Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ania26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ania26

  1. Witajcie! Kasika ja o tym pasie poporodowym też myśle i pewnie sobie sprawie tylko przy zakupie podaje sie wymiary po porodzie, a ja chciałabym zamówić już. Mój Mąż na razie nie pracuje, ale intensywnie szuka, więc nie wiem jak to bedzie z nim po porodzie, ale do pomocy mam mame. Te nocne bóle kości łonowej jakoś znosze, ale bólu żeber tuż pod klatką piersiową nie moge znieść , nie wiem zupełnie jak sobie pomóc. Dziś byłam na badaniach (krew, mocz) , i położna powiedziała, ze to juz raczej ostatnie badania, wiec czuje sie juz zbliżający finał, tymbardziej, ze patrzac na moj brzuch, stwierdziłą, ze jest dosyć nisko i Hania moze urodzić sie wcześniej. A co do prywatnej położnej przy porodzie, to ja sie nie pisze, słyszałam nie raz, ze taka położna bierze w ten sposob kilka porodow i tak lata miedzy salami, a że będe rodzic z mężem, to w razie jakies sytuacji zabezpieczenie finansowe bedziemy miec przy sobie. Oj, jak ja sie boje tego porodu, ostatnio sala porodowa śni mi sie notorycznie, raz rodze naturalnie, innym razem mam cesarke i zawsze sa to porody z \"przebojami\" także już zaczynam panikować. Trzymajcie sie cieplutko w ten pochmurny dzionek!
  2. Silvia, a jaki antybiotyk bierzesz, bo ja tez brałam, ale zużyłąm tylko połowe opakowania, bo bałam sie ze zbyt duza dawka zaszkodzi dziecku, a teraz wyniki bede robic w tym tyg. Ja brałam Duomox, a ty? Co do wózków to my kupimy dopiero po porodzie, a raczej po chrzcinach, do chrzcin pozyczymy od szwagierki, a potem zobaczymy jak wyjdziemy z pieniążkami, wiec nie umiem nic doradzic. Pozdrawiam.
  3. Viki dzięki za tę listę, ale te majty jednorazowe kupiłąm w rozmiarze L, wiec chyba beda za małe. RRR ja ten płyn kupiłam właśnie ze wzgledu na cene, jak sie nie sprawdzi to kupie ten o którym ty pisałaś, a juz podaje Ci pełna nazwe: Ziajka, płyn do kąpieli dla dzieci i niemowląt, natłuszczający, juz od 1 dnia życia. Kosztował ok. 10 zł, a o kosmetykach z ziaji słyszałąm też pochlebne opinie. Pozdrawiam i trzymajcie sie cieplutko.
  4. Witajcie ! Ja juz praktycznie całą wyprawkę i dla siebie i dla Hani mam gotową. Pieluszki prał mąż w płatkach mydlanych, a do ciuszków (których otrzymałam niesamowite ilości od siostry, ze dla trojaczkow by straczyło) prałam w tym proszku Dzidziuś o którym pisze Irlandia i płukałam w Silanie Sensitiv, teraz juz wszystko poprasowane i poskłądane w szafce. Większość kosmetyków dla Córci kupiłam Bambino, do buzi krem Nivea, a do kapieli taki płyn natłuszcajacy Ziajka, po nim nie trzeba uzywac oliwki. Zobaczymy. Dobrze Dziewczyny, ze napisałyście o rozchodzeniu się tych kości, bo sie juz bałam, ze coś sie dzieje, ale podobno łatwiej przy takich rozchodzących sie kosciach o rozwarcie przy porodzie. U mnie z nocy na noc jest coraz gorzej ze spaniem właśnie przez ból kości łonowej i pachwin. Z kręgosłupem troche lepiej ale dokuczaa mi bół żeber po lewej stronie. Ja juz sama z domu nie wychodze, bo mam problemy z chodzeniem , bola mnie uda i ta kość przy hcodzeniu oraz brzuch ciagnie strasznie do dołu, dlatego ciesze sie ze poszłam na zwolnienie, bo bym juz nie dała rady chodzic do pracy, dlatego podziwiam Te Mamusie z Was, które nadal pracują. Ostatnio śniłą mi sie porodówka i coraz bardziej jestem przerazona wizja porodu, ja chyba zacisne nogi i nigdzie nie pojade, chociaż Mężus obiecuje, ze mnie na minute nie zostawi samej. Ja też czuje, że moje dni są policzone i że zostane marcówką, a jutro zaczyna sie 35 tydzień! Dziewczyny co przygotowałyscie dla siebie do szpitala, bo ja zamierzam na poczatku marca pakować torbę w razie W i nie wiem dokładnie co zabrać. Całuje Was gorąco!
