Gonia78

oby ten ból coś oznaczał Foli :) jesteśmy z Tobą, teraz ciężkie 2 tygodnie w oczekiwaniu na info, jak chcesz to będziemy rozmawiać o tym, a jak nie to wrócimy do tematu w połowie listopada

Estella, będziemy tzrymać - masz jak w banku Kocio, wyleczysz co trzeba i do dzieła, nic się nie martw, czasm jest coć co zupełnie nie planowane wyskakuje, patrz, Estella też walczy z przeszkodą. A na temat temp - zawsze o tej samej porze, przed wstaniem, mówieniem itp, zawsze w tym samym miejscu (nie pod pachą). Czasem wzrost jest o 1-3 kreski a człowiek się czepia że go nie było.

Monisia, to fakt, uwelbiam pztrzeć na Maleństwo, najlepszy widok na swiecie, mój mial tydzień temu 44 mm (11 tc), a 2,5 Bobas Pauli. Mam tylko jedno życzenie - chciałabym wyglądać w zaawansowanej ciązy tak pięknie jak Ty - brzusio jest śliczny, a Ty sama kwitnąca.

Folik, od listopada do sierpnia, niecały rok, tylko wiesz, ja miałam mnóstwo problemów, byłam szykowana do usuniecia jajnika, miałam 3% szans na zajście, i zaszłam, jezu, cud Także moze Wasze przypadki nie są najgorsze? Trzymam kciuki za Was kochane i powiem Wam jeszcze na koniec, ze ja cały czas wierzyłam, ze się uda (choć czasem bałam sie, ze się nakrecam)

Foli, zgadzam się z Tobą, u mnie to też oprócz cyst i innych dolegliwości mogło wpływać na brak fasoleczki

Zabajona: i po harcach nóżki do góry (na jakieś 20 minutek), zalecone przez lekarza, przetestowane, działa - efekt fasola

Foli, nie martw się tyłozgięciem, też jestem posiadaczką tej przypadłości. Mój gin powiedział, nie martw się, taka Twoja uroda, co druga ma tyłozgięcie. Powiedział, ze kiedyś uważano, że to utrudnia zajście w ciążę, ale przy odpowiedniej pozycji nie ma to znaczenia (czytaj od tyłu) i po stos nóżki w górę :) Ja martwiłam się o konsekwencje w ciąży, ale nie ma o co, troszkę może więcej pobolewać brzuszek, co wynika z faktu ze macica musi wyprostować się na ten czas do przodu. Czytałam, ze porody tyłozgiętych kobiet trwają dłużej niz przodo, ale on powiedzial, ze to również nieprawda, bo macica na czas ciązy prostuje się do przodu. To tyle co wiem, ale niech cię kochana to nie martwi, wystarczy że twoja koleżanka Gonia już się tym martwiła :) Buziaki dla Wszystkich

a jeszcze jedno co do mierzenia temperatury - na prawde dziewczyny zainwestujcie sobie w BIOSELF on mierzy, liczy, miga na płodny czas i inaczej na samą owu, ponadto można z niego wydrukować ostatnich 12 cykli, rzecz warta polecenia, na allegro bywa czasem w dobrych cenach.

