Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gonia78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gonia78

  1. Ja mieszkam w Antoninku a pracuję w samiutkim centrum koło starego browaru, więc jakbys była na zakupkach w tygodniu to zapraszam na kawę, mamy pyszne late na dole w knajpce, sredecznie zapraszam!!!!
  2. Silve: Żyj tak aby każdy kolejny dzień był niesamowity i wyjątkowy. Wypełniaj każdą chwilę tak aby potem wspominać ja z radością. Czerp energię ze słońca, kapiącego deszczu i uśmiechu innych. Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Żyj najpiękniej jak umiesz. Po swojemu. Spełniaj się - Gonia i Maleństwo Estella i Asia - trzymam kciki za prace Waszych mężusiów, Asiu, kuruj się bo może fasoleczka jest, a jak nie to trzeba brać się do robótki :) Andziu, może na test było jeszcze za wcześnie, jeśli nie, to na pewno w następnych cyklach zobaczych 2 krechy, zresztą też jestem zdania, że czasem dzidzia patrzy na nas z góry i czeka na najbardziej odpowiedni moment :) Paula, ja też jestem z Poznania, przy okazji zapraszam kiedyś na kaweczkę, chętnie się spotkam. Witaj Ifka :)
  3. dzięki Wam tak na prawdę forum istnieje!!! Zarówno starających się jak i zafasolkowanych! tzrymajmy się razem, bo tak jest dobrze, ja też jako szczęsliwa mężatka nie zrywam kontaktu z koleżankami które się rozwodzą ... jednak trawamy razem, przeżywamy radości i smutki DZIEWCZYNY JESTEŚCIE WSPANIAŁE I DZIĘKI ŻE JESTEŚCIE
  4. oczywiście, że pomaga takie pisanie, ja co prawda czekając na baby nie pisalam z Wami, ale namietnie Was czytałam i pomagało!!! myslę, ze to naturalna kolej rzeczy, żadnej starającej się nie byłoby miło gdyby po zafasolkowaniu musiała pakować manatki ....
  5. Witaj Dominika, wiesz to jest tak, jak pisały już dziewczyny, najpierw jest się tą starającą, potem w jakimś bliżej nieokreślonym porządku zachodzą kolejne dziewczyny, dla mnie było to dowodem, że i mnie się uda, choć okoliczności zaprzeczały marzeniom. A jednak. dlatego uważam, że jeśli same dziewczyny jednogłośnie nas nie wypędzą to będziemy tu sobie zaglądać, zresztą nie wiem czy wówczas forum nie zamieniłoby się w jedno skomlenie? czasem potzrebna jest nadzieja. Nie wolno żyć zazdrością, to jest w oczekiwaniach nie wskazane. Ja sama miałam okres, że zaglądałam do wózków i płakałam, ale na Kafe wchodziłam cały czas. Uściski dla Ciebie i życznia powodzenia
  6. Elfik ja też maszeruję dumnie w środę, oczywiście za tydzień i tez już się nie mogę doczekać, mężuś też.
  7. ja też mam nadzieję, że w brzuśka nie w udka, sorry udzicha, bo do szczupłych moje nie należą (cale 94 cm!!!), więc mam nadzieję na tycie brzuszne hihihi
  8. sorry dziewczyny, kafe zwariowało, nie myślcie, ze ja zbzikowałam
  9. Anusie, zaklinam Wasze @ 9oczywiście, zeby przyszły najwcześniej za 9 miesięcy) w każdym razie trzymam kciuki!!! Asiu, lecz kochana przeziębionko, bo to ważne. Ja dziś po wyniczkach porannych - ojej ale było ciężko 6 probówek krewki nam upuszczono. Mam nadzieję, ze będą prawidłowe. Pozdrowionka dla Was kochane - gonia i Maleństwo
  10. cześć Rożyczka, ja miałam wypiane 7 różnych (między innymi grupa krwi, morfol, tokspolazmoza, i3 inne których nie pamiętam) i do tego jeszcze żelazo (też osobna fiolka), duuużo, ale wytrzymałam, tylko raz omal nie zemdlałam jak zobaczyłam słoiki z moczem do analizy, masakra ...
  11. cześć Rożyczka, ja miałam wypiane 7 różnych (między innymi grupa krwi, morfol, tokspolazmoza, i3 inne których nie pamiętam) i do tego jeszcze żelazo (też osobna fiolka), duuużo, ale wytrzymałam, tylko raz omal nie zemdlałam jak zobaczyłam słoiki z moczem do analizy, masakra ...