  5. RRR, podobno, zeby dostac becikowe trzeba pojść w ciagu trzech miesięcy po urodzeniu dziecka z aktem urodzenia i dowodem osobistym do Urzędu Miasta, tak przeczytałam, ale dokłądnie nie wiem, i tam chyba składa się jakis wniosek. Trzymajcie się cieplutko!
  6. Witajcie Koleżanki! Nie bede duzo pisać, bo dołki u mnie straszne, zreszta widze, ze u Was tez. Mam tylko jedno pytanko, czy któraś z was jest lub była przeziębiona w czasie ciąży, bo mnie to właśnie dopadło i nie wiem jak sobie z tym radzic. Nasuwa mi sie jeszcze taka myśl, ze każda z nas od czasu do czasu narzeka na swoich Mężów i Niemężów, to normalne, ale cieszmy się kobietki, ze ich mamy. Mój Mąż często mi powtarza, żebysmy sie nie kłócili przed wyjsciem z domu, tylko czule sie żegnali, bo nigdy niewiadomo czy sie jeszcze zobaczymy, zawsze sie z niego śmiałam, ale właściwie sobie myśle, że ma racje. W tym tyg. dowiedziałam sie, że w tej katowickiej tragedii zginął narzeczony mojej koleżanki ze studiów, planowali niedługo ślub. Nie moge sie po tej wiadomości otrząsnąć, takie sytuacje pokazują, ze warto cieszyc sie z tego co mamy i tych naszych nawet niedoskonałych partnerów, bo tak myśle, że ona by teraz cieszyłaby sie nawet z kłotni, byleby tylko on był. Sorki za ten pesymizm i że zaśmiecam może topic o radosnych oczekiwaniach, ale nie potrafie przestac o tym myśleć. Całuski.
  7. Dzieki Dziewczyny za rady w sprawie pieluch. Jutro zagonie Męża do prania! Anna80 Tobie tez gratuluje córci! Wiesz jak czytam twoje wypowiedzi, to sie zastanawiam czy ja sama tego nie pisze. Nie dosć , ze nosimy to samo imię, jesli sie domyślam, to ten sam rok urodzenia, to jeszcze większośc problemów nam sie pokrywa. No i obie będziemy mieć córeczki. Drogie Mamusie czy już wybrałyście imiona dla swoich pociech? Bo u nas chyba będzie Hania, co prawda podobne do Ania, no ale bardzo nam się podoba. A jak u Was?
  8. Witajcie! Roza nie przejmuj sie mężem na pewno mu przejdzie, a my przeciez mamy prawo do złych humorków! Mój kręgosłup już nie wytrzymuje, zwłaszcza na wysokosci górnej partii żeber! horror! Mam do Was dziewczyny pyanko taki troche intymne. Pisałyśmy tu kiedyś o nadmiernych upławach. Jak one wygladają u Was. Bo u mnie do tej pory była to jakby taka bardzo rzadka, przezroczysta wydzielina. A od jakis 3 dni, zauważyłąm, ze pojawia sie od czasu do czasu taka gęstsza, biała. A żadnej infekcji nie mam. zastanawiam sie czasem czy to nie ten czop. Wiem, ze jeszcze wczesnie, ale zaczynam panikować, zwłaszcza, ze ostatnio przeczytałąm chyba na marcówka, ze dziewczyna w ten sam dzien (lub dzien wczesniej) byłą u lekarza, wszystko było ok. a tu nagle w nocy odeszły jej wody. Także, kochane nie wiadomo kiedy naszym dzieciakom zacznie sie spieszyc na swiat. Zaczynam powoli kompletowac wyprawke, kupiłam pościel dołózeczka, pieluchy, przywiozłam troche ubranek od szwagierek, reszte bede miec w czwartek. Dzis kupiłam dla siebie koszule nocne do szpitala, skarpety, zamierzam wyprac szlafrok i powoli pakowac torbe!!! Tylko prosze sie ze mnie nie śmiać, ze już panikuje! chociaż Aga_krz tez widze nastawiona na powitanie z Maleństwem, bo juz łóżeczko rozłozyła. My z łóżeczkiem jeszce poczekamy, mam zamiar wziasc sie za przeniesienie paru rzeczy do drugiego pokoju,m zeby zwolnic szafki dla Maleństwa, bo komoda sie juz niestety nie zmieści. Kasika1 współczuje grzybicy, przerabiałam to kilka razy na początku ciąży! Bądź dzielna! A zarazków jakoś tez sie nie boje. Za to poród........przerażajace! Zwłaszca przeraza mnie wizja szpitala! Kochane, czy któraś z Was zamierza używać pieluszek tetrowych, bo ja na początku tak i mam pytanko, czy nowe pieluchy trzeba wyprać czy wystarczy wypraswoać gorącym żelazkiem??? Pozdrawiam Was cieplutko!