cześc dziewczyny, bardzo się cieszę że inseminacja Folika przebiegła bez niepotrzebnych wrażeń, teraz trzymam kciuki za efekt! Czas uzupełnić moje kg w tabelce, bo już są. TABELA I NICK.............MIASTO.........TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosiaczek26.........Szczecin.........26.07.05......Urodziła.......Wiktorię Domi24.........Warszawa.......22.05.05......Urodziła........Wiktorię i Zuzannę Ania79..........Kielce.............08.09.05.....Urodziła .........Igę Dorota28.......ZielonaGóra...30.10.2005..Urodziła.........Bartusia Mia26...........Wrocław........01.11.2005..Urodziła.......Mateusza. Aga*.............Wrocław.......08.11.05......Urodziła........Pawełka Ewka 77.........Leszno.........28.11.05.......10kg.............Ola Monika80.......Wrocław.......17.12.05.......14kg.........córeczka ...120cm Tu Kasia........Warszawa.....20.12.05.......14kg ............Bartuś.......112cm Suzinka.........Tarn.Góry.....29.12-4.01.06.......12kg.......Mateuszek..97cm Lulka79.........Bytom..........17.01.06........4kg..............?..............? Bozina .........Tarn.Góry .....22.01.06.......6kg...............?..............? Sysia1912......Malbork........30.01.06........7kg..............?.............88cm jagoda1977....Rzeszów.......31.01.06.......9,5 kg ...Wiktoria i Aleksandra....94 cm DIDO76 ........Piekary Śl. ....26.02.06........9kg.............?..............? li_de ..........Toruń............26.02.06.......10 kg......synuś.......101 cm olala...........ok Bydgoszczy..28.02.06.......4 kg.............?...............? Guśka..........Rzeszów........17.02.06.......3kg...............?..............? Aga28..........Kutno............27.03.06......?..................?..............? AlicjaY........Warszawa........11.04.06.......5kg...............?.............? Roza_..........Olsztyn...........29.04.06......?..................?..............? Elff - ...........Łódź..............05.05.06......?..................?.............? Gonia78........Poznań...........19.05.06......1.8 .................?..............? Paula23........Poznań............06.06.06........?...............?...........? furszulka......Bogatynia........30.06.06........?................?...........?

Ana, a może idź do Gin? Zawsze to kontrola, ja miałam dość wydęty brzuszek (juz nawet sobie robiliśmy nadzieje na wczasach ze to ciąża) a niestety okazało się że to diabelne cysty, oczywiście wcae nie mówię ze Ty mozesz coś takiego mieć, ale wiesz warto sprawdzić (a powiem Ci ze one mi się zrobiły niewiadomo kiedy, chodze regularnie do gin)

wiesz Ana, różne rzeczy się zdarzaja, moja koleżanka dowiedziała się o ciąży w 4 m-cu na początku (ciąża bliźniecza) a okres miała normalny i chodziła do tego czasu w swoich ciuchach sprzed

cześć Ana, myślę ze najszybciej wieczorkiem ..... FOLI NAPISZ JAK TYLKO PRZYJEDZIESZ!!!!!!

Witajcie kochane, w oczekiwaniu na Foli, żeby nam się nie dłużyło za bardzo następna część opowieści - jak obiecalam. 01 listopada 2005 199 dni do wyjścia, 11 tydzień, 4 dzień Kolejny pracowity dzień przed nami – okazuje się, ze wcale nie trzeba iść do pracy, żeby się zmęczyć, teraz już to wiem. Od rana pojechaliśmy po Babcię Dankę i hola na cmentarze – bo dziś Święto Zmarłych. Ojej, tłumy ludzi, sprzedają kwiaty, słodycze. Co roku Tatuś kupował dla Mamy lukrowane serduszko, ale w tym roku mama nie chciała. Śmieją się z Tatą, ze kupią serce, ale w przyszłym roku – pojedziemy już z wózkiem! I ja będę bezzębnymi dziąsełkami obgryzał serduszko – tak powiedzieli rodzice, zobaczymy, nie wiem czy mi będzie smakować. Potem jeszcze na drugi cmentarz i do domu. Mama zasnęła na jednej kanapie a zaproszona na obiad babcia na drugiej – a Tata ? Hmmmm jak zwykle na niego spadło gotowane obiadku, pyszny ten obiad! Potem jeszcze oglądają mnie w filmie (z USG), odwożą babcie i znowu zasiadają na kanapie. Mama wymyśliła, że kupi mi maskotkę pozytywkę, której będziemy słuchać przed snem, żebym się do niej przyzwyczajał. Dobry pomysł mamo. Znalazła nawet na allegro fajnego królika, aukcja do 16:40, nie zapomnij! Tymczasem, namawiają się przed filmem (Magda M.) co będą robić, ojej wstydzę się! No i ..... Mama i tata kładą się do łóżka, wygłupiają, gilgoczą i śmieją a potem robią te rzeczy, których dzieci nie rozumieją, tzn. ja wiem co oni robią, ale się wstydzę i nie powiem. A tacy zadowoleni z siebie, tylko tata się martwi, że mnie obudzili, a ja nie spałem bo już wcześniej się obudziłem jak oni zaczęli się gilgać. Dziecko jest szczęśliwe razem z rodzicami i smutne razem z nimi, więc się kochani, nie martwcie!

