kasbak

nie histeryzujesz,cos Ty,normalne,że się martwisz,ja o mojego tez bardzo. jest we francji,więc kawał drogi,dzwonił,że jeszcze nie dotarł,też się martwię.ale trzeba patrzec optymistycznie,na pewno będzie ok,zobaczysz

julka nie martw się,wróci cały na pewno,przeciez uważa na siebie,bo wie,że na niego czekacie:-)wiem,że łatwo się prawi morały,ale uwierz myślami jestem z Tobą i trzymam kciuki,zobaczysz będzie ok:-)

no nieźle,teraz widzę że jednak poprzednie bazgroły dotarły,a jak sprawdzałam to nie było,przez chiny chyba szły,,,;-)

chyba się zastrzele,tak się napisałam na kafe,a mi zżarło wszystko,yhhhh.no a przed chwilą trzy kopie:-)awaria na kafe chyba jakaś:-) więc skrobię jeszcze raz,a co tam,mam czas,M. nie ma,Nadia spi,to co... julka nie płacz,bo myślę,że trzeba pocierpieć,żeby potem było lepiej,sama pisałas,że ten wyjazd to dla was szansa,więc oby sie udało.masz ode mnie na pociechę biedaczko moja:-) no i masz szczęście,że Jagódka jest przy Tobie,nie jestes sama:-)zobaczysz dwa miechy zlecą ani sie obejrzysz.najgorsze pierwsze dni pewnie,potem będzie lepiej,a pomysl jakie powitanie będzie;-)mmmm...buźkiprzesyłam

ale ten net mnie wkurza,ale widzę ,że nie tylko u mnie tak się dzieje,jakaś awaria na kafe chyba,3 razy to samo wysłałam,olaboga:-),hehehe julka nie rycz,bo ja tez zaraz będęmasz ode mnie na pociechę biedaczko Ty moja.hmmm sama nie wiem co Ci napisać,może to,że ten wyjazd to jakas szansa dla Was,sama pisalas,więc czasami może warto pocierpieć,żeby potem było lepiej.pewnie kiedys będziesz wspominac jak to łzy lałaś za M.,a tymczasem cie wkurza...hehhee .ale to pewnie za parę latek.noa teraz pociecha w tym ,że masz Jagódkę przy sobie,i nie jestes sama:-)

dziewczyny u nas słonko wieczorem sie pojawiło,ale co z tego,jak Nadia chora i nie moge z domu z nią wyjść:-( nastrój tez mam beznadziejny,tak smutasowo bez mojego M.,julka ja Cie podziwiam,że dałas rade na tak długo sie rozstać,mi jest ciężko a to tylko parę dni... witaj nowa julko79 u nas fajnie dziewczyny,że Wam dzionek na spacerkach mniejszych czy większych minął,pozazdrościć;-) miłego wieczoru zyczę wszystkimbuziaki przesyłam:-)

dziewczyny u nas słonko wieczorem sie pojawiło,ale co z tego,jak Nadia chora i nie moge z domu z nią wyjść:-( nastrój tez mam beznadziejny,tak smutasowo bez mojego M.,julka ja Cie podziwiam,że dałas rade na tak długo sie rozstać,mi jest ciężko a to tylko parę dni... witaj nowa julko79 u nas fajnie dziewczyny,że Wam dzionek na spacerkach mniejszych czy większych minął,pozazdrościć;-) miłego wieczoru zyczę wszystkimbuziaki przesyłam:-)

brylka naprawdę madrze do dejzi napisałaś,ale myslę,że nie da sie dyskutowac na taki temat z kims kto nie ma jeszcze dziecka.Ja tez zawsze pracowałam,i nie wyobrażałam sobie siedzieć w domu.A teraz nie zamieniłabym ani jednego dnia na dzień bez Nadii,przeciez umknąłby mi pewnie jakis szczegół w jej życiu ,który juz nigdy sie nie powtórzy.A za wszystkie ciężkie chwile wystarcza mi jeden jej usmiech i juz jest suuuper:-) sylwia no szkoda,że nie wlecisz do mnie;-)no kawałek drogi bys miała... julka Ty sie teściową nie przejmuj tylko ją zlewaj na maksa,ja jak mnie moja wkurza to po prostu nie wchodze jej w drogę,ona to wyczuwa i przestaje tak często mnie nawiedzać do góry.no i mam spokój:-) gumijagoda Ty to się kurczę zawsze ^rozpiszesz^,że hohoho... a gdzie sie podziewa reszta babek????dalej siadać do kompów i grzebnąć parę słow koleżankom...

