Ania26

Witajcie! w porownaniu z waszymi pociechami, moja Milenka tez mało przybiera na wadze, 8 tyg. po porodzie przytyłą zaledwie 1,2kg. Ostatnio w ogóle mi nie chce jesc. Mimo, ze kapie ja w emulsji i mydełku Oilatum, to dostałe na skórze jakies jakby uczulenie, tzn. takie place łuszczacej sie skory, przestraszyłąm sie ze to skaza białkowa, ale lekarka powiedziałą , ze ma bardzo wrazliwa skore i przepisała specjalnie robiona masc i emulsje do nacierania ciałka , no ale nabiał kazałą mi z diety wykluczyc. No i te nieszczesne kolki, brr.Czy wy wszystkie przed pierwszym razem po porodzie byłyscie u lekarza, bo u mnie leci 9 tydz., a jak miałam isc do gina to wypad mi okres, własnie sie skonczył i chciałabym z mezem troche poszalec, a do lekarza ide dopiero we wtorek. Ja chyba sie zdecyduje na mierzenie temperatury+prezerwatywa dopoki karmie Małą, dlatego iz na temat tych tabletek i zastrzykow dla kobiet karmiacych przeczytałam, ze to sa stosunkowo nowe preparaty i tak naprawde nie mozna przewidziec jakie moga miec skutki uboczne dla dzieci, to byłą wypowiedz lekarza, a nie chciałabym, zeby moja Niunia w przyszłosci przeze mnie cierpiała. Jakos sie przemeczymy. Pozdrawiam i zycze duzo radosci z pociech. Mój Skarbek daje nam ogromnie duzo radosci, a dzis w nocy Mąż postawił pudełko moich ulubionych Rafaello , z karteczką: \"Dla mojej kochanej Mamusi-Milenka\", było to bardzo słodkie, tymbardziej, ze mielismy ogromny kryzys (mowa byłą o rozstaniu az teściowie interweniowali), ale powoli wszystko wraca do normy. Mam nadzieje, ze najgorsze za nami. A Wam kochane Mamy w dniu naszego święta, wszystkiego najlepszego.

No ja o płaskim brzusiu to na razie marze, waga stoi w miejscu, kreska jest od piersi do spojenia łonowego, a na dodatek dzis, czyli 7 tyg, od porodu dostałam okres, jestem wściekła miałam nadzieje, ze przy karmieniu piersia jeszcze z pół roku go nie zobacze, a tu taka niespodzianka! Brrr

Renola, moja tez popuszcza takie kupki, czasem sa ogromne, ze wypływaja z pieluchy, a czasami pieluszka jest tylko lekko zabrudzona i to zdarza sie , ze wyciagam jedna pieluche, wkładam druga, a tu tylko niby bączek i pieluszka jest lekko brudna, nie ukrywam, ze jest to męczące, ale moja prwidłowo przybiera na wadze i nie jest przekarmiona, ale lekarka mi mówiła, ze kobiecy pokarm jest bardziej wodnisty niz sztuczny i tak moze być, ze z czasem to sie unormuje. Podaje mojej czasem Infacol, bo ma problem z gazami, kupki robi bez problemu. Nam on pomaga. Agneska.pop ja kupiłam w Avonie krem przeciw celulitowi i rozstępom i sie nim smaruje, bo rozstepy mam koszmarne, nawet sie nie zastanawiałam czy można, ale chyba nie przenika do mleka? Mi lekarz kazał przyjsc na wizyte 6tyg. po sciagnięciu szwów, czyli 8 tyg. po porodzie, i dopiero wtedy moze sprawy łóżkowe powrócą, chociaż nie ukrywam , ze coraz czesciej mam na nie ochote, tylko dalej zastanawiam sie nad antykoncepcją, w sumie 6 lat nie zawiedlismy sie na prezerwatywie, ale teraz sie troche boje, chociaz moj Mąż nie chce zebym sie faszerowałą hormonami, zwłaszcza jak karmie Malutką, ale ja do konca nie jestem przekonana. Pozdrawiam cieplutko!

