Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ania26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ania26

  1. hej! Jak tu pusciutko się robi, niedługo nasz topic spadnie nawet z drugiej strony. Evi, wszystkiego naj... na Nową Drogę Życia i gratuluje Synusia. Dziewczyny, ja tez robie sie gruba, najbardziej mnie martwi to , ze sie poszerzam w biodrach i na buzi, chociaż staram sie racjonalnie odżywiać. Dziś w nocy obudził mnie głód i tak mi burczało w brzuchu, ze nie mogłam zasnac, ale jakos przetrzymałam do rana. chociaż ostatnio ze snem to u mnie kiepsko, a jak u was. Spie tylko na boku, bo na wznak, kręgosłup nie pozwala. Wczoraj wieczorem złapały mnie jakieś skurcze, w bokach, na zmiane po obu stronach, troche sie wystraszyłam, bo wczoraj miałam nerwowy dzień, i wieczorem jak się rozszlochałam, to nie mogłam przestać i myslałam ze to moze przez nerwy coś sie dzieje. Na szczęście przeszło i skurcze i zły nastrój dziś. To chyba wina hormonów. Maluszek stuka do mnie od środka co dziennie i bardzo mnie to cieszy. A jak u Was Drogie Mamusie?
  2. Witajcie Dziewczyny! Uaktualniam tabelke. Kizia gratuluje, ze juz wiesz, ze to będzi córcia, mam nadzieje, ze ja tez sie dowiem 15 listopada. Na razie jestem zachwycona ruchami Mojego Szkraba! Całuski! Nick............termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie........płeć ************************************************************************************** RRR................30.03.06..............2kg............78cm...............??? Madeline............01.04.06...........1kg............??????...............???? witch 3.............01.04.06.......... 6 KG............88CM.............???? Ania26..............02.04.06...........4kg............92cm..............????? kizia.................02.04.06.......... 4kg............89cm...........córcia Elizabetaa..........02.04.06..........-4kg............85cm.............????? MEGI73.............04.04.06...........2kg............89cm................??? Przyszła Mama.....05.04.06..........2kg............63cm..............???? gosik 28.............05.04.06..........????.............?????..............????? Czekolada_29.......08.04.06........0,5kg............82cm.............????? macieja8.............09.04.06.........5,5kg...........??????............????? ANNA80..............10.04.06..........?????..........???????................???? Mina29...............10.04.06.........??????..........??????...............???? dowa.................10.04.06............2kg..........??????..............???? asiak27..............11.04.06.........??????............??????..............???? KASIUNIA10009.....13.04.06..........1kg..........91 cm..............????? georginia............15.04.06...........2kg.........??????................???? Słonko80.............15.04.06..........-2kg...........??????............????? ona27.................16.04,06.........??????...........?????..............???? grazie................16.04.06..........2,5 kg..........86cm.............????? Aga_ś.................16.04.06...........???.............????...............???? dorota275...........17.04.06..........??????..........64 cm............???? rybka25.............19.04.06............0kg...........74cm............????? renatajn............20.04.06............?????>..........???...............????? Renola...............20.04.06.............?????...........???...............???? Silvia27..............21.04.06............?????...........?????.............???? Agnes78_Bdg.......21.04.06.............2,5kg..........?????.............???? iwka chicago.......21.04.06............?????............?????............???? słoneczko27........22.04.06.............1,5kg.........94cm.............??? Lolcia................23.04.06...........??????............79cm...........???? magdek..............26.04.06...........?????...........???????..............??? Monikaa_............26.04.06..........1,5kg...........69cm..............??? EVI_1985............27.04.06...........??????...........68cm............???? asiulak................27.04.06............0,5kg..........????............????? Roza.................29.04.06.............2kg............77cm............??? serek................30.04.06............ 1 kg ..........71 cm...........????? alaa...................??????.................???...............???.............???? gdusia...............??????..................????............????..............???? ***************************************************************************************