cześc dziewczyny... my po imprezce,spoko nawet było,troche nudnawo,no bo towarzystwo nieciekawe,same babki i dziadki.no i chrzestni. julka ta Nadii choroba to nie przez szczepienie,nasz doktor powiedział,że anginą się zaraża od kogoś,że ktoś musiał ja pocałowac,ktos kto miał akurat tego wirusa:-(Wczoraj Nadka jakos wytrwała w kościele,nawet nie płakała,na imprezce tez dała radę,choć mój M. szybko rozpędził towarzystwo i wrócilismy do domu po 21. moj M. dzisiaj wyjechał juz o 6:-(smutno tak teraz,my nigdy sie nie rozstajemy,wiec te parę dni osobno to dla nas nowość.sam jeszcze nie wie kiedy wróci,zależy jak zdąży wszystko sobie pozałatwaić,najgorsze to jest to ,że mam w środę urodziny i pewnie będe sama:-( pozdrawiam wszystkie babki... sylwia Ty jutro śmigasz do kraju:-)do mnie też zapraszam na kawkę,a nawet na piffko;-)

hejka dziewczyny ja własnie sie szykuje na Nadisi roczek,tak na moment tylko wpadłam.Nadia spi,ciągle zbijam jej gorączke pyralginą,bo nurofen nie działa,ach nam sie nawyrabiało.... sylwia mam nadzieję ,że wydobrzejesz całkiem do wylotu,pakuj sie pakuj,niewiele czasu Ci zostało:-) całuski dla wszytskich julka 3maj sie tam jakoś

julka miał byc dla Ciebie,masz za to jeszcze jednego:-)

witam,ja ogólnie nie siedze wtakich gadżetach,ale potrzebowałam próbke mleka dla córki,napisałam maila do Hippa i przysłali.wiec piszcie,polecam:-)

witam wszystkie mamuśki:-) Nadia właśnie usnęła a do mnie uśmiecha się sterta prasowania,yhhh brylka ja na efekty takie jak na zdjęciu to oczywiscie nie liczę,ale tak myślałam,że ujędrni sie trochę biust po tym kremie...sama nie wiem... sylwia a Tobie co???zdrówka duzo duzo zyczędlaCiebie julka biedaczko ostatnie chwile z M.,ale na pocieszenie piszę ,że mój M. tez wyjezdża ,ale tylko na niecały tydzień,no ale to zawsze jakas rozłąka;-) a reszta babek co???taka ciiisza..... buziaki przesyłam dla wszystkich i spadam do prasowania

jeszcze raz wklejam linka bo mi wyżej l zjadło na końcu:-) http://allegro.pl/item364117814_powieksz_piersi_o_dwa_rozmiary_najlepszy_krem.html

dziewczyny,mam pytanie.....co o tym myslicie??? http://allegro.pl/item364117814_powieksz_piersi_o_dwa_rozmiary_najlepszy_krem.htm ja po skończeniu karmienia Nadki mam tak beznadziejny biust że masakra:-( wiem,że to głupie,ale może ten krem działa,jak myslicie???poradźcie cos:-)

dziewczyny heheee,sylwia nie mam awarii kompa,tylko czasu brak wczoraj miałam koleżankę z dzieckiem w odwiedzinach,wyjazd,sprzatanie,pranie,łeee masakra,ciągle coś a dzisiaj procesja,a pogoda nieciekawa,i w ogóle juz nie mam sił do Nadki...na procesji dała popis,wszyscy sie oglądali za nami,ona chciała iść sama,jak ją bralismy na ręce to wrzask,yyhhhh.Ona to nam daje popalic,ma taki charakterek silny ,że szok... no a tak w ogóle to mój M. w niedziele wyjezdża na pare dni,więc zostanę sama z Nadką:-( a julka Twój M.juz wyjechał?jak tam sie trzymasz?odezwij sie// dziewczyny buźki ślę dla wszystkich i miłego dnia życzę

witam wszystkie mamuśki... dziękujemy za wczorajsze życzenia:-) nie miałam wczoraj kiedy cos grzebnąć na kafe,bo pojechałam Nadii tort zamówić,jakies zakupy,fryzjer po drodze i do wieczora zleciało...a ludzi w miescie masa,korki niesamowite,a to małe miasteczko,więc nie wyobrażam sobie co jest w duzych miastach:o u nas od wczoraj też deszcowo i pochmurnie,bleee luiza na pewno dogadzasz się z M.,nic się nie stresuj:-) gumijagoda a Ty zmykaj do lekarza,nie lekceważ tego ^syfka^ hehehe a nasza julka to pewnie sie żegna z M. i nie ma czasu na kafe,hehehee z wyrka pewnie sie nie wynurzają;-) brylka gratki dla Olki,nie wążne że wszystkie dzieci dostały,ważne że Ona dostała:-) sylwia całusy dla Ciebiei dla wszystkich zresztą:-)

