Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

30-stka z Gdańska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    vsekret dasz radę pomyśl że to aż 8 dni bez smroda:) jeszcze tydzień i zaczniesz czuć pewność siebie---------wytrzymaj! Miałam tak jak ty kryzys około 9 dnia, potem łapie koło 14 potem koło miesiąca, a potem to juz ty decydujesz i czujesz moc że dasz radę:) Melduję się: Nie palę już 256 dni (+ 12g40m27s). Ilość niewypalonych papierosów: 10261. Będę żyć dłużej o 78 dni (+ 09g12m21s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4 617,50 zł! Pozdrawiam paliłam dwie paczki dziennie, dałam radę rzucić i staram się trzymać w decyzji.... mam uczucie że już nie zapalę:)
  2. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Gosa78 jeśli chodzi o licznik to wklejamy go tak ,jesli masz ten podobny do mojego... na dole są cztery ikony... kolory kopiuj info i zamknij Wklikujesz kopiuj , a potem klikasz w oknie w którym piszesz do nas listy i prawym klawiczem myszy robisz - wklej - i ci wklejac będzie to co nam pozdrawiam Melduje się przy okazji: Nie palę już 232 dni (+ 11g36m33s). Ilość niewypalonych papierosów: 9299. Będę żyć dłużej o 71 dni (+ 00g52m50s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4 184,70 zł! stresy minęły i znowu jestem spokojna bo mnie nie ciągnie wogóle:) Pozdrawiam wszytskich serdecznie, życzę wszystkim żeby już nigdy myśl o papierosie nie pojawiała sie w naszych głowach...
  3. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    gosa78 ten link wygasł, ale potem ktoś podawał linka do licznika, Sądny dzień chyba ma lub Dodob....może wejdą tu w najbliższym czasie i ci podadza stronkę Gratuję wytrwałości ja tez się trzymam:) Pozdrawiam pachnące grono:)
  4. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    do niej podobna--------------- gratulacje 100 dni. Sądny dzięki za otuchę, ja z ciebie też dumna jestem:)duże buziakiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii:) Pozdrawiam pachnące grono
  5. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Efelinka wytrzymaj dzień, potem dwa, potem tydzień potem dwa tygodnie a potem stwierdzisz że już cie nie ciągnie;) Ja paliłam jak smok, dwie paczuszki szły dziennie....wydawało mi sie że kocham to, teraz wiem że lepiej jest jak sie nie pali.........łątwiej sie żyje, tzn nie mam takiego nakręcenia że musze mieć paczkę i zapalnicę, wciąż musiałam je miec ze sobą, wciąz je kupowałam te śmierdziele, teraz jestem wolna...... mam tylko mały problem z dystansem....ale to może nie wina nie palenia, tylko wmawiam sobie, żeby lepiej się czuć;) Nie palę już 227 dni (+ 11g16m34s). Ilość niewypalonych papierosów: 9098. Będę żyć dłużej o 69 dni (+ 12g06m43s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4 094,45 zł! ps: nadal sie trzymam , ale mam w pracy ciężkie dni i musze do was zajrzeć;)...........dalej pachniemy;) Pozdrawiam całe pachnące grono..... Złośliwiec widzę że juz pracujesz:) \"fajnie że wciąż trzymasz ten topik w swoich kciukach;)\" i Mariolcia też:)........razem dajecie siłę i motywację do rzucania:)
  6. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    melduje się, i pozdrawiam całe pachnące grono:) Nie palę już 223 dni (+ 12g54m20s). Ilość niewypalonych papierosów: 8941. Będę żyć dłużej o 68 dni (+ 07g16m36s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4 023,67 zł! jest dobrze.................miałam duży stresssssssss. Myśl o fajce naszła mnie dwa razy, ale umiałam to kontrolować, dałam radę:).........szczerze to było szkoda mi tego czasu nie palenia......gdyby to był tylko miesiac to chyba bym zapaliła.... Mam trochę jeszcze problemy z dystansem do sytuacji, za szybko sie denerwuję....................................ojjjjjjjjj mam ostatnio cieżkie dni......ale trzymam się Pachniemy ...........nie palimy:)
  7. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam serdecznie pachnące grono......;) Dodob ogromne gratulacje !!!!!!!!!!!!!!! Ja-ka pozdrowionka:) pewnie znowu wyprawy rowerowe masz;) jak rok temu:) Pozdrawiam pachnące grono jeszcze raz...... Mat jesteś dzielny:) tak trzymaj.........miałam takie odzucia jak ty, jak cie czytam to widze siebie:) melduneczek:) Nie palę już 215 dni (+ 12g47m04s). Ilość niewypalonych papierosów: 8621. Będę żyć dłużej o 65 dni (+ 20g34m23s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 879,58 zł! Pozdrawiam--------------------------------------------no i nie palimy!!!!!!
