Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zakrecona na maxa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Zakrecona na maxa

    Nasze male codzienne gafy

    Przypomnialo mi sie jeszcze cos. W zeszla nd bylam z mezem i synkiem na basenie w Ozorkowie i bawilismy sie w ganianego po woda , wiec zanurkowalam sobie i doplynelam do mojego meza lapiac go za noge , wynurzylam sie i wrzeszcze na cale gardlo mam cie ganiasz, okazalo sie ze to nie byl moj maz tylko jakis obcy facet . Ale spieklam buraka, a moj maz smial sie ze mnie przez caly nasz pobyt na basenie.
×