Ania26

Monika mnie czasem brzuch boli a raczej kłuje a jestem po cesarce. Kasika trzymam kciuki za wyniki Kacperka. moja niunia tez sie ślini , pakuje wszystko do buzi i jest strasznie ruchliwa, piec sekund nie ulezy spokojnie tylko wymachuje rączkami i nóżkami, no i juz jej samej nie moge zostawic na łóżku, bo sie przeuwa i dzis ja znalazłam na kraju, ale sie wystraszyłam. No włąsnie, zauważyłam, ze pare dziewczyn nam ucichło, co sie u Was kochane dzieje? Testuje album, który udało mi sie stworzyć. http://Ania26.fotosik.pl/albumy/33572.html

sineqanone sama nie siedzi, ale podtrzymywana lub trzymana za ręce tak, bardzo to lubi i juz ciagnie sie na nogi, ale wiem, ze to niezdrowe i zbyt często jej na to nie pozwalam. Ona za 9 dni skończy 4 miesiące.

Hej! Kirikiri duzo zdrówka dla córeńki. No moja Mała to ostatnio robi mi pobudki ok.7 rano, ale jest cudowna! W weekend jedziemy z mężem i mała (pojednawczy weekend, który ma na celu ponowne scementowanie naszego małżeństwa) w góry Pieniny. A oto jak zajadałą dzis biszkopta: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/573af0183763a4a7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14f04163acc28a99.html Całuski! A moj brzuch jest okropny, jak znajdziecie nań sposób to dajcie zna ć.

Mina to tak jak mi, tez sie chce jesc, a ze nerwus jestem to zagryzam stresy słodyczami i jak tu schudnąc, robie brzuszki, a tu brzuchol nie maleje, ehhhhhhhhh! A, a, a wczoraj minął rok jak poczęła się Milenka.

Hej! Widze, ze kazda z nas jest przerazona wizja kolejnej ciąży. Ja nie wiem czy kiedykolwiek sie zdecyduje na drugie dziecko, a co dopiero teraz. Milenka jest tak absorbujaca, ze nie wiem jakby mi sie udało podzielic czas na 2 maluszki. Elizabeta u mnie tez trzydniówka, mała wyglad jak Salamandra Plamista. A madra pani doktor dała jej antybiotyk, po którym malutka byłą cholernie niespokojna, nie chciała spac i jesc, a ja padałam na twarz, ale odstawiłam to cholerstwo i dzis juz jest lepiej, no ale jest marudna. A ja zmieniłąm dzis kolor włosów na poprawe humorku. ?Dziewczyny podajcie jakis sposób na walkę z ciążowymi kilogramami.Agnes_Bdg ze mnie tez niezły słonik, jeszcze 10 do zrzucenia, a tu 1 nawet trudno zrzucic.Asmana duzo zdrówka dla Izy. Agneska ja kapie Milenke w Balneum Hermal i jestem bardziej zadowolona niz z Oilatum, jest bardziej wydajny i w ogóle dla mnie lepszy. Całuski.

sineqanone ja mojej dałam soczek jabłkowy, ale ona ma juz skonczone 3 miesiace. a co do okresu to moj(juz 3) ostatni trwał 10 dni, a obfity jak cholera, mam nadzieje, ze tak nie zostanie. Kasika1 jabłuszko dam dopiero pod koniec tego tyg. Ja karmie bebilonem i nie mozna powiedziec, zeby moja niunia była grubaskiem, takze agneska.pop ja bebilon polecam. a moja niunia dalej goraczkuje, ale wyniki moczu ma dobre. całuski