  8. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    melduje się:) Nie palę już 211 dni (+ 06g14m07s). Ilość niewypalonych papierosów: 8450. Będę żyć dłużej o 64 dni (+ 13g14m19s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 802,67 zł! pozdrawiam całe pachnące Grono:) Można nie palić, ja paliłam 2 paczki dziennie;)---- dałam radę i wciąż wierzę że już nie zapalę, bo nie chcę śmierdzieć i czuć zmulenia;)
  9. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Rybciumpycium, najgorsze są pierwsze 4 dni, potem jest jakoś spoko, potem po około 14 dopada jakiś kryzys, ale można sobie pomóc gumami nikoret , albo tabexem.............ja sobie pomagałam wspomagaczami, bo inaczej chyba bym zabiła kogoś kto by mi stanął na drodze;) Po 3 miesiącach czujesz wolność i ty decydujesz, już wtedy nie miota organizmem ani umysłem..... .............to moje doświadczenia, ja nawet przez jakiś czas brałam tabletki na uspokojenie, takie ziołowe" relamax" magnez z melisą i witaminką b6, czułam ulgę i miałam więcej siły w sobie.... W tej chwili nie palę ponad 200 dni i już zaczynam wierzyć że nie zrobię tego nigdy, ale oczywiście pokore staram się zachować i wiem że musze uważać:)
  10. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam melduje się :) i serdecznie pozdrawiam Nie palę już 202 dni (+ 13g53m43s). Ilość niewypalonych papierosów: 8103. Będę żyć dłużej o 61 dni (+ 21g34m44s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 646,42 zł! Stawiam zaległego szampana i torta:) na 200 :) Wiecie że ja już zapomniałam o tych smrodach;), a paliłam 2 paczki dziennie...........bosze ale ja byłam głuptasek;) Pozdrawiam
  11. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    witam i oczywiście pozdrawiam całe grono:) Melduneczek:) Nie palę już 197 dni (+ 11g57m32s). Ilość niewypalonych papierosów: 7899. Będę żyć dłużej o 60 dni (+ 08g19m15s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 554,96 zł! Za 3 dni mam 200 dni...................można nie palić, sama jestem w szoku, bo ja wstawałam z łóżka i już podpalałam fajkę, a jak się kładłam to dopalałam druga paczkę ..........zawsze:) No normalnie można nie palić;) Pozdrawiam
  12. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam i pozdrawiam serdecznie, oczywiście melduję się ;) nadal bez P: Nie palę już 188 dni (+ 11g03m20s). Ilość niewypalonych papierosów: 7538. Będę żyć dłużej o 57 dni (+ 14g02m41s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 392,29 zł! Pozdrawiam całe gronooooooooooooooooooo;)
  13. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Madziuchna04 gratuluje;)
  14. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Wiecho10000---------po 180 dniach, ma się" wywalone" na papierosy, ma sie je w D.....;) wogóle nie ciągnie, tylko czasami masz taką myśl---------aha ja przeciez kiedyś paliłam;) i sie myśli wtedy , że kurcze już się jest wolnym, że teraz to mój wybór, a nie śmierdziela;) pozdrawiam
  15. 30-stka z Gdańska

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    witam melduje się:) Nie palę już 180 dni (+ 05g41m27s). Ilość niewypalonych papierosów: 7209. Będę żyć dłużej o 55 dni (+ 01g44m20s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 244,26 zł! W tej chwili już nawet w dużym stresie nie myśle o fajce..... rzadko przypomina mi się coś takiego..........aha przeciez ja kiedyś paliłam:) Wiecho10000----------------ja paliłam 2 paczki dziennie, dałam radę, tylko trzeba odpowiednio się nastawić......mówisz że odczuwasz trochę żal......postaraj się zmienić sposób myślenia, bo inaczej będziesz się troszkę męczył......ja miałam dwa podejśćia do rzucania, za pierwszym razem złamałam się, bo bardzo źle to zniosłam psychicznie i fizycznie. Teraz za drugim miałam podejście inne, po prostu chciałam żyć bez śmierdziela, wkurzał mnie zapach, to zmęcznie, to że wciąż mam ochote na fajkę..... Od początku byłam na luzie, albo się uda albo nie, ale w sercu pragnęłam tego aby nigdy nie zapalić. Nie wiem czy już mogę napisać, ale ja czuję, że już tego nigdy nie zrobię, to mi na serio śmierdzi, mam wstręt do dymu i tego zapachu.... jestem z siebie dumna że udało mi się.... Biegam nadal:), moja waga to 55kg;) , waże mniej niż w dniu rzucania;)a paliłam na śniadanie 9 papierosów i 2 kawy;) Mogę z czystym sumieniem powiedzieć....DA RADE nie palić;) Pozdrawiam
×