Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasbak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasbak

  1. udanego miłego dnia!!!taka piekna wiosenna pogoda:):):)
  2. no dokładnie,pusto tu strasznie,tyle dni nikt nie zajrzał nawet:( ja ostatnio troszkę zabiegana bylam,ale mam w miarę posprzatane,sprawy pozałatwiane,więc czekam na weekend:)dziś byłam u dentysty i strasznie mnie wkurza teraz połowa twarzy zdretwiała od znieczulenia. a co u Was??
  3. justysia głowa do góry,nie łam się :)dasz radę:) pozdrawiam..
  4. paula najlepiej zadzwoń do gina i zapytaj czy to normalne.No bo jesli jest coś nie tak ,to do wtorku jeszcze daleko... rzeczywiście tylko ja tu ostatnio jestem aktywna,ale z racji ciązy nie pracuje teraz,siedzę z Nadią w domu,więc mam czas ,żeby codziennie tu zajrzeć:) a tu niestety cichawo tak,:( u mnie na obiad dziś ziemniaki z mizerią i jajka sadzone.na pierwsze zupa warzywna od wczoraj:D u nas też śnieg sypie ,ale tak przeplata sie to ze słoneczkiem pięknym,więc spacer mamy dziś zaliczony:) miłego dnia!
  5. ivette ale sie rozpisałaś:P wysil się troszkę i skrobnij cos kolezankom:)
  6. no nareszcie się ruszyło. iwonka paskudna ta trzydniówka:( justysia dosłownie nie ma co napisać,żeby Cie pocieszyć,byłas już kawał czasu sama,więc pewnie wiesz,jak Ci będzie.Ale z drugiej strony patrzeć,zero kłótni,komp tylko dla Ciebie,sama sabie jestes panią:):):):P:P:PTak żartuję tylko,ale trzymaj sie kochana i nie dołuj bobasekm dzięki,u nas wszystko ok,choć ja nie czuje się ostatnio najlepiej,jakies takie złe samopoczucie mnie dopada,dusi mnie w klatce piersiowej,brzuch pobolewa,słabo mi sie robi,tak ogólnie przemeczona jakbym była.Wyniki mam ok,lekarz tez badał mnie niedawno i wszystko ok,więc to pewnie nic takiego:) nie wiem jak u Was,ale u nas pogoda dziś zakręcona,raz słonko świeci i jest mega wiosennie,a za chwilkę snieg sypie.I tak cały dzień się przelata,o spacerze mozna zapomnieć:(
  7. uuuuu,nic tu sie nie rozkręciło:(:(:( dziewczyny co się z Wami dzieje??gdzie Wy sie podziewacie?? Haloooo..........
  8. hej,ja również witam,Może się cos tu ruszy po ciiiichyyyym weekendzie:)
  9. hej bobasekm ja dziś robie kotleciki z filetów z kurczaka,ziemniaki i buraczki:)A te pyzy to jakie?Jakies nadziewane?jak je podajesz?? iva nie przesadzaj,jak schudniesz 12 kilo to Cię już widac nie będzie;P;) A tak serio to nie kojarzę,kto tu pisał o takiej diecie,ciekawe,same jaja? ja wróciłam teraz ze spaceru,Nadia wyskakała sie w kaloszach po kałużach,teraz kawka i herbatka.
  10. u mnie dziś na obiad świeżonka,frytki i sałatka z pekinskiej.Hmmm,niezbyt zdrowo,ale smacznie:) a przepis na te pyszne buleczki drożdżowe mile widziany:D
  11. witam z ranka :) ja postawię kawkę i herbatkę....a kto dorzuci cos słodkiego?? dziś pogoda dość przyjemna,więc spacerki na pewno nas nie ominą:D
  12. hej,u nas tez piękna pogoda,pomyłam okna,posprzatalam,teraz gotuję obiadek.Zjemy i na spacerek,obiecałam Nadii,że pójdziemy po lizaka:) iva super,że w pracy sie spełniasz,aż Ci zazdroszczę tej pracy,też mi sie taka marzy...powodzenia:)
  13. justysia przykra taka rozląka.Ale jeszcze bardziej przykre takie wypominanie,co moje, a co nie...:(Niestety w kłótni czasami ponoszą nas emocje i mówimy o wiele za duzo.Mam nadzieję,że Twój mąż wcale tak nie myśli i zdaje sobie sprawę,jaka Ci przykrość sprawia takimi słowami:(A Ty jak juz będziesz mogła pracować,nawet w Pl na pewno poczujesz sie lepiej,mniej uzalezniona,i wasze sprzeczki pójdą w niepamięć:) Trzymaj się,pappa a tu nadal ciszaaaaa...
