Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Andzia77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Andzia77

  1. Witam Elusia serdecznie gratuluję córeczki, cieszę się że w końcu zdecydowała się wyjść;) i że wszystko poszło gładko. Czekan na dalszą część opisu porodu. Zyczę Tobie i Twojej małej córuni dużo zdrówka Emiko życzę powodzenia i trzymam kciukasy za wizytę. Foli ja też się zastanawiam w którym momencie na szpital uderzyć żeby mnie znów do domu nie wrócili. Dwa dni temu miałam dwa bolesne skórcze myślałam że już się zaczęło ale nic, skończyło się i do teraz spkój. Mam jakieś dziwne napięcia brzuszka ale myślę że to nie to ;) Coraz bardziej mnie męczy ten brzuch, jest ogromnyy i opadł już lekko w dół przez co czuję się jakby wszystko chciało mi się oderwać. Ostatnio bolały mnie jajniki jak na @ tylko 10 razy bardziej. Jutro idę do gina mam nadzieję że mi powie że to już tuż tuż :) Pozdrawiam Was kochane bardzo gorąco. Ostatnio mało piszę bo źle siedzi mi się przy komputerze i prawie cały dzień spdzam na leżąco. Już mnie to dobija. Wiecie co tak zauważyłam że strasznie przez ten okres ciąży sflaczały mi mięśnie i nie wiem jak później wrócę do formy. Tydzień temu umyłam sobie okno tarasowe,( już nie mogłam na nie patrzeć bo mój kochany piesek robi na nim szlaczki nosem) i na drugi dzień miałam zakwasy w udach :( buuuu straszne. Miłego dzionka życzę Wam wszystkim
  2. Sabra ja też starałam się nic nie brać, pod koniec 3 m-ca gin pozwolił brać mi paracetamol ale tylko jak już nie mogłam wytrzymać, ale powiem szczerze nie działał na mnie więc wolałam się nie truć i się męczyłam. Mam już wszystko przygotowane, jestem spakowana do szpitala i w domku też już wszystko gotowe, łóżeczko już czeka na małą:)
  3. Cześć dziewczynki:) Sabra Granini ja też na początku miałam takie dołki, płakałam o wszystko i nic mi się nie chciało. Najgorsze było to że wszystko mnie wyprowadzało z równowagi i wszystko wyolbrzymiałam. Mówiąć szczerze do tej pory mam jakieś zachwiania ale już nie w takim stopniu. Sabra jeżeli chodzi o strach o fasolkę to niestety ale będzie Ci on towarzyszył do końca. Ja nawet teraz na finiszu boję się o moją małą, że jest za maluka że nie da sobie rady po porodzie itd. Nie boję sie samego porodu tylko tego czy z mała będzie ok. Jeżeli chodzi o kłucie brzucha to ja miałam je dość długo. Bolała mnie brzuch @owato jak gwałtownie wstałam to mnie szarpało jakby miało się tam coś oderwać. Dopuki brzuszek nie urośnie i nie podniesie się wyżej to takie dziwne bóle się zdażają. Poza tym mnie dopadały bóle głowy. Do 5 miesiąca głowa bolała mnie codziennie i to było nie do zniesienia. Mdłości nie miałam ale czasem myślałam że wolałabym żygać na każdym kroku niż żeby przez całe dnie bolała mnie głowa ;) Pozdrawiam serdecznie