Aniu, to na pewno przez stres, chociaz ja powoli tez trace pokarm i tez obwiniam za to stres, po prostu nie ukłąda mi sie w małżeństwie. Ale staram sie na siłe zachowac pokarm, pije herbatke hipp 3X dziennie i duzo wody mineralnej. Dokarmiam Małą czasami , zwłaszcza wieczorem mlekiem Bebilon1, ale ona chetnie je z butelki, bo daje jej takze herbatke z koperku, to sie juz nauczyła. Zycze powodzenia i trzymaj sie dzielnie. Dzieki Elizabetaa za odpowiedz w sprawie szczepinki, dzis i wczoraj juz byłą spokojna i tak ślicznie sie uśmiechała. Asmana nie wiem co ci poradzic, bo moja Milenka mocno trzyma palec. pozdrawiam serdecznie.

Wera ta szczepionka rowniez chroni przed zapaleniem opon mozgowych itp, podobnie jak ta przeciw pneumokokom, a jest tansza, do pierwszego roku zycia podaje sie ja w 4 aplikacjach, tak jak i ta przeciw pneumokokom, ktora u nas jedna kosztuje 300zł, wiec na nia zaszcepimy małą jak skonczy roczek, bo wtedy wystarczy jedna. Dzieki za odpowiedz w sprawie sluzu, mo szkrab juz spi, dzis zasneła sama. Pozdrawiam.

Kochane Mamy! Te, ktore szczepiły dzieciaczki, jak zareagowały wasze dzieci na szczepionki? Bo moja malutka w pierwszy dzien strasznie płakała i miała stan podgorączkowy. A na drugi dzien po południu tak strasznie płakała przez pare godzin, ze myslałam, ze ma kolke i jechałam na dzyzur do apteki po Infacol. Dzis jest poki co spokojna, ale wcale mi nie chce jesc. Juz od trzech dni je po odrobince, a rano po karmieniu mi zwymiotowała, co jej sie nie zdarza. Prosz napiszcie jak reagowały wasze dzieci, bo juz nie wiem co robic. Piszecie, ze Wasz Maluszki wisza przy cycach, a moja ssie max. 10 minut, w nocy budzi sie tylko 2x. Jest kochana i grzeczna, tylko po tych szczepionkach taka niespokojna. Dokupujecie jakies szczepionki, bo ja dokupiłam Hibb i to ponoc na nia dzieci zle reaguja. Pozdrawiam i zycze duzo radosci z dzieciakow. A, mam pytanie czy jak skonczyłyscie krwawic, to pojawiła sie u was duza ilosc sluzu, bo u mnie tak i sie zastanawiam czy to normalne, czy to juz moze moje cykle wracaja. Całuski.

Renola, moja córa mimo, ze juz skonczyła 6 tyg. tez robi takie wodniste kupki i to bardzo czesto, praktycznie w kazda pieluszke, ale z wielu źródeł słyszałąm, ze to normalne przy karmieniu piersią, to samo powiedział mi lekarz. Czasami jeszce w trakcie karmienia, moja mała juz robi kupke. Zrobił sie z niej głodomor imusze ja troszke dokarmiać. Jutro idziemy sie zaszczepić. RRR zycze powrotu do zdrowia Dzieciatku. Pozdrawiam.

Hej! My juz po chrzcinach! Mi zrzucanie kilogramow do pewnego momentu szło dobrze, a teraz znow przybywa. Kasika1 ja ten pas zaczelam stosowac jakies 1,5 tyg. po porodzie i troche pomaga, przynajmniej pod ubraniami nie widac tego brzucholka, ktory jest spory, a o rozstepach nawet nie wspomne!!! Wy macie problem z zaparciami, a ja z nadmiarem kupek. Milenka robi je czesto, ale to niestety nie uwalnia nas od problemow z brzuszkiem, tez sa wzdeciai to napinanie sie. Ja nie jem wogole ogorkow, pomidorow itp. Za to na słodycze czasem sobie pozwalam, ale mała ma wrazliwy żołądek. Gratuluje wszystkim nowym mamom i pozdrawiam!