hej Moni, jeśli pecherzyk pękł to powinnien byc na usg widoczny płyn z pęknięcia, pamiętam, ze jak mi nie pękały to mi pokazywal gin ze nie ma płyniku, nic na ten temat więcej nie wiem, ale trzymam kciuki. Witam nową koleżankę!

a rzeczywiście, zapomniałam o tej chamskiej drugiej wypowiedzi.... jednak ...... chyba za mocno wierzę w ludzi (albo ludziom) Foli jesteśmy z Tobą , daj znać jak tylko przyjedziesz!

widzę że Mikusia albo się zrehabilitowała, albo wczoraj stzreliła gafę językową a raczej stylistyczną (nikt nie umieszcza uśmiechnietej buzi po tym że się komuś nie uda), jeśli Cię uraziłam moim wulgarnym spadaj, to przepraszam, szczgólnie jeśli chęci były dobre.

Mikusia spadaj stąd

Foli, niedługo wychodzisz, jestem z Tobą, będzie dobrze, teraz już myśl, ze jesteście bliżej niż dalej celu, wiem, że złwoiek boi się takich myśli, ale negatywnymi ściąga się takie na siebie. ja wierzę, ze Wam się uda a nasionko męza - cóż pewnie dobrze że tak \"zgromadzone\". Kochana trzymaj się, do dzieła, a potem daj nam jak najszybciej znać. Nawet moje male zaciska piąstki za Ciocię!

dziewczyny, nie zapomnijcie o mnie oblon2003@o2.pl

lecz sie kochana, ale w międzyczasie się podowiaduj, wiesz zawsze choć trochę zniżki jest istotne (możesz sobie kupić coś miłego)

cześć dziewczyny, właśnie przbrnęłam przez zaległe strony i zacznę od tego że trzymam za Ciebie Foli mocno zaciśnięte kciuki (to teraz najpilniejsze), gratuluję Mii syneczka i dzielnego męża :) Wiadomość dla Estelli, Ty się kochana kuruj a w międzyczasie zadzwoń do Lux-medu (ja tam mam abonament) i dowiedz się czy twój mąż, jako klient tej klinki ma prawo skorzsytać ze zniżki na leczenie bezpłodności - jest taka na pewno, tylko nie pamietam w jakiej klinice (u mojego gina jest tak napisane na drzwiach), więc warto się dowiedzieć. Myśle ze jest to ogólnopolska umowa Lux-medu z którąś z klinik niepłodności Elff, współczuje strachu, sama sie budze nieraz wystraszona, a co dopiero we krwi, odpoczywaj dużo i rób co lekarze każą, będize dobrze Paula, \"dopiść\" bardziej kochanego, podobno faceci ciężarówekk często czują sie odpechnięci, więc może dlatego \"foszek\" trwa dłużej niż zwykle U nas ok, tylko spać się chce najbardzej na świecie, a tu praca ....

cześć dziewczyny, ja dziś w delegacji, wpadłam tylko zobaczyć co z Foli, kurcze moz e uda mi si ę zajrzec wieczorem, w kazdym razie na pewno wszystko dobrez, Monika w ciazy ci do twarzy, wyglądasz przepieknie, gratuluję! Pozdrawiam Was wszystkie gorąco z Gostynia - Gonia

Enigmaaa, tzrymam kciuki Foli za Ciebie też, już awansem na jutro, bo jej cały weekend w delegacji. Będzie dobrze, jestem z Tobą

maklady, hihi, wkrótce po wklejeniu zdałam sobie sprawę ze bedą pytania hihi, wróciła moja siostra z Anglii, a my mimo że mamy 4 pokoje śpimy z nią w naszym wielgachnym łożu w sypialni, ocywiśćie zero aspektów sexualnych sprawy heheh! Więc spała moja siora, ja z bobkiem i mój mąż - czyli 4 osoby! Foli, dzięki za wsparcie

pomyślę :) nawet jak nie opublikuję to każda z Was, która bedzie chciała czytankę dostanie, obiecuję natomiast co do zdjęcia, musze je zrobić hihi i wyślę na pewno