Ania26

Ja tez nie bede uzywac chodzika, Milena zaczyna sama maszerowac, a ponadto za mało miejsca w domu i zbyt wiele negatywnych opini słyszałam.

Elizabeta własnie niedawno uczniowie mnie podszkoli w tych prawach. A 2 lata temu uczniowie jednej z klas wymyślili takw wersje: prawo Ohma mowi nam o tym, ze im wyzej kolan tym opor maleje a napiecie rosnie! No to chlup.

Oj żeby mój tak zechciał mnie sprawdzić!!! Asmanko ucze fizyki i matematyki. A weekendow nie lubie, jak je musze spedzac sama, a zwlaszcza nienawidze samotnych niedziel, w dodatku nie udało mi sie zrobic prawa jazdy, po prostu jestem w tej dziedzinie antytalent, wiec siedze na dupie w domu i cos mi sie dzieje. Chciałąbym zasnac i obudzic sie jak moje zycie bedzie poukładane. No to polej, bo zaczynam sie nad soba użalać!

A, ten mąż to ci niespodzianki robi! Czekaj na niego, bo pewnie warto. ja tez od razu nie podaje, raz nie podałam w ogółe, ale tym razem musiałam dac ten antybiotyk bo sie pogarszało.

Asmanka, Izula miała antybiotyk? Bo moja niestety tak. A na facetów to szkoda klawiatury marnować!

Asmanka powoli bo ja sie dopiero rozkręcam. Musisz doczekac przyjazdu mężusia!

Asmanka dziękuje, chetnie skorzystam, ajk ta nam sie skonczy to u nmnie w barku tez sie cos znajdzie, nic sie nie martw.

Asmanka podziel sie ta wodeczka. Moja Milenka nie widziałą ojca juz 1,5 tyg. wiec sama sie nia zajmuje, tez mam dosc. Dzis byłam na opiece, a tak to jeszce do pracy , ale to dla mnie rzozrywka. Milena ma zapalenie krtani i górne jedynki wychodzą, koszmar. A w dodatku jest taka zywa, ze sie minute niczym nie zajmie. Jej ulubione zabawki to buty i sznurek od zaluzji. Jak wsztanie to zaczyna sie puszczac i czasem to sie konczy katastrofą, no i sama spaceruje po łóżeczku, przy meblach, przy wersalce. Jest szybka jak jej tatuś i jak on nie wysiedzi w miejscu. Mam nadzieje, ze po mnie tez cos odziedziczy. Roza ja tez chce zdjęcia. Aniutka dzieki za meila, niedługo odpisz. Całuski.

Renolka duzo zdrówka dla Juleczki. Moj Siostrzeniec od urodzenia miał do samo, teraz ma 7 lat i coraz mniej oznak tej choroby, a mojej szwagierce całkiem przeszło. Dla Was Wszystkich kochane Dziewczyny buziaki i dziekuje za wszystko. Próbuję się nie rozpasć na kawałki!

Dziękuję Wam dziewczyny z całego serca, pomogło mi, ze mogłam komuś o tym powiedzieć i że okazłyście mi tyle zyczliwości. Chciałam, zebysmy poszli razem tylko we dwoje na sylwestra, ale nie mam z kim Mileny zostawić, a nie chce tez nikomu mowic jakie to dla mnie wazne. Myślałam, ze moja mam sie zgodzi, ale niestety. Wszystko od pewnego czasu sprzysięgło się przeciwko nam. Normalnie wszystko. Jeszcze nigdy nie byłąm w takim stanie. Zawsze byłas jakas nadzieja, a teraz straciłąm wszelką nadzije, ze cos sie zmieni, nie widze w niczym sensu, tylko Milenka potrafi spowodowac, ze sie uśmiecham. Przepraszam, ze tak marudze, obiecuje, ze wiecej nie bede. Aniutka gdybyś mogła to napisz mi na meila jak to było u Ciebie. Będe bardzo wdzieczna. Pisz na ten adres z koncówką op.pl Serdecznie Was pozdrawiam i jeszcze raz serdecznie dziekuje za wszystkie ciepłe słowa.

Dziekuje Dziewczyny za ciepłe słowa. Tak naprawdę gryzę sie z tym sama, nikt praktycznie nie wie co sie dzieje, a ja juz sie dusze, wiec wczoraj jak zaczęłyście pisać o swoich facetach, to po prostu musiałam to z siebie wyrzucić, podzielić sie z kimś tym co mnie niszczy. Aniutka mam ogromna prośbe, napisz mi jak sobie radziłąs przed i w trakcie rozwodu jak rowniez zaraz po. Najgorsze jest to, ze ja kocham mojego męża, dlatego tak trudno podjąc mi jakies ostateczne kroki. Jeśli mozesz napisz mi jak było u Ciebie. A mojego Męża jak zwykle nie ma.