  3. Witajcie Kobietki! Skoro większosć z nas cierpi na te kłócia, to chyba to jest naturalne. Anna80, chandra niestety sie pogłębia, bo doszły jeszcze konflikty z moimi rodzicami (czyt. mamą). Myślimy o wynajęciu mieszkania, ale wiem, ze jesli sie wyprowadzimy, to Matka sie obrazi, a liczyłam na to, ze bedzie bawić nam Maleństwo. A niestety nie bedzie nas stac, na wynajmowanie mieszkania i opłacenie Niani, tak, że jestem w kropce i zupełnie nie wiem co robić. Chodzę cały czas zdenerwowana, a to sie odbija na Maluszku. W dodatku, ostatnio w szkole, o mały włos a dostałąbym drzwiami i to bardzo, bo u nas mądre dzieciaczki, otwierają drzwi, kopiąc w nie. W pierwszym przypadku, tak sie wystraszyłąm, ze myślałam, ze przyleje dosłownie temu Gówniarzowi. Użyłam słów, których Pedagogowi, nie wypada, ale nie mogłam opanować nerwów. Na zwolnienie jeszce nie pojde, bo pracuje 2-gi rok, wiec zależy mi na pracy, a spedzać całe dnie z Mamą, tez mi sie nie uśmiecha. Ale na pocieszenie, dziś o 3: 30 nad ranem, moje Słoneczko pierwszy raz do mnie zapukało! Mam nadzieje, ze dzis tez to się powtórzy! Pozdrawiam Wszystkie Mamusie i ich Maleństwa. Trzymajcie się dzielnie Drogie kobietki!
  4. Ale tu puściutko, ostatnio sie robi!!! Anna80, ja tez czuje często ostatnio takie kłucie, tylko, ze raz z jednej, raz drugiej strony, lub równocześnie po obu stronach. Trwa to chwile i przestaje, ale jakos szczególnie się tym nie martwię, tłumaczę sobie że tak ma być, a wizytę mam dopiero 15 listopada, wiec do tej pory bym zwariowała, gdybym sie zbyt przejmowała. Ale daj mi znac co na ten temat powie twoj lekarz! Pozdrawiam.
  5. Witajcie Kobietki! Wspólczuje wam blizszych kontaktow z teściowymi. Ja MOJA OGLADAM SPORADYCZNIE, a gdyby zaczeła sie wtracać , to moj Maz by jej na to nie pozwolił. Ja mieszkam z moją Mama, ale tez nie jest kolorowo. ona musi wszystko wiedziec, co robimy gdzie idziemy itp., a w dodatku wszystko wie najlepiej, az sie boje jak to bedzie jak sie Maluszek urodzi. Wiem, ze na pewno mi pomoze, ale z drugiej strony chciałabym dziecko wychowywac po swojemu. Lolcia, ja tez mam serdecznie dosc dzieciaków w szkole, najchetniej to poszłabym na zwolnienie, ale za bardzo zależy mi na pracy. Wiec pociesz sie, ze nie tylko Ty jestes \"Zołzą\". Kochane, ostatnio 2 razy snił mi sie poród......i jestem przerażona, o niczym innym nie potrafie juz myśleć, a z sali porodowej to chyba uciekne. Raz sniło mi sie, ze maleństwo było ułożone główką do góry, ale mimo wszystko kazali mi rodzic naturalnie, chociaż błagałam o cesarke, a dzis sniło mi sie, ze pojechałąm 1 kwietnia(moze to jakis znak) na porodowke, i miła położna mówiła, ze nie ma na co czekac i ze wywołują poród, no to ja znow panika, ze ja nie chce. A na sali na której miałam rodzic z Męzem, były drewniane łózka i z 5 kobiet z całymi rodzinami! Jestem przerażona! I nie wyobrażam sobie porodu bez Męża. Czy to prawda, ze aby Mąż mogł być przy porodzie musi miec skończona szkołę rodzenia? Wiecie coś na ten temat? Po dzisiejszej nocy zastanawiam sie nad znieczuleniem zewnatrzoponowym. Wiem, ze za to sie płaci, ale co tam. Zastanawiam się tylko czy to bezpieczne. A co wy o tym sadzicie kochaniutkie? I czy tez myślicie o porodzie? Całuski
  6. No ta sie muszę nazwać Szczęściarą, udało sie nam za pierwszym razem. Termin mam na 2 kwietnia. Trochę się boję, bo to pierwsze Maleństwo, ale bardzo się cieszę. Trzymam kciuki za wszystkie Starające się!