  9. Grazie, powiedz jej, ze jak juz urodzisz 2 to tez moze bedziesz taka mądra, a poki co to wyglada na to, ze jestes wyjatkowa i niepowtarzalna, skoro pod sercem nosisz chłopaczka, a nie coreczke, na ktora wyglądasz. A jak nie wierzy niech przyjdzie po porodzie, zobaczyc ten fenomen i zobaczymy czy potem dalej, bedzie taka pewna swych przekonań. Głowa do góry i szkoda nerwów Twoich i Maleństwa, na takie niereformowalne osoby! Trzymaj się dzielnie!
  10. Grazie, u mnie sytuacja odwrotna, wszyscy mowili, ze bedzie syn. Wszystkie kolezanki z pracy, cała rodzinka, nawet ksiadz jak był na kolędzie, tez tak stwierdził. Moi uczniowie to nawet zakłądy robili. A tu taka niespodzianka, bedzie ćorenka. Nie przejmuj sie Grazie, głupotą innych, zabobonnych i wszystkowiedzacych osób. Ja to szczerze mówiąc olewam i Tobie też tak radzę. A niech sobie pogadają, my i tak wiemy swoje. Całuski.
  11. Hej! Mam pytanie do Was kobietki. Ponieważ przytyło mi sie juz dosć sporo, a jeszcze 2 miesiace przed nami, zamierzam sobie zamowic poporodowy pas wyszczuplający. Czy ktoras z was tez planuje taki zakup, albo ktoras Mamusia juz uzywała? Jeśli tak prosiłabym o opinie na ten temat, no i od kiedy po porodzie mozna zacząc go nosić, no i własciwie jak dobrac rozmiar? Bede wdzieczna za jakąkolwiek wypowiedz na ten temat. Pozdrawiam.
  12. Witajcie Mamusie! U mnie z depilacją też kiepsko, jak tak dalej pojdzie to nie wiem jak bede sobie radzic. Moj Maz sie smiał, ze bedziemy miec chyba blizniaki, bo mam taki wielki brzuchol. Ale dzis jestem po wizycie i nie ma sie co dziwic, bo kolejne 5kg na plusie, czyli w sumie 14, horror. No i pod Serduchem nosze Córeczke, chociaz wszyscy wrozyli chłopca. Moja mama jest wniebowzieta. Wszystko niby u nas dobrze, ale ten moj lekarz strasznie małomowny, a ja sie wstydze pytac, wiec na temat porodu poki co ani słowka. Na problemy z moczem dostałam antybiotyk niestety. A z upławami u mnie, tak jak u wiekszosci z was, tylko tak sie zastanawiam czy złe wyniki moczu moga miec na to wpływ. Ostatnim razem sam lekarz mnie chciał wysłac na zwolnienie, a dzis jak poszłam, poniewaz ja sie nie skarze , to byl zdziwiony jak poprosiłam, dał, ale niechętnie. Ale co mi tam, ja na prace juz nie mam siły, a w koncu za te wizyty płące. Pokazał mi Moja Niunie, ale oczywiście nie podał żadnych wymiarow. No ale cóż jeszcze te 2 miesiace wytrzymam. Acha, no i mała ułozyła sie juz do wyjscia. Kochane jak radzicie sobie z bolam kregosłupa, bo ja juz niewytrzymuje!!!! Pozdrawiam Was serdecznie! Nick.....termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie....płeć...miasto ************************************************************************************** RRR.............30.03.06.....6,5kg........98cm.......??..... Madeline.......01.04.06.....1kg........??...........??..... witch 3.........01.04.06....8 kg ...101CM......córcia.... Ania26..........02.04.06....14kg.....108cm..córeńka......Rzeszów kizia............02.04.06....4kg........89cm.......córcia..... Elizabetaa.....02.04.06....2kg........95cm.......??.......Bytom MEGI73.........04.04.06....2kg........89cm.......??....... Mo.nika.........04.04.06....2,5kg.....101cm......synek...... Przyszła Mama...05.04.06...2kg.......63cm........??...... gosik 28........05.04.06....????........???...........??...... Joasia79........06.04.06....6kg......???........córeczka.......