Serek ja własciwie tez dla mojego Męża jestem tylko matką, brakuje mi tez jakichkolwiek uczuć. On w ogóle sie ze mna nie liczy, robi to co chce. Praktycznie nigdy go w domu nie ma. Na palcach jednej ręki policze ile weekendow spedził z nami odkąd urodziła się Milenka. Nasze rozmowy przesączone są jadem. Ojcem jest w miare dobrym, ale mężem beznadziejnym, a najgorsze jest to ze kiedys było inaczej i ja niezmiernie za tym czasem tęsknie. Zmianę mojego Męża zauważyły nawet osoby postronne. Nie wiem dlaczego tak się stało.

Dzięki serdeczne Asmanka! Kochana nie wiem co będzie, wiem tylko, ze trace siły i nerwy. Nawetr nie chce mi sie o tym pisać. Wiem, ze Milusia jest najwazniejsza i dla niej musze sie pozbierac, bo wiem, ze mnie potrzebuje. Tylko czasem brak mi sił i tak ciężko zapanować nad emocjami i po prostu sie uśmiechać.

Hej! Ja o swoim chłopie to nawet nie bede wspominać. Cosik mi sie zdaje, że w bardzo niedługim czasie będe samotną mamą, ale tak moze będzie lepiej. Najśmieszniejsze jest to, ze nigdy bym nie pomyślała, ze tak mi się życie ułoży. Bylismy ze sobą 7 lat przed ślubem, ślub z wielkiej miłości. Prawie 2 lata po ślubie urodziła sie nasza wyczekana, zaplanowan córeczka, a tu nagle wszystko trafił szlag. Ach, szkoda smęcić. Muszę się otrząsnąć bo do 30 nie dociagnę! Całuski i dużo czułości od Waszych Mężulków!

Mam nadzieje, ze znalazłyś Cie moc prezentów pod poduszką! Zyczę Wam drogie Mamy w dniu dzisiejszym, aby Św. Miokołaj przyniósł Wam moc prezentów, szczególnie tych miłych sercu! Pozdrawiam.

Hej! Wpadłam poprawić tabelke, bo moja Milenka wczoraj 8 miesiecy skonczyła. Czytam Was codziennie, zyje Waszymi sprawami, ale przepraszam, ze nie pisze, bo sama nie wiem co. Mam ostatnio jakies takiego dołą, ze juz obce osoby pytaja czy wszystko ok. ciagle boli mnie głowa, wszystko mnie stresuje, brak checi do zycia., wszystko robie na siłę, bo musze, a nic mi sie nie chce. Ale nie będę smęcić. Wiec jak mi sie poprawi to sie odezwe. Buziaki dla Wszystkich Dzieicaków i ich Cudownych Mamuś! nick ....... imię dziecka ........waga........wzrost.....wiek.......urodz. ------------------------------------------------------------------------------------- Elizabetaa.....Iga-3100.............8300......74......7m i 3t …....23.03.06 RRR............Mikołaj-3460.........7500......67......14 tyg……...26.03.06 Ania26.........Milenka-4020........9000......??.......8 mc……...29.03.06 Madelaine.....Milenka-3730........8160....ok70.....6,5m-ca…….03.04.06 aga_krz........Roksanka.-3900.....6740......69......4m i 2 t…….04.04.06 kizia...........Juleczka-3180........6600......??......12tyg………..04.04.06 Anna80........Milenka-3400.........6300......67......4m i 3t…….05.04.06 Monikaa_......Małgosia-2570.......6950.......??......7m-cy …05.04.06 dowa...........Dianka-4060..........7350 .....68.....6 m-cy……...06.04.06 Renola.........Juleczka-3100........9430......??......6 m i 3 t…..08.04.06 grazie..........Maciej-3900..........7400......68......3,5 m-ca.…09.04.06 wera66.........Oskar-3650..........8800.......75......7 m-ce…….09.04.06 Marteczka77...Damienek-4350…...6750......67......3 m-ce…….10.04.06 Mina29.........Kajtek-3400 .........7200......78......6m-cy……..11.04.06 Joasia79.......Juleczka-3200.......7990......71......6 m-cy.…..12.04.06 jenefer25......Julcia-3250..........7200......61......3 m-ce…..12.04.06 Irlandia.........Olek-3450...........7200......68......11 tyg…….12.04.06 agneska.pop...Brajan-3800.........9125 .....??.. ....6m………….14.04.06 Niebieskie_oczy...Małgosia-3590..7500......74......6 mies.....17.04.06 Roza............Maja-2650............7200.....68......7 m…….17.04.06 Aniutka 30.....Tosia - 3250.........7800......70......6,5 m-ca…19.04.06 Aloiram.........Agnieszka-3260.....8300......70......7 m-cy....19.04.06 Kirrikirri........Zosia..................5500.....??.......2 m i 2 t..19.04.06 Agnes_Bdg.....Julka-3060............7200.....68?....6 mies 10 d..20.04.06 macieja8.......Kinga-3990...........8120.....69......6,5m-ce…...21.04.06 Sylwia_76......Jędrek-4000.........9400.....???......6,5m-ca…...21.04.06 Silvia27 ........Kacperek-3950......8190 ....80......7 m ………22.04.06 Sineqanone.....Ola-4150............7850.....??.......5 m-cy……….22.04.06 Kasika1………...Kacperek-3590.....9000.....70.......7mies..24.04.06 słoneczko27...Martynka-3410……..7500.....65.......6m……………28.04.06 asmana........Izabela-3500 ...... 7250......74.......6m-1 t mies.29.04.06 serek..........Joasia-3450.........6800......67........5,5m-cy....30.04.06 VIKI2...........Oliwia-3200........8000......68........6 mies……...01.05.06 Kingap.........Oliwia-3400........8000......71........4,5 m-ca

