Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Twoja_królewna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Twoja_królewna

  1. Kuurde... dzwoniłam przed chwilą do 2 lekarzy i pytałam się o to usg genetyczne (prenatalne) i nikt nie wie o co chodzi. Chciałam się umówić już na jakiś termin, ale każdy z nich mówił tylko o ugd 3d, ale że to dopiero po 20 tyg. Hm czy to usg ma jeszcze jakąś inną nazwę czy o co chodzi? Bo już nic nie rozumiem.
  2. A w którym tyg. dokładnie robi się to usg genetyczne? Chciałam o nie zpaytać lekarza na najbliższej wizycie, ale okazuje się, że ma urlop do 19 sierpnia, a nie chciałabym przegapić czasu w którym mogę je wykonać, bo słyszałam, że istnieje jakiś przedział. Mogłam się o to w szpitalu ostatnio zapytać, ale z tego całego stresu całkiem o tym zapomniałam.
  3. Nie wiedziałam, że płyny mają aż takie znaczenie... chyba będę musiała się zmusić i pić więcej niż dotychczas. Piszecie, że macie teraz większy apetyt, przybrałyście na wadze, macie widoczne brzuszki... a u mnie nic. Od początku ciąży schudłam gdzieś 3 kg, optycznie też mam amuklejszą sylwetkę, brzuch dostaje tylko wtedy gdy się tak porządnie najem co rzadko się zdarza, bo nie mam w ogóle apetytu, jem mniej niż przed ciążą, mimo, że nie dokuczają mi żadne mdłości- po prostu nie mam apetytu.
  4. Witam po długim czasie :) Weekend tak się fajnie zapowiadał, a tu w drodze na zakupy miałam wypadek :/ Prowadziłam samochód, jadąca dwa samochody przede mną kobieta nagle zahamowała, wszyscy za nią na piskach jechali próbując wyhamować, ale wszystkim się udało poza mną :/ Nadziałam się na hak holowniczy samochodu przede mną. Najgorsze było to, że niewystrzeliła poduszka, pas też nie był w stanie mnie przytrzymać i dwa razy odbiłam się mocno brzuchem o kierownicę :/ Ale się przeraziłam... tego się nawet nie da opisać. Na szczęście w szpitalu okazało się, że z maleństwem jest wszystko dobrze. Serduszko biło, nic nie skazywało na to, że coś jest nie tak. Tylko auto ma skasowany przód. Dzisiaj się dowiem co trzeba wymienić i jaki będzie koszt naprawy. We wt. miałam iść na pierwsze usg, ale w szpitalu lekarz powiedział mi, że na razie mam sobie odpuścić i iść dopiero w 13-14 tyg. gdy będzie lepiej widać maleństwo. Teraz ma 9 tygodni i 2 dni, 22 mm od główki do pupy :)
  5. Czytając ostatnie wypowiedzi, przeczytałam, że ktoś wspominał o szkole rodzenia, ale nie mogę teraz tej wypowiedzi znaleźć. Właśnie tak teraz z X myślimy żeby się zapisać, może jeszcze nie teraz, ale za kilka mies. na pewno :) Ciekawa jestem czy rzeczywiście warto się wybrać na takie zajęcia. Jeżeli macie jakieś doświadczenia związane ze szkoła rodzenia albo coś na ten temat slyszałyście, to napiszcie, może więcej z nas się wybierze :)
  6. Stefaaania Jeżeli można wiedzieć to ile płaciłaś za usg genetyczne? I w którym tyg. je robiłaś? Od Kimizi też już trochę informacji wyciągnęłam na ten temat, ale zawsze przydadzą się jakieś dodatkowe :) Za tydz. mam wizyte u lekarza, więc pewnie już dokładnie powie mi co i jak. A robiłaś to usg prywatnie czy z NFZ? dziewczatko Nie przejmuj się zachowniem swojego faceta. Zobaczysz, że jak przyjdzie maluszek na świat, jego zachowanie zmieni się na lepsze. Faceci już tak mają, najpierw chcą dziecka, potem mają wahania nastrojów bo z jednej strony chcieli powiększyć rodzinę, a z drugiej przeraża ich myśl, że teraz wszystko się zmieni, nie wiedzą jak teraz będzie wyglądało ich życie, mają mnóstwo obaw, martwią się również finansami- zauwazyłam to obserwując inne związki. U mnie z kolei jest trochę inaczej... jesteśmy razem od 5 lat, dziecka nie planowaliśmy, ale rozmawialiśmy na jego temat wielokrotnie zanim zaszłam w ciążę i stwierdziliśmy, że nie byłoby ono dla nas problemem, a wręcz przeciwnie :) Na początku byliśmy przerażeni, bo wiadomo, że inaczej jest myśleć o dziecku, a inaczej dowiedzieć się, że naprawdę zostanie się rodzicami; potem zaczeliśmy się cieszyć, a teraz jesteśmy do tego faktu nastawieni bardzo optymistycznie, chociaż zdarzają mi się czasami momenty w których zaczynam się bać czy sprawdze się jako matka. Pewnie dlatego, że to nasze pierwsze dziecko i nie wiem jak to jest być mamą. A jak to wygląda u Was? Macie też podobne obawy?