  4. Granini skopiowałam adres suwaczka na desktop i zawsze mam go na wierzchu.
  5. pomyliłam adres :( ma być bez pl bo to nie polska stronka. www.lilypie.com
  6. Sabra musisz wejść na www.lilypie.com.pl i po kolei uzupełniać tabelki tylko że tam wpisuje się datę ostatniej @ nie wiem jak to jest z tym transferem może Foli pomoże:) Iskierko ja na razie nie myślę o porodzie, tzn o znieczuleniu, przyspieszeniu itd... mam po prostu nadzieję ze wszystko pójdzie gładko i dzidzia się ładnie urodzi ;)
  7. Sabra, Granini dziewczynki moze zróbcie sobie suwaczki, będzie wszystko ładnie widoczne;)
  8. Cześć dziewczynki:) Silve moja mała w środę ważyła 2900 i też wydaje mi się to troche mało, dlatego staram się dużo wypoczywać i się oszczędzać, żeby jak najdłużej posiedziała w brzuszku i nabrała jeszcze trochę ciała:) choć szczerze mówiąc ja się urodziłam z taką właśnie wagą i też wyrosłam;) Co do brzuszka to mój teraz jest dość pokaźny, ale długo był dość mały i zgrabny, wybiło mnie nagle nawet gin jak mnie zobaczył po trzech tygodniach spytał co mi się stało że tak zgrubłam:) Też zastanawiam się co to będzie po porodzie, co z tą skórą ??? mam wrażenie ze nie jest w stanie się skurczyć i że już mi tak zostanie hi hi:) Elusia nie martw się w końcu maleństwu zachce się wyjść ale zeczywiście musi to być strasznie męczące, mnie jeszcze do terminu zostało 3 tygodnia a już ledwo łażę a co dopiero tyle przenosić. Miłego dnia kobietki
  9. Witajcie w ten piękny słoneczny poranek:) aż żyć się chce. Zaraz mojego mężulka na spacerek wyciągnę:) Sabra- piękny widok prawda?? Pamiętam jak moja mała fikała nóżkami, aż łezka się kręciła w oku Foli to super że wszystko wraca do normy może jednak Nadia zaczeka i nie zaskoczy Cię szybciej:) Fajny wielkoludek nam się szykuje;) Silve Twój synuś też spory chłop:) nie dziwne ze tak Ci uciska:) Moja córcie jest malutka a też nieźle mi daje popalić. Pozdrawiam wszystkie i życzę miłej niedzieli. Ps. Czy ja mogłabym prosić o fotki Zabajonej i małej Oleńki???
  10. wiem Foli że już jest normalnym dzidziusiem, ja też ważyłam 2900 a jak mnie do domu wypuścili to miałam 2650, ale jakoś wolałabym żeby miała ponad 3 kg jakoś tak pewniej bym się czuła i nie bałabym się tak o nią. Wiem ze rodzą się dużo mniejsze dzieci ale będę spokojniejsza jak jeszcze trochę ją podtuczę hi hi ;)
  11. Witajcie:) Jestem już w domku. Skurcze minęły więc mój gin stwierdził że lepiej żebym sobie wygodnie w domu siedziała. Nie wiadomo czym te skurcze były spowodowane bo dzidzia jeszcze wysoko siedzi i szyjka jest całkowicie zamknięta więc nie było sensu żebym męczyła się w szpitalu, Moja mała waży teraz 2900 i lepiej żeby jeszcze sobie posiedziała w brzuszku;) Mam dużo wypoczywać i uważać na siebie. Niestety nie jestem w stanie nadrobić zaległości, mam nadzieję że u Was wszystko dobrze Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco.
  12. Witam. Jestem mężem Ani i piszę na jej prośbę. Ania od tygodnia jest w szpitalu, miała za dużo leukocytow we krwi, CRP za wysokie i kolkę nerkową. Dostawała 2 antybiotyki dożylnie i już czuje się lepiej. Miała wczoraj wyjść do domu, ale zaczęły się jakieś skurcze więc woleli zostawić ją w szpitalu na obserwacji.Podobna nasza córcia w każdej chwili może pojawić się na tym świecie ale lekarze woleliby żeby zaczekała przynajmniej do końca tygodnia. Ania bardzo gorąco Was pozdrawia.
