcie mi prosze jeszcze w jaki sposób myć buźkę dziecka? Wiadomo, że ciałko i włoski myjemy podczas kąpieli, ale co z buźką? Wacikiem, ręką? I czy używać do tego samej wody czy może mydełka dla dzieci, płynu do kąpieli? I czy buźke też się smaruje oliwką? Wiem, może dziwne pytanie, ale będę mamą po raz pierwszy :)

Cześć dziewczyny :) Byłam wczoraj na usg 3D i po raz pierwszy widziałam buźkę mojego maleństwa. Wrażenia niesamowite, wprost nie do opisania :) Dostaliśmy płytkę z nagraniem i do tego zdjęcie, które wyszło przecudnie- dokładnie widać całą twarzyczkę :) Po powrocie do domu jeszcze raz obejrzałam film i zatrzymując w odpowiednim momencie, zapisałam sobie na pulpicie mnóstwo zdjęć. Ale jestem szczęśliwa, mały jest przecudowny :) Naprawdę polecam to badanie. Przeżycia wspaniałe :)

mała_agatka Współczuję śmierci dziadka... musiałaś ciężko przyjąć taką wiadomość. Też pewnie chciałabym na Twoim miejscu uczestniczyć w pogrzebie tak bliskiej osoby, pożegnać się z nią, pomodlić za jej duszę, ale Twoja rodzina na pewno zrozumie, że w Twoim stanie tak długa i męcząca podróż nie jest wskazana. Któraś z dziewczyn podsunęła Ci pomysł z wysłaniem wieńca przez pocztę kwiatową- to chyba najlepsze rozwiązanie. Teraz musisz myśleć o sobie i maleństwie, które nosisz pod sercem :) rajlax Nie chciałabym przechodzić przez to co Ty. Mnie martwi każdy nietypowy sympton, np. zwykłe zakłucie w podbrzuszu, a co dopiero plamienia, skracanie szyjki itd. Dobrze, że udałaś się prywatnie do lekarza, teraz przynajmniej możesz zapobiegać dalszemu rozwieraniu się szyjki. Ja biorę luteinę już od jakiś 2 mies., 2x dziennie luteine podjęzykowo, i 2x dziennie nospe. Strasznie twardniał mi brzuch, zwłaszcza podbrzusze, do tego łapały mnie tak mocne skurcze, że kroku nie mogłam zrobić, ale luteina faktycznie pomogła, teraz zdarza mi się to znacznie rzadziej. Dbaj o siebie i odpoczywaj dużo, na pewno będzie dobrze :)

Hej dziewczyny Już kilka dni się nie odzywałam, ale miałam sporo na głowie. Dzisiaj byłam w laboratorium na glukozie. Któraś z Was pisała, że nie jest ona taka zła, ale dla mnie to był horror... przez pół godz. męczyłam się żeby wypić mały plastikowy kubeczek, ale w końcu się udało :D Ciekawa jestem tylko jaki będzie wynik. Moja kuzynka trafiła dzisiaj do szpitala, jeżeli dzisiaj nie urodzi to rano będzie miała wywoływany poród. Dzisiaj jak do niej dzwoniłam była tak zestresowana, że aż ciężko się z nią rozmawiało, ale na szczęście jutro będzie już po wszystkim i w końcu będzie mogła przytulić swojego szkraba :) Też już nie mogę się doczekać tej chwili, tych małych wpatrzonych we mnie oczek, tyci paluszków... jeny chyba będę ze wzruszenia beczeć na tej porodówce :) Na czwartek umówiłam się na usg 3D. Chciałam się na nie wybrać już kilka tyg. temu, ale jak na złość ciągle coś wypadało. Mam tylko nadzieję, że nie jest zbyt późno i że dobrze wyjdzie, bo w czw. będzie już koniec 25 tyg. Zobaczymy... Aaaa i bym zapomniała, info dla mam- w Rossmanie mają promocje obiadków i deserków 'Gerber', nie tylko obniżyli cenę, ale wprowadzili też możliwość otrzymania słoiczka gratis jeżeli kupi się trzy (3+1 gratis), o ile dobrze pamiętam to są też niższe ceny chusteczek nawilżających 'Pampers' i kaszek- dzisiaj rano przeglądałam gazetkę.

aguniaaaa Współczuję Ci bardzo. Nie jestem w stanie nawet sobie wyobrazić przez co musiałaś przejść i jaką stratę musisz odczuwać. Życzę Wam dużo siły, razem na pewno sobie z tym poradzicie i jeszcze kiedyś pochwalisz nam się szczęśliwym rozwiązaniem.