Witajcie! Dziekuje za wsparcie! my juz po zabiegu, Milenka zniosła go lepiej niz szczepienie, miała znieczulenie miejscowe, ale teraz troszke płacze przy sikaniu. Elizabeta moja tez dostałą dzis goraczke, pojechalismy do lekarza, ale procz goraczki raczej nic jej nie jest, dostalismy skierowanie na badanie moczu, bo lekarka chce sprawdzic czy to aby nie jekies zapalenie drog moczowych po zabiegu. A u Twojego Bobaska procz goraczki cos wystapiło? Anna80 trzymaj sie dzielnie, na pewno wszystko co złe minie, podobno najgorsze pierwsze 3 miesiace, u mnie sie sprawdziło,a twoja tez juz konczy trzy miesiace. Anna80 i Renolka dzieki serdeczne w imieniu Milenki. A z ubraniami mam ten sam problem.Silvia27 u nas szczepionka przeciw pneumokokom tez kosztuje 300zł, wiec ja wykupimy jak Mała skonczy rok, bo wtedy sie szczepi tylko raz, a do roku 4 razy. Ja mojej podałam soczek jabłkowy, a jabłuszka zamierzam za jakies 2 dni, jak sie do soczku przyzwyczai. Dowa z mezem troszke lepiej.Dzieki. Anna80 syn mojej kolezanki tez miał takie ataki płaczu o okreslonych porach i lekarka jej powiedziałą, ze to trzeba przeczekac (on miał nad ranem), bo dziecko w ten sposob reaguje na całodzienny stres i nadmiar wrażeń. Moja tez nie chce jesc, a dzis przy gorączce to juz wyjatkowo, za to chetnie pije. Całuski.

Serdecznie dziekuje za wsparcie! Elizabetta co łykasz na te włosy, bo ja Merz Special- panie w aptece doradziły. Renolka, to mi pediatra kazała ćwiczyć z Milenką podnoszenie do siedzenia. Ale opornie to idzie, wiec po tym co ty piszesz, to juz sama nie wiem. Ale Twoja Juleczka łądnie je, moja przy dobrych wiatrach to 100ml wypije, ale to sie rzadko zdarza zwykle 80ml. Moja nóżkami sie jeszcze nie interesuje. Ale jest naprawde grzeczniutka, przed południem spi na polu ok.30 minut, ok. 14 kłade ja w domu (bo na polu przeszkadza hałas) i śpi do 16- 16:30 i pozniej znow na polu ok. 18. (30 min). Zasypia zwykle bez marudzenia, troche kołysania w łózeczku, pieluszka i kołysanka. Tak jest przyzwyczjona, ze kapie ja przed 20 i jezeli tego nie zrobie, to o 20 ona mi zasypia. Dlatego kapie przed 20 i zwykle 20:30 juz spi. O 23 karmie ja, a na nastepne karmienie budzi sie ok. 3 i pozniej 6-7. Wszystko ja juz interesuje, rozglada sie do okoła, bawi zawieszką (zabawkami) w wózku i uwielbia gadać do kolorowego duzego misia. Jutro na zabieg do szpitala, tak strasznie mi jej szkoda, chyba jak kazdej mamie swojego dziecka. Zycze duzo zdrówka zwłaszcza dla Dzieciątka Kirikiri, Słoneczka i zeby wszystko było ok. z bioderkami u Julci Renolki i Milenki Anny80 i w ogóle duzo zdrówka dla wszystkich naszych Maleństw!

Kasika1, ja dzis rano pstrykałąm podobne fotki, tylko o 8:30. Mała budzi sie ok. 6 i chce sie bawic, ale wystarczy, ze wezme ja do nas do łóżka i połoze obok mojego Męża, to spi prawie dopoki on spi. Tylko, ze on wraca po 2 zmianie ok.2-3 w nocy, wiec sie boje Milenke z nim zostawiac, bo jak twardo zasnie to moze nie zauwazyc , ze ma obok nasza Kruszynke. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b6dc1a35be4a8db.html Asmana duzo zdrówka dla Natalki. Kochane, czy Wam tez tak strasznie wypadaja włosy? Bo ja po umyciu od razu musze spiac, bo sa dosłownie wszedzi, jak wezme Mąła to jest całą w moich włosach, wiec chodze tylko w spiętych. Kupiłam sobie w aptece preparat przeciw nadmiernemu wypadaniu, mam nadzieje, ze pomoze, bo inaczej zostane łysa. Jedno przeczesanie grzebieniem i kupka włosów mniej. Koszmar! Mojej Milence tez udaje sie złapac zabawki. Ostatnio ma problem ze spaniem na polu, zaczął jej przeszkadzać hałas. Wasze dzieciaczki tez tak reagują?

