Ania26

Hej! Asmanko zostałas wczoraj sama na placu boju i dzis sie obraziłaś? Moja Milucha tez ma nocniczek, robi do niego kupki, i czasem siku, ale to zasługa babci, bo jej pilnuje, mnie tam sie nie bardzo chce, owszem jak widze, ze kupka sie szykuje, to ja sadzam. Ona faktycznie szybko sie rozwija, czasami mnie to cieszy a czasami martwi. Z sylab powtarza najczesciej tata, baba, dada, a mama od wielkiego święta. No ale ona urodziła sie jeszcze w marcu, wiec jest troszeczke starsza niz prawdziwe kwietniowe dzieciaczki. Po szkole przychodzi do nas moj 7 letni siostrzeniec, oni z Milenka sie uwielbiaja, i mysle ze duzo daja jej zabawy z nim, bo on sie wygłupia, gania z nia na raczkach itp. Oj ASMANKA jak sie moja corcia wda w tatusia to faktycznie moze mi szybko z domu wyfrunac. Ja nie wyobrazam sobie, jakby to było miec piecioraczki, a nawet blizniaki, poki co zostane przy jednym dzieciatku, chyba, ze jak Moja Żyłka podrośnie, to zobacze. Kochana Rozyczko ja nie wyobrazam sobie studiowac teraz przy tej rozrabiatrze, wiec wyrazy szacuneczku dla Ciebie . Aniutka , dziekuje. Buziaki dla Tosi! Kasika ty pracusiu! Mi po powrocie z pracy nic sie nie chce, potrzebuje jakies 2 godziny, zeby w ogole przyjsc do siebie. Ach, jak ten czas teraz ucieka, nie moge sie odnależć! Całuski!

aLEŻ DZIEKUJE ASMANKO, skorzystam oczywiście. Milucha dziekuje za buziaki i przesyła szczerbaty uśmiech dla Izuni. Oj, jest z niej żyłka straszna, ja to sie przy niej chyba wykoncze, ona 5 sekund nie usiedzi w miejscu, nie wiem jak ja przezyje jak zacznie chodzić!

Wercia wkleiłas stara tabelke. Kasika to ja mam do Ciebie najbliżej, to wpraszam sie jutro na obiad!