  7. Widzę, że wszystkie przyszłe mamusie zadowolone są, bo maluszki dobrze się rozwijają :) Ja niestety dopiero za tydz. będę cokolwiek wiedziała, bo czeka mnie pierwsze usg. Myślicie, że lepiej zrobić to usg prywatnie czy na przychodni refundowane przez NFZ? Ma ktoś może jakieś porównanie jeżeli chodzi o jakość sprzętu? Dzisiaj wymiotowałam po raz pierwszy. Ogólnie czuje się rewelacyjnie. Nie mam już mdłości, mogę już jeść więcej produktów, senność też mi powoli przechodzi, tylko te wymioty... to pewnie od zapachu, bo od razu jak poczułam taki dziwny zapach w pracy to od razu mnie wzięło...
  8. Cześć :) Jak Wam minął weekend? Ja spędziłam ostatnie dwa dni w lesie, nad jeziorem gdzie mamy domek letniskowy. Brakowało mi tego spokoju, świeżego powietrza, beztroskiego leniuchowania :) Dzisiaj już niestety w pracy... za to po pracy wybierzemy się z X na spacerek, o ile w ogóle przestanie padać :P Na obiad chyba przyrządzę jakąś rybę, moją pierwszą od początku ciąży. Lekarz kazał mi jeść ich jak najwięcej ze względu na zawartą w nich witaminę omega3, ale wcześniej nie byłam nawet w stanie na nie spojrzeć, a co dopiero zjeść, a dzisiaj o dziwo czuję, że zjadłabym jakiegoś filecika :D A jak to u Was wygląda? Dużo jecie ryb? Jaki w ogóle wpływ mają ryby na rozwój dziecka? I czy orientujecie się może czy paluszki rybne też są zdrowe? (zawsze można je na szybkiego podsmażyć) :P
  9. Wpisałam źle nick i zabarwiłam się powyżej na pomarańczowo :/ Czy wszystkie z Was mają już za sobą pierwsze usg? Ja jestem trochę w beznadziejnej sytuacji. Byłam u swojego lekarza już 2 razy, ale nie robił mi jeszcze usg, nie sprawdzał też bicia serduszka. Kazał mi przyjść dopiero w 10 tyg. czyli za niecałe 2 tyg. i wtedy dopiero pokaże mi maluszka na ekranie. Martwię się, bo dziewczyny pisały wcześniej, że straciły swoje maleństwa, jedna pisała, że dziecku zatrzymało się serduszko; inna, że zatrzymał się rozwój dziecka... a ja nawet nie wiem czy mojemu dziecku w ogóle bije serduszko i czy wszystko jest dobrze. Czy to normalne, że lekarz tak zwleka z badaniem?
  10. Mnie z kolei odrzucają słodycze, kompletnie nie mam na nie ochoty, a wcześniej nigdy nie mogłam się oprzeć i zawsze musiałam kupić coś dobrego będąc w sklepie :P Tak samo odrzuca mnie chleb, mięso, soki typu 'kubuś', jajka. Przez te ciągłe mdłości zaczęłam strasznie wybrzydzać, no i ciągle jestem głodna... mogę się napchać do fula, a pół godz. później czuję się tak jakbym nie jadła przez cały dzień.
  11. Endessly Oo nie pomyślałabym, że ktoś z naszego topiku ma tak na imię :) Szczerze mówiąc to dotychczas nie znałam żadnej Igi, ale spodobało mi się to imię, bo jest naprawdę ładne i nieoklepane tak jak np. Julia czy Oliwia ;) Myślałayście już w ogóle dziewczyny nad imionami dla Waszych maluszków? Ja dziewczynkę nazwałabym Iga, gorzej z chłopcem bo podoba mi się więcej imion- Oleczek, Julian, Natan, Dorian, Oliwier.