Acha, a to chrząkanie i wydawanie dziwnych dźwięków, to podobno normalne u Maluszków, tak przynajmniej twierdzi pediatra u ktorego dzis byłam.

A ja juz po badaniu usg, z malutka wszystko w porzadku. Anna80, lekarz zmienił mi witaminy na Multitabs, a o tych kupkach, to stwierdizł, ze jelita moze sobie nie radza jeszcze za dobrze i przepisał bakterie kwasu mlekowego. U mojej małej wyskoczył dziś paskudny ślad po szpitalnej szczepionce, moze dlatego taka niespokojna. Nad forma antykoncepcji tez sie zastanawiam, nie chce nic z hormonami dopoki karmie małą a z drugiej strony panicznie boje sie kolejnej ciazy. Mam znajoma , ktora uwierzyłą , ze jak karmi to jest niepłodna i ma teraz niespełna roczną córkę i miesieczne bliźniaki, horror. Do tej pory jakos nie zawiodłam sie na prezerwatywie, ale teraz sie boje, wiec juz sama nie wiem, a Mąż juz sie cieszy, ze dni postne sie niedługo skończą, a ja sama nie wiem co robić. Dlatego tez jestem ciekawa, jakie formy wy preferujecie. No i nowym Mamusiom gratuluje!!! Pozdrawiam.

Witajcie! Moja Niunia tez juz daje popalic, wiec rzadko zagladam. Gratuluje wszystkim nowym mamom i dziekuje za zdjecia. Staram sie Małej czyścić nosek, ale tez strasznie chrząka i wydaje różne dziwne dźwięki, do tego jest strasznie ruchliwa, az czasami myśle, ze to nie jest normalne u takich małych dzieci. Moja Milenka robi kupke w kazda pieluszke, ale niestety nie uwalnia nas to od wzdęć i bóli brzuszka, podaje jej Plantex, ale niewiele pomaga. Anna80 pytałaś mjie, skad poznałam, ze mała ma biegunke, no bo jej kupka to była woda, a teraz od paru dni kupcia jest wodnista i strasznie pienista, nie wiem co to jest, juz sobie z tym nie radze. dzis ide na usg bioderek to moze lekarz mi cos powie , bo juz nie wiem co robic. Karmie ja piersia, uwazam na to co jem, a tu dalej to samo, do tego Mała jest strasznie niespokojna. Najpierw myslałam, ze to przez witaminy, ale je odstawilam, a tu bez poprawy. A jak u Was? dajecie witaminki? I jak radzicie sobie z bolami brzuszka? Jeżeli chodzi o laktacje, to ja po cesarce tez mialam zero mleczka, ale z czasem przyszło i teraz jest ok., mowicie o odciaganiu, no ja tez w ten sposob wzbudzałam laktacje i rowniez polecam herbatke Hipp wspomagajaca laktacje. Pozdrawiam wszystkie Mamusie i ich Pociechy, równiez te w Brzuszkach!

Iwi, ja juz jestem czwarty tydzien po cesarce, rana sie goi, ale nie wyglada najpiekniej, a swedzi jak cholera, ale to podobno, znak ,ze sie goi, a to krawawienie, jak karmie małą sie nasila troszke, ale tez jest to taka brunatna wydzielina. Chyba tak ma być. A moja malutka jest grzeczna, chociaz juz przyzwyczajona do noszenia na rekach. od wczoraj jej podaje witaminki Cebionmulti i dizs jest jakas niespokoja, gdzies tu czytałam ze u Was tez tak było. Napiszcie, jak wasze skarby reagowały na witaminki? pozdrawiam.

