kasbak

sylwia!!!!!!!!!!!!!!!!!nie wytrzymam!złapałas strone,nie no a tak serio to sie usmiałam z tego,że na zawał zejde:D ja juz wróciłam z zakupów,umeczyłam sie nieźle,ciezary dzwigałam w markecie.Ale kupiłam wszystko co potrzeba,bo w niedziele robimy grilla i bedzie 10 osób no tpo troche musiałam zarcia kupic.nie wspomne ile sie narobie przy robieniu sałatek w niedzielę Uwaga Uwaga!!!Sylwia kupiłam mojemu 2 pary skarpetek i piwo w takiej fajnej butelce,Grolsh sie nazywa,nie wiem czy dobre ale fajnie wygląda:D no i prezent jak się patrzy:D:D:D luiza coś Ci sie pomieszało chyba,to ja dawałam fotki mojej Nadii,a nie julka Jagódki.no a swoją drogą to julka mogłaby zapodac jakieś foty:D nie wiem co z ta jazdą nad morze,mam straszne obawy,mój fotelik też się rozkłada,ale tylko na pół leżąco,więc niezbyt wygodnie.. dobra zmykam narazie bo Nadka śpi to cos posprzątam a dodam tylko,że na mieście byłam z kuzynką i wrąbałyśmy w ogródku piwnym po wieeeeeelkim pucharze lodów ze śmietaną i owocami:D a co tam....:p

nie to nie,spadam

no nie :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

pewnie złapię stronkę:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

wiesz sylwia,ja mam nadzieję,że Nadia będzie spała w nocy jak pojedziemy,bo ona nie lubi gdzies dalej autem jeździc i marudzi. No ja tez czasami biorę ją na ręce,ale jak będzie spała,to nie wiem,myslę,że wygodniej byłoby jej gdyby na płasko się połozyła i tak myslałam,żeby jej zrobić posłanie na tylnym siedzeniu.tylko to bardzo niebezpieczne..a mój M na pewno szybko pojedzie,bo ruch w nocy mniejszy,och kurcze aż się boję tej podróży..

sylwuś oj uparła sie uparła,twierdzi,że tam opieka szpitalna jest masakryczna.Ja nie wiem,bo nigdy tam nie byłam:o jak masz ochotę wpadnij do mnie poodkurzać,no i podłogi umyc by sie przydało:D

pisz julka ,pisz jak sie wygadasz i złośc wyrzucisz to az lepiej Ci będzie:D moja teściowa tez narzeka,że ja wszystko boli,ale nie moge narzekać,bo małą mi sie zajmie kiedy tylko poproszę.A Nadka taka głupia za nią,że jak tylko powiem,że idziemy do babci,to juz przy drzwiach stoi i papa robi:D:p teraz usnęła własnie,to mam czasu trochę dla siebie,tez musiałabym posprzątać,ale normalnie mi sie nie chce,bo nic tylko pranie,sprzatanie ,gotowaniepierdzielę,pojadę sobie lepiej na zakupy.;; dziewczyny mam takie zapytanie,a własciwie problem.Bo wybieramy sie nad morze w lipcu,chcemy jechac w nocy,bo to długa droga,koło 7-8 godzin.mam nadzieję,że Nadia będzie spała,tylko kurczę te fotelik w aucie(mam taki do 25kg)nie jest zbyt wygodny.No to jak ona wytrzyma tyle godzin,kręgosłup jej pęknie:-( jak Wy przewozicie maluszki?no bo na siedzeniu bez fotelika to niebezpiecznie...