  12. Rozmawiałam dziewczyny ostatnio ze swoim lekarzem na temat femibionu. Dosłownie zje*** mnie za branie tych witamin. Powiedział, że nie mają żadnego atestu, że nie zostały opracowane przez lekarzy tylko przez farmaceutów lub jakąś indywidalną firmę, która na tym zarabia, więc na opakowaniu może pisać, że zawierają kwas foliowy i witaminy, a tak naprawdę może ich tam w ogóle nie być. Powiedział też, że nie ma czegoś takiego jak 'witaminy dla kobiet w ciąży', to tylko chwyt marketingowy. Kazał mi natychmiast odrzucić te witaminy i zacząć brać tylko zwykły kwas foliowy, bo mamy pewność, że to prawdziwy, czysty kwas foliowy, a nie tak jak w witaminach feminatal, femibion, prenatal itp. Witamin jest dosyć w owocach, wyciskanych sokach, słońcu, warzywach. Nie ma możliwości żeby jakiejś witaminy brakowało, jeżeli już to wykazałyby to badania krwi albo jakieś symptomy. Kwasu foliowego nie idzie przedawkować, ale jeżeli w tych wszystkich femibionach faktycznie są jakieś witaminy (co nie zostało naukowo udowodnione ani potwierdzone przez żadnego lekarza) to można je przedawkować spożywając dużo owoców i dodatkowo zażywając te suplementy. Nie udowodniono też czy nie szkodzą dziecku. Pomyślałam, że mogą się Wam przydać takie informacje :) Warto się nimi dzielić, bo każdy lekarz ma coś ciekawego do powiedzenia i każdy ma inne przekonania.
  13. Cześć Fendii :) Miło, że do nas dołączyłaś :) Kimizi Pisałaś o usg genetycznym. To są tzw. badania prenatalne? I czy orientujesz się może czy jeżeli na tym usg wyjdzie, że coś jest nie tak to można temu zaradzić? Czy to badanie robi się tylko po to żeby się dowiedzieć czy jest wszystko dobrze?
  14. Endlessly Oby nie :) Niestety będę musiała sobie poradzić, bo szkoda mi zrezygnować z ostatniego roku czy brać dziekankę skoro po urodzeniu malucha zostaną mi tylko niecałe 4 mies. nauki. Na szczęście zajęcia mam raz na 2 tyg. a w ostatnim semestrze tylko piątki i soboty :)
  15. dziewczatko Ja od października zaczynam trzeci rok studiów, urodzę w lutym a w czerwcu już mam pracę licencjacką, ale to się wszystko da bo takie maleństwo zazwyczaj tylko śpi, je i robi w pieluszkę, więc będę mogła spokojnie zostawić je dziadkom :) Może też rozpatrz taką ewentualność? Bo później, im dziecko będzie starsze, tym trudniej może ci być je zostawiać na tyle godzin :)
  16. wegeate Na pewno jest Ci teraz ciężko, ale musisz niestety pogodzić się z tą przykrą nowiną. Tak jak któraś z dziewczyn wyżej napisała- najwyraźniej dziecko było zbyt słabe; możliwe też, że miało jakąś wadę wrodzoną. Może to nie zabrzmi najlepiej, ale lepiej jak stało się tak niż gdyby dziecko miało urodzić się chore i miałoby cieprpieć przez całe życie. Zobaczysz, że następnym razem się uda :)
  17. Cześć dziewczyny :) Ja ten weekend spędziłam nad morzem, bo w sobote było tak ładnie, że aż szkoda było siedzieć w domu :) Specjalnie rozłożyliśmy się przy samym brzegu, gdzie najbardziej wiało i było chłodniej. W ogóle nie odczułam skwaru jaki tego dnia panował. Nie wiem tylko czy za długo nie siedziałam w słońcu, 2 godz. chyba leżałam na słońcu, a potem już pod parasolką. Jak to u Was wygląda ze spędzaniem czasu na słońcu? Dostała któraś może jakąś poradę od lekarza odnośnie opalania i ogólnie spędzania czasu na słońcu? ;) Ja mam niestety wizytę dopiero za 2 tyg. i wtedy dopiero będę miała szansę się czegoś dowiedzieć :/
  18. Mam problem. Otóż z tego względu, że pracuję na zlecenie i nie będzie przysługiwać mi ani macierzyńskie ani wychowawcze, załatwiłam sobie po znajomości zatrudnienie. Dzisiaj idę do lekarza z którym pracodawca ma podpisane umowę. Żeby dostać zaświadczenie, że mogę zostać zatrudniona muszę wykonać badania- morfologię, mocz, prześwietlenie płuc. Prześwietlenie płuc robiłam niecały rok temu więc mam wyniki, morfologię (ob, gluzkozę itd.) robiłam 2 tyg. temu- zlecone przez ginekologa, ze względu na ciążę. Czy mogę te wyniki krwi pokazać tej lekarce? Nie pisze na wynikach, żezlecił je lekarz ginekolog, jest tam tylko jego imię i nazwisko. Myślicie, że podpadnie? Czy nie będzie się im nawet przyglądała? Czy będę musiała jednak jej zostawić te wyniki? Kto się orientuje?