  7. Dzięki Iwka! Ty też sie trzymaj. Pozdrawiam cieplutko!
  8. Witajcie Drogie Mamusie! Dawno nie pisałam, bo dopadła mnie jakaś wredna chandra, ale czytam was codziennie. Fajnie wam dziewczynki ze tak dobrze widzialyscie swoje Maluszki! Ja swojego zobacze dopiero 15 listopada. Tez jak niektore z was czuje bole w dole brzucha. a tak poza tym, to nie moge sie doczekac kiedy poczuje ruchy mojego Szkraba. Wsłuchuję się w Siebie ale jak na razie nic. Wszedzie pisza ze w drugim trymestrze tryska sie energia, a umnie jakas totalna apatia. Nic mi sie nie chce, najchetniej przelezalabym cały dzień pod kocykiem. Maz mnie probuje siłą wydzierać na spacerki,ale ja nawet na to nie mam ochoty. A jak u Was? Najgorzej w pracy, mam czasami wyrzuty sumienia, ze wszystko robie na \"odwal się\". Co ja te moje dzieci naucze............ ale nic nie bedze zasmiecac topicu, moimi smutkami. Ciesze sie, ze u Was wszystko dobrze. U mnie brzuszek bardzo widoczny, ale od paru tyg. stoi w miejscu. Na piersiach mimo tego, ze smaruje je Mustella do biustu, pojawiły mi się fioletowe prążki, chyba to zaczatek rozstępów. mam nadzieje, ze ta apatia wkrótce minie. pozdrawiam was serdecznie i do następnego napisania!
  9. Agnes! Samych szcześliwych chwil na Nową Drogę Życia!
  10. NICK.........TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY....KG+........MIASTO..........Płeć..........Imię amadzia.....01.03.2006.......21............3..........Tczew..............?...........? enka76......01.03.2006.......21............7..........Konin...............?............? Aurelia22....01.03.2006.......21............8..........Gorzów............?............? Magda77.....01.03.2006......21.............5..........Warszawa.........?...........? Magda78.....02.03.2006......21.............7..........Gdynia.............?...........? Niunia_77....05.03.2006......21.............1,5.......Lublin...............?...........? Kamilla79.....05.03.2006......17.............4..........Gdańsk............?...........? Mandzia......05.03.2006......13.............0..........Łódź...............?...........? fifi30..........06.03.2006......13.............3..........Warszawa........?...........? Pyśka25......10.03.2006......18.............6..........Poznań............?...........? Słonko1335..17.03.2006. .....18............_0,5 .......Szczecin..........?..........? moni271......18.03.2006.......18............4..........Kraków............?...........? Ola25.........18.03.2006.......18............2...........Dublin.............?. ...........? renacia.......19.03.2006.......19............3,5........Poznan............?............? Paula78.......20.03.2006.......8.............0...........Wrocław..........?...........? mi28 ..........21.03.2006.......18............5..........Lublin..............?...........? Mysz_31......21.03.2006.......11............0........Warszawa..........?...........? moni78........21.03.2006.......15............2..........Lublin..............?...........? Marta76......22.03.2006.......15............1,5........Rzeszów..........?..........? Aga28.........27.03.2006.......18............1,5........Kutno..............?..........? Ania26 .......30.03.2006........17............3..........Rzeszów..........?.........? Sabcia.........24.03.2006.......16............3..........Krosno............?..........? agniecha_79..16.02.2006......22............4-5.......Rzeszów..........?..........?
  11. Witajcie Kobietki! A w szczególności Renola, cieszymy się, ze do nas dołączasz. Ja właśnie zbieram sie do pracy. chociaż straznie mi sie nie chce, po tym weselichu, ale nia załuję, że pojechałam, chociaż kręgosłup dał mi się mocno we znaki, ale co tam. Anna80, studiowałam w Rzeszowie na URz, wydział Matemetyczno - Przyrodniczy. A ty, chyba tez, skoro jesteś nauczycielka? Moze faktycznie gdzieś sie spotkałayśmy. Ale świat jest mały! Zycze miłego dzionka. Do \"usłyszenia\"!