  14. hej justysia nie martw się,czasami kłótnia oczyszcza związek,fajnie się jest potem godzić:) a tak serio,to pewnie zaczniesz pracować i poczujesz sie z tym lepiej.Ale wyjazd za granicę??Przeciez to łączy sie z długa rozłąką z rodziną,dziecmi.Ech,ja nigdy bym sie na to nie pisala,dla mnie najważniejsze,żeby rodzina była razem.lepiej biedniej a w pełnej rodzinie:) dzisiaj zaswieciło słoneczko,piękna pogoda,nareszcie czuc wiosnę w powietrzu:):):)Nie chce mi sie dzis gotowac ,więc namówiłam M na obiad w lokalu jakimś,więc mam luzik w luzik:)Jutro mam wizytę u lekarza,odbieram wyniki z laboratorium,troszke sie denerwuję czy wszystko ok. No to zmykam,i liczę,że cos sie tu u nas rozkręci i jak zajrzę następnym razem to bedzie mnóstwo nowych postów:D:D:D Pyśkaa,julka,sylwia i inne babki halooo:)
  15. a rany:(:(:( nasz topik chyba upadł:( nikt nie zajrzał,to co będzie latem,kiedy zawsze było pustawo:(
  16. iwonka dziwne to z ta dziewczyną,a raczej kobietą.Wiek dośc poważny na takie numery.No i po paru latach sobie o nim przypomniala??Mąż powinien z nią pogadać,żeby czasami nic głupiego jej do głowy nie przyszło.Z gł...ami nigdy nic nie wiadomo:/ paulaa dzięki,u nas wszystko ok.Dzidzia fika koziołki i kopie:) mamuśka to 27 tydz,i jeszcze dzidzia nie pokazała sie w całej swojej krasie,więc do konca nie wiemy jaka płeć:)W poniedziałek mam wizytę u lekarza,więc może wtedy cos wypatrzymy:) a jutro muszę jechać na badania krwi po glukozie,a mi się strasznie nie chce,ta pogoda mnie przybija.Nadia tez juz ma dość siedzenia w domu,a przez katar nawet ze spacerków nici:( no i jutro mam gości,i nie wiem co podac na małą kolacyjkę.Podsuńcie jakiś pomysł na coś mało pracochłonnego i ciekawego:)Bo słodkości to chyba kupię w cukierni,nie chce mi sie nic piec.
  17. hej,no nareszcie ktoś się odezwał:) ja tez duzo nie napiszę,Nadia mnie ciągnie do zabawy. Luiza cieszę się,że dzieciaczki maja dobre wyniki:)
  18. halo,ktoś tu jeszcze zaglada?? Gdzie uciekłyście wszystkie??
  19. :)dzięki za rady na zgagę,chyba spróbuję z tym mlekiem,choc nie lubię,ale jakos przełknę:)Coca coli próbowałam,strasznie mnie do niej ciagnie,choć zauwazyła,ze po niej mam jeszcze wiekszą zgagę:( justysia ja tez mam dzis taka zupę z groszkiem:D,Nadia ja uwielbia:D,ja dodałam troszke brokuła i marchewki jeszcze:) luiza walcz z tymi popołudniami Kuby,przeciez to niezbyt miłe spedzac popołudnia w szkole,nawet uciązliwe dla rodziców. a z tym spaniem to jest własnie tak,ze jeśli Twoje dzieci chodza tak szybko spac,to normalne ,że wstaja wcześniej.Hmmm,ja jednak wolę,że Nadia idzie spac przed 21,wtedy spi do 8-9,wiec ja tez sie wysypiam,a wieczorem i tak siedzimy,więc mi nie przeszkadza,że ona sie bawi.No i plusy są takie,ze mozemy spokojnie wieczorami jeździc do znajomych i posiedziec dłużej,bo ona nie marudzi spiąca:)Ale Ty pewnie rano i tak wstajesz,bo Kuba do szkoły,no więc masz z mężem dłuższy wieczór dla siebie.Nagmatwałam trochę,mam nadzieję,że rozumiesz o czym napisałam:)
  20. a jeszcze odnośnie spania,Nadia już od paru miesięcy nie śpi w dzień,oczywiście zdarzały sie w między czasie dni,kiedy miała drzemkę,ale teraz już dawno tak nie było.Dzięki temu skończyły sie problemy z późnym usypianiem wieczorem.Teraz między 20 a 21 idzie spac i zasypia nie później niż w ciągu 10 minut:)śpi sobie tak do 8-9 rano:)Więc może spróbuj nie kłasc Jagody w dzień ,a z czasem złapie swój rytm:)