sylwia no ja sie na brata,tylko oni maja trudna sytuacje,bo sie tu buduja,a konca jeszcze nie widac i jemu na kasie zalezy.ale on nie może zrozumieć ,że chwile z maluszkiem są bezcenne.mam nadzieje,ze zrozumie jak malenstwo sie urodzi.mogliby byc tam,ale bratowa uparła soie,ze nie chce rodzić w Irl. nadiya26l ślicznie Marcel,bardzo ładnie,wiesz zadne imie dla chłopca mi sie tak nie podoba,aż w szoku jestem ,zachwyciłaś mnie pomysłem:Dserio. gumis co tak milczysz? julka nie wkurzaj sie na tą babę,szkoda nerwów,lepiej wieczorkiem pifffko se golnij za jej głupotę:Dhehhheeee ja sie umówiłam na zakupy z kuzynka.pojade,jak nadia wstanie,bo własnie ja usypiam.musze M. cos kupic,bo ma imieniny w niedziele.hehhe,chyba mu skarpetki sprezentuje,bo innego pomysłu nie mam;-)

witaj nadiya261.miło nam bardzo,mówię w imieniu wszystkich tu mamusiek bo na pewno myślą tak samo.:D dołóącz do nas,napoisz jak ma na imię synek i jak będzie miał na i mie drugi:D

hej, sylwus kawka pyyyszna:D oj dziewczyny nie gadajcie juz o tych kilogramach,buuuu,co tam,jak sie komus nie podoba moja d... niech nie patrzyJa tam sie odchudzać nie będę:p wczoraj juz sie nie odezwałam,bo byłam u kolezanki na plotkach;-),a potem u rodziców na grillu,bo mój brat przyjechał i chciałam sie z nim przywitac.Pogadalismy sobie,wyzwałam go,żeby juz w wracał do Pl ,ale on sie upiera,tak mnie wkurza,bo ma dziecko w drodze,bratowa nie chce tam rodzić,on urlopu nie dostanie...to ja sie pytam co oni sobie wyobrażają,taka rozłąka jak dzidziuś będzie już na swiecie.Kurczę przecież to są najlepsze chwile i trzeba byc razem. a sylwia nie wkurzaj sie tak M.,spójrz na to z tej strony,że jak jest w poracy to masz święty spokój i mozesz z kolezankami na kafe pogadac,nikt nie zrzedzi:p gumis mam nadzieje,ze dzis nastrój lepszy? brylka nie ściemniaj,tylko pisz koleżankom więcej:D julka ja to sie ciesze,ze tak długo karmiłam piersia,chciałam dłuzej,do roku,ale Nadia odrzuciła cycka sama no i po karmieniu było:-( luiza no własnie chyba juz lepiej ze zdrówkiem?melduj się!!! zmykam narazie,bo nadię muszę przebrać,jeszcze w piżamce biedaczka jest:D

ja nie potrafiłam nigdy sie odchudzić,no i njaszczuplejsza nie byłam,ale tez nie jakaś gruba,,,No ale teraz po ciązy jestem zadowolona z figury,polecam wszystkim mamuśkom karmienie piersią:D

julka no co ty nie przesadzaj,20kg? daj se spokój,co to za zycie non stop na diecie,buuuuuuuuuuuuuuuu

Gumiś gratki za stronkę,pewnie polowałaś na nią od rana,hahhahahaaa czaiłaś się cichaczem i nagle haps:D :D :D :D :D :D :D

wrzucę parę fotek Nadki,jak ktoś ma ochotę obejrzec,to proszę:D http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0608/wnuczka00503c9.jpg http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0608/rozne024fefd.jpg http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0608/wnuczka029f986.jpg http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0608/889089.jpg

melduje sie:Dco by czasami sylwuśka mi dyscyplinarki nie nałożyła:D u nas też pogoda paskudna,wieje strasznie,choc zimno nie jest. ja na obiad dzis pizze robie,a Nadisi rosólek ugotowałam:-)i z głowy obiad. potem jade do kolezanki i jej synka,my poplotkujemy a dzieciaczki sie pobawią,bo jej Wiktorek jest młodszy od Nadii o 4 miesiące. hmmm,mój braciszek zlądował w nocy z Irl. ale ma tyle spraw ,że nie wiem kiedy się z nim zobaczę,a juz tak sie steskniłam... no to miłego dnia życzę... a co do imion to rzeczywiście julek dużo teraz,nam sie bardzo Maja podobało,ale u nas też mnóstwo Majek,potem była wersja,że Agata,no ale została Nadia:D