Łódź wera66..........07.04.06.....13kg....???........synek..........Ostrowiec Czekolada_29....08.04.06....0,5kg...82cm......??....... macieja8........09.04.06....10kg...???..........córcia?........Gdynia ANNA80........10.04.06......6kg.....???..........??...... Mina29.........10.04.06.....????......???..........??....... dowa...........10.04.06.....7kg......102.........córeczka....Łódź asiak27........11.04.06.....????.......???..........??....... Gabrysia*......11.04.06....17kg......???..........synek.....Wrocław. KASIUNIA10009.13.04.06...1kg......91 cm......??....... georginia.....15.04.06......2kg......???..........??......... Słonko80......15.04.06......-2kg.....???..........??......... 100krotka.....15.04.06......??.......??...........?? ............Opole ona27.........16.04,06.......????......???..........??............... grazie........16.04.06......10 kg......103cm.......synek....... Aga_ś.........16.04.06......???........???...........??......... aga_krz......16.04.06.....10kg.....97cm.......córcia.....Szamotuły anette1111..16.04.06.....12kg.....110cm.....córeczka.....Mielec dorota275....17.04.06.....3kg.....70cm.........córcia......... rybka25......19.04.06.......7g.......97m.........synek.......Rakoniewie renatajn......20.04.06.....???>.....???..............??............. Renola.........20.04.06....????.......??..............??.............. eryba..........20.04.06....7kg......??.............synek.....?? Silvia27........21.04.06......-2 kg......??........synek .....Wrocław Agnes78_Bdg..21.04.06.....9 kg......??.........córeczka...Bydgoszcz iwka chicago..21.04.06.....????.......??.............??.......... słoneczko27...21.04.06......5kg......102cm....córeczka...Gdańsk EVI_1985......22.04.2006.....2kg.....70cm.........synek......... Lolcia..........23.04.06.........7kg.....93,5cm.........synek......... Monikaa_......25.04.06......9 kg........89cm..........córeczka..... magdek........26.04.06.....???.......??..............??........... Viki2...........26.04.06.....8,5 kg.....95cm.....córeczka??.......Krosno asiulak.........27.04.06.....0,5kg...??...............??............. Kasika1.......27.04.06......2,5kg...96............synek.......... Roza...........29.04.06.....8kg....90cm.......córeczka......Olsztyn serek..........28.04.06.....5 kg .....90 cm.......córeczka........Łódź Kasia27........29.04.06.....9kg.......??...........córeczka........ alaa............??????..........???........???...........??............... gdusia.........??????.........???.........??............??............. sissi...........30.04.06.....4 kg......85 cm.......??...............
  13. Grazie! Ja sobie taka liste zrobiłam (łącznie dla siebie i Maleństwa) tylko ciuszki są na niej ogólnikowo ujęte, bo ja dopiero przejze jak przywioze od siostry i sprawdze czego mi brakuje. Pozostałe rzeczy są (chyba). Jeżeli będziecie chciały to chętnie ja tu umieszcze, a Mamy, któr mają juz Maluchy będą nam te listy weryfikować. Pozdrawiam!