Hej! Anna80 podziwiam za odwage i dobrze, ze sie w koncu odezwałas, bo sie juz martwiłam. My tez dzis byłyśmy na szczepieniu, nastepne w kwietniu. Czy Wasze dzieciaczki zaczynaja bac sie ludzi? Bo z mojej Mileny straszny Dzikus sie zrobił .Normalnie jak ktos obcy do niej zagada, to ta w ryk. Ostatnio rykiem zareagowała tez na moja teściową! Jak rano ide do pracy to musze umykac, zeby mnie nie widziałą, bo jak mnie tylko zobaczy, to zaraz sie ciagnie. Wczoraj zasnęla o 24, myslałam ze padne! Zreszta ja juz nie daje rady, chyba nie nadaje sie na matke! Roza wspołczuje z tym karmieniem, moja tez miała taki okres, na szczescie bardzo krotkotrwały. Moze dawaj jej chrupki kukurydziane do przegryzienia jak juz nic nie chce. Kasika dziewczyny maja racje, nie słuchaj innych, bo kazdy cos wymysli. Renolka dziekujemy za całuski, my równiez przesyłąmy, oby te alergie w koncu twojego Skarbka opusciły. Całuski dla wszytskich Dzieciaczków od koleżanki Milenki i przyszywanej \"forumowej ciotki\". nick ....... imię dziecka ........waga........wzrost.....wiek.......urodz. ------------------------------------------------------------------------------------- słoneczko27...Martynka-3410...7500.......65........6m ..28.04.2006 Elizabetaa.....Iga-3100...........7500.......74......6m i 4t . ..23.03.06 aga_krz.......Roksanka.-3900.......6740.......69.........4m i 2 t. Renola.........Juleczka*3100......8900..............6 m i 3 t. 08.04.2006 Kirrikirri.......Zosia............5500........??.........2 m i 2 t Anna80.........Milenka.........6300.........67..........4m i 3t kizia............Juleczka............6600..........??...........12tyg Mina29..........Kajtek-3400 ......7200.........78..........6m-cy Ania26......Milenka-4020..........8800.........??...........7,5 mc 29.03.06r VIKI2.....Oliwia.....................8000.........68.........6 mies. Kasika1....Kacperek-3590........8200.........70........6miesi 1 tyd....24.04.06 Agnes_Bdg.....Julka-3060.........7200........68?....6 mies 10 d..20.04.06 Monikaa_.......Małgosia-2570.....6950.........??.... ..6m-ce1tyg asmana........Izabela-3500 ...... 7250.........74........6m-1 tyd mies. 29.04.06 RRR............Mikołaj3460..........7500.........67.........14 tyg grazie.........Maciej-3900..........7400.........68.......3,5 m-ca wera66........Oskar-3650...........8100........69........6m-ce...09.04.06 Irlandia.........Olek-3450............7200........68........11 tyg dowa...........Dianka-4060..........7350 .......68........6 m-cy 06-04-06 serek..........Joasia-3450..........6800........67......5,5m-cy....30.04.06 agneska.pop......Brajan-3800......9125 ........??.. ....6m.14.04.06 jenefer25.......Julcia-3250..........7200.........61.......3 m-ce Marteczka77....Damienek-4350....6750........67.......3 m-ce Joasia79.......Juleczka-3200........7990........71.......6 m-cy 12.04.06 Silvia27 ........Kacperek- 3950 .....7510 .......72......5 m 2 t 22.04.06 macieja8.......Kinga-3990...........7700........67......6m-ce....21.04.06 Aloiram.........Agnieszka-3260......7160.......70......5 mc....19.04.06 Sineqanone.......Ola-4150...........7850........??.......5 m-cy Kingap.............Oliwia-3400........8000.......71.....4,5 m-ca Niebieskie_oczy...Małgosia-3590.. 7500........74... .6 mies....17.04.06 Roza............Maja-2650............7200........68.... ..6 m 1t 17.04.06 Madelaine......Milenka-3730.........8160.......ok70....6,5m-ca 3.04.06 Sylwia_76......Jędrek-4000..........7900........???.......4m-c3tyg..21.04.06 Aniutka 30......Tosia - 3250.........7500........???......6,5 m-ca..19.04.06

Asmana, Wera, Kasika, Roza dziękuję! Ja sie w ogóle nie spodziewałam , ze nas to spotka drugi raz, po pierweszym zabiegu myślałam, ze juz wszystko dobrze, a tu znowu sie skleiło i to bardziej niz poprzednio i nie wiem dlaczego, ale mam nadzieje, ze to ostatni raz. Czuje sie dzis tak zmeczona jakbym nie wiem co robiła. Ostatnio to mnie życie męczy, ale szkoda gadać. Pozdrawiam was wszystkie, trzymajcie sie cieplutko w te zimne dni i ucałowania dla Wszystkich Dzieciaczków!

Hej! Ja wczoraj znow byłam z mała na zabiegu rozklejania warg sromowych (juz 2 raz), tak biedactwo płakało, ze myślałam, ze mi serce pęknie. Mój Łobuz wszedzie biega na raczkach i gdzie tylko moze wstaje. Mój kręgosłup juz do wymiany sie nadaje, normalnuie wykonczy mnie to małe stworzonko.Asmana moja Milenka tez juz zakolczykowana, wygląda cudnie - tak jak i iIzunia. Duzo zdrówka dla wszystkich dzieciaczków i Mamuś! Pa

To byłam oczywiście JA!