Cześć dziewczyny Dawno się nie odzywałam, ale sporo sie u mnie działo- praca, nauka, praktyki itd. Byłam dzisiaj na wizycie u lekarza, chyba z 1,5 godz. mnie przetrzymał, ale to dobrze bo sporo ciekawych rzeczy się dowiedziałam :) Ciśnienie- 110/60, waga- 8 kg na plusie (byłam w szoku bo to dopiero 24 tydz.), tętno płodu- 154. Mały rozwija się dobrze, nie ma widocznych patologii, waży już 649g, rozwija się odpowiednio do tyg. ciąży w którym jestem, ułożony jest główkowo. Martwi mnie tylko łożysko na przedniej ścianie, nie wiem czy to źle... może któraś z Was się orientuje? No i są też złe informacje- dostałam zielonkawych upławów; okazało się, że to zapalenie i musze teraz wykupić krem Gynazol (czy jakoś tak) i globulki (Pimafucin). Dostałam też skierowanie na glukoze. Czy Wam też dziewczyny pękają naczynka na nogach? Ja się z tym męczę od kilku tyg. Na szczęście lekarz przepisał mi dzisiaj Cyclo 3 Fort (dostępne bez recepty, koszt ok. 30 zł), więc jeżeli tez macie takie problemy, śmiało możecie kupić. Lepiej teraz zapobiegać dalszemu pękaniu naczynek, niż potem mieć problem z ich pozbyciem się. Jagnajagna W którym jesteś tyg. ciąży? Zastanawia mnie to bo przybrałyśmy podobną ilość kg. Ciekawa jestem czy te moje 8 kg to dużo czy może normalnie jak na 6 mies. ciąży :O Dziwne jest tylko to, że moja waga wskazuje, że jestem na plusie 6 kg, a na przychodni, że 8 :O dolores181 Współczuję Ci, że w tak pięknym okresie musisz doświadczać takich katuszy. Ten facet nie jest wart ani Ciebie ani dzieci, powinien zostać sam jak palec skoro nie potrafi docenić tego co ma, wziąść na siebie odpowiedzialności i zaangażować się w wychowanie waszych dzieci. Może kiedyś zrozumie jak wiele złego wyrządził, jak bardzo skrzywdził rodzinę... ciekawe tylko czy nie będzie wtedy za późno. Życzę Ci dużo radości płynącej z macierzyństwa oraz mniej stresu związanego z sytuacja Waszego związku. mała_agatka Podziwiam Cię, że w tak zaawansowanej ciąży potrafisz wsiąść w samochód i wybrać się w tak daleką podróż; widać, że masz silny charakter i nic nie jest w stanie Cię złamać :) Ja bym chyba odleciala gdybym miała spędzić kilkanaście godz. w podróży, a jestem w mniej zaawansowanej ciąży niż Ty. Jutro wprawdzie czeka mnie wyjazd, ale to na szczęście tylko 4 godz. w jedną stronę :)