hej,to znowu ja,widzę,że niewie;le się zmieniło podczas mojej nieobecności,cisza..... gumis tez myslę,że takie połaczenie byłoby fajne,skosy pomalowałabym na jaśniejszy,żeby tak nie zaciemnić pokoju.Aleto dopiero kiedy skończymy reszte mieszkania,więc narazie się jeszcze nie napalam,ale o kolorze będę pamiętać,bo superowy:D julka jak tam Jagódka?szaleje?bo moja Nadia ma tyle energii,że padam:p sylwus a Ty co tak milczysz po południu?pewnie u siorki siedzisz i maleństwa;-) całuski babki,skrobnijcie coś:D

dziewczyny nareszcie mam prad,ale chyba niedługo bede musiała wyłaczyc kompa bo ogromna burza sie do nas zbliza,az sie boje.... julka heheheee,jestes druga w kolejce po ziecia do sylwi,ja juz zamówiłam jakis czas temu:D,ale na szczescie jest i Dominik i Dawidek to sie dogadamy:D sylwia fajne foty,malutki słodki,uwielbiam takie bobasy;-) gumis jak tam kolorek na scianie fajny wyszedł?byłam dzis w sklepie i ogladałam ta farbe,wyglada super,chyba jak bede malowała to sie skusze na ten kolor,ale połączę go chyba z takim o tonjaśniejszym,tak by u mnie pasowało bo mam skosy.Nie pamietam dokładnie nazwy,ale cos tam jarzębinowy,tez był fajny,no ale ten jagodowy ciekawy,napisz jak się prezentuje i czy nie jest ciemny... brylka haloooo,odezwij sie.... monika pozdrawiam i zyczę duzo zdrówka o zuzi to nie wspomnę,tak nas zaniedbuje,no ale wybaczam:D dobra narazie kończę,miłego popołudnia dziewczyny;-)

hehehehee,wiem wiem,sylwi to wszystko się wybacza:D julka gratuluję postepów:D

sylwuś jak to nagane?:-( o boszzz,ale na usprawiedliwienie juz pisałam,że nie ma u nas prądu do 15,bo energetyka coś tam robi,no i ja nie mam neta dzisiaj byłam u rodziców pół dnia,bo moja mama ma urlop,to razem pospacerowałyśmy... tak w ogóle to nic ciekawego sie u mnie nie dzieje,upały,brak deszczu,żadnych nowości;-) dobra zmykam bo mój M wyzywa małą,cos przeskrobała:D całuski brylka śliczna córeczka,gratuluję pociechy:D

jestem,jestem ale na moment bo muszę iśc moje drzewka podlać,a tak mi sie nie chce napiszę tylko,mże jestem mniej aktywna na kafe,bo przez trzy dni nie ma u nas prądu do 15,więc nie mam neta.musze jakos wytrzymac do srody,bbrrrrr całuski miłego wieczorku:-)

co tu taka cisza? my dzisiaj cały dzień na dworze,taki upał... sylwus oddam Ci trochę słonka,a TY za to daj nam deszcz:p a co Ci sie dzieje sylwuś,choroba się przypętała??oby nie!!!fluidki Ci posyłam... julka co tak milczysz?napisz co u Was:D my dzisiaj Nadii wyciągnęlismy basen i nalalismy wody,ale był krzyk jak miała z niego wyjść:-)ona uwielbia wodę,chyba jakąś pływaczką będzie:D a teraz jak Nadka wstanie to jedziemy na festyn,bo są dni naszego miasta,zobaczymy co tam będzie,u nas był odpust dziś to mała juz obkupiona w tandetne zabawki:p;-) no to całuski babki,nadrabiajcie zaległości i kliknijcie parę słowek:-)

POOOOOOOOOOOOOOOOOOBUUUUUUUUUUUUUUUUUDKAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D

ja tylko na momencik,jak Nadisia wstanie to idziemy do kuzynki na grilla,a mam dzisiaj ochotę na pifffffko to się super składa:D luiza dużo,dużo zdrówka zyczę biedaczko naszakuruj się! masz tu ode mnie na poprawę nastroju:D całuski dla wszystkich mamusiek