RRR, ja jak pomyśle, ze ja beda ciąć to az mi sie płąkac chce, ale trudno, a uchłopców to ten problem rozwiazuje sie z tego co wiem ok. 2 roku życia. RRR moja tesciowa sie tak nie obraża, za to z mama trzeba jak z jajkiem. Anna80, to mieszkanie za rok czy 2 to moje marzenie, bo na razie ledwo wiazemy koniec z koncem. Ale pomarzyc zawsze wolno. Niby oboje pracujemy, a ciezko cos odłozyc. Może mąż pojedzie za granice na troche, chociaz nie bardzo bym chciała, zwłaszcza w tej sytuacji, gdy nasze małżenstwo nie jest stabilne. nick ............ imię dziecka .........waga.......... wzrost ......wiek --------------------------------------------------------------------------------------- słoneczko27...Martynka-3410..............5620............62..........8tygodni Elizabetaa........Iga-3100...........6100............68...........3 m. i 1t. aga_krz.......Roksanka...............5620........................12tygodni Renola.........Juleczka.................6900.......................12tygodni Kirrikirri.......Zosia....................5500...........??...........2m.2tyg Anna80........Milenka..................5400............59.........13tygodni kizia..........Juleczka.................6600........................12tygodni Mina29........ Kajtek-3400 ...................5500............??.........12tyg Ania26.........Milenka-4020.............5600.......................14tyg. VIKI2...........Oliwia....................6000............62........2mieś.5 dni Kasika1.......Kacperek-3590...............6100..................10 tygodni Agnes_Bdg......Julka..................5100............60?.......11 tyg. Monikaa_....Małgosia-2570..........4400............58.........12 tyg asmana.....Izabela-3500 ............ 5400...........59..........9 tyg. RRR.........Mikołaj3460...............7500...........67...........14tyg. RRR ale duzy ten Twój Synuś!!!

Anna80, jak bylismy ostatnio na szcepieniu to lekarka to zauważyła, no i gdybysmy teraz tego nie zrobili, to Mała miałaby problemy z oddawaniem moczu, a co sie z tym wiaze grozniejsze następstwa. Moja mama nie ogranicza sie do \"dobrych rad\", ona wszystko wie najlepiej i potrafi mi Małą wyrwac z rąk jak ta płącze, bo ona potrafi ja lepiej utulic. Ale jak chce gdzies wyskoczyc, np. na zakupy to mi z Małą nie zostanie. Wczoraj po obiedzie tak mi sie zachciało spac, ze zasnęłam na chwile przy Małej, to miała pretensje, ze naczyn nie umyłam, tylko on musiała i wszystko ona robi, jakby tym nczyniom sie cos stało gdybym je godzine pozniej umyła. Ona to by chciała, zebym czytałą w jej myślach i w danej chwili robiłą, to co ona nagle sobie pomyśli. I tak jak u Ciebie Kasika nie jestesmy sami i nawet jak przyjda znajomi, to dokłądnie czuje sie ze to nie nasz dom, poza tym moja mama, nie ma nawet zwyczaju zapukac do nas. A ostatnio dowiedziałąm sie, ze jak byłą na imieninach u mojego wujka, to oczywiscie ze swoja siostrzyczka (najmadrzejsza pod słoncem) zaczęły krytykować Młodych i moja mama bardzo sie zaliła, jak my to sie kłocimy i w ogółe, a mojego meza traktuje jak zło konieczne, ale pozniej potrafiła zadzwonic zeby po nia przyjechał. Ale sie wyżaliłam, sorki, ale lzej mi jak to z siebie wyrzuciłam. Całuski.