A to moja lista: * podgrzewacz do butelek dwufunkcyjny auto/dom (posiada wtyczkę do tradycyjnego kontaktu oraz do zapalniczki samochodowej) * laktator (zamawiam ręczny) * termoopakowanie do butelki * butelka antykolkowa 150 ml i 260 ml (Tommee Tippee posiada smoczki zbliżone do sutka matki, dzieki czemu dziecko karmione naprzemiennie nie odrzuca piersi, kupuje po 2 szt.) * pojemnik do przechowywania pokarmu (idealny dla mamy aktywnych, można ściągnąć pokarm, przelać do opakowania, włożyć do lodówki a osoba zajmująca się maluchem pod nasza nieobecność tylko go odgrzewa) * szczotka do mycia butelek oraz smoczków * smoczki (ja zamawiam Tommee Tippee, po 2 szt.- od 0-3 mies. i od 3-6 mies.) * zawieszka, tzw. łańcuszek do smoczka (idealna podczas spaceru, dziecko nie ma możliwości zgubienia smoczka) (bardzo przydatne, a jednocześnie tanie ok. 2,50 za szt.) * jałowe gaziki do dezynfekcji pępka+ osobno spirytus 70%/ nasączone już spirytusem 70% gaziki do pielęgnacji pępka * aspirator do nosa * płatki kosmetyczne, np. dzidziuś cleanic * szczotka i grzebień do włosów * cążki do paznokci i/lub nożyczki * wałeczki (umożliwiają leżenie dziecku na boku i nie przewracanie się na plecy, dostępne na allegro za niecałe 30 zł, później podam wam link) * roztwór soli morskiej do nosa * wanienka+ materacyk lub fotelik do wanienki * termometr do kąpieli * ręcznik z kapturem * ręcznik frotte * przewijak na łóżeczko (wygodny dla mamy bo nie trzeba się schylać, zajmuje mało miejsca bo nakłada się je na łóżeczko, przydatne nawet do 6 mies. o ile nie dłużej) * termometr elektroniczny do mierzenia temp. * materac do łóżeczka gryka-pianka * łóżeczko z szufladą (kupując łóżeczko z szufladą można zaoszczędzić sporo miejsca, bo do szuflady można schować zabawki, nadmiar pieluch, kosmetyki, ubranka, zabawki itd.), koszt ok. 360 zł * podkład wodoodporny na materac * kocyk z mikrofibry/ polarowy 2 szt.- do wózka i łóżeczka * komplet pościeli: (kołderka, poduszka, poszewka na kołderkę i poduszkę, baldachim, stelaż do baldachimu, ozdobne serduszka z kokardką, prześcieradło, przybornik z kieszonkami do zawieszenia na łóżeczko, rożek, ochraniacz na szczebelki, falbanka maskująca pod materacyk)- na allegro mają śliczne komplety firmy 'milpol' i 'my sweet baby', koszt ponad 300 zł KOSMETYKI: * krem na odparzenia sudocrem, na próbę 125 ml * krem przeciw odparzeniom nivea * krem ochronny na każdą pogodę nivea (do smarowania buźki) * mleczko nawilżające do ciała nivea 500 ml * mydło kremowe nivea * szampon i płyn do kąpieli 2w1 nivea * pampersy New Baby (2-5 kg) i (3-6 kg) * chusteczki nawilżające pampers sensitive DLA MAMY: * wkładki laktacyjne * majtki poporodowe wielorazowe * płyn do higieny intymnej po porodzie nivea * podkłady poporodowe, tzw. podpaski Jeżeli w mojej liście jest coś co jest zbędne, napiszcie prosze. Zostanę mamą po raz pierwszy, dlatego każda rada jest dla mnie cenna :) Mam nadzieję, że lista ta pomoże też innym mamom uzupełnić swoją wyprawkę :)

Niunia0205 Cieszymy się, że do nas dołączasz :) Dopisz się do naszej listy jeśli chcesz, znajdziesz ją na wcześniejszych stronach. mała_agatka Twoja lista bardzo nam pomoże w zakupach :) Pod koniec miesiąca wybierzemy się na konkretne zakupy. Większość z Was ma już skompletowane wyprawki, albo zakupiła chociaż część potrzebnych rzeczy, ale my jeszcze musimy trochę poczekać do końca miesiąca żeby nie magazynować wszystkiego przed przeprowadzką. Mam do Was pytanie. Czy pękają Wam naczynka? Ja ostatnio zaobserwowałam, że na nogach mam takie fioletowe małe żyłki widoczne przez skórę. Strasznie się tym martwie, bo do końca ciąży może ich wyjść jeszcze całe mnóstwo, a boje się, że później będę miała problem z pozbyciem się ich :/