  12. Anusie, zaklinam Wasze @ 9oczywiście, zeby przyszły najwcześniej za 9 miesięcy) w każdym razie trzymam kciuki!!! Asiu, lecz kochana przeziębionko, bo to ważne. Ja dziś po wyniczkach porannych - ojej ale było ciężko 6 probówek krewki nam upuszczono. Mam nadzieję, ze będą prawidłowe. Pozdrowionka dla Was kochane - gonia i Maleństwo
  13. z imionkami ciężka sprawa, mojemu męzowi nie wszystkie się podobają, chciałam aby synuś miał na imię Miłosz, Miłek, Miłuś no ale mój mąż , że Czesława w domu nie chce hihihi, dla córeczki Maja, to też nie bo pszczoła, więc tak żle i tak niedobrze. na całe szczęście mamy jeszcze trochę czasu, może coś wspólnie wymyślimy :)
  14. Aga, dzięki wielkie, oby tak było, już sama nie wiem, czy wizualizować, czy modlić sie czy co z tym robić, jedno pewne, wierzyć. Buziaczki
  15. Aguś zanosiło się przez 2 lata że staraciliśmy kasę, ale od pół roku zaczęła się budowa i wg nich na maj/ czerwiec mieszkanka mają być gotowe, oczywiśćie będziemy musieli jeszcze wpłacić trochę kasy, bo nam zaliczyli jedynie 60% wpłaty wcześniejszej buuuuu, no ale zobaczymy, spędza mi to sen z powiek bo chcą kolejną kasę a nie ma pewności że wybuują, co prawda cały czas się tam coś dzieje i budowy przyrasta, ale lęki mam. Mam nadzieję, że dwa razy jedno nieszczęście się nie zdarza. Drżę.
  16. a umnie Aguś to jest tak, ze teraz widzę wszystko jakby jaskrawiej, to że nas oszukano z tym mieszkaniem i boimy sie czy do czerwca wybudują - przed cążą też sie bałam, ale inaczej, teraz drże aby nasze dziecko mialo dom, żebyśmy mogli go gdzieś zameldować, nie wiem, ale martwię się o pracę, choć wcześniej uważałam ze mam świetną pozycję w pracy, taka ogólna panikara się ze mnie zrobiła, choć rzeczywiście mam wspaniałą rodzinę, kochanego męża i Maleństwo na które czekaliśmy. Nie wiem skąd to u mnie, źle się czuję z tymi obawami i starchem, bo wcześniej uważałam siebie za osbę odważną można powiedzieć nawet przebojową, a teraz? mały cykor szarpany mdłościami. Dziekuję Wam wszystkim, ze jesteście, bo nie czuję się sama z moimi obawami, troskami no i przede wszystkim radościami. Buziaki dla Was dziewczyny
  17. właśnie Aguś o to chodzi, dobry sposób na dołek, nie wiedziałam, zę w tym oięknym, wyczekanym stanie będę tak czesto smutaskiem :), szkoda malucha ale nic na to nie poradzę, ze czuje się tak. Widzę, ze nie tylko ja i to jest jedynie pocieszające
  18. dzięki kochane za info, barzdo się przyda :) Dziewczyny, które czekają na testowanie - tzrymam za Was kciuki!! Właściwie to podwójne, bo jeszcze Maleństwo!!! Za pozostałe dziewczynki pomodiłam się wcoraj, bo jakiś taki smutny dzień miałam, więc wzięło nie na modlitwy. Buziaki dla Was wszystkich :)
  19. Soul a czy dostaje się na zwolnieniu ciążowym 100% pensju? Właśnie jestem bliska wzięcia zolnienia bo czuję się źle :( i ciekawa jestem czy w pełni otzrymuje się pensję.
  20. dzięki Elffik, rzeczywiście podobny ten ból do owulacyjnego, ale ja jstem przewrażliwiona, przeczytałam gdzieś,ze dopoki nie ma krwawienia to wszystko ok, ale zawsze lepiej trzymać rękę na pulsie.
  21. dziewczyny zamilkły, pora obiadowa, gdzie jeteście? dziewczyny czy w I trymestrze ból brzucha jest normalny? to mozliwe że się odgina moja tyłozgięta macica?
  22. Olu, uśmiechnij się, wiem deprecha dopada czy tego chcemy czy nie, jesteśmy z Tobą, wirtualnie przytulamy i głaszczemy po plecach
  23. Andziu, nie byłabym taka pewna, mnie brzuch bolał typowo na miesiączkę, nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogę być w ciązy, nawet miałam deprechę przedmiesiązkową
  24. Witajcie dziewczyny, Kasiu gratuluję Synka, to bardzo miłe, Andziu, ja na twoim miejsu zrobiłabym test bo plamienie może pochodzić od wszczepienia się zarodka w macicy? Pewnie bym nie wytrzymała. Gusiu, zazdroszczę Ci tych kluczy do mieszkanka, my mieliśmy już mieszkać w naszym 2 lata, ale nas oszukano, teraz jest szansa, że w maju/ czerwcu będą oddane, więc może nasze dziecko ma szanse na swoje mieszkanko. prosze trzymajcie za to kciki, bo ja teraz szczególnie w ciąży mocno to przeżywam. Buziaki i fluidki ******************************************************************************************************************************************************************************dla wsystkich starających się -oraz zafaslkowanych gonia i Maleństwo.
×