Roza i Irlandia serdeczne gratulacje! Mamy karmiace piersia jak u Was z kupkami waszych maluszków, bo u mnie prawie kazda pieluszka jest okupiona, a wczoraj mała miała biegunke, wiec w nocy odciagałam swoje mleko i wylewałam, a dawałam Małej Bebilon. Na szczęście minęło, ale sie wystraszyłam. Dajecie juz Maluszkom witaminki, bo ja zaczęłam wczoraj dawać Cebionmulti i dzis jakas niespokojna jest. w śrdoe idziemy na usg bioderek. Babcia zrobiła małej na drutach suknie na chrzciny , wyglada jak Mała Księżniczka. Zreszta dla kazdej z nas, nasze dzieciaczki sa chyba najpiękniejsze na świecie. Moj Skarbek rośnie jak na drozdzach, juz ma prawie 5 kg, duza pannica z niej. Pozdrawiam serdecznie. Acha, dzis kupilismy wozek, zadnej znanej firmy, ale na pompowanych kołach, z przekładana rączką i wszystkimi bajerkami, za 700zł. Jeszcze raz, całuski. Dziewczynom, ktore porody maja jeszcze przed sobą zycze duzo cierpliwości. Anna80, ja tez jesli kiedykolwiek zdecyduje sie jeszcze na dziecko to tylko przez cesarke, mimo, ze ja sie znow tak bardzo nie nacierpiałam, bo jednak moj porod skonczył sie cesarką, ale wspomnienia godzin, gdy probowałam rodzic naturalnie nie sa zbyt przyjemne.

Gratulacje dla wszystkich nowych Mamuś i ich dzieci. Anna80 dziękuje za zdjęcia milenki. My jesteśmy w trakcie załatwiania chrzcin, które robimy 30.04. No i oczywiście nie obywa sie bez kłótni na tym tle z moją mamą, więc zamiast sie cieszyć łapie dołki. moja Niunia jest grzeczniutka, ale lubi, zeby sie z nia juz pobawić, tzn. ponosic na rączkach, pogadać do niej. Noce przesypia ładnie, budzi sie co 2-3 godziny na jedzonko. Jak u Was z gubieniem kilogramów, bo u mnie zastój, nie mam kompletnie w czym chodzić, został straszny flak na brzuchu , no i tyłek też niczego sobie, bleee, a rozstępy , szkoda gadać, łapie dołki na tym punkcie, a tu ćwiczyc jeszcze nie wolno. Pozdrawiam, szczególnie te mamusie, które jeszcze czekają na swoje pociechy. A na bóle brzuszka podaje herbatke Plantex, poki co mała nie ma kolek, tylko czasami wzdęcia. Całuski.

Aga_krz serdeczne gratulacje! Zauwazyłam, ze ten nasz miesiac obfituje w dziewczynki i cesarki. Życze wszystkim udanych Świat!

Marteczka i Lolonek, serdeczne gratulacje! Pysia ja też sciagam pokarm dla Milenki, zwłaszcza na noc, bo inaczej musiałabym co godzinke ja dokarmiac, a tak to podgrzeje i butle wypije bez problemu, a przy cycu szybko sie meczy i rezultat taki, ze karmienie co 1- 2 godziny. Czasami tez dokarmiam Bebilonem, bo Mója Mała jest dosyć zarłoczna. Życze Wam już dziś spokojnych i szczęsliwych Świat. Mam nadzije, że te mamusie 2 w 1 nie spędzą ich na porodówce. Anna80, nie dość , ze przec całą ciążę miałyśmy podobne problemy to jeszcze nasze córcie mają to samo imię, to niesamowite. Pozdrawiam.

Witajcie! Mina, RRR, Jenefer gratulacje! Pozdrowiam. Ania i Milenka.

Hej! Słonko ja stosuje Aphtin i pomaga, moja siostra tez go stosowała i wszyscy w okół przez tyle lat, że nie sądze aby był szkodliwy. Z mojej rany sączy si e wydzielina, ale dzis ogladałą ja położna środowiskowa i powiedziała, ze nie ma sie czym martwic, a dzis mija 12 doba po cc. Jutro ide na ściagnięcie szwów, ciekawe co lekarz powie. Mała mnie przyzywa, wiec zostaje czas na pozdrowienia. Trzymajcie się!

Gratulacje Iwi, faktycznie duzy ten twój Michaś, pobił nawet moja Milenkę! Aurelko, mnie tez dopada depresja mimo iz mam zapewnioną pomoc przy małej, to jednak noce mnie wykańczają, tym bardziej, ze chyba jestm przewrazliwiona i staram sie całą noc kontrolować jej oddech, wiec rano wstaje padnięta. Ale co tam, najważniejsze, ze mamy takie Małe Skarby. A pierwszy spacerek dopiero przed nami.... Dziewczyny po cesarkach, jak Wam się goja rany, bo moja za bardzo nie chce. Byłam juz raz u lekarza przepisał antybiotyk i wydłużył noszenie szwów o tydzien, teraz ide w e wtorek , zobaczymy co powie. Pozdrawiam.