Cześć dziewczyny Zakupiłam wczoraj proszek Loveli z płynem do płukania. Mój pierwszy od dłuższego czasu zakup :) Chciałam dzisiaj zamówić pieluszki i chusteczki nawilżające z allegro bo wychodzą znacznie taniej. Zastanawiam się tylko jakie wziąść... Myślałam o pieluszkach pampers new baby 1 albo 2 (1 jest od 2 do 5kg, a 2 od 3 do 6kg dlatego mam dylemat, które wziąść), są też tanie chusteczki nawilżające- pampers sensitive w 6-pakach i 12-pakach. Co o tym myślicie? Czy może polecacie pieluchy i chusteczki innej firmy? Miałam wczoraj iść do lekarza, ale jak tylko o nim myśle to aż mnie coś przeszywa :/ Na pn. będę musiała się umówić, od razu mu powiem, że zmieniam lekarza na innego bo nie jestem zadowolona z jego opieki. A niech wie co o nim myślę, bo same po moim ostatnim wpisie widziałyście, że słusznie go krytykuje :/ Tak sobie dziewczyny pomyślałam, że może wspólnie przygotujemy listę wyprawki? Wiele z nas po raz pierwszy zostanie matkami, i na pewno tak jak ja ma wątpliwości co do tego co jest konieczne a co okaże się zbędnym wydatkiem. Napisze poźniej moją listę, najwyżej każda z nas cos poprawi, dopisze, poda swoje propozycje :)

Zastanawiam się co się dzieje z dziewczatko i Endlessly. Wcześniej dużo się udzielały, a od jakiegoś czasu cisza, w ogóle już nie zaglądają. Oby wszystko było z nimi dobrze. Wiola współczuję wypadku. Na szczęście z mężem wszystko dobrze, a to najważniejsze :) Pisałyście dziewczyny o wyglądzie. Ja na razie nie narzekam. Jestem w 22 tyg., 4 kg na plusie; piersi znacznie większe niż przed ciążą, urosły o 2 rozmiary; tyłek i uda bez zmian, reszta ciała też; no a brzuszek spory, ale mi się bardzo podoba bo nie jest rozlany tylko wygląda bardziej jak taka spiczasta kuleczka :) Nie podoba mi się w sobie tylko odrost na głowie, który jest już naprawdę spory bo ostatnio u fryzjera byłam przed ciążą... no i to, że jestem blada (wcześniej chodziłam regularnie na solarium), ale do tego się już troche przyzwyczaiłam, już nawet nie odczuwam potrzeby opalania ;) Mam z kolei problem z kurtką na jesień i zimę. Żadnej mogę dopiąć, a nie bardzo chce kupować nową bo wiadomo, że za rok już jej nie wynoszę, a zwężyć się nie da bo starci fason. Będę musiała chyba też od kogoś pożyczyć. Kupiłam sobie ostatnio kilka sweterków, będę mogła je nosić przez całą ciążę bo są długie, ciepłe i rozciągliwe ;) Natomiast większy problem mam ze spodniami, bo w dżinsy już nie wejdę :O Teraz chodzę w leginsach, spodniach z materiału, a po domu w dresach, ale i tak będę musiała sobie kupić przynajmniej jeszcze 2 pary.

Hej dziewczyny Trochę czasu już do Was nie zaglądałam, bo znowu miałam komplikacje :O W czwartek zaczęłam plamić; wcześniej miałam silne skurcze, na tyle silne, że stojąc nie mogłam usiąść, a siedząc nie byłam w stanie nawet nogą ruszyć, już nawet nie wspomnę o bólu :O Pewnie zapytacie co na to wszystko mój lekarz? O dziwo NIC! Dostałam zwolnienie na 4 dni i nic poza tym. Dosłownie olał to, że leżałam kilka tyg. temu na oddziale z poronieniem zagrażającym, że wyciekały mi wody, że kilkakrotnie podczas badań moczu wychodziły mi liczne bakterie, że mam silne skurcze mimo brania luteiny, że plamiłam, że ogólnie fatalnie się czuje, no i oczywiście to, że ląduje u niego w gabinecie od dwóch miesięcy co tydz. Nie da mi zwolnienia bo przecież to niesprawiedliwe żeby ktoś na mnie pracował :O A moje opłacane zusy? To już się nie liczy. A to, że co tydzień zwalniam się z pracy i do niego lece bo ciągle się coś dzieje? To też żaden powód, mam cały czas liczyć na przychylność pracodawcy :O Każde moje pytanie kończy się taką odpowiedzią 'to pani jest matką, więc to pani musi wiedzieć co robić', ale informacjami z neta i poradników nie mam się sugerować, więc czym innym? Na usg nawet małego mi nie pokazał :O Postanowiłam, że zmieniam lekarza, bo dłużej tak być nie może.