Anna80 jesli sie nie myle to do wersji elektornicznej Języka niemowląt potrzeba Acrobat Reider. Bez tego programu nie odczytasz.

nick ............ imię dziecka .........waga.......... wzrost ......wiek --------------------------------------------------------------------------------------- słoneczko27...Martynka-3410..............5620............62..........8tygodni Elizabetaa........Iga-3100...........6100............68...........3 m. i 1t. aga_krz.......Roksanka...............5620........................12tygodni Renola.........Juleczka.................6900.......................12tygodni Kirrikirri.......Zosia....................5500...........??...........2m.2tyg Anna80........Milenka..................5400............59.........13tygodni kizia..........Juleczka.................6600........................12tygodni Mina29........ Kajtek-3400 ...................5500............??.........12tyg Ania26.........Milenka-4020.............5600.......................14tyg. VIKI2...........Oliwia....................6000............62........2mieś.5 dni Kasika1.......Kacperek-3590...............6100..................10 tygodni Agnes_Bdg......Julka..................5100............60?.......11 tyg. Monikaa_....Małgosia-2570..........4400............58.........12 tyg asmana.....Izabela-3500 ............ 5400...........59..........9 tyg. Witajcie! Kirikiri na początek dużo zdrówka dla twojego Maleństwa. Anna80 ja nie mam problemow z usypianiem Milenki, wazne zeby nie była zbyt zmeczona bo wtedy nie zasnie. Ale jak jej sie oczka kleja i zaczyna marudzic, to wkładam ja do łóżeczka, smoczek ( a ostatnio uwielbie miec pieluszke), przytula sie do pieluszki, no i kołysze lekko łózeczkiem, a gdy jeszcze jej pospiewam troche, to w ciagu 5 min. spi. Dawniej tez usypiałam ja na rekach i było marudzenie i wyginanie sie, a w łózeczku spokój. Tylko wiem, ze pewnie ciezko bedzie sie twojej Milence przyzwyczaić. RRR ja macierzynski mam wyliczony do 10 wrzesnia, ale w szkole mi powiedzieli, ze dobrze by było, zebym wrociła od pierwszego, bo tak głu[pio od poczatku zastepstwa itp, wiec pewnie sie zgodze, bo mi na pracy zalezy. Renolka zgodnie z twoja rada zaczęłam mężą molestowac rozmowami i widze swiatełko na koncu tunelu. Dzieki. A wczoraj minęło nam 8 lat jak jestesmy razem. Anna80 i dziewczyny mieszkajace z rodzicami lub teściami jak sobie radzicie>? Bo ja czasami mam ochote udusic moja mame!!! Ale postanowilismy z mężem ze za rok, najpozniej za 2 kupimy własne M. Wezmiemy kredyt, na razie nie mozemy, bo nie bardzo moglibysmy go spłacać, a za rok mąż konczy studia , wiec odpadna takie wydatki i moze znajdzie lepsza prace. A ja znow mam okres, ktory nie chce sie skonczyc,a obfity jest jak cholera, nie wiem czy to tak ma byc, czy cos jest nie tak. W sobote jedziemy z Milenka do szpitala, na chirurgie dzieciecą, gdzie bedzie miec rozklejane mniejsze wargi sromowe. Tak mi jej strasznie szkoda! Pozdrawiam.

nick ............ imie dziecka .........waga.......... wzrost ...... --------------------------------------------------------------------------------------- słoneczko27...Martynka..............5620............62..........8tygodni Elizabetaa........Iga ..................6000............68...........3 m. i 1t. aga_krz.......Roksanka...............5620........................12tygodni Renola.........Juleczka.................6900.......................12tygodni Kirrikirri.......Zosia....................5500...........??...........2m.2tyg Anna80........Milenka..................5400............59.........13tygodni kizia..........Juleczka.................6600........................12tygodni Mina29........ Kajtek...................5500............??.........2m3tyg Ania26.........Milenka..................5600.......................14tyg.