  13. Witam:) Emiczko białą szatę kupuje się w dewocjonaliach, jest to taka mała satynowa koszulka którą w odpowiednim momencie kładzie się na maluszka(ksiądz mówi kiedy to zrobić) Co do nauk, w mojej parafii ich nie ma, natomiast wiem że gdzie indziej jest to wymagane. Mój mąż w zeszłym roku był chrzestnym i musiał raz być na takich naukach i musiał mieć karteczkę ze spowiedzi. My kupiliśmy w prezencie złoty łańcuszek i mały medalik Matki Boskiej a z tyłu daliśmy wygrawerować Pamiątka Chrztu Sw + data. Myślę że jest to fajna pamiątka. Oprócz tego daliśmy pieniądze bo w kartce pamiątkowej. Pozdrawam.
  14. Huraaaaa!!!!!!!!!!!!!!!! Sabra gratulacje:) Wiedziałam że się uda hi hi hi A my z mężem właśnie robimy przemeblowanko;) robimy miejsce dla małej:) Ale się cieszę, kurcze aż mi się humorek poprawił, normalnie naleję sobie lampkę czerwonego winka:) Dwie super wiadomości jednego dnia:)
  15. JUDYTA- musisz być dobrej myśli, takie maleńkie dzieci są wbrew pozorom bardzo silne. Trzymam kciuki za Twojego syneczka i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Aga uściskaj Pawełka Kurcze kiedy będzie ten wynik...... ja co chwilę tu kukam i ciągle nic. Gotuję obiad i prasuję i ciągle myślę o tym wyniku. Sabra kciuki zaciśnite AnA, Foli dzięki za miłe słowa:)
  16. Pedagog- ja miałam od razu robiony test 75g i wynik 118. Nie wiem jakie są normy :( Drogie brzuchatki czy Wy chodzicie do szkoły rodzenia?? Ja właśnie się zastanawiam czy pójść bo to już ostatni dzwonek.
  17. zuleczka- ale super:) gratulacje dziewczyny oby więcej takich niespodzianek:)
  18. NA WSZYSTKIE DNI NOWEGO ROKU ŻYCZĘ WAM WIARY W SERCU I ŚWIATŁA W MROKU, BYŚCIE JEDNYM KROKIEM MIJAŁY PRZESZKODY, BYŚCIE CZUŁY SIĘ SILNE I WIECZNIE MŁODE. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE
  19. No to i ja melduję się na nowej części:) Życzę Wam kochane zdrowych, pogodnych i rodzinnych Świąt Bozego Narodzenia, niech Nowy Rok przyniesie wiele radości i spełni wszystkie marzenia Wszystkiego dobrego. Ja już pewnie przed świtami nie będę zaglądać bo muszę wynieść komputer z pokoju bo kupiliśmy taaaaaką choinę że nam nie wejdzie hi hi:) .
  20. Witajcie kobietki:) Długo mnie nie było bo musiałam poleżeć sobie w szpitalu. Strasznie twardnął mi brzusio i miałam lekkie skórcze więc gin wysłał mnie na dodatkowie badanie, bo właściwie nie wiedział dlaczego tak się dzieje. Na szczęście nie skracała mi się szyjka i wszystko jest dobrze. W szpitalu mnie codziennie badali i podłączali do KTG i nic nie mogli stwierdzic. W końcu mnie wypuścili. Lekarze stwierdzili że moja dzidzia jest straszną wiercipiętą, raz jest głową w dół a raz w górę, a czasami leży sobie bokiem a moja macica jest na tyle delikatna że w taki sposób reaguje na te szaleństwa.Kazali mi wiecej leżeć i się nie wysilać. No to tyle u mnie:) Enigma czekamy czekamy:) No to wkleję tabelkę z nową wagą;) 13:23 TABELA I TABELA I NICK.....MIASTO....TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosiaczek26...Szczecin.........26.07.05....Urodziła.......Wiktorię Domi24..........Warszawa.......22.05.05...Urodziła...Wiktorię i Zuzannę Ania79...........Kielce............08.09.05......Urodziła .........Igę Dorota28.......Zielona Góra....30.10.05...Urodziła.........Bartusia