wszystkim :) Wczoraj nie jechałam jednak na pogotowie. Postanowiłam poczekać do rana bo i tak byłam na rano zarejestrowana do swojego lekarza. Otrzymałam wynik posiewu moczu- na cale szczęście ujemny :) Bakterie wzięły się prawdopodobnie od infekcji pochwy. Na twardnienie brzucha i nacisk, który odczuwałam w czasie chodzenia lekarz zapisał mi luteine. Mam brać ją 2 razy dziennie, aż do kolejnej wizyty. Z zieloną wydzieliną też mamy poczekać do kolejnej wizyty. Być może to od tej infekcji, a na nią dostałam globulki. Ciągle coś się dzieje :O, ale i tak się cieszę, że nie jest tak źle jak myślałam. Uspokoiłam się po tej wizycie :) No i mały znowu kopie. Pewnie tak jak myślałam- obrócił się i może nie czułam jego ruchów. Muszę się powoli zbierać, bo dzisiaj znowu mam zjazd w szkole. I tak się cieszę, że jest w tym roku luźniej, bo jeden dzień nam odszedł i godzin też mamy mniej. Pewnie dlatego bo mamy się wziąść za pracę licencjacką ;)

Dziewczyny chciałam się Was poradzić. Od rana boli mnie cały brzuch... no i z tyłu z jednej strony, tak jakby nerka. Mały też jakoś mniej ruchliwy jest dzisiaj, od rana zero ruchu, teraz dopiero poczułam jednego kopniaka. Może się inaczej ułożył, ale dla mnie to aż dziwne bo od kilku tyg. czuje go po kilkanaście o ile nie więcej razy dziennie, a dzisiaj cisza. Nie wiem czy mam się martwić... No i jest jeszcze jedna sprawa... czuje duży nacisk na dole brzucha, aż ciężko mi się dzisiaj chodzi bo momentami mam wrażenie, że coś mi zaraz się 'tamtędy' wydostanie. Nie wiedziałam jak inaczej opisać to uczucie. Ciągle latam do ubikacji, popuszczam mocz przy kichnięciu, podskoku, gwałtownym ruchu. Natomiast gdy opróżnie pęcherz, to i tak czuje, że coś mi 'wypływa'. Już nie nadążam z podkładkami. Najdziwniejsze jest to, że wypływa ze mnie taka jakby woda zielonego koloru. Kurde, ale się tego zebrało dużo... Same martwiące mnie sygnały :O Może ktoś będzie w stanie mi napisać czy to wszystko jest normalne, czy mam się czym martwić itd. Może któraś ma takie same objawy....

Oo w końcu ktoś poruszył temat wózków ;) Mi osobiście podobają się dwa poniższe modele. Maxi Cosi Mura 3: http://allegro.pl/maxi-cosi-mura-3-2011-gondola-fotelik-cabrio-gra-i1862547027.html Quinny Buzz 3: http://allegro.pl/quinny-buzz-3-2011-gondola-kosz-gratisy-kolory-i1846953403.html mbborowka Pisałaś, że w poprzedniej ciąży też brałaś omega3. Pamiętasz może od którego miesiąca? Ja zaczęłam dopiero kilka dni temu, a jestem teraz w 21 tyg. Tak się zastanawiam czy nie jest za późno :O