Hej! Ja siedze w tym tygodniu na zwolnieniu lekarskim nad Milenką. W poniedziałek goraćzka 39,2 i wymioty. I okzało sie z moich własnych domysłów , ze ma alergie na królika, chyba jej żołądek go nie toleruje. Idzie jej drugi ząbek. No i najgorsze dla mnie, ze zaczyna wstawać, normalnie chodze za nia jak cień. Wszędzie gdzie sie da próbuje sie podnosić, w nocnej szafce zaczyna odsuwac szuflady i z niej ściagać to co dosięgnie. W niedziele skonczy 7 miesiecy, mysle ze to za wczesnie na takie akrobacje, no ale cóż. A odnosnie jedzenia ja tez mojej podaje juz bardzo duzo rzeczy, stosuje sie do tego poradnika z Nutrici, a mojej lekarki i tak to za bardzo nie interesuje. A żółtko to tez daje do zupki, albo robie z niego jajecznice na parze albo na mleku. No i musze sie pochwalic, ze jak zje ok. 22-23 to do 6 rano prześpi, wiec jak wstaje do pracy, to ja karmie. Tez przez te zabki mamy problemy ze spaniem. Pozdrawiam wszystkie mamusie i zycze duzo ciepliwości. Całuski.

Hej! No i ja sie tez na imprezke nie załapałam! Kasiak moja Milenka samego mleka to juz od dawna nie je, do kazdej porcji musze jej troche kaszki dosypac, bo inaczej do buzi nie wezmie, a teraz nawet z kaszką nie chce! Poznałą inne smaki i mleko juz jej nie pasuje! Miłej niedzieli! Aniu80, co u Ciebie, gdzie sie podziewasz?

Hej! Moja Miluchna tez znow chora, nosek zapchany, a ja ostatnio nie pisze z braku czasu, a wieczorem padam na nos. Moje małe Żeberko juz raczkuje ( a jeszcze dobrze nie siedzi) wiec jej nie mozna spuscic z oka na minutke, bo wszedzie dojdzie, juz spaceruje z pokoju do pokoju, spina sie na wszystko co sie da i probuje wstawac wiec trzeba jej pilnowac, a po pracy to zwykle sama sie nia musze zajmowac, rodzicow juz nie chce wykorzystywac. Nie mam nawet czasu sprawdzianow poprawic. Dziewczyny strasznie wam współczuje , ze Wasze maleństwa tak choruja, szczególny buziak dla Jędrka! Wam Wszystkim zycze dzuo zdrówka i radości. A Elizabeta moja tez wsuwa niezle, ale ma mnostwo ruchu, wiec otyłosc jej chyba nie grozi. Całuski.

Wera to jak juz jedziesz to Tesco to zrób większe zapasy, a my zrobimy zrzute, bo ile ząbków tyle imprezek, więc trzeba byc przygotowanym.

no to melduje się i ja! Cała i gotowa na następną imprezke, moze dziś wieczorem? Pozdrawiam i zycze miłej niedzieli! Dziewczyny studiujące trzymajcie sie dzielnie, wypijemy Wasze zdrówko!

Wera no to chwilowego Rozchodniaka pijemy! Tylko, ze ja za 30 minut to moge leżec z nosem na klawiaturze!

No to zdrowie dzieciaczków! I chlup!

Dziewczyny jak my tak każde zabki bedziemy oblewać, to alkocholiczkami zostaniemy, a u mojej Milenki to tez chyba niedługo sie pojawia.

A ja musze Milence jeszce pazurki obciąć, ale po tej naszej imprezce to chyba się wstrzymam.

Wera ja tak łatwo pod stołem nie ląduje!

Asmana! Ja mam jedną Ukochaną Istatotkę i nie wiem czy sie kiedys na drugą zdecyduje! Ale gratuluje instynktu i zazdroszcze odwagi! No już polewam........bo w gardle zasycha.

Ja sie na ciacho chetnie załapie, bo pozeracz słodyczy jestem1

Barmanka się chyba ululała!