  14. Irlandia! witamy Cie wśród nas , umieszczam Twoje dane w tabelce. Nick.....termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie....płeć...miasto ************************************************************************************** RRR.............30.03.06.....6,5kg........98cm.......??..... Madeline.......01.04.06.....1kg........??...........??..... witch 3.........01.04.06....8 kg ...101CM......córcia.... Ania26..........02.04.06....9kg.........108cm......??...........Rzeszów kizia............02.04.06....4kg........89cm.......córcia..... Elizabetaa.....02.04.06....2kg........95cm.......??.......Bytom MEGI73.........04.04.06....2kg........89cm.......??....... Mo.nika.........04.04.06....2,5kg.....101cm......synek...... Przyszła Mama...05.04.06...2kg.......63cm........??...... gosik 28........05.04.06....????........???...........??...... Joasia79........06.04.06....6kg......???........córeczka.......Łódź wera66..........07.04.06.....13kg....???........synek..........Ostrowiec Czekolada_29....08.04.06....0,5kg...82cm......??....... macieja8........09.04.06....10kg...???..........córcia?........Gdynia ANNA80........10.04.06......6kg.....???..........??...... Mina29.........10.04.06.....????......???..........??....... dowa...........10.04.06.....7kg......102.........córeczka....Łódź asiak27........11.04.06.....????.......???..........??....... Gabrysia*......11.04.06....17kg......???..........synek.....Wrocław. KASIUNIA10009.13.04.06...1kg......91 cm......??....... georginia.....15.04.06......2kg......???..........??......... Słonko80......15.04.06......-2kg.....???..........??......... 100krotka.....15.04.06......??.......??...........?? ............Opole ona27.........16.04,06.......????......???..........??............... grazie........16.04.06......10 kg......103cm.......synek....... Aga_ś.........16.04.06......???........???...........??......... aga_krz......16.04.06.....10kg.....97cm.......córcia.....Szamotuły dorota275....17.04.06.....3kg.....70cm.........córcia......... rybka25......19.04.06.......7g.......97m.........synek.......Rakoniewie renatajn......20.04.06.....???>.....???..............??............. Renola.........20.04.06....????.......??..............??.............. eryba..........20.04.06....7kg......??.............synek.....?? Silvia27........21.04.06......-2 kg......??........synek .....Wrocław Agnes78_Bdg..21.04.06.....9 kg......??.........córeczka...Bydgoszcz iwka chicago..21.04.06.....????.......??.............??.......... słoneczko27...21.04.06......5kg......102cm....córeczka...Gdańsk Irlandia....21.04.06....12kg....108cm....synuś.....Aleksandrów Łódzki EVI_1985......22.04.2006.....2kg.....70cm.........synek......... Lolcia..........23.04.06.........7kg.....93,5cm.........synek......... Monikaa_......25.04.06......9 kg........89cm..........córeczka..... magdek........26.04.06.....???.......??..............??........... Viki2...........26.04.06.....8,5 kg.....95cm.....córeczka??.......Krosno asiulak.........27.04.06.....0,5kg...??...............??............. Kasika1.......27.04.06......2,5kg...96............synek.......... Roza...........29.04.06.....8kg....90cm.......córeczka......Olsztyn serek..........28.04.06.....5 kg .....90 cm.......córeczka........Łódź Kasia27........29.04.06.....9kg.......??...........córeczka........ alaa............??????..........???........???...........??............... gdusia.........??????.........???.........??............??............. sissi...........30.04.06.....4 kg......85 cm.......??............... A u mnie w pasie tyle samo co u Ciebie, a na wadze od miesiaca nie staje, czkam na przymusowe ważenie u lekarza. Pozdrawiam.
  15. Hej! Dzis ostatni dzien byłąm w pracy, wiec teraz zaczynam lenistwo. Opryszczke miałam na ustach w 3 miesiacu, a teraz w tym miesiacu walcze z nia drugi raz. Ale ja tak zawsze miałam w okresach intensywnej pracy (sesje), a teraz mialam kupe roboty wiec to z przemeczenia. Moje piersi zmieniły sie o 2 razmiary i sa całe w rozstepach. Okropności! Ostatnio mam mdłości jak na początku ciąży, ciagle mi niedobrze, i nie wiele moge zjesc, ale to chyba Maluszek uciska na żołądek! A jak u Was?
  16. Anna80, z praca męża na razie bez zmian, chociaz byl dzis na jednej rozmowie i maja sie w ciagu 2 dni odezwac, staram sie byc dobrej mysli, ale czasami ciezko. Mnie czeka jeszcze jutro wywiadowka i juz widze koniec, wiec wspolczuje ci ze to wszystko jeszcze przed toba. A porodu boje sie panicznie, dzis rozmawialam na ten temat z pielegniarka, ktora mi robi prywatnie badania, no i ona zasugerowala mi zeby sie dogadac z moim lekarzem, zeby byl przy porodzie, wiem ze to na pewno kosztuje, wiec musze sie zorientowac ile, ale w ogole nie wiem jak zaczac taka rozmowe. Ciesze sie ,ze nie jestem jedyna panikara tutaj, z Toba zawsze razniej. A jak pozostałe Mamusie?
