Broneczka25

a swoją droga od razu jakieś takie bliższe się wydajecie - łatwiej gadać jak sie wie z kim ;)

Krusyna -----> teraz juz bede sie miała na baczności z tym wcinaniem w koljke przed rondem :D:D:D choć wczoraj wypraktykowałam nowy sposób, lecisz prawym pasem do samego rondo skręcasz w dół jakby do Baltyckiej i zaraz się zawracasz - tam nie ma wcale kolejek :) aha zawracasz na wysepce narysowanej jakby kto pytał - udajesz greka ;P

oki doki :)

No teraz w Trójmieście też słoneczko jest i prawie bezchmurne niebo... Co do zaliczek nie wiem bo mam umowy z salą i zespołem, oraz z fotografem więc jestem spokojna. Jeszcze tylko kamerzysta i będzie finito na pół roku jak nic :) Ostatnio temat ślubu dał mi już się trochę we znaki i chętnie odsapnę, nie chcę żeby mi się temat przejadł, chętnie odsapnę ;)

Witajcie dziewczyny ja tu tylko z ciekawości zajrzałam, tak naprawdę bardzo marzę o dzidzi razem z moim jeszcze Narzeczonym, nie możemy się doczekać ślubu który będzie dopiero za rok... no i w podróży już mamy się starać o dzidziusia :) Trochę się boję żebym nie wpadła w taki sam kołowrotek starania jak Wy, a powiem szczerze że mam do tego predyspozycje i stąd mój strach, bo wiem że im bardziej się chce tym ciężej jest... Tak sobie nawet rozmyślam że może już by tak przestać uważać w ogóle i najwyżej będzie szybciej... niż czekać rok i potem zacząć starania. Dodam tylko że nie biorę tabletek już od ponad roku, zabezpieczamy sie tylko prezerwatywami i od miesiąca łykam kwas foliowy bo ginekolog kazał... Tylko tak sobie myślę... bezpiecznniej chyba ślub i podróż poślubną we dwoje niż z brzuchem... eh sama nie wiem...

Kurde a ja si coraz gorzej czuję, może ten kiepski nastrój to wynik przeziębienia, głowa też może boli od temperatury albo odwrotnie ehhh lipa na maxa. Dawno nie miałam takiego dnia :(

Hej Dziewczątka... Jest ktoś? Ale pogoda...nic mi się nie chce, tylko spaaaaać :o Ehhh to chyba jeden z tych dni co to człowiek się czuje jakby nadepnął na jeża... :/ jest ktoś?

Hyhy może się mijamy czasem a jedziesz od której strony do Ikei? ja od moreny od carrefoura :)

Tez tak myslę Madzianietka, szkoda mi trochę że nie wszyscy mogą liczyć na pomoc tak jak my, ale żeby od razu tak potepiać??? Ehh szkoda gadać grunt się nie przejmować :) Cieszmy się tym co mamy i już.

Ja już nawet nie zamierzam tam pisać nic, swoje zdanie wyraziłam, skoro rodzice chcą i mogą Ci zrobić wesele to tylko się cieszyć, wydaje mi się że te wszystkie złośliwości to jakaś może bezradność albo poczucie niesprawiedliwości bo może też by chciały a nie mogą.... nie ma co się przejmować :)

Widzę że "przecinak" rządzi :D:D:D hehehe No ja miałam tez bardzo przyjemny weekend - wycieczki plażowanie słodkie lenistwo, tylko dziś mam takie ruchy w pracy spowolnione że aż mnie samą to razi heh

hehe zakupki całkiem niezły wstęp :D ja jadę na piwko i powiedziałam przed chwilą mojemu N że będę do odebrania na plaży gdzieś pod stolikami niech szuka hehehe taki ot mały żarcik :P

Krusynka wyślę z domku oki? tam mam w zakładkach dodane a z pracy nie chcę ;) rozumiesz.... ale jedni robią superaśne i nie wiem czy ich na plener nie wezmę tu w Gdyni :) ale wyslę na bank ;) może i jakiś kamerzysta się znajdzie bo mam trochę ulotek. jeszcze 30 min do wykendu :D:D:D

Kurcze ale boje się czy to nie będzie przerost formy nad treścią, po co ma być potem gadanie że np wielkie państwo dwie kamery aż hohohoho itp... Staram się nie przejmować tym co mówią inni ale jednak jakaś taka obawa we mnie drzemie...

do której Krusyna? ja gniję w biurze do 16.00 no może ze względu na wykend to dp 15.45... bleeee :/

dokładnie - dziubasek ma rację a kamerzyste znaleźliśmy i jesteśmy w trakcie załatwiania http://visualartstudio.pl/ no na razie nie mamy jeszcze umowy...

Hmm to nie wiem czy Ci wystarczy CAE, a nie chciałaś iść do kolegium nauczycielaskiego we Wrocku na Sienkiewicza jest takie.

A który chcesz robić? Bo tak naprawdę FCE nic nie daje - jesli już się wylegitymować to CAE, FCE jest na poziomow maturalnym...

A ja to bym nawet \"pobrykała\" jak za dobrych czasów pokimała na wykładach albo wypiła piwko w trakcie okienka :) Swoja drogą zastanawiam się nad podyplomowymi cały czas bo w październiku zapisałam się na podylomowe dziennikarstwo na UG ale po 4 zjeździe stwierdziłam że szkoda moich pieniędzy :/ \' A teraz cały czas myślę o tym by na coś jeszcze pójść....

Hej Laseczki :) Na razie nie puszczę pary z ust - nie chcę zapeszać ;) Teraz siedzę za biurkiem i mnie szlag trafia tak pięknie na dworze a ja muszę tu gnić, ale za to jutro jedziemy na wycieczkę po Kaszubach a potem ze znajomymi do domków letniskowych w dębkach więc się trochę odmóżdżę.... tego mi trzeba. A Ty Madzianietka to się naciesz wyprawą za nas wszystkie :D

A ja z innej beczki, chyba zmienię pracę yahoo :D:D:D trzymajta kciuki ;) do juterka!!!

Nie bój się!!!! Ja dla swojego N zostawiłam Wrocław z którym się bardzo związałam przez 5 lat studiów, rodziców niedaleko Wrocka i wszystkich znajomych. Przeprowadziłam się jakieś 500km dalej od nich wszystkich do Gdyni i jest super :) Jeździmy średnio raz na 1,5 - 2 miesiące, a tu już mam nowych znajomych z pracy i od mojego mężczyzny. Nie ważne gdzie - ważne z kim. :D:D:D

Madzianietka możesz mi podać namiar do Niego? mumer nazwisko cokolwiek i skąd on jest? Ze Świdnicy? Bo z tego co pamiętam płacisz mu 1000zł? A jak porownasz te filmy z linku i te tego twojego??? Pomóż plissss

Ja Wam też Dziwczonki życzę milej nocki i taką mam myśl że niezależnie od sukienek i tak będziemy pieknie wyglądąć :) Bo przecież ładnemu we wszystkim ładnie a tym bardziej ze szczęściem wymalowanym na twarzy :D I tym optymistycznym akcentem mówie DOBRANOC

To ja już nic nie mówie, mam swoje Kochanie na codzień i teraz jak właśnie leżę, bom się zagrypiła chyba, to moj N ogląda eurosport i prasuje :D:D:D farciara ze mnie naprawdę .... a Wy Dziewczynki się trzymajcie mocno bo już niedługo będziecie mieli mężusiów na codzień!!!