No i kolejna Mamusia Grazie serdeczne gratulacje Nick.....termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie....płeć...miasto......adres e-mail **************************************************************************************************************** RRR.............30.03.06.....10kg........98cm.......synek....................... Madeline.......01.04.06.....10kg............?.......córcia.....Szczecin.. witch 3..........01.04.06......19,5kg ...114cm...córcia.... kizia..............02.04.06......15kg........110cm....córcia..... agneska.pop...03.04.06..25kg...115cm..synek..Chełm agneska.pop@op.p Przyszła Mama.05.04.06……..2kg.......63cm......?...... Joasia79........06.04.06.......10kg...............?.....córeczka.......Łódź jsiudek@o2.pl Sylwia_76.....06.04.06.....16kg..............?.......synek.......Sosnowiec sylwiamars@wp.pl wera66..........07.04.06.....13kg...............?......synek..........Ostrowiec Czekolada_29..08.04.06…...0,5kg.........82cm......?....... macieja8........09.04.06.....15kg................?........córcia........Gdynia Jenefer25.......09.04.06.....12kg.................?........córcia.......Głogów Mina29...........10.04.06......20kg.........104cm .....synek.....mazowieckie Marteczka77..10.04.06.......14kg...............?..........synek..........Lublin Gabrysia*........11.04.06.......17kg...............?........synek.....Wrocław. Sineqanone.......13.04.06......17kg.................?......córeczka....Białystok asmana.............15.04.06......20kg..........123cm.....córeczka.......Olsztyn marta771....15.04.0620 kg..119cm..synek..Warszawa.. marta771@op.pl aga_krz.............16.04.06......15kg......111cm....córcia..Szamotuły kriwas@poczta.tp.pl anette1111........16.04.06......12kg.........110cm........córeczka.....Mielec krystyna_100 ....18.04.06......22kg .......116cm ......córcia....Warszawa rybka25.............19.04.06.......14kg........107cm.......synek......Rakoniewice er.......................20.04.06.......10kg..........?............synek.....okolice Łodzi ola23...................20.04.06........9kg.........103cm......dziewczynka Silvia27..............21.04.06......0,5kg........115cm......synek .....Wrocław Agnes78_Bdg....21.04.06.....18kg....?...córeczka..Bydgoszcz. agnes78@op.pl słoneczko27.......21.04.06......8,3kg.......108cm......córeczka. Gdańsk .mr_adam@wp.pl Irlandia...............21.04.06....15kg.......108cm......synuś...Aleksandrów Łódźki olakrowka@tlen.pl Lolcia.................23.04.06.......11,5kg......100cm.........synek...... Monikaa_...........25.04.06........13 kg......102cm......córeczka.......Opatów Viki2..................26.04.06......16kg. ...104cm......córeczka .Krosno ndorota1@o2.pl Kasika1..............27.04.06........16kg......109cm....synek...Rzeszów kasiapodolec@wp.pl serek..................27.04.06........8,5kg ....98 cm.......córeczka........Łódź Roza...................29.04.06........9kg......96cm.......córeczka......Olsztyn Nick.........Data urodzenia.........Waga........Cm.........Miasto.........Imię..... ****************************************************************************************************** Pysia77......18.03.06..........2300......47cm.......Poznań.......Krzyś Leonek Kasia27......19.03.06..........2100......51cm.........?.............Alicja Elizabetaa ....23.03.06........3100 .....55cm .......Bytom ......Iga Ania26.........29.03.06........4020......59cm.......Rzeszów....Milenka aniachodak@tlen.pl Mo.nika........03.04.06........3200.....51cm........Bremen......Jakub ANNA80........05.04.06..........3400......55cm................córeczka....melania26@op.pl Dowa .........06.04.06 ......4060 .....60cm ........ Łódź .......córeczka .....dowa1@o2.pl Renola.......08.04.06........3100.......55cm.........śląskie.......Julia ptrenata@plusnet.pl Grazie......09.04.06.........3900.......58cm.......................Maciek

