Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Majkatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Beatko a moze po prostu powiedz mu,ze masz tego wszystkiego po dziurki w nosie i macie takie same obowiazki i prawa i ze potrzebujesz odpoczac a jak nie chce Ci towarzyszyc tylko woli sobie jezdzic gdzie indziej to Ty pojdziesz sobie sama ze znajomymi .Nie robisz tego tak czesto jak on wiec powinien sie nad tym zastanowic i moze cos zrozumie,ze zaczyna powoli Cie tracic .Powiedz mu co Cie boli i co przeszkadza.A tak w ogole to skoro opiekujesz sie dziecmi to powiedz mu,ze on tez jest za nie odpowiedzialny wiec niech nie plecie takich bzdur na temat studiow.Wydaje mi sie,ze stalas sie jego pewniakiem i przestal sie straca bo wie,ze sa dzieci i jestes jego zona i pewnie mysli,ze juz na wszystko musisz sie godzic i nie masz prawa sie buntowac.Masz prawo miec cos od zycia.Najpierw z nim pogadaj a pozniej jak rozmowa nic nie da sprawdz go,bo prawda jest taka ,ze na takich szkoleniach i imprezach dzieja sie rozne rzeczy wiec i tak mozliwe,ze o wszystkim sie nie dowiesz :( ale jak go sprawdzisz to przynajmniej si e uspokoisz a wczesniejsza rozmowa moze cos da
×