Renolka, serdecznie dziękuje za dobre rady. Staram sie rozmawiac z tym moim Mężem, ale nie zawsze nam to wychodzi, on tak bardzo sie zmienił, straszny egoista z niego. Wiem, ze pewnie nie bez wpływu pozostaje to, ze nie mieszkamy sami. Milenka była planowana i dlatego to jeszcze bardziej boli. On kocha nasza córkę, ale to nie wystarczy. Kochana dzieki za numer gg, ale nie chciałabym Ci sie narzucać ze swoimi problemami, tymbardziej, ze sama masz problemy z Maluszkiem i musisz sie na nich skupic. Jeszcze raz serdecznie dziekuje. Anna80 moja Milenka, wczoraj skonczyłą 3 miesiace, a wazy 5600g, a urodziła sie z wagą 4020g, wiec malutko ja przybywa, tez zjada maxymalnie 80ml.Anna80 ucałuj ode mnie Milenke w obie biedne nóżki. Czasami nie moge sobie dac rady, mała marudziłą dzis, a ja potrafiłam krzyknac na własne, bezbronne maleńkie dziecko, ale zyje w takim stresie, ze juz wysiadam. Jeszcze te pieprzone kompleksy, no nie moge sie pozbierać.Kasika1 mnie wallka z brzuchem nie idzie, ja mam wolny czas na ciczenia ok.22, to juz tej 6W nie dam rady zrobic, tylko pare brzuszkow. RRR mnie sie macierzynski konczy 17 lipca, wiec od wrzesnia do pracy. Ja daje herbatke koperkowa Hippa, a gondolke tez juz wyciagnęłam. Pozdrawiam serdecznie.

Hejka! U mnie w małżenstiw bez wiekszych zmian. W niedziele, w kosciele, kobiety ustapiły mi miejsca, bo myslały, ze jestem w ciązy, bo dalej mam taka kuleczke na brzuchu. Kiedys przeczytałam, ze przyczyna otyłości w brzuchu moze byc stres i to by sie nawet zgadzałąo, bo mi brzuch zaczął sie powiekszac, na 4 roku studiow, kiedy to w moim zyciu zachodziły nieprzyjemne wydarzenia. a poza tym to ja jestem cholerny nerwus i gigantyczny stres nieustannie towarzyszy mi w zyciu. wiec stres+ cesarka= u mnie brzuch- gigant. Juz nie wiem co robic. W poniedziałek jade z Milenka do chirurga dzieciecego, bo lekarka stwierdziła, ze ma zbyt zrosnięte ujście moczowodów. Biedactwo moje, nawet nie wie co je czeka. Poza tym Milenka jest grzeczniutka i rozgadana. Acha, czy Wasze dzieci chetnie podnosza główke, gdy probujecie je \"sadzac\" trzymajac za raczki, bo moja na brzuchu podnosi wysoko, ale do siadania nie moze uniesc i lekarka kazała cwiczyc. W piatek bylismy na szczepieniu, biedactwo tak strasznie płakało i na drugi dzien marudziła. Wazy 5600g, czyli od porodu przytyła 1,5 kg, a w czwartek konczy 3 miesiace, to nie za duzo. Anna80 strasznie współczuje twojej Milence, ze tak sie musi biedactwo z tymi bioderkami męczyć. Renolka ty to tez masz kupe problemów, ale wszystko mysle, ze bedzie ok. Całuski. Viki ja tak jak Ty wybiore prezerwatywe jako forme antykoncepcji, po prostu na hormony nie moge sie zdecydowac, zreszta w sytuacji jakiej jestem na razie zadna antykoncepcja mi nie jest potrzebna! Pa