cześc dziewczynki.. muszę się pochwalic,że dokładnie rok temu jeszcze męczyłam sie na porodówce:-)Nasza Nadisia ma dzisiaj roczek:-)urodziła sie o 13.05,więc za pół godzinki muszę ja mocno wycałowac,heheee u nas słonkogdzies tam się przebija zza chmur,ale mogłoby byc ładniej musze jechac do miasta zamówić Nadce tort na sobotę,więc mołoby byc ciepło.. sylwia ja nie wiem,ale czy Dominik będzie chodził z tymi szelkami? Nadia chodzi sama od kiedy skończyła 10miesięcy,bardzo szybko zaczęła,ale ona jest bardzo żywym dzieckiem i nie wyobrażam sobie,żeby chciała iśc trzymana za cokolwiek.. wszystkim chorym dzieciaczkom dużo zdrówka życzę{kwiatek]zmykam,musze obiad jakis grzebnąc póki Nadia spi.. pozdrawiam wszystkie mamuśki

kurcze sylwia nie łap doła,bo wiesz,że mi się udzielaja Twoje nastroje;-) a co Dawidkowi jest?lepiej już?zatruł sie czymś czy jak? zuzia dużo zdrówka życzę PaulinceA Tobie duzo sił... julka pozdrawiam,i reszte babek również luiza jak tam po urodzinkach Kubusia?

kurcze sylwia nie łap doła,bo wiesz,że mi się udzielaja Twoje nastroje;-) a co Dawidkowi jest?lepiej już?zatruł sie czymś czy jak? zuzia dużo zdrówka życzę PaulinceA Tobie duzo sił... julka pozdrawiam,i reszte babek również luiza jak tam po urodzinkach Kubusia?

witam dziewczyny... wczoraj goście sie zasiedzieli,wiec juz nie pisałam,a dzisiaj od rana latanie po miescie,a do tego okropny deszcz,buuu julka to wychodzi z tego, ze ja nie mam co narzekac na teściów,bo jeśli do mnie ktos przyjeżdża to oni sie zmywają,no i mam spokój...nawet w sobotę robiłam grilla z moimi rodzicami,to nawet nie wyjrzeli z domu,takie dzikusy,ale mi to pasuje:-) sylwia ale jaja z ta komunią,beznadzieja tak samemu trunki kupowac i w ogóle,jednak u nas w kraju imprezy są niepowtarzalne;-) no to zmykam ,nadia usnęła to cos porobię,muszę korzystać z chwili..

no hej dziewczyny... ja dopiero teraz,a i tak musze już kończyć bo własnie goście wjechali;-) a wcześniej byliśmy na zakupkach... ehhhh,więc odezwę sie potem,no bo ci goście... ale wszystkim miłego wieczorku życzę

julka rozumiem Cie, rozumiem.nawet nie wiesz jak dobrze. moi teście niby osobno są,na dole,ale ja na sam ich widok sie wk...am.Jakieś uprzedzenie do nich mam,a moja tesciowa to dziwna jakaś ,jak wpadnie w trans to non stop przychodzi,a czasami bywa,że tydzień jej nie widzę...no i jak by nie było jak robimy sobie jakąs imprezkę na dworze to mam wrażenie że non stop się na nas gapi z okna,ale staram się mieć to gdzies,co mi ona bedzie psuła... sylwia a Tobie to się chyba nudzi ,tak zawzięcie stronkę łapać,heheheehhhe:-) z zięciem to nie wiem którego wybrać,obaj są wspaniali;-) a gumi chyba juz szampana popija,że się nie odzywa...

hej dziewczyny.. gumijagoda pytałas mi sie jakis czas temu jaka imprezka mi się szykuje...otóz roczek mojej Nadisi:-)dokładnie za tydzień w sobote robimy malutkie przyjęcie:-)a nasza Kruszyna ma urodzinki juz we wtorek,boże nie mogę uwierzyc,że to juz rok. u nas pogoda piękna dzisiaj,ale sie boję,tak trąbia o tych gradobiciach i burzach,,,brrrr.... julka biedaczko nie siedź teraz przy kompie ,tylko korzystaj dopóki Twój M. jest jeszcze w domu luiza dla Twojego Kubusia buziaki ślemy z Nadką i moc zyczeń sylwia to zasypianie Nadii przy mnie to najlepszy moment dnia,uwielbiam jak mnie obejmuje za szyję ,wtula sie i tak zasypia słodko,mmmm....:-) życze wszystkim miłego dzionka

*****@@@@@@@@**********@@@@ ********@@@********@@*****@@@@@@@ ********@@**********@@**@@@******@@ ********@@************@@@**********@@ **********@@***********@**********@@ ****@@@@@@******@@@@@***********@@ **@@@@@@@@@**@@@@@@@*********@@ **@@***********@@@@@@@@@*******@@ *@@***********@@@@@@@@@@*****@@ *@@***********@@@@@@@@@***@@@ *@@@*********@@@@@@@******@@ **@@@@********@@@@@*******@@ ****@@@@@@*******************@@ ********@@***********************@@ *******@@***********@@*********@@ *******@@@*******@@@@@@@@@@@ ********@@@*****@@@*@@@@@@@ ********@@@@@@@* **********@@@@@** gumijagoda ...w dniu Twoich Urodzin. Dużo zdrówka i miłości, moc uśmiechu i słodkości, mało smutku oraz łez pełni szczęścia jeśli chcesz...