Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasbak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasbak

  1. hej,dawno mnie tu nie było,widzę margarett ,że na stare śmieci wróciłaś;) zagladam tu czasami,ale cięzko cokolwiek napisać,zawsze jest coś ważniejszego do zrobienia.Nadia wykorzystuje każdą moją wolną chwilkę i ciągnie mnie do zabawy,a Hanka tak strasznie jest absorbująca-nie chce sama leżeć,siedzieć,trzeba ją non stop na rękach nosić, na kolanach trzymać.. anna a jak Twoje maluchy??dziwiłas się ostatnio wagą Hani,no to teraz trzymaj sie krzesła ,bo na ostatnim szczepieniu Hanka ważyła 9600g:/ karmię ją tylko piersią,raz dziennie podaję jej deserek owocowy,pół słoiczka lub jedną trzecią,zależy jak jej smakuje.Niestety nie chce ssać smoczka i nie udaje się w żaden inny sposób jej uspokoić jak tylko piersią.Zrobiła sobie z niej smoczek,no a że z niej przy okazji mleko leci to pije i rozpycha sobie żołądek,Już wysiadam normalnie...Anna a Twoja mała pije soczki,herbatki??Bo u mnie nie ma mowy o napojach z butelki... Co jeszcze u mnie...Byliśmy na małych wczasach w Słowacji,dokładnie w Tatralandii.To kompleks basenów.Dzieci miały ekstra frajdę,Nawet Hanka niexle pływała:) no i muszę kończyć,obowiązki wzywają:)Hanka się obudzila...skrobnę cos później jak się uda...:D
  2. oj,to szkoda,że nie karmisz,to jednak wygoda...ale czasami niestety jednak się nie da.Ja chcialabym karmic choc do skończenia przez Hankę pół roczku:)Narazie pije tylko cyca,i chyba jej to wystarcza,bo waży ponad 8 kilosów:D co do spania,to róznie to bywa,czasami spi od 21 do rana,z dwiema przerwami na cyca,a czasami ma ich chyba z 5 ,a wstaje o 5 rano.Nadia była bardziej "ospała". moze napiszę cos więcej potem,teraz obowiązki juz wzywają:)
  3. hej anna:) czas rzeczywiście leci,ja tez nie mogę uwierzyć,że Hania lada moment skończy 4 mies. A jak tam u Was się układa??Adi zazdrosny o malutką??Ja przy mojej dwojce czasami wysiadam.Ale ogólnie dajemy radę:)A karmisz piersią?
  4. no dziewczyny,wakacje się skończyły,wracajcie na topik:)
  5. justysia musisz jakieś autko skonstruować:)Będzie pyszne:)
  6. hej justysia,kojarzę:) dziewczynki ok,ale wczoraj popisać już nie dały:) wpadaj częściej na topik,pozdrawiam:D
  7. sylwuś wszystkiego naj naj najlepszego!!!!Dużo uśmiechu i radości!!!Buziaczki dla brzuszka:D
  8. hej,zawsze latem były tu pustki,ale żeby az takie:( odezwijcie sie choc czasami:) pozdrawiam,buziaki
  9. hej sylwuś dobrze,że wszystko ok u Ciebie:)dbaj o brzusio i siebie:) toik juz od dawna pada :(u nas pogoda dopisuje więc całe dnie na podwórku spędzamy:)Hania i Nadia grzeczne,choć Hania baaardzo mało spi w dzień,takie drzemki tylko sobie ucina,więc ja nie wiem za co się brać,gdzie ręce włożyć,bo ciężko cokolwiek przy nich zrobić.Karmię nadal piersią,wielka baba mi juz urosła:)chyba z 6 kilosów ma.JUtro jedziemy na szczepienie,więc się okaze ile wazy:) pozdrawiam,buziaczki dla wszystkich
  10. hej.iva no to nieciekawie z ta astmą:( a dlaczego szukasz innej pracy??cos nie tak??przecież bardzo zadowolona z niej byłas. suupermama podrzuc troszkę takich pierozków:)a tak serio to ja teraz zwykłego schabowego chetnie bym zjadła,ale niestety nie mogę:(musze ścisłą dietę trzymać,pilnuję sie jak mogę,Hania cyca pije a bóli brzuszka nie chcemy:)choc napiłam się maślanki i niestety całą noc mieliśmy z głowy:( anna jak Twoja malutka??Moja tez pyza rośnie,połozna ważąc ją byla w szoku bo przez 2 tygodnie kilogram przybrała:D pozdrawiam wszystkie i udanej niedzieli zyczę:)mam nadzieję,że i u Was pogoda dopisuje bo u nas słonko od rana:)
  11. sylwuńka gratulacje!!! jak się cieszę:Dtrzymam kciuki,żeby było wszystko w porządku:),no i mogłaby być Twoja upragniona córcia:Dtrzymaj się kochana i uważaj na siebie.I zaglądaj tu do nas częściej:) pozdrawiam Was wszystkie kochane:)
  12. dziękuję bardzo dziewczyny:)Naprawdę to małe WIELKIE szczęście:D Anna u nas chyba podobnie,Nadia również sie chwali i pokazuje dzidzię,pomaga mi bardzo przy niej ,wozi w wózku,kapie,kremuje pupę i takie tam:)Ale czasami też widzę oznaki zazdrości,to chyba jednak normalne,staram sie poświęcać jej bardzo dużo czasu,a ona oswaja się z nową sytuacją:)jakos dajemy radę:) bobasekm a jak u Ciebie brzusio??wszystko ok? a jak u Was z pogodą?Bo u nas pieknie i slonecznie:DNareszcie:D
  13. anna bardzo,bardzo gratuluję!!!Sliczne imię wybraliście dla córuni:) masz rację,jak dobrze,że juz mamy to za sobą,teraz to juz tylko radość nas czeka:D pozdrawiam:D
  14. witajcie:) bobasekm tak,tak rozpakowałam się:)HURRA!!!!!!!!!! Hania urodziła się 23 maja o 11.40.Miała 3.820kg,55cm :D Było ciężko,nawet bardzo ciężko,ale najważniejsze ,że juz jesteśmy po,i od wczoraj w domku,pozdrawiam
  15. hej,annna dzięki bardzo:) wczoraj juz nie dałam rady usiąśc i cos naskrobać,ale dziś stawiam zaległego torcika i kawkę,herbatkę dla brzuszków:).....\___/:):):) miłego dnia wszystkim kochane!!!