dziewczyny rajlax To masz igg znacznie wyższe od mojego. Dobrze, że robilas jednocześnie igg i igm bo w przeciwnym razie pewnie też byś się bardzo denerwowała. Dla mnie ten czas oczekiwania na wynik igm był katorgą :O Czekałam ponad tydz., przez ten czas zdążyłam sobie wkręcić najgorsze scenariusze, przeczytać niemal wszystkie dostępne w internecie strony dotyczące toksoplazmozy. Drugi raz bym nie chciała przez to przechodzić, nie życzę tego nikomu. Chciałam zrobić pozostałe badania na przeciwciała- hiv, różyczka itd. ale jednak zrezygnowałam, wolę chyba żyć w niewiedzy niż znowu sobie wkręcać złe scenariusze. Jakie witaminy dziewczyny bierzecie? Czy może jeszcze coś ponadto? Wiadomo, każdy lekarz poleca coś innego więc warto zaczerpnąć opinii innych. Ja zrezygnowałam z kwasu foliowego już prawie 2 mies. temu. Od tego czasu biorę femibion natal classic lub falvit mama (w zależności co mam pod ręką, bo jedno opakowanie dostalam w prezencie), no i kilka dni temu wykupiłam tabletki omega3 firmy prenatal. Nie przepadam za rybami, orzechami, ciemnym pieczywem więc postanowiłam dodatkowo brać omega3, bo jak wiadomo wpływają korzystnie na rozwój mózgu dziecka, siatkówki oka itd. Ktoś wyżej pisał o napieraniu na krocze. Też wczoraj czułam takie napieranie. Uczucie takie jakby maluch próbował się przecisnąć w dół, dodatkowo odczuwałam też ból podbrzusza, nie jakiś silny, ale uciążliwy :O W pt. mam na szczęście wizytę u lekarza więc będę mogła się dowiedzieć co jest tego powodem. Przy okazji wyjaśni się też co z moim układem moczowym, bo wczoraj byłam w labolatorium oddac mocz na posiew. Też jestem ciekawa w co ubiera się maluszka zimą. Luty to w końcu najzimniejszy miesiąc. Ja na dzień dzisiejszy mam kombinezon polarowy, body z długim i krótkim rękawkiem, pajacyki, 1 parę śpiochów, polarki, spodenki polarowe. A jak wam idzie kompletowanie wyprawki? My na takie porządne zakupy wybierzemy sie pod koniec listopada albo w grudniu.... na razie kupujemy jedynie ciuszki. Łóżeczko i wózek pewnie przez allegro kupimy.

mała_agatka To niezła niespodziankę mieliście hehe :D Chciałabym zobaczyć Wasze miny w czasie usg :) Wiadomo jak to jest, rodzice oswajają się z myślą, że będzie córeczka, wybierają imię, zwracają się tym imieniem do brzuszka, przeglądają różowe ciuszki... a tu taka niespodzianka :) Najważniejsze, że maluszek jest zdrowy. Franuś będzie miał młodszego braciszka :) W końcu dzisiaj na przychodnię dotarły wyniki moich badań. I wiecie co? Jestem przeszczęśliwa :D Okazało się, że nie mam toksoplazmozy, więc i maluch jest bezpieczny :) Na igg wskaźnik był tak wysoki (223) bo krótko przed zajściem w ciążę musiałam zarazić się toksoplazmozą, ale na dzień dzisiejszy igm wyszło ujemnie. Tak jak obiecałam, od dzisiaj ani jednego słowa na temat toksoplazmozy :D Powtarzałam też ostatnio mocz osadowy i niestety wynik wyszedł gorzej niż ostatnim razem. Liczne bakterie, nabłonki płaskie, jakieś tam leukocyty czy coś :O Dostałam skierowanie na przesiew moczu i jeżeli wyjdzie pozytywnie, dostanę antybiotyk. I tak lepsze to niż toksoplazmoza :) Wiecie dziewczyny może jak to wygląda z L4? Mam umowę od 7 lipca, Dzisiaj mamy 6 październik. Mam przepracowane 4 miesiące a pracodawca opłacone 3 zusy. Kiedy w takim przypadku mogę się wybrać na zwolnienie, tak żeby uniknąć podejrzeń o wyłudzenie? :O Mój lekarz już niejednokrotnie chciał wypisać mi zwolnienie, ale zawsze odmawiałam bo bałam się kontroli, oskarżeń o wyłudzenie itd. a wiadomo, że z zusem nie wygrasz, mimo że niczego nie chciałaś wyłudzić :O Doradźcie proszę.

