Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ania26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ania26

  1. Witch! W PZU po 6 miesiacach, bo ja sie właśnie od września ubezpieczyłam w tym samym celu i tak mnie poinformowano. Pozdrawiam.
  2. Anna80, wydaje mi sie ze macierzyński to co innego niz zwykłe l4 i tu chyba nie obowiazuje ta miesieczna przerwa. Dokładnie sie w tym nie orientuje, ale moja kolezanka urodziłą dziecko w trakcie robienia mianowania i o czas macierzyńskiego przesunął jej sie termin tego całego egzaminu, czyli miała jakby o 3 miesiace wydłuzony termin. Nie wiem jak to jest w przypadku pierwszego stopnia awansu zawodowego, ale mozliwe ze tak samo. lepiej o to popytac, albo sprawdzic na stronie MENiS-u. pozdrawiam.
  3. Evi, kobieta w ciazy jest chroniona pod wieloma wzgledami, niezaleznie od tego czy jest na stażu czy też nie. Radze ci poszukac informacji w Kodeksie Pracy, albo zapytać jakiegos znajomego urzędnika. I głowa do góry!
  4. Evi, nawet jesli pracujesz na czas określony (chociażby to był staż) to po 3 miesiącu ciaży pracodawca nie moze cie zwolnic, musi przedłuzyc ci umowe do porodu i po porodzie bedziesz miec normalny macierzynski. Tak jest na pewno, bo moja kolezanka tak robiła. Wiec poki co nic nie mow w pracy, jak minie 3 miesiace, to juz jestes chroniona.
  5. Pomyśl Evi w ten sposob: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Nie wiadomo jak bedziesz sie czuła po porodzie, bedziesz chciała zajmowac sie dzidziem i byc moze nie bedziesz wtedy myslec o przygpotowaniach do slubu. Bedzie dobrze!
  6. Hej Kwietnióweczki! Właśnie mija ostatni dzień moich wakacji, jutro wracam do pracy i będę Mamą-Pracującą tak jak wiekszość z Was. Trochę się odzwyczaiłam od pracy, ale myślę, że dzieciaki szybko na powrot mnie przyzwyczaja. Zastanawiam sie jak to będzie znosiło moje Maleństwo! Zauważyłam dzis, ze niedawno kupione biustonosze( juz w trakcie ciązy) robia sie za małe. Czy wy tez macie takie problemy? A moj brzuch (raczej z nadmiaru jedzenia i braku ruchu) wyglada jak to mowi moja mama na 4, 5 miesiac, juz go nie mogę ukryć, a tu nawet jeszcze trzy miesiace nie minęły, a jak jest u was? Pozdrawiam Kobitki!
  7. Lolcia, znalazłam tu na forum, ze przysługuje pełny wymiar wynagrodzeniai jeszcze jak zlozymy jakis tam wniosek to zasiłęk porodowy w wys. ok 500zł , no i jak jestes dodatkowo ubezpieczona, to z towarzystwa ubezpieczeniowego ok. 700-1000zł w zależnosci od towarzystwa. Ja sie ubezpieczylam w PZU (tak jak wszyscy u mnie w szkole) od wrzesnia, bo przez pol roku nic nie płacą, wiec chciałam zdążyc przed porodem, mam nadzieje, ze mi sie uda.
  8. Lolcia, ja ma zamiar pracowac do konca semestru, czyli w naszym woj. do konca stycznia + 2 tyg. ferii. I tez we wrzesniu chciałabym wrocic do pracy, zeby nie bylo problemow, a macierzynski licza jakos tak, ze juz 2 tyg. przed wyznaczonym terminem porodu zaczyna ci leciec macierzynski, ale jeszcze dokladnie nie wiem jak to jest. pozdrawiam.
  9. Anna80, ja do pracy dojezdzam autobusem i to mnie martwi, zwłaszcza w zimie, bo czasami jechałam z nosem przyklejonym do przedniej szyby, koszmar. ALe najwazniejsze, to pozytywnie myslec, co ma byc to bedzie. Całuski.
  10. gratulacje Evi! Ciesze sie ze w koncu doczekalas sie, zeby zobaczyc swojego Skarbunia. A słyszałas Serducho?
  11. Anna80! Nie wiem czy bede musiałą mówić, bo prędzej chyba zobaczą, bo u mnie brzuszka przybywa, ale jak juz to powiem dopiero w 4 miesiacu, jak juz ten pierwszy trymestr minie. Mysle, ze moze w październiku. Mam troszke lepsza sytuacje, bo juz pracuje 2 rok i dostałam umowe na stałe i u mnie władza, to same kobiet: dyrektorka i dwie wice, wiec same maja dzieci, moze predzej zrozumieja. chociaz moja kol. tez miała dyrektora i zaszła w ciaze na stażu, właśnie w piątek urodziłą synka i dyr. jej powiedział, ze przedłuzy jej umowe, bo przeciez to normalna rzecz, ze zostanie mamą. Mam nadzieje, ze twoj tez bedzie wyrozumiały. Przestraszyłas mnie z tymi mdłosciami, bo ja tez mam nadzieje, ze minęły na dobre i juz nie wrócą. A sama przed powrotem do pracy mam trochę stresa, bo dostałam wychowawstwo i nie wiem czy sobie poradze. Do kiedy masz zamiar pracować, bo ja mysle ze do konca połrocza, jak wszystko bedzie ok. Pozdrawiam.