  12. Serdecznie dziękuje dziewczyny za porady! Zdecydowalismy z męzem ze pojedziemy. Jeszcze raz serdeczne dzięki! a co do USG, to u lekarza do którego zaczęłam chodzić płaci sie za wizytę+ USG- 60zł. Jestem z małej mieściny pod Rzeszowem. Całuski i zyczę udanego weekendu!
  13. Witam Was Kobietki, a w szczególności Monikę. Trzymam kciuki za Ciebie i twoje Maleństwo! Mam do Was pytanko, to prozaiczny problem w porównaniu z Waszymi, ale nie wiem co robić. W sobote mam wesele (150km) od miejsca zamieszkania. Z noclegiem nie ma problemu bo w poblizu mieszka moj brat. Mnie poza bolami kręgosłupa, to bardzo nic nie dolega, więc sie zastanawiam czy powinnam jechać, czy lepiej nie. Zostało mało czasu i nie mozemy sie zdecydować. Czy któraś była może w takiej suytuacji? Bo zupełnie nie wiem co robić, z jednej strony chce jechac (mama nas namawia bo mowi ze pozniej to ani tyle nie pojedziemy) a z drugiej boję się że moze to zaszkodzić maleństwu a tego bym sobie nie wybaczyła. Już sama nie wiem... . Anna80, nie chciałam Cie nastraszyć, trzymam kciuki żeby Ci sie tam wszystko podniosło tak jak trzeba. Pozdrawiam Was Kochaniutkie serdecznie!
  14. Anna80, coś kiedyś czytałam na temet tego łożyska. Jeśli mnie pamięć nie myli, to może to wywołać przedwczesny poród, dlatego musisz uważać, a lekarz chyba powinnien wysłać cie na zwolnienie. Ale dokładnie nie wiem jak to jest. Zyczę Ci duzo zdrówka i głowa do góry. Wszystko musi być dobrze!
  15. Witam wszystkie \"stare\" i \"nowe\" Kwietnióweczki. Własnie wróciłam z wywiadówki i jestem skonana, a jutro czeka mnie druga, na szczęscie już nie w roli wychowawcy. Dziś dałam zaświadczenie w pracy o tym, ze jestem w ciąży. Głowna Dyrektorka mi pogratulowała, zapytała jak się czuje, no i życzyła jak najlepszego samopoczucia, a także powiedziała, ze gdybym miałą jakiś problem, to żeby jej powiedziec. Dyrektorka (zastępca) z Podstawówki też sie nade mna rozpływa, az mi głupio. Tylko ta z gimnazjum jest jakaś dziwna. Ale w sumie to bardzo mile mnie ta reakcja zaskoczyła. Cieszę się bardzo i Wam życze tez miłej reakcji szefostwa. Nawet mnie z dyzurów na korytarzu zwolniły. Super. Pozdrawiam Mamy i ich Bobaski!
  16. witajcie Mamusie! Dawno nie pisałam, ale czytam wasze wypowiedzi co dziennie. Jakoś nie miałam nastroju, zeby cos na skrobac. Ale Anna80 mnie zmobilizowała . Dzieki! Nie mam ostatnio najlepszego humorku, chociaz sama nie wiem dlaczego. W pracy wszyscy są mili(bo oczywiście mojego brzucha nie da sie ukryc) ale odnosze jakies dziwne wrazenia, jakby jedna z pań dyrektorek, nie za bardzo była zachwycona. Mam wrazenie, ze ciągle jestem kontrolowana. Dziś byłam u lekarza i troche poprawił mi humorek. Poszłam prywatnie, wiec zostałam \"obsłużona\" jak się należy. Wszystko u mnie dobrze. wyniki mam dobre, jedynie z moczem cos nie tak. W srodeczku wszystko ułożone jak trzeba. No i najwazniejsze, ze widziałam mojego Brzdąca jak wyprawia tańce w moim brzuchu i widziałam Serducho! wzruszyła mnie ta scenka.Skarżycie sie troszke na swoich facetów, no cóż u mnie też nie różowo....Mój Mąż też ma większe huśtawki nastrojów niż ja. A ze mieszkamy z rodzicami............. Szkoda gadać. Czasem jestem miedzy młotem a kowadłem. Mój Mąż jest cholerykiem, a mojej mamie (i tu ja rozumię) nie zawsze podoba sie jak on sie zachowuje. zresztą nigdy nie był wymarzonym zięciem. Ale cóż. Sorki, ze sie tak wam żale i ze aż tak się rozpisałam. a tak poza tym, to niestety ten lekarz, tez mi powiedziłał, że moje infekcje bedą sie przewijac przez całą ciąze. Tyle, tylko, ze dał mi silniejsze leki. Ale mam juz tej Małpy dość! To tyle Moje Drogie, mam nadzieje, ze Was nie zanudziłam. A z sexem, to nie ma nawet o czym mówić, moje kochane infekcje, skutecznie mi to uniemozliwiają. Anna80, czy nadal męczą Cię koszmary, bo mnie trochę rzadziej, ale jednak. Aha, jutro zanoszę do pracy zaswiadczenie o ciązy. Niech sie dziej co chce!!! Całuski.