Gratulacje Renola! Kasika1 sorki, ze dopiero dziś, no ale trudno znależć czas na pisanie. Moje wrażenia z cesarki: jak mi powiedzieli, ze bede miec cesarke to bardzo sie zdenerwowałam, zastosowali znieczulenie zewnatrzoponowe, ale byłam tak roztrzęsiona (potwierdził to moj mąż, któremu pozwolono patrzeć przez szybkę i to on jako pierwszy powitał naszą córunie), że anastazjolog zaproponował mi cos na uspokojenie, bo musieli mi ręce przywiązać żebym lekarza w tych nerwach nie pacnęła, ale juz mi wtedy było wszystko jedno. Dlatego zaraz na początku dosłownie \"odleciałam\". Pamiętam, ze cos mi sie śniło no i pod koniec juz jak mnie wybudzali, to lekarzy, którzy się śmiali i cos tam opowiadali. Pozniej pamietam jak wywozlili mnie z sali i mojego męża jak do mnie mówił, że mamy duzą córe. Potem powoli dochodziłam do siebie, powiem szczerze, że myślałam o wiekszym bólu po cesarce, ale dawali duzo środków przeciwbólowych. I jestem zadowolona z takiego obrotu sprawy. A co do kg, to sama nie wiem jak poleciały, myślę, ze karmienie piersia duzo daje, a poza tym po cesarce, daja marne jedzonko dopiero w 3 dobie, wiec od wtorku do piątku poza kroplówką nie jadłam nic. Dziś zmieściłąm sie w jedne spodnie sprzed ciąży, co mi od razu poprawiło humor. A, zdecydowałam sie na ten pas poporodowy, bo mi troche brzucha zostało, i jestem z niego zadowolona. Wszystko by było w miare ok, tylko rana sie nie goi, i troche mnie depresja dopada. A moja Milenka to sobie noc z dniem pomyliła i w dzień spi, a w nocy figluje. Ale jest taka słodziutka, żebym ja schrupała. Trzymajcie sie Mamusie te rozdwojone i te jeszcze w całości. Pozdrawiam.

Hej! 29.03.06 o godz.0:10 przyszła na śaiat moja córeczka Milenka, waga: 4020g, długość: 59cm.Chciałąm sie z Wami podzielić moim szczęściem. Pozdrawiam.

Serdeczne gratulacje dla Dowy i Anny80. Widzisz Aniu szybciutko sie doczekałaś!. A moja Milenka robi kupke w kazda pieluszke , juz mam tego dosyc. Co do kosmetykow to mam głównie bambino, a krem do bużki nivea. Wczoraj próbowałam założyć jakies spodnie sprzed ciązy, ale niestety daleka droga, chociaż od porodu do przyjazdu do domu straciłam 14kg, to mimo wszystko tyłek i nogi mi nie spadły. Pozdrawiam Was serdecznie!

Hej Kochane mamusie, dzieki za miłe słowa pod adresem mojej Małej Gwiazdeczki. Rzadko tu zaglądam , bo obowiązki, ale podczytuje co u Was. W dodatku mam problem z rana po cesarce, ropi sie i lekarz przepisal antybiotyk i przelozył sciaganie szwow. Gratuluje Monice! u mnie teraz główny problem, to kupki w kazdej pieluszce, uzywanie wiec pampersow w tej chwili mija sie z celem, ale to najcudowniejsze kupki na świecie!!! Trzymam za Was kciuki, zebyscie doczekały sie w koncu i swoich pociech. Agniecha1 przesyłąm Ci zdjęcia mojej Milenki i oczekuje rewanżu, mój adres jest w tabelce. Pozdrawiam.

Kochane, dajcie jutro znac, czy do ktorejs z was zdjecia dotarły, bo wyskoczył mi jakis błąd i nie wiem, jezeli nie to przesle jeszcze raz.