Mia26...........Wrocław.........01.11.05....Urodziła.......Mateusza Aga*.............Wrocław.........03.11.05....Urodziła........Pawełka Soul..............Warszawa......10.11.05......Urodziła.....Alę i Maję Ewka 77........Leszno...........28.11.05......Urodziła.............Olę Monika80.......Wrocław.........01.12.05.....Urodziła........Patrycja Anna. Jagoda1977....Rzeszów........17.12.05.......Urodziła....... Olę i Wiki Suzinka.........Tarn.Góry.......22.12.05.......Urodziła.......Mateuszka Sysia1912......Malbork..........03.01.06.......Urodziła........Tomusia Lulka79.........Bytom............03.01.06.......Urodziła.......Majeczkę Tu Kasia........Warszawa.......07.01.06.......Urodziła.......Bartusia Bozina .........Tarn.Góry ......10.01.06.......Urodziła.......Martynkę DIDO76 .....Piekary Śl. .........06.03.06.......Urodziła......Mateuszka li_de ...........Toruń.............03.03.06.......Urodziła.........Filipa olala..........ok Bydgoszczy..21.02.06.......Urodziła ...Magdalena Iga Guśka..........Rzeszów..........17.02.06......Urodziła.........Julię Roza_..........Olsztyn...........17.04.06.......Urodziła ....Maję Elff - ...........Łódź...............08.05.06......Urodziła.....Dominika Gonia78........Poznań...........02.05.06......Urodzila....Oscar..103cm Paula24........Poznań............01.06.06 ......Urodziła .........Patryk Aśka74 .......Trójmiasto.......13.08.06 .....Urodziła...Sandra, Monika Iskierka.........Siedlce...... ...08.11.06.......Urodziła.. ..synuś Eryczek Zabajona........Olsztyn......... 30-31.01.07.....10 kg.......Aleksandra Foli.............Ostrów Wlkp.........08.03.07.........4kg............Nadia Silve26........Biała Podl........09.03.07........już11kg.........synuś.... Andzia77.....Wodzisław Sl........10.03.07........9kg...........córcia Nadia lub Nadzieja:) Myszka1975....Katowice..........10.07.07........-.................?
  21. JaChceFasolke- nie myśl póki co za bardzo, pójdziesz do gina i wszystki się wyjaśni. Mam nadzieję że ze usłyszysz wspaniałą nowinę, tym bardziej że nie robiłaś testu i nie masz pojęcia czego się spodziewać:) mam nadzieję ze do Twojego gina nie trzeba zapisywać się tydzień wcześniej i ta wizyta bedzie szybciutko. Wiesz moja koleżanka właśnie w taki sposób dowiedziała się ze jest w ciąży:) Nie robiła testu bo nie wierzyła ze może sie udać tym bardziej ze lekarze powiedzieli jej że naturalnie jej się nie uda. Miała nawet robione invitro które nie wyszło. Poszła do lekarza bo myślała że po hormonach ma jakieś zaburzenia, a ten jej z gróbej rury ze to 7 tydzień ciąży. Ze szczęścia się popłakała:) Bądź cierpliwa kochana i myśl pozytywnie Enigma czy Ty w końcu się odezwiesz.... Ja mam prace i dolatuję tu co chwlę od maszyny;) Szyję sobie firanki w końcu, bo do tej pory miałam gołe okna i sąsiedzi mi zagladali do domu;)
  22. JaChceFasolke- w takim razie trzymam za Ciebie ogromniaste kciuki, może rozwija się już w Tobie mały człowieczekPowodzenia
  23. Aga - nawet nie wiem kiedy to przeleciało:) Kurcze już nie mogę się doczekać tej mojej kruszynki. Ostatnio przyłapuję się na tym że napływają mi łezki jak sobie o niej pomyślę:) jestem taka szczęśliwa że nie mogę tego nawet opisać. Enigmaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
×