  17. Witajcie Kochane, jak miło zajrzeć na takie ożywione forum. U mnie konferencje, wywiadowki, wiec po przyjsciu z pracy padam na twarz, wiec rzadko zagladam. ciesze sie ze nie tylko ja tak tyje, chociaz szczerze mowiac mam problemy z depilacja bikini, bo juz moj Brzusio przysłania mi cały świat. Jutro ide na badania a od poniedziałku L4. Dzis dostałam od jednej klasy takie sliczne skarpetki-pajacyki, bardzo wzruszył mnie ich gest, niespodziewałam sie takiego gestu na pozegnanie. Dziewczyny moj Maluch czasami tak kopie, ze mnie skręca. A w nocy mam wrazenie że sie szykuje do drogi, bo tak naciska na kość łonową, ze nie moge ruszyc nogą a o chodzeniu nie wspomne. Tak ze mnie to niepokoi i nie moge doczekac sie wizyty u lekarza, bo narazie nasze pozycie małżenskie lerzy w gruzach, bo nie wiemy czy wszystko jest ok. Roza ciesze sie ze nie masz takich problemow. Witch współczuje z tą opryszczką! Witam Gabrysie! Anna80 a co u ciebie? RRR to ty juz leniuchujesz! Pomyślałam Dziewczyny o tym, zeby sama siebie zaopatrzyc w wyprawke, bo jakby nie było wszystko moze sie zaczac niewiadomo kiedy i jakby sie zaczelo niespodziewanie to jestem kompletnie nieprzygotowana. Jedyne co kupiłam to jeden biustonosz do karmienia, a trzeba pomyslec o koszulkach, podkładach itp. A wy juz macie własna wyprawkę? Całuje i pozdrawiam Brzuchate Mamusie.
  18. Ależ tu pustki kobiety! co sie z Wami dzieje. Anna80, u nas stało sie co mogło stac sie najgorszego w tym czasie, Mąż stracił prace , tzn. jest na urlopie i juz zaczął intensywne poszukiwania nowej, bo w sytuacji kiedy ma sie urodzic malenstwo nie mozemy pozwolic sobie na to, zeby jedno z nas nie pracowalo. Tzn. ma szanse wrocic po urlopie ale na własny rozrachunek, a po przeliczeniu wszystkiego obliczylismy, ze bylaby to praca charytatywna. Takze humorki nam zbyt nie dopisuja. Ale wczoraj na pocieszenie kupiłąm sobie super bluzeczke na czas juz po ciazy , powiedzialam do Męza ze powiesze ja sobie w widocznym miejscu i mam mnie pozniej motywowac do odchudzania. Mam nadzieje ze kiedys ja założe. A swoja drogą to juz czasem marzą mi sie normalne jeansy i normalna obcisła bluzeczka. RRR ja jeszcze tydzien do pracy, juz uprzedzilam dyrekcje ze po feriach nie wracam. W sumie to sie ucieszyli, ze powiedzialam wczesniej, bo nie moga nikogo znalezc na moje miejsce (wrednej fizycy!). Nie wiem czy moj Skarb tak w nocy naciska na dno macicy, ze nogi i tyłek to mam usztywnione i jak chce wstac, to rano chodze trzymajac sie sciany. A dzis pierwszy raz wcisnęłam rano obraczke na siłę, patrze a tu paluch sinieje i nie mogłam jej sciagnac, trzymałam reke w wodzie i mydliłam, po pewnym czasie z trudem zeszła. Czy wy jeszcze swobodnie nosicie bizuterie na paluszkach, bo ja zaczynam puchnąc. Ostatnio kolezanka zapytała mnie przez gg jak sie czuje, wiec odpowiedziałąm jej krotko, ze jak wieloryb i dokłądnie tak sie czuje. A co u Was? RRR odżywiaj sie zdrowo. A swoja droga to sie zastanawiam co sie dzieje z dziewczynami z naszej tabelki: z założycielką topicu, Czekoladą i pozostałymi. Tyle nas w tej tabelce, a tak mało się odzywa! Pozdrawiam Was i Wasze Brzucholki!
  19. Witch, miałam to bardzo często przez pierwsze 4 miesiace ciązy, pierwszy lekarz (w I trymestrze) przepisał Nystatyne i irygacje z rumianku, a drugi lekarz juz w drugi mtrymestrze maść i czopki Clotrimalozlum, od tego czasu problem sie nie pojawił, jak tylko czułąm, ze cos sie zbliza, to albo smarowałam sie mascia albo czopek i po jednym zabiegu przechodziło. niestety to wszystko na recepte (poza maścia), zreszta zawsze lepiej zasiegnać opini lekarza. A to o czym piszesz to bardzo częsty problem kobiet w ciąży, wiec nie powinno ci byc głupio pojsc do lekarza. Poniewaz ja na wizyte pierwsza czekałam 2 tyg. wiec probowalam sobie pomoc jogurtem naturalnym uzytym jako maśc, bardzo łągodzi, wiec doraxnie mozna sobie pomoc, ale bez wizyty u lekarza raczej sie nie obejdzie. Pozdrawiam.