Dopiero wróciłam z praktyk i jestem totalnie wykończona :O Od 6.30 na nogach, potem 8 godz. zajęć w gimnazjum, droga do domu... Już nie mam tyle siły co przed ciążą, właśnie zdałam sobie z tego sprawę :P Wcześniej mogłam ciągle być w ruchu, im więcej miałam obowiązków tym lepiej się czułam, w domu wręcz usiedzieć nie mogłam, a teraz? Ledwo wstanę a już jestem śpiąca, ustać za długo nie mogę, usiedzieć też nie, muszę sobie po każdych zajęciach trochę po korytarzu pospacerować :P Ale jeszcze trochę trzeba to wszystko znieść :) Jutro rano idę do lekarza, w końcu się czegoś dowiem odnośnie tego igm. Mama nadzieję, że wykaże, że miałam to świństwo, ale przed ciążą. Już o niczym innym nie pisze, tylko ciągle o tej toksoplazmozie, ale jak jutro się okaże, że nie jest źle to obiecuję, że już ani razu o tym nie wspomne :) Ale za to wolę nie myśleć co będzie jak okaże się, że jestem zarażona a nasz synek może być chory :( Dobra koniec tego tematu. Co do tych bodziaków to kupie w rozmiarze 56 z krótkim rękawkiem jakieś 6-7 par i to samo z rozmiaru 62, a na to będę zakładać pajacyki. Najwyżej później jeszcze dokupie ich więcej jeżeli będzie taka konieczność. A myślałyście już o wózkach? Mi się podoba model Maxi Cosi Mura 3 i Quinny Buzz 3. Tylko nie wiem jak w praktyce się sprawdzają. Podam Wam od razu linki body, które wczoraj kupiłam przez allegro, może któreś też się spodobają bo jak dla mnie są śliczne i cena chyba tez w miarę, tym bardziej jak na disneya :) http://allegro.pl/disney-kubus-puchatek-2szt-body-kolorowe-0-3m-62-i1833555475.html http://allegro.pl/disney-baby-sliczne-kolorowe-body-maly-miki-56cm-i1833555383.html

Byłam dzisiaj u lekarza, ale nie dotarły jeszcze moje wyniki do poradni K. Musiałam przełożyć wizytę na czwartek. Kolejne dni stresu, ale co zrobić, jakoś trzeba to przetrzymać :( Dam znać pod koniec tyg. jak już będę coś wiedziała. Zamówiłam przed chwilą 3 pary body disneya z allegro :) 1 z długim rękawkiem w rozmiarze 56 i dwie pary z krótkim w rozmiarze 62. Zastanawiam się tylko po ile sztuk powinnam mieć z każdego rozmiaru. Z 56 niby szybko wyrośnie, ale 62 jak na sam początek będzie za duże. Może doświadczone mamy się wypowiedzą :) Pomyślałam, że kupię po 2 pary z krótkim i 2 z długim w rozmiarze 56, i tak samo dla rozmiaru 62. Jak myślicie, wystarczy? :)

Hej dziewczyny Od dzisiaj siedzę w domu, do pracy już raczej nie wróce więc będę miała sporo czasu dla siebie :) Z jednej strony żałuję, bo nie wyobrażam sobie żeby tyle miesięcy nic nie robić, ale z drugiej strony będę miała czas żeby zrobić porządki, nauczyć się w końcu gotować :D, zadbać o swoją kondycję itd. Dziewczyny które mają już dziecko na pewno mają mnóstwo pracy, ale jak się nie ma tylu obowiązków to trzeba samemu je sobie wymyślać :D Jutro mam wizytę u lekarza. Ale się denerwuje :O Ostatnie wyniki toksoplazmozy wskazały poziom igg 223, w czwartek robiłam test igm i jutro dowiem się jaki jest wynik. Chyba dzisiaj nie zasne przez ten stres :O Prosze pomódlcie się za moje maleństwo, bo nie wyobrażam sobie żeby je stracić albo żeby miało być chore. Jeżeli nie robiłyście jeszcze testu na obecność toksoplazmozy to zróbcie to jak najszybciej. Macie już dziewczyny dużo ciuszków dla maluchów? Ja właśnie liczyłam body i w sumie w rozmiarze 56 mam tylko jedną parę. Zastanawiam się ile powinnam ich dokupić, moja koleżanka ostatnio wspominała że dla swojej córeczki miała kupione ok. 30 par w tym rozmiarze, ale to chyba niezła przesada. Prać nie musiała często, ale za to pewnie wszystko tylko po razie ubrała małej. Napiszcie też czy kupujecie z długim czy krótkim rękawkiem :)