  19. mamakaterina A w którym tyg. jesteś, że już zaczął Ci się uwydatniać brzuszek? :)
  20. Dawno już do Was nie zaglądałam :) Chyba z godz. czytałam wszystkie wpisy :P U mnie dzisiaj mija 7 tydz. (liczony od pierwszego dnia ostatniej miesiączki). USG nie miałam na razie robione ani razu. Mam się zgłosić w 10 tyg. i wtedy dopiero lekarz mi je wykona. Karta założona, badania zrobione, ale takie bardziej ogólne- moczu, ogólna morfologia, grupa krwi. Nie wiem czy w ogóle lekarz mi zleci badanie na toksoplazmozę, hiv itd. Może przy kolejnej wizycie, za 3 tyg. Chyba, że na własny koszt je zrobię? Ja na razie chodzę państwowo, na przychodnie, ale w czasie ciąży przynajmniej 2-3 razy wybiorę się jeszcze prywatnie. Teraz już chciałam bo wiadomo, że w czasie usg lekarz prywatny poświęca więcej czasu pacjentce, ale na pierwszym usg, w 10 tyg. pewnie nie będzie zbyt wiele widać, więc postanowiłam, że kolejne zrobię już prywatnie :) Mam w ogóle do Was takie pytanie bo nie wiem czy to normalne... od jakiegoś tyg. leci ze mnie taka jakby biała woda. Hm nie wiem jak to dokładnie opisać... nie ejst to śluz, tylko taka jakby rzadka biała woda... koloru mleka. Pierwszy raz mam coś takiego, dlatego zastanawiam się co to może być, czy to normalne, czy mże mam się czym niepokoić :/ Też któraś z Was tak miała? Kolejną wizytę mam dopiero za 3 tyg. więc nie wiem czy jak najszybciej biec z tym do lekarza czy tak po prostu ma być? Pozdrawiam ;)
  21. wegeate Zaświadczenie o ciąży dostanę od lekarza dopiero przy pierwszym usg- czyli za 4 tyg. Czyli wychodzi na to, że zwolnienie może dać mi tylko i wyłącznie ginekolog? Czy wystarczy, że pokażę zaświadczenie o ciąży rodzinnemu , powiem, że źle znoszę ciążę, mam złe warunki pracy itd. i też mi wypisze zwolnienie? Czy odeśle z tym do ginekologa? Przepraszam, że znowu pytam o to samo, ale nie bardzo zrozumiałam ;)
  22. wegeate A orientujesz się może jak długo muszę być zatrudniona żeby móc pójść na zwolnienie? I czy to zwolnienie może dać mi tylko ginekolog czy też lekarz rodzinny jeśli pójdę do niego, powiem, że źle się czuję i że jestem w ciąży? Jak to dokładnie wygląda? Z góry bardzo dziękuję :)
  23. Cześć :) Z chęcią się do Was dołącze, gdyż też mam termin na luty. Obecnie jestem w 6 tyg. ciąży a termin mam na 28 lutego. tika27 ............. 27.......27.01.2012.....??????????? margerita3310.....23.......10.02.2012......czuję ZDROWĄ córkę aguniaaaa...........26.......02.2012.......ważne żeby było zdrowe kimizi................30.......02.2012......??? katjusza81..........30......02.2012...... syn - czuję to caroosia.............28.......02.2012......córka - też to czuję niespo_dzianka......19......02.2012.....wszystko mi jedno tylko aby bylo zdrowe taka tam aga........29........03.02.2012......hm zobaczymy ksenia26...............27........03.02.2012........zdrowe ale może być dziewczynka Marcia21..............25.........04.02.2012.....żeby było zdrowe mala_agatka........27........06.02.2012.....??? Miarka.................27......7/2/2012.... mąż twierdzi że synek Endlessly............27.........08.02.2012.....zdrowe (może być syn) mamadzieci........24.........14.02.2012.....jest córeczka chcemy Synka mamakaterina........27......14.02.2012...zdrow nina_86.............25.......21.02.2012......nie chcemy wiedzieć wegeate............23.......21.02.2012.....??? Załamana 1..........25.......22.02.2012...napewno syn syll19.................20.......04.02.2012.... żeby było zdrowe Twoja_królewna.....20.......28.02.2012.....bez znaczenia
  24. Witam. Dawno tu nie zaglądałam... Jakieś 2 mies. temu przestałam brać tabletki... Przyczynę wcześniej opisywałam, więc nie będę się powtarzać :) Teraz chciałabym na nowo zacząć je przyjmować. Czy mogę rozpocząć opakowanie w pierwszym dniu kolejnej miesiączki? Podkreślam, że odkąd przestałam brać tabletki, miałam dwie miesiączki... To, że minęły akurat 2 mies. chyba nie ma żadnego znaczenia?
×