  16. anna mam nadzieję,że tym razem uda Ci sie karmic piersią.To wygoda dla Ciebie,a zdrowie dla maluszka:) ja karmiłam Nadię 9 miesięcy,i przez cały ten czas musiałam byc na dość sztywnej diecie.Ale to nie jest regułą,każde dziecko reaguje inaczej,więc nie martw sie na zapas,może będziesz mogła jeśc prawie wszystko,tylko mniej przyprawione:) ja jadłam mieso gotowane,tzn drób i schab wieprzowy,wędlinę drobiową nie wędzoną,gotowaną marchewkę,prażone jabłka,dżem jagodowy,jajka,produkty mleczne,ziemniaki,kasze i makarony.ze słodkości,to biszkopty,wafle suche,sucharki i bialą czekoladę:)ogólnie nie jest źle,trzeba próbować po troszku i wyczuc czy szkodzi dziecku. bobasekm mam nadzieję,że tak jak i u nas ,tak u Was pogoda sie poprawiła,i nie grozi Wam zalanie.trzymam kciuki. aga fajnie,że zajrzałaś,rzeczywiście taka rozłąka pewnie nie słuzy małżeństwu,trzymaj się kochana,jeśli oboje się postaracie,będzie dobrze:D
  17. anna fajnie,że do nas wróciłaś:)Ja mam termin na 27 maja,ale wszyscy mi mówili,że drugie dziecko prawdopodobnie przed terminem urodzę,więc czekam już zniecierpliwiona.Bo do 27 jeszcze daleko:(Hmm,fajnie byłoby w czwartek,tj 20 maja,wtedy ma urodziny moja Nadia:D anna super,że donosiłas ciążę,teraz tylko trzymac za nas kciuki,żeby łatwo poszło:) bobasekm mam nadzieję,że Was nie zaleje:(straszne to co pokazują w tv,takie nieszczęscie ludzi dotykają,całe domy pozalewane:(A w 1997 też była u Was powódź?Nie kojarzę z jakiego rejonu jesteś... Ja na szczęście mieszkam na terenie nie zagrożonym,ale pogoda dobija strasznie,no i zboża na polach miejscami juz pływają.także wesoło też nie jest:(
  18. hej,pogoda fatalna,więc gdzie Wy się podziewacie?? nudy totalne,więc zaraz po obiedzie zabieram Nadię do koleżanki i jej dzieci,ponudzimy sie razem:) pozdrawiam,buźki
  19. taaa,każdy tu codziennie zagląda,a postów coraz mniej,chyba ja najbardziej ubolewam nad upadkiem topiku:( bobasekm jak brzusio??? pyśka ty mróweczko pracowita ,mam nadzieje,że spacer sie udał i teraz hyc z mężusiem w pierzyny:P ja tez juz mam nadzieję,że to ostatnie moje dni w dwupaku:Dbardzo chcialabym już byc po,bo stresuję się okropnie.Lekarz zalecil częsty seks:),bo narazie rozwarcia nie miałam,niby ma pomóc:):):) a Hania dzis tak dopisuje,kopie i w pęcherz wali,że praktycznie z toalety nie wychodzę:) w sumie tojuż nie wiem czym bardziej sie denerwuję,porodem i bólem,czy tym,że muszę na parę dni Nadię zostawić ,czego nigdy nie robiłam,jesteśmy jak papużki nierozłączki...
  20. o rany,a tu się nic nie dzieje:(hmmm,jak ja urodzę,i nie będę miała czasu,to juz nikt tu nie zajrzy:(
×