  17. Elizabeta, głowa boli mnie bardzo często. ale najgorsze jest to, ze od ok. 2 tygodni boli mnie krzyż, tzn. bolał jak sie położyłam na wznak, to nie mogłam sie nawet przekrecić, ale to było przy leżeniu. A dziś jak wrociłam z pracy, to tak mnie boli ze juz nie wiem jak pozycje przyjąć. Próbowałam troche pocwiczyc, ale wiekszosc ruchow utrudniał ból. A gdzies przeczyatałam ze nie wolno masowac krzyza, bo to przyspiesza poród czy cos takiego i Mój Męzulek boi sie mnie palcem dotknąć. Czy wy tez macie takie bole lub wiecie jak sie ich pozbyc? Całuski!
  18. A czemu dzis tu tak cichutko, nie mogłam znaleźć nawet tego topicu. Zycze Miłego Popołudnia!
  19. Hej Mamusie! Moje mdłosci zamiast przechodzić powracają, a zwłaszcza pojawiają sie jak poczuje jakis nie przyjemny zapach lub gdy myje rano zęby, dosłownie nie mogę szczoteczki włozyć do ust! Serek ja w przeciwieństwie do Ciebie, nie mogę przezyć dnia bez czegoś słodkiego, zwłaszcza czekoladowego. Chociaż sery tez lubie, tylko od pleśniowego i feta mnie odrzuciło, najpierw były wielkie smaki na te sery, a teraz nie mogę na nie patrzeć. A swoja drogą, to ciekawe, czy nosimy pod serduchem Maleństwa różnej płci. Witam również nowa Kwietnióweczkę. A co u pozostałych Mamusiek?
  20. Hej Drogie Mamusie! Ja tez mimo w miare dobrych wynikow biore Feminantal (zalecenie lekarza). niestety przy kazdych badaniach, wychodzi , ze z moim moczem jest coś nie tak. juz bralam tabletki, przedtem to były bakterie, a teraz to jakies zwiazki chemiczne. Ale z ostatnimi wynikami jeszcze nie byłam u lekarza. A co do brzuszka, to u mnie w sobote, nastąpił wielki bummmm. Z godziny na godzine moj brzuchol sie znacznie powiększył. Dziś jak przyszłam do pracy, to nikt juz nie musiał pytać, bo widać gołym okiem. Juz sie nie da ukryć. I to tak z dnia na dzień. Troche na nim jest tłuszczyku oczywiście, ale reszta to Mój Skarb. Jak mi bedzie w takim tempie rósł, to pod koniec ciąży bedą go musiała na taczkach pchać przed soba! A jak u Was? Całuski!
  21. Hej! Widzę, Anna80, ze dreczą nas takie same koszmary, przeraża mnie to trochę, a Ciebie? A ze snem to tak samo jak ty, zasypiam łatwo i wcześnie, ale koło 1 mój sen sie konczy. RRR ja chciałabym uczyć do końca semestru, to jest do 31.01, ale nie wiem czy wytrzymam, jestem bardziej nerwowa i łątwiej mnie wyprowadzic z równowagi niz kiedyś, a na tym cierpi Mój Skarbeczek. A co do porodu, moj mąż mówi, ze dzielnie mi będzie asystował, a najwyżej wywinie fikołka, jak go to przerośnie. Ale bardzo chciałąbym rodzić z nim, bo wiem, ze jakby się cos działo to wywróciłby do góy nogami cały szpital. Boję sie porodu, ale bardziej nacinana krocza i zszywania go, nie wiem czemu, ale myślę ze to bardziej boli niż sam poród. A w te historie z sexem po porodzie, to porostu nie wierzę! Pozdrawiam Was serdecznie!
