iza_24

nooo ja tez mam nadzieje ze zaraz jak mi go wyciągna to urodze, tzn nie pozniej niz po terminie bo chyba bym zwarjowala jakbym musiala wtedy czekac, podobno seks zaraz przed terminem przyspiesza porod, od paru osob juz tak slyszalam ale nie wiem czy to zbieg okolicznosci i na ile to jest bezpieczne?? jak cos o tym wiecie to napiszcie pozdrawiam ;)

ja mialam dokladnie taki sam termin liczony od ost miesiaczki i na usg ale dokladniejszy jest ten z usg bo to oblicza termin na podstawie wielkosci dzidziusia i na jakim to wszystko jest etapie do rozwiazania. pozdrawiam wzystkie \"leżace\" mamusie mi tez to grozilo ale pessar pomogl- na szczęście!! ;)

jak jest dobry lekarz i ma dobre usg to zawsze sie sprawdza w 100% nie ktorzy to nawet nie umieja dobrze odczytac badania usg. super ze przyjda na swiat jakies chlopaki bo ja bede miec coreczke i wsrod moich znajomych sa same dziewczynki nie wspimnie ze w rodzinie przez 6 lat urodzilo sie 7 dziewczynek i tylko 2 chlopakow, kobitki maja gore jak nic ;)

bylam na zalozeniu krazka drugi raz i jak narazie siedzi juz prawie tydzien ale drugi raz cholernie bolalo, ale moge pocierpiec jak to tylko cos da .... ja posiewu tez nie mialam wogole robionego tylko globulki raz na tydzien biore i tyle. apropo brzucha to odkąd mam krazek to tezzauwazylam ze od czasu do czasu twardnieje mi brzuch na kilka minut ale wczesniej tego nie bylo, czytalam ze sa takie skurcze ktorych sie nie czuje, a macica przygotowywuje sie do porodu w ten sposob, oczywiscie jak to sie nasila i brzuch jest dlugo twardy to lepiej zglosic to lekarzowi bo to moze byc cos nie tak

czy komuś z sunoł się pessar?? mi wypadł po 2 dniach, lekarz zalozyl mi go ponownie, ale ale obawiam sie ze znow sie zsunie, nie moge sie wypróżniać, jak wy sobie z tym radzilyście??? ja jestem w 24 tygodniu i boje sie syrasznie ze założą mi szew albo każą leżec plackiem do konca ciaży ;(

w pelni popieram cie Saraas!! ja juz ktorys raz sie wypowiadam na tym forum w tej kwestii, i tez nie chce nikogo obarzac bo kazdy sie uczyl lub musi nauczyc ale dziewczyny na litość boska nie wmawiajcie klientka ze super robicie paznokcie i nie opowiadajcie o szkoleniach ktore są dopiero poczatkiem nauki!!! bo ktos jak sie nie zna to wam uwierzy o a potem MY po was musimy poprawiac robote i tlumaczyc kilentka ze ta spliowana plytka kiedys odrosnie i nie bedzie bolec nawet pod tipsem. Ja wiem jak wyglada \\\"profesjonalny\\\" french za 30-40zl nawet ta kreska ne jest prosta a co dopiero zeby to ksztalt mialo, wiec jezeli robicie to dobrze, starannie i profesjonalnie to cenie sie bo to wymaga duzo wysilku zeby dojsc do perfekcji. a kwota za taka usluge 40zl jest przynajmniej o 40 za mala, jezeli jestescie dobre to nawet za 100zl kazdy u was zrobi paznokcie wierzcie mi!!!! ja sie tym zajmuje ponad 3 lata i to co widze i slysze od klientek co mialy na paznokciach to jest parodia!! ale dziewczyny te ktore paznokci nie umieja robic i biora za to gruba kase \\\"bo siedza w ladnym salonie w centrum\\\" niech tez mi wierza ze ich kariera szybko sie skonczy bo niestety opinia szybko idzie a jeszcze szybciej ta zla!! Zycze wytrwalej nauki tym ktorzy sie ucza bo chca byc profesjonalistkami, a te ktore nimi nie sa a tylko sie za nie uwazaja to niech zmienią zawod albo przejrza na oczy czy to \\\"coś\\\" co klada na \\\"zdarta\\\" plytke klientek czy to zeczywiście jest stylizacja paznokci???

w pelni popieram cie Saraas!! ja juz ktorys raz sie wypowiadam na tym forum w tej kwestii, i tez nie chce nikogo obarzac bo kazdy sie uczyl lub musi nauczyc ale dziewczyny na litość boska nie wmawiajcie klientka ze super robicie paznokcie i nie opowiadajcie o szkoleniach ktore są dopiero poczatkiem nauki!!! bo ktos jak sie nie zna to wam uwierzy o a potem MY po was musimy poprawiac robote i tlumaczyc kilentka ze ta spliowana plytka kiedys odrosnie i nie bedzie bolec nawet pod tipsem. Ja wiem jak wyglada \\\"profesjonalny\\\" french za 30-40zl nawet ta kreska ne jest prosta a co dopiero zeby to ksztalt mialo, wiec jezeli robicie to dobrze, starannie i profesjonalnie to cenie sie bo to wymaga duzo wysilku zeby dojsc do perfekcji. a kwota za taka usuge 40zl jest przynajmniej o 40 za mala, jezeli jestescie dobre to nawet za 100zl kazdy u was zrobi paznokcie wierzcie mi!!!! ja sie tym zajmuje ponad 3 lata i to co widze i slysze od klientek co mialy na paznokciach to jest parodia!! ale dziewczyny te ktore paznokci nie umieja robic i biora za to gruba kase \\\"bo siedza w ladnym salonie w centrum\\\" niech tez mi wierza ze ich kariera szybko sie skonczy bo niestety opinia szybko idzie a jeszcze szybciej ta zla!! Zycze wytrwalej nauki tym ktorzy sie ucza bo chca byc profesjonalistkami, a te ktore nimi nie sa a tylko sie za nie uwazaja to niech zmienią zawod albo przejrza na oczy czy to \\\"coś\\\" co klada na \\\"zdarta\\\" plytke klientek czy to zeczywiście jest stylizacja paznokci???