Witajcie Kochane. Na poczatek chciałabym Wam serdecznie podziekowac za wszystkie miesiace spędzone na dzieleniu sie troskami i radosciami, najpierw z oczekiwania, a teraz z wychowywania Maleństw. Rzadko tu zagladam, bo jak same wiecie przy dzieciach jest mnostwo roboty, ale jest tez inny powod. Chyba dopadło mnie cos w rodzaju depresji, nie moge sie pogodzic ze swoim wygladem i w ogole ciezko mi strasznie, a główny powod to taki, ze rozpada mi sie małżenstwo. Z tych nerwow całkowicie straciłam pokarm i karmie małą tylko butelka. Tez zauwazyłam specyficzny zapach kupek po sztucznym mleku. Moja Milenka je strasznie malutko . Ale za to duzo gada i bez problemu pozwoliła sie wyeksmitowac do łóżeczka. Jest nawet zadowolona, bo ona sie strasznie rozkłąda w czasie snu i było nam troche ciasno, a teraz mam łózeczko obok łóżka i cały czas ja mam pod kontrola. W nocy spi od 20 do 23, jedzonko i do 4 rano. O 4 kupka, jedzonko i sen do 7. Kolki prawie minęły. Całe dnie spedzamy praktycznie na polu pod drzewkiem, Malenka bardzo lubi sobie spac w cieniu na tych upałach. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, czytam regularnie, jak cos sie u mnie poprawi i bede miec lepszy nastroj to jeszcze sie kiedys odezwe. Trzymajcie sie i cieszcie ze swoich Skarbenków.

Hej! Anna80, po moim przejsciu na scisłą diete, mojej Małęj te kolki troche złagodniały. Kasika1 i Anna80 ja tez studiowałąm w Rzeszowie, na URz. A ja znow mam okres po 2 tygodniach, załamka, i nasz wielce zaplanowany na sobote pierwszy raz znow musi ulec przesunięciu. Czy wy uzywacie juz tamponow? Czy mozna? Mina29 jak moja Milenka miała takie objawy jak Twój Kaj , to okazało sie, ze to AZS. A ja trace pokarm, karmie juz tylko 2 razy dziennie i wnocy, nie wiem co robic. Nasza Milenka od poczatku śpi z nami i chyba poki co to nie ulegnie zmianie, bo ja tak czuje sie bezpieczniej, ze nie nakryje sie kołdrą, ze jej sie nie uleje i sie nie zakrztusi, po prostu spie spokojniej. Czasem jak zasnie kłąde ja do łózeczka, ale potem bierzemy do siebie. Za jakis czas bede ja przyzwyczajac do łóżeczka, ale poki co zostaje z nami. Czy Wasze Pociechy tez wcinaja swoje rączki? Bo moja to robi z uwielbieniem, woli raczki niz smoczka. Pozdrawiam.

RRR ja wracam do pracy w połowie wrzesnia, o urlopie wychowawczym nawet nie mysle, po prostu wchodzi tu w gre jak i u Ciebie kwestia finansowa. Moja Mała nawet dzis grzeczna była, co prawda juz tak rozpieszczona, ze tylko na raczkach, ale przynajmniej płaczu było mało. Całuski.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e564e4dcd9035283.html

No, to ja tez sie pokaze publicznie! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e79802b6c7a99c7b.html A oto mój Skarb: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2d78ce2d18d2197.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5dfda6b244d01454.html Pozdrowionka!

Dzieki Mo.nika, jednak chyba masz racje. Własnie na tej stronie sa podane produkty, ktorych ta lekarka zabroniłą mi jesc. Cos mi sie moze przesłyszało, ze to jest to samo. Pozdrawiam. A ten pomysł ze zdjeciami dobry, ale poczekam az zrzuce jeszcze pare kilo bo narazie wygladam jak słonik. Ale tez chetnie poogladam wasze zdjecia.