  22. witajcie Dziewczyny!Nigdy do tej pory tu nie pisałam, ale czesto czytam wasz topik. Mam troszke wiecej niz 20 lat i inaczej ułozone zycie, ale chce powiedzieć, ze podziwiam Was młode dziewczyny, ze miałyscie odwage zdecydowac sie na macierzynstwo. Trzymam za Was kciuki! Ale do napisania tu skłoniła mnie wypowiedz Misi. Przed ślubem bylismy z Mezem ze soba prawie 7 lat i to ten okres to najwieksza praca nad naszym zwiazkiem, to nie ma znaczenia czy sie jest małzenstwem czy nie. Kazdy zwiazek wymaga solidnej pracy, a nie samo małzenstwo. My ciezko napracowalismy sie nad naszymi charakterami przez kilka lat, a teraz zbieramy plon tej pracy. Powiem tylko tak, ze jestesmy 2 rok po slubie i jest super. Jednego czego zaluje, to własnie tego, ze czekalismy z tym slubem az tyle lat. Najwazniejsze w małżenstwie to dać sobie troche swobody i nie pokazywać ze jest sie chorobliwie zazdrosnym, trzeba sobie ufać. Znam małżenstwo, które zostało zawatre, gdy ona miałą lat 17 , a on 19. Oczywiście wpadka. Są ze sobą do dziś. Ich najstarszy syn chodzi juz do 4 klasy, a procz tego maja jeszcze 2 dzieci. A znam i takich, którzy zawarli zwiazek tak jak to sie praktycznie powinno, studia , praca, 30 na karku i nic z tego nie wyszło. Moja rada, to nie wzorować się na innych. Bo każdy zwiazek jest indywidualny. Pozdrawiam. Evi zagladnij czasem do kwietniówek. Jak tam przygotowania do ślubu?
  23. Cześć. RRR gdzieś czytałam, ze pierwszy trymestr konczy sie po 12 tygodniach, zaś drugi przez to trwa troche dłuzej. Ale dokładnie nie wiem jak to jest. Napisz jak ty to liczysz.Dzis mnie dzieci strasznie wymęczyły w szkole (gimazjum), tak ze nic mi sie nie chce, nie wiem czy dociągne do półrocza. A poza tym pobolewa mnie brzuch i od razu sobie wyobrażam, że coś sie stanie. Musze chyba zmusić sie do pisania prac na studia, bo z tego myslenia to nic dobrego nie wynika. A poza tym to mam dziś kiepski humor! A jak u was?
  24. Witajcie Mamusie! Widzę, ze was tez męczą te koszmarne bóle głowy! Jak sobie z nimi radzicie? U mnie zaczął sie 13 tydzień, ale zamiast poprawy jest pogorszenia, wczoraj znow wieczór spędziłąm z głowa nad sedesem! Brrr, jak ja tego nie znosze! A rano na badanie krwi bez śniadania, myślałam, ze wzróce cały żąłądek. Oczywiście krwi i tak mi nie pobrali, bo duza kolejka była i nie zdążyłąbym do pracy. A miało być tak pięknie od drugiego trymestru......... Ale ciesze sie ze ten pierwszy już za mną, mam nadzieje, ze juz nie wydarzy się nic złego! Chociaż ostatnio męczą mnie sny, ze krwawię. najpierw czerwona krew a potem czarna lub na odwrót. Nie potrzebnie przeczytałąm znaczenie takiego snu, bo teraz obsesyjnie o tym myśle, ze wydarzy się coś złego. A tak poza tym, to co u was Kobietki? Przesyłąm całuski ode mnie i mojego Maluszka!
  25. Kik, bardzo sie ciesze, ze juz masz to za soba. Teraz masz sie tylko cieszyc. Pozdrawiam cie serdecznie! A co do mdłości, to raczej łagodnie to przachodzę, wiec nie mogę ci nic doradzić. Całuski.
×