  12. Witajcie wszystkie nowe Mamusie! Widze ze przetłuszczajace sie włosy, to nie tylko moja zmora, rano je umyje a wieczorem znow....bllllleeeee. Evi mowiłaś juz rodzicom? Napisz jak zareagowali? Zycze ci zebys juz dziś zobaczyła swoją Kruszynkę! Całuski!
  13. Czekolada, ja tez ci zycze zeby juz te dolegliwosci mineły.A budzisz sie czasami w nocy głodna? Bo ja ostatnio dosyc czesto, ale poki co wytrzymuje do rana? Aha, dziewczyny, która z was w nocy spaceruje do toalety na siusiu? bo ja przynajmniej 2x musze wyjsc, czy wy tez tak macie?
  14. Hej Dziewuszki! mi odeszły wszelkie dolegliowści poza bólem piersi i oczywiscie niechęcia na różne potrawy. Ale na szczęście przeszły mdłosci, mam nadzieje, ze na stałe, a nie tylko chwilowo. Czy wy tez jestescie ciagle zmęczone? Pozdrawiam! I witam Nową Kwietnióweczkę- Majkę!
  15. Hej Dziewczyny! Evi powinnas juz uslyszec serduszko. Masz racje RRR, ze pocieszajacy jest fakt , ze ten rok szkolny bedzie dla nas krotszy! Anna80, denerwujesz sie przed rozpoczeciem pracy w szkole? Bo ja jak zaczynałam w tamtym roku, to nerwy chciały mnie zjeść. Widzę, ze duzo tu humanistek, ja ucze matematyki i fizyki. RRR u mnie tez juz widac brzucholek! Całuski.
  16. Roza, jak cie brzusio boli, to znaczy, ze dzidzius rosnie!!!
  17. Roza, na suwaczku jest 8 week&6dey, czyli 8 tyg. i 6 dni, wiec koniec 9 tyg., sprawdzalam przed momentem. A serduszko zaczyna bic w 4 tyg, wiec powinnas juz usłyszeć.
  18. Roza, na UsG byłąm w tym tyg, czyli 9 i juz slyszalam, a karte ciąży mam założona od 7 tyg, a pierwszy raz u lekarza bylam w 6.
  19. Evi, ja jutro zaczynym 10 tyd. i powoli mijaja mi wszystkie dolegliwosci. Caluski!
  20. Hej! Ja tez tak miałam, ze siedziałam w polarze, kiedy wszyscy obok w krotkich rekawkach, a zwłaszcza wieczorem miałam dreszcze, ale juz mi przechodzi, zreszta inne dolegliwosci tez mijaja, mam nadzieje, ze na dobre. Całuski!
  21. Hohoho, ale tu szkołą powiało! Anna80 i RRR chce wam sie isc od wrzesnia do pracy? Bo mnie zupełnie nie, juz dzis snił mi sie koszmar z moimi uczniami w roli głównej, bbrrrr. A jak tam wasze samopoczucie Mamusie?
  22. Dzięki Evi, ze zareagowałaś na pomysł napisania czegos o sobie. Wiec ja tez napiszę. Mam 26 lat, własnie rozpoczynam 2 rok pracy w szkole, od roku jestem mężatką (a w zwiazku już 7 lat). Oboje z Mężem byliśmy w szoku gdy zobaczyliśmy wynik testu, bo tak jak u ciebie Evi, był to nasz pierwszy miesiac starań i to nasze pierwsze Maleństwo i cieszymy sie bardzo, chociaż poki co mieszkamy z rodzicami, ale w tej sytuacji może to i lepiej. Całuski i czekamy na inne mamy.
  23. Hej Dziewczyny! Skoro przez najbliższych kilka miesięcy mamy sie dzielic troskami i radościami w oczekiwaniu na upragnione maleństwo, to moze poznamy się trochę bliżej. Napiszcie ile macie lat, ile dzieci, jak dlugo staralyscie sie o to Maleństwo, jak jest wasz stan cywilny, czym sie zajmujecie i takie tam. Oczywiście jeśli chcecie. Pozdrawiam.
  24. Mi28, w tabelce sie juz umiesciłam parę dni temu. Jestem w 9 tyg. i nie moge doczekac sie konca pierwszego trymestru. Widziałąm Mojego Maluszka na USG ma juz 3 cm!!! i słyszałam jego Serducho! Brzuszka jeszcze nie widac, za to w pasie mam koło ratunkowe, chyba za duzo jem! A jak tam wasze brzuszki?
  25. Witam Mamuśki! Ja tez skrobne pare słówek o sobie. Jak widać w nicku, mam na imie ania i mam 26 latek. To moja pierwsza dzidzia i wyszłą nam przy pierwszej próbie. Jestesmy razem 7 latek, a po ślubie rok. Jestem nauczycielką. Pozdrawiam!
×