wodniczka z Mazur

Poxno juz ale jeszcze napisze,aż Wam zazdroszcze tego spotkania jednak wodniki to towarzyski naród:). Ja musze sie zacząc pakowac i w Polske..........drodzy panowie i panie oczywiście:)a Wy tu grzecznie ,i po spotkaniu co by wodników nie przybyło ;)Jak tylko znajde kawiarenke internetowa to odezwe sie ,bo pewnie smutno mi tam bedzie,to ponarzekam do Was;)Trzymajcie sie wszyscy i kciuki za mnie żebym łzami się nie zalała,bo znowu powódź bedzie;).Dużo słonka i udanego zjazdu.

powazna to juz jestem a teraz na czasie róż ,tp może barwy zmienimy(ale ja nie znosze rożowegowolę zielone-gramy w zielone więc dziś;). Konczyc musze ,bo połowa wraca zaraz z pracy to obiad trzeba jakis podać:),co by mnie na bruk nie wyrzucił:). Do jutra ale w nocy będę koło 22. Pozdrawiam cieplutko troszke z lekkim deszczykiem dla ochlody,a może by tak zimne piwko po obiedzie?:) Do jutra trzymajcie sie.

dzieki za komplement ale czern mnie postarza a ja juz mam i tak sporo latek:)

Prawie jestem czrana :)( słonko mnie dopadło w tym roku i farba do włosów chociaż chyba bardziej w wisnie wpadłam:),to co mam jeszcze zrobic,chyba jednak udało sie:)

Witam wszystkie wodniki, koniec wakacji więc dzis sporo pracy , (czemu czas tak szybko leci:() . Poxniej może jeszcze zajrzę ale na rzie zycze udanego dnia i dużo...................:)