  20. Dzięki Viki! Mam do Was Dziewczyny takie bardzo intymne pytanko, oczywiscie nie musicie na nie odpowiadac:Dokładnie chodzi mi o sex, czy Wy jeszcze sobie pozwalacie na to? Tak sie zastanawiam czy to jeszcze bezpieczne. Moj Mężuś (czym mnie bardzo zaskoczył, biorąc pod uwage jego wcześniejszy temperament) wykazuje sie wieksza dojrzałościa niz ja, bo twierdzi, ze jeszcze sobie odbijemy, a teraz najważniejszy jest Maluszek, zwłaszcza, ze gdy sie zaczynamy przytulać, nasze Słonko bardzo wyraźnie podkreśla swoją obecność i to takie troche niezreczne. Tylko, ze ja (do czasu ciąży miałam bardzo słaby temperament sexualny) teraz i chciałabym i boje się, wiec nie wiem co robic, a jak pomyśle, ze jeszcze tyle miesięcy abstynencji przed nami, to chciałąbym ten czas jakos wykorzystac. A jak jest u Was. Przepraszam za taką szczerość. Pozdrowienia.
  21. Dzięki Dziewczyny za życzenia!!!! Roza, nie moge juz pojsc na zwolnienie, bo wizyte u lekarza mam dopiero za 2tyg. a ten lekarz w mojej miejscowosći przyjmuje tylko 1 raz w tyg. wiec musze czekac na moj termin, a poza tym po macierzynskim chce wrocic do pracy, wiec gdybym teraz w tym goracym okresie końca semestru poszła na wolne, to mogło by to zostac zle odebrane. Dziewczyny czy Was bola żebra? Bo jaj juz w nocy nie moge znalezc zadnej pozycji do snu, koszmar. Ale z drugiej strony poza tymi bolami kregosłupa, pachwin, zeber i kosci łonowej , no i chwilowymi depresjami, to tak sobie mysle, ze ja te ciąze znosze b. dobrze, mam siłe do pracy, nie miałam zbytnich dolegliowsci w pierwszym okresie ciazy, wiec w porownaniu z waszymi przezyciami, to ja moge nazwac sie szczesciara. Viki, to ja tez poprosze o termin porodu, ostatnia miesiaczke miałam 25 czerwca, cykle zwykle 29 dniowe (od 27 do 31). Ja tez mam jakies takie przeczucie, ze urodze w marcu. Wczoraj rozmawialismy z mezem o tym zblizajacym sie rozwiazaniu, posmialismy sie troche, jak moj Mąż zaczął wymyślać jak to bedzie panikował. W sumie ta rozmowa troche mi pomogła, bo ostatnio mamy troche problemow, ja steres w pracy, moj Mąż tez ma problemy w pracy, nie wiadomo czy jej nie straci , wiec to wszytsko nie nastraja optymistycznie, no ale jakos trzeba dac sobie rade. Witch to dobrze ze z Wami juz wszystko o.k. Joasiu, musisz bardziej na siebie uważać!!! Dobrze, ze wszystko skonczyło sie dobrze. Anna80, to bardzo romantycznie ten WAsz Maluch został poczęty. no, Mój Skarb byc moze począł sie w Zakopanem, chociaz bardziej wydaje mi sie ze na Naszym prywatnym łożu małżenskim. W sumie to był pierwszy cykl staran i nie sądziłąm, ze nam sie uda tak za pierwszym razem, ale super ze tak wyszło! Trzymajcie sie! Roza zycze wytrwałosci na wykłądach i powodzenia na egzaminie!!! Ja swoja podyplomowke skonczyłąm tydzien temu i jestem przeszczęśliwa, ze mam juz to za soboą!!! Całuski!
  22. Witajcie! U mnie rzobieznosci w terminach zbytnich nie ma, bo z okresu mam na 2 kwietnia a z USG na 30 marca. ostatnio praca mnie tak męczy, ze juz po prostu nie wyrabiam. Zakładałam ze bede pracowac do konca stycznia i musze wytrzymac, chociaz juz nie daje rady, bo nikt jakos dziwnie nie liczy sie z tym , ze jestem w ciazy, ani uczniowie ani rodzice ani dyrekcja, jedynie moje kochane Koleżanki po fachu. Dziś zrobiły mi miłą niespodzianke, bo właśnie dziś skończyłąm 26 lat. i Mąż dzis milutki i wszyscy dookołą, a ja jakos mimo wszystko nie moge sie pozbierac. Czy Wasz też dopada taka depresja, ze nie dajecie i nie dacie sobie rady? Pozdrawiam Was serdecznie, a szczególnie Witch, wracaj szybciutko do formy! Buziaki!
