Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ania26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej Asmanka, tez o nas ostatnio myślałam!
  2. Słoneczko ależ Martynka ma piękne warkocze! Moja Milena to takie chłopaczysko - ostatni hit mody to koszulka z Euro 2012, czarne spodenki, pas do spodni taty i brylok do samochodu na szyi i oczywiście czapka z daszkiem. Nie wiem co wyrośnie z tej mojej córy. Tosia już skońcyzła roczek, człapie na dwóch nóżka, a ja w końcu zrobiłam prawo jazdy! Roża fajnie, ze sie odezwałaś! Owocnych starań! Kasika no to będziemy jakąs pracę magisterską oblewać wirtualnie! Asmanka, Wera Pozdrawiam!
  3. Hej Mamusie! Spóźnione życzonka z okazji naszego święta! Kasika fajnie, że masz pracę! Moja Milusia też zostaje jeszcze na rok w przedszkolnej zerówce. Jutro się szykujemy na Dzień Mamy i Taty do przedszkola. A moja Tosiula równo za tydzień kończy roczek, ależ mi to zleciało. Pozdrawiam!
  4. Asmanka ja też życzę owocnych starań! Moja Tosiunia to taki ancymon, że ja się na trzecie świadomie nie zdecyduje. Dla Martynki i Izuni dużo zdrówka z okazji urodzinek!
  5. Asmanka mnie również przykro, trzymaj się Kochana!
  6. Hej i ja się witam poświątecznie! Moje obie Laseczki chore, dziś do lekarza. Tosia to w ogóle non stop jest chora, ja juz wymiękam. Asmanka daj koniecznie znać co u Ciebie? Słoneczko !
  7. Asmanka gratulacje!!! No to czeka Cię życiowa rewolucja.Piękny prezent pod choinke. Ja czasem chciałabym aby Tosia miała już ze 3 latka. Ale robi się coraz fajniejsza, tylko ciągle choruje, a ząbkowanie - masakra. W piątek jedziemy do szpitala, mamy zleconą serie badań. Słoneczko moja "baby" jakoś się dogadują. Tosia ubóstwia Milenke, a Milenka też lubi mała. Ale nie "zmuszam" Mileny do zabaw z siostrą, poświęca jej czas jak sama chce, czasem jej chwilkę popilnuje. Naczytałam się właśnie, żeby nie zmuszac "starszych" do zajmowania się maluchami, bo to może rodzić niechęć. Elizabeta, ale Twoja Iga duża. Moja Milenka jest poniżej 10 centyla- chudziutka i malutka. Słoneczko zdrówko dla Tyni! Wera fajnie Wam na swoim, my też się przymierzamy do kupna mieszkanka, ale niestety na kredyt i to mnie przeraża. Pozdrawiam!
  8. Witajcie Kobietki! Moja Milusia też zostaje jeszcze rok w zerówce przedszkolnej. Ja też uważam jak Asmana, że jeszcze sie do tej szkoły nachodzi. Poza tym moja młodsze Cudo to taki diabełek, że nie mam czasu uczyć się z Milusią. Pozdrawiam!
  9. Witajcie Kobietki! Moja Milusia też zostaje jeszcze rok w zerówce przedszkolnej. Ja też uważam jak Asmana, że jeszcze sie do tej szkoły nachodzi. Poza tym moja młodsze Cudo to taki diabełek, że nie mam czasu uczyć się z Milusią. Pozdrawiam!
  10. Witaj Justno! No u nas walka o naukę siusiania trwała naprawdę długo. Robiłam badanie moczu, ale nie pamiętam czy nam coś wtedy wyszło. Kąpałam ją też w borowinie, troszkę chyba pomogło. Spróbuj też na noc dać 1/2 tabletki Furaginu. Nie wiem jak Twoja Milenka, ale mojej do tej pory szkoda czasu na takie prozaiczne czynnosci jak sikanie - leci w ostatnim momencie. Jeszcze jak chodziła do I grupy do przedszkola to nieraz zdarzyło jej się zesikać, a w nocy to wpadki były czasmi do 4,5 roku życia. już wybieraliśmy sie do urologa, ale w sumie lekarka rodzinna powiedziała, żeby jej dac jeszcze czas do 5 lat. Nie wiem czy Ci to coś pomoże, ale spróbuj tej borowiny dodawac do kąpieli. niektóre dzieci tak mają, zwłaszcza te "żywe sreberka", wiec czasem zostaje uzbroic się w cierpliwosc. Pozdrawiam
  11. Hej, moja Milena chodzi do zerówki do przedszkola, trzeci rok ta sama pani i ta sama grupa, ale rano jest ból brzuszka bo mówi, że tęskni. Codziennie (już gdzieś od kwietnia ubiegłego roku) przynosi mi serduoszko na którym sama pisze MAMA. Dziś musiałyśmy pójść po nią razem z Antoninką, nie spodobalo się mojemu maluszkowi w przedszkolu. Pozdrawiam.
  12. Hej! No nasze Maluszki idą do zerówki! Masakra. Nie wyobrażam sobie mojej Mileny w szkole. Do zerówki idzie do przedszkola. Moja Milena strasznie pyskata się zrobiła, ręce opadają. A Tosia w sobotę skończy 3 miesiące. Daje mi nieźle popalić! Czasami nie mam czasu zjeść, a co dopiero ugotować obiad. Dobrze, że Miluska bedzie jeść w przedszkolu, to nie będę miała wyrzutów, że nie zjadła wartościowego obiadu. Na szczęście Milenka nie jest bardzo zazdrosna o siostrę. Kasika prześlij trochę tej nalewki na odstresowanie! Pozdrawiam.
×