Wera, no żebyś nie piła do lusterka to ja sie przyłączam. Milenka śpi, wiec chętnie z wami poimprezuje! Silvia duz zdrówka dla Kacperka. Dzięki dziewczyny za wsparcie, bo ostatnio miałam cholerny kryzys, ale powoli zbieram sie do kupy, chociaz coraz częsciej przeraża mnie wizja przyszłosci, przytłacza to, ze w naszym zasranym kraju nie mozna normalnie żyć, niby człowiek pracuje, a ledwo wiaze koniec z koncem, a tu dziecku trzeba przyszłosc zapewnić. Ale co tam przy sobocie lepiej pić niż marudzić. A Ciekawe co tam u Kirikiri i jej Maluszka. Zdrówko!

Hej! Moj Skarb juz spi. O siedzeniu to nawet mowy nie ma, mimo iz skonczyła juz poł roczku. Marudna jest bo ząbki idą. A ja jestem Słomiana Wdowa i przezywam to jak Koniec Świata. Dzieczyny czy którejs z was maz był przez dłuzszy czas za granicą? Jak to przetrwałyscie ? Bo moj pojechał rzekomo na 10 dni, a ja juz tesknie, mimo, ze nie układało sie miedzy nami najlepiej. Chyba jakas głupia jestem. Dzis od rana faszeruje sie Persenem, kawa i tabletkami na bol głowy, mieszanka wybuchowa. Po porodzie jestem tak rozchwiana emocjonalnie, jak chorągiewka, nigdy nie umiem przewidziec, jak zareaguje na pewne sytuacje. Dobrze ze chodze do pracy, potem mała mnie absorbuje, ale nocy az sie boje. Całuski i dzieki za słowa wsparcia Kasika Słoneczko, Kasika, Milenka dziekuje za zyczonka. A dla Martynki duzo zdróweczka. Joasia trzymaj sie dzielnie. Asmana spoznioone zyczenia dla Natalki! Aniu całuski od Milenki dla Milenki. buziaki dla Was wszystkich. Pa

O ludzie , pisze jedna reką bo susze włosy i pare liter mi zjadło, oczywiście miało być : w łóżeczku!

Hej! Anulka współczucia, ale mam nadzieje , ze jednak ten lekarz sie myli. U mnie w szkole zapiernicz, dzis juz byłam na wywiadówce, dzien tak goni za dniem, ze normalnie szok. Moja Niunia na wikcie babci rośnie jak na drożdżach, a zupkami to sie zajada. Jutro konczy pół roczku, jak ten czas szybko leci. Milenka dostała Augmentin, na szczescie jej juz przechodzi. Kasika dzięki i dla Kacperka tez duzo zdrówka i w ogole dla wszystkich dzieciaczków. Moja Milenka tez zabawki ma w nosie, fikołkli za to robi, klepie w sciane, wchodzi pod ławe, ciągnie za frędzle od narzuty gryzi eszczebelki w łózeczku, najbardziej lubi podzierac chusteczki i oglądać swoje maści , kremy itp., a jak widzi, ze ktos cos je to by wyrwała i sama zjadła, ostatnio zaatakowałą mojego siostrzenca jak jadł kromke z nutellą, nie bede pisać jakwyglądała. No i cały dzien spedza na brzuchu. Ostatnio w noy marudzi, widać kilka białych plamek na dziasełkach, to pewnie przez to. Widziałam na allegro nadmuchiwane kojce, zastanawiam sie nad takim zakupem, bo na wersalce jej juz nie zostawie, w ózeczku głowe tłucze o szczebelki, a na wersalce o ściane , a ona juz wszedzi sie doczołga. moze ktoras z was ma taki kojec? A odnosnie Mężów, z moim troche lepiej sie juz dogaduje, ale w poniedziałek leci do Szwecji, do znajomych na tydzien, moze pozniej pojedzie tam na dłuzej do pracy i szczerze mówiąc wątpie czy wróci, ale pozyjemy zobaczymy. Całuski.

Hej! Moja Milenka tez chora, dostałą antybiotyk. Wera no to musimy sie wspierać, bo ja tez mam wieczne problemy małżenskie i odrugim brzdącu tez nie myśle. Całuski dla Wszystkich Mamuś i duzo zdrowia dla dzieciaczków.!