  23. Anna80, nie myslałam o jakichs maściach czy kremach, bo po prostu boje sie, one maja na pewno jakies działanie lecznicze, a nie wiem czy w naszym przypadku to dobrze, ale jakbys cos wiedziala na ten temat to daj znac. A ze snem sobie nie radze, budze sie nie do życia i co dzieniie musze dzien zaczac słabą kawka zeby jako tako funkcjonowac. Czasem ćwicze, zwłaszcza podobno \"koci grzbiet\" jest dobrym ćwiczeniem na kręgosłup w ciązy, ale to rzadko mi sie zdarza. Moja Teściowa sie nie wtrąca, na szczęscie widujemy sie rzadko, a poza tym moj mąż by na to nie pzowolił. ale za to mieszkam z moja mamusią, ktora oczywiscie wie najlepiej, no i zabroniła kupowania czegokolwiek zeby nie zapeszyc, wiec jak cos kupujemy to ukradkiem. Także Anno, zawsze znajdzie sie gdzies minus jak sie nie jest na swoich śmieciach. Nie przejmuj sie i mysl o swoim Maleństwie. Tak sie zastanawiam ostatnio, termin wizyty u lekarza mam dopiero 31 stycznia, wiec dopiero wtedy moze dowiem sie płci i stwierdzilismy z mężem ze jak tyle wytrzymamy bez tejk wiedzy, to chyba juz nie bede pytac lekarza o płeć, niech to bedzie niespodzianka. A jak sie czuja pozostałe Mamusie i ich Pociechy?
  24. Witajcie! Anna80, moje problemy sie troszke rozwiązały, dzieki za troskę. U mnie rozstepy na piersiach pojawiły sie jak zaczełam stosować Mustelle, wiec niby ten rewelacyjny krem na mnie nie działa. A tej ciemnej krechy jak nie miałam tak nie mam, ale wcale do niej nie \"tęsknie\". RRR dzieki za informacje na temat zwolnienia, faktycznie dowiadywałam sie i masz racje, ze lepiej isc na feriach. Anna80, noce spędzam dokładnie tak jak ty, kręgosłup i nogi mnie tak bola, ze nie moge znalezc odpowiedniej pozycji do snu, a kazde przekrecenie to nie lada wysiłek, czasem nawet potrzebuje pomocy męża. Ostatnio mam skurcze łydek, wiec czasem zeskakuje na rowne nogi z łóżka zeby sobie pomoc, najgorzej jest jak mnie złapie pod kolanem, to pozniej jeszcze cały dzien to czuje i nie moge chodzic. Czy wy też macie takie skurcze? Pozdrawiam Was serdecznie!
  25. Hej! Anna80, skłoniłaś mnie, zebym sie w koncu odezwała. wiesz jak czytam Twoje wypowiedzi, to tak jakbym je sama pisała. Ja tez przytyłam juz 9 kg, spodnie ciązowe nosze juz dawno, zreszta jak na początek 7 miesiąca, to ja mam naprawde duuuuuzzzzzzy brzuch. Z moim lekarzem to samo, nie znam wymiarow Dzieciatka ani płci, ani wagi, podobno to dobry lekarz, ale jak chce sie cos dowiedziec, to musze sama pytac, a on i tak niechętnie odpowiada i patrzy tak, jakbym była jakas nienormalna. W sumie to na temat porodu nie rozmawialismy w ogole. raz tylko zapytalam czy do porodu rodzinnego wymagana jest szkołą rodzenia dla męża: krotko powiedział nie i koniec tematu. ale jakos przezyje jeszcze te 3 miesiace. Ostatnio bylam u niego 20 grudnia, a nastepna wizyte mam dopiero 31 stycznia, takze w ogole totalna zlewka, mimo iz chodze prywatnie. A rozstepy u mnie głównie na piersiach (horror), lędźwiach i po wewnetrznej stronie ud, celulit tez mnie nie oszczedzil, wiec moje cialo wyglada mało atrakcyjnie. Ale sie użalam. Nie pisałam ostatnio bo miałam troche stresowych sytuacji i złapałam jakis dołek, ale czytałam codziennie. RRR ja tez ide w zasadzie od 28 stycznia na chorobowe, tylko tyle ze u nas wtedy zaczynaja sie ferie, wiec w sumie na zwolnieniu bede od 13 lutego. Pozdrawiam Was serdecznie i Wasze Maluszki!
×