Renola, z tego co mowiłą dermatolog to atopowe zapalenie skóry i skaza białkowa to jedno i to samo. Moja Milenka tez ma cos jakby łupież na głowie(i nie jest to ciemieniucha) i całą skórę szorstka a miejscami łuszczacą się zwłąszcza tak jak pisze Monika, na łokciach, pod kolankami i we wszystkich zgieciach, za to na buzi ma łądną skóre.. Też przy kapieli wrzeszczy okropnie, a dawniej lubiła sie kapać. Kąpie ja w Oilatum płynie i mydełku, a smaruje robioną w aptece emulsją, a na te wieksze zmiany dostałą emulsje Locoid. Moja Mała nie zatolerowała tego mleka Bebilon Pepti, dostałą po nim takich kolek(mimo iz działą przeciw), ze płakałą cały dzien od rana do nocy, wiec przeszłąm znow na bebilon 1 bo on zawiera prebiotyki, ktore dobrze działaja na jelitka, ale nie wywołuje alergii. Renola mi lekarka kazałą jak najdłuzej karmic piersia, tylko musze byc na diecie. Ale z tym moim karmieniem jest tak, ze pokarm mi prawie zanika, przez to chyba ze sie wszystkim denerwuje (choroba Małej, mąż). Pocieszyłąm sie dziewczyny, ze nie tylko mojego Męża nie ma całymi dniami w domu, teraz zaczynam doceniac moja Mame, ktora mi pomaga przy małej, jak ma atak kolki, to nosimy ja na zmiane, a mezusia nigdy nie ma, a teraz wyjechał na cały weekend na szkolenie. Kirikiri , Słoneczko strasznie wam współczuje. Mo.nika dzieki za rade w sprawie tego płynu Balneum, jak skonczy mi sie to opakowanie Oilatum na pewno wyprobuje. Anna80, ja tak samo czsem juz z tej bezsilnosci to rycze razem z Małą, tymbardziej, ze jak jej podałem ten bebilon Pepti to płakałą na okrągło i wcale nie spała. Mina29, to moze byc objaw AZS, u mnie sie tak zaczynało, na a mleko jest silnym alergenem, juz lepiej od czasu do czasu zjesc jogurt lub biały ser niz mleko, tak mowiłą ta moja lekarka, no i jeszcze bezwzglednie wyeliminowac kakao, orzechy, prawie wszystkie owoce (prócz winogron, moreli i brzoskwin i jabłęk), pomidory i ich pochodne, ryby itd. sineqanone ja podaje jedna kropelke wit. D. Asman ja smaruje Nivea, faktor30. Odnosnie chrzcin, niewiele doradze, bo my robilismy w knajpie. U mnie mija 10 tydz. od porodu, a nie mozemy sie z Mężem spotkac w sypialni, jak on wraca z pracy to ja spie, jak ja wstaje to on spi, a na weekend teraz wyjechal, a zwykle tez sie jakos rozmijamy. Przekichane. Pozdrawiam serdecznie, przy odrobinie wolnego czasu znow sie odezwe.

Witajcie! Małos ie odzywam, bo moja Malutka ma kolki i całymi dniami płącze i trzeba ja nosic na rekach. Dzis bylismy w Rzeszowi u dermatologa i okazało sie, ze mała ma atopowe zapalenie skóry, ze wzgledu na to w kapieli sie drze jak szalona, bo ja skora piecze, ja dostałam wytyczne odnosnie scisłej diety, a Milenka mleko Bebilon Pepti(ochyda). Lekarka m kazała po konsultacji ze swoim mezem- pediatra odstawic witaminy Cebion, bo sa bardzo alerogenne. A jak byłam u lekarza rodzinnego, to stwierdziłą, ze mała ma wrazliwa skore, a tu prosze. Kirikiri bardzo ci wspołczuje. Moja Milenka tez ostatnio nie spi tylko ciagle płącze, a ja mam czasami dość. Pozdrawiam.

Renola, współczuje , ze tak z Malutka cierpcie. Moja niestety ma kolki i czasami wymiękam. Tez jej sie zdarza zezowac, ale ponoc do 3 miesiecy nie sa wykształcone mięsnie i sie tak moze dziac. Ja dokarmiam , mam butleke Canpol, nic sie bokami nie wylewa, a moja Mała nie je duzo, jutro konczy 2 miesiace, a 90 jej sie zdarza wypic tylko rano lub jak długo spi, zwykle je od 40 do 60.A jak ja karmie piersia to tylko tyle aby zaspokoic głód, wiec coraz czesciej sciagam pokarm, zeby zjadłą troszke wiecej. U mnie kupki sie unormowały. Moja Milenka jest meteopatka i jak sa pochmurne , deszcowe dni lub zbliza sie burza, to potrafi przrespac bezprzerwy nawet 5 godzin, ale zwykle do południa. A wieczorem walczymy z kolkami. Zycze miłej niedzieli.