Serek dziękuje! Ale dzieciaczków nie ma co porównywać, zreszta na zdjeciu dziecko moze wydawac sie wieksze. Ja swoja zabieram czasem na zakupy to samu, ale hipermarket chyba byłby za bardzo męczący. Serek to bardzo dobrze ze robisz cos dla siebie, naprawde od siedzenia w domu mozna zwariować. Owocnej nauki. Moja Milena w ogóle nie chce jesc mleka ani kaszki, nawet przez sen, juz nie wiem co jej dawac do jedzenia, brakuje mi pomysłów. Madelaine ciesze sie, ze wszystko ok.Silvia27 ależ amant z Twojego synusia. wera zdrówka dla Oskarka. Asmana samych dobrych wiadomości! Serek w moim małżeństwie juz od dawna nawet nie chłodna ale mroźno, tylko, ze ja juz sie przyzwyczaiłam.A odnosnie zabawek, to cudne pokazjuecie, ale mojego Łobuza interesuja tylko autka moich siostrzeńców, na swoje zabawki to nawet nie spojrzy, zwłaszcza na misie i lalki. Szczególnie upodobałą sobie autka lekko uszkodzone (ma tę pasje po swoim ojcu). Całuje Was gorąco .

Hej! Wpadłąm przesłać gorące buziaki w ten smutny dzien. Potem cos naskrobie. Teraz tylko zdjecia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d65277fc78ce7b80.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b01cdf58de49513.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84853279859b3f5b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/607bf4c0376b4f79.html

Witam z rana, dzis ja pierwsz! Asmanka tak jak pisze Renolka kazde dziecko jest inne, moje wstaje i probuje sie przemieszczac, ale długo sama nie siedziała, dopiero az sama odkryła, ze samodzielnie moze usiąść. Takze głowa do góry. Wiem, ze z choroba taty tez masz problem, ale powiem Ci ze moja mam miała operacje na płuca w wieku 20 lat, zyje do tej pory, urodziłą dzieci. Teraz ma cukrzyce, jest po zawale, czesto laduje w szpitalu, ale sie nie poddaje, bawiła dzieci mojej siostrze, chce bawic moją córeczke, po prostu chce żyć normalnie. I mysle, ze od tej chęci życia duzo zależy. Trzymaj sie cieplutko. Renolka buziaki dla Córeczek! Idla Wszystkich Mam i dzieciaczków

Hej! Silvia alez ten twój synuś to juz prawdziwy kawaler! Asmanka uszy do góry, na pewno wszystko będzie dobrze, trzymaj sie dzielnie i ucałuj gorąco Izunie! Rozyczka moja zasypia ze smoczkiem w moich ramionach, a potem do łóżeczka. Jak jest zmeczona to usypianie trwa gora 10 minut. Do niedawna zasypiała przy butelce, ale ostatnio nawet na spiaco nie chce mleka, zacisnie usta i koniec, juz nie wiem co mam robic, jak jej podawac to mleko bo łyzeczka z kaszka tez nie chce. Wszystko inne zje, a mleka nie. Wera ty faktycznie jestes okrutna dla odchudzajacych się! A własnie Kasika jak dietka? Bo u mnie klapa. Miłego wieczorka!

hej, pisze jedna reka bo w drugiej suszarka, wiec bedzie bez duzych liter. wera wyprobowałam twoj przepis na sałatke, mialam dzis gosci, bardzo smakowało i juz sie tym przepisem podzieliłam. Anulka ciesze sie że Ci sie lepiej mieszka. Gorące buziaki dla Ciebie i Milusi ode mnie i mojej Milusi. .Całuski. Kolorowych snów!

Kasika, ja również dołączam sie do życzeń

Cześć Kasika. Grtauluje nocniczkowych sztuczek!

Asmana pewnie pije do lustra!

Wera, no to nastawiaj sie na córeczke! Gratuluje Oskarkowi i Tobie!