  21. hej,ja dziś zaliczyłam wizytę u dentysty,ale bardzo się cieszę ,bo to juz ostatnia,zęby mam wyleczone,koniec ze stresem:D:D:D anielunia nie martw sie oczkiem córci,przecież to jeszcze malenstwo,i tak jak anika pisze może to nie zez,i sam problem sie rozwiąże:)Ale wisyta u okulisty na pewno Cię uspokoi.Trzymam kciuk,żeby było wszystko ok:) ja1210 witaj julka ja Cię pamietam:) a tak serio,to poruszyłas w poście tyle tematów,że hohoho. Trudno określić czy cos nie tak jest z mową Jagódki,z Twojego opisu wywnioskowałam ,ze mówi,pojedyncze słowa,tylko nie składa ich w całość.Wiesz ,moja Nadia jest tylko miesiąc starsza,i tez od niedawna zaczęła dośc ładnie mówic,właściwie niemalże z dnia na dzień się "rozkręciła"Więc ja dałabym Jagodzie jeszcze troche czasu,Czytalam ,że spokojnie do ukonczenia 3-go roku dziecko ma czas na mowę,więc się nie denerwuj:)A ja na złośliwe komentarze nie zwracałabym uwagi:)Mi tez często,niestety najbliżsi mówili,ze Nadia bardzo późno mówi,bywało przykro,ale uodpornilam się na to:) Martwi mnie to ,co piszesz,że Jagoda nie zwraca uwagi na Wasze polecenia.Nie rozumiem,czy nie łapiecie z nią kontaktu,czy po prostu cwanie udaje,że nie słyszy,ponieważ nie chce czego zrobic? DZiewczyny jakie miałyscie sposoby na zgagę w ciąży??Bo aj juz mam dość:(
  22. hej,wczoraj sie napisałam i coś mi wszystko zżarło:(W ogóle kafe cos nawalała mi wczoraj. Anielunia rzeczywiście fajna gromadka u Ciebie,tez chciałabym w przyszłści mieć trójkę dzieciaczków,jesteśmy na dobrej drodze,bo drugie juz w brzuszku fika koziołki:D a na obiad u mnie dzis rosół,a po południu zrobię pierogi leniwe:) teraz uciekam ,podłoga umyta mi wyschła i przejadę ja sidoluxem,więc do roboty:)
  23. no rzeczywiście to chyba cisnienie takie niskie miałam,niemal codziennie pije kawę,taka słabą z ekspresu.Ale dziś pozwoliłam sobie na normalną sypaną i pomogło,poczułam się znacznie lepiej:) Mamuska wiem,że najlepiej byłoby się położyc,niestety nie mam takiej możliwości przy Nadii,pozwoli mi co najwyżej parę minutek polezeć... Akinom może i troszke rozpieściłas synka,ale jak tu nie rozpieszczać takich słodziaków:DA tak na serio,to tez przechodziłam taki bunt dwulatka,nigdy nie reagowałam na wrzaski i piski,czekałam aż Nadia się uspokoi sama i wtedy zaczynałam z nią rozmawiac o jej zachowaniu,o tym co dobrze zrobiła a co źle.Teraz nie zdarzają się takie sytuacje.Jeśli jest niegrzeczna,wystarczy,ze albo ja albo M pokażemy palcem na jej pokój i juz idzie do niego i siedzi dopóki nie pozwolimy jej wyjść.I nie ma mowy o jakimś płaczu albo krzyku tam,ma się tam uspokoic i ładnie sama bawić:)Narazie jest tak ok. a jesli chodzi o jakiegoś jezyka,to ja próbowałam karac staniem w kącie,niestety moja mała jest zawzięta i uparta,potrafiła siedziec w kącie ponad 20 minut! i bez skutku,więc to zalezy od dziecka. a ze spaniem to cięzko doradzać,każde dziecko ma inne potrzeby snu i swój rytm. Dobra konczę bo Barwy szczęścia się zaczęły,to pappaa:):):)
  24. hej,u nas tez zasypało i sypie nadal.Wieje strasznie,więc na spacer nie ma szans:( ivette szkoda,ze nie dostałas tego dodatku,choc nie jestem w temacie za bardzo o co chodzi.Myślalam w ten sposób,że jesli jesteś samotną matką ,dostalaś mieszkanie,to musisz w nim mieszkać sama i tyle.Nie wgłębiam się w sprawy Polaków za granicą,nie moje tematy... anielunia mam nadzieję,że podjęłas dobra decyzję i będziesz zadowolona bez tej pracy.A fajna rzecz musi byc z tymi ćwiczeniami,tylko ja teraz narazie moge tylko planowac diety.A póki co rosniemy sobie zdrowo:D U mnie dziś na obiad szare kluski,mięsko ,sosik i sałatka z pekińskiej:) A jak u Was z samopoczuciem dziś?Bo ja ledwie chodzę,słabo mi co chwilę i nie wiem czy to kwestia ciazy czy cisnienia.Chyba dziś padnę...
×