Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Erisss

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Erisss

  1. __aga__ ja też mogę prosić o książkę? Mój mail jenix1@vp.pl Z góry DZIĘKUJĘ Też używam wkładek j&j, nie są rewelacją ale na pewno lepsze niż BabyOno, Bella czy Penaten.
  2. Rosną nam maluszki jak widzę:-) Nasza będzie miała nie długo 3 miesiące. Nie mam pojęcia ile wazy, dawno nie byliśmy u lekarza, w przyszłym tyg mamy szczepienie - wtedy będę wiedzieć. Ogólnie Ala dużo gada, śmieje się, podnosi główkę, jak trzyma się ją za raczki też już zaczyna się podnosić. Cały czas jest na maminym mleczku i jest dobrze. Kupki coraz łatwiej idą. Jak widać układ trawienny dojrzewa. W nocy śpi najdłużej 7h bez przerwy ale sporadycznie najczęściej 4-5h, potem jedzonko i dalej spać. Koło 7-8 najczęściej już jestem na nogach. Co dziwne pomimo tego że karmię i to intensywnie, czasem też co godzinę albo częściej dostałam okres ale skąpy - widocznie taka moja uroda. Nie będę stosować ani tabletek ani spirali. Zakupiłam mikroskop owulacyjny ale widzę że lepiej było kupić normalny mikroskop i taniej by wyszło. Poza tym prezerwatywy i obserwacja. Co do mojej wagi z 17 kg zostało mi jeszcze 4, ponoć po mnie nie widać ale... wiadomo. Dla samej siebie chciałabym się ich pozbyć, ale stopniowo. Zabieram się żeby ćwiczyć ale jakoś opornie mi to wychodzi. Grays77 przeraziłaś mnie tymi lekarzami - to straszne jak postępują. Przecież jak się chodzi do lekarza to z myślą że oni wiedzą co robią a co się okazuje? - że nie bardzo. Nasza tez ma wiotkość krtani na początku byliśmy tym przerażeni ale teraz nie jest już tak źle. My jesteśmy już po chrzcinach, chcieliśmy je zrobić jeszcze jak było ciepło i udało nam się. Pozdrowienia dla wszystkich.
  3. Witajcie Dawno nie pisałam. Ale czytam Was regularnie. Moja Ala skończyła 2 miesiące. Grays77 czytam Twoje posty, i zastosowałam Twoją radę aby zastosować Delicol. Więc stosowałam Bobotic, Infacol i Delicol. Po Boboticu i Infacolu wręcz było gorzej. Mała miała straszne kolki i większe problemy z kupką. Delicol tez nie pomógł. Więc daliśmy sobie spokój i czekamy aż po prostu będzie dobrze,samo przejdzie. A widzę że Malutka coraz lepiej sobie radzi. Owszem pręży się, produkuje, ale jak w końcu ma coś iść to idzie pełną parą. Ala w pierwsze 6 tyg przybrała przeszło 2 kg a teraz ten przyrost bardzo zwolnił. Ale zobaczymy co dalej będzie szczególnie że nie ma problemów z apetytem - je,kupki i siusiu robi. Możliwe że miała infekcję szczególnie że ja byłam przeziębiona i mogłam ją zarazić a u takich maluszków może być walka bezobjawowa z infekcją. Ostatnio Mała dostała uczulenia na policzkach ale wiem po czym - po rumianku który ja piłam. Teraz już nie piję i policzki coraz lepiej wyglądają. Szczepienie na żółtaczkę już mieliśmy i 5w1. Oczywiście namawiano nas na rota i pneumo. Ale się nie zdecydowaliśmy, ale zastanawiamy się nad meningo. W niedzielę czekają nas Chrzciny. Pozdrowienia dla Wszystkich i dużo zdrówka dla Was i maluszków.
  4. Witajcie U mnie w szpitalu mówili żeby kikut myć wodą i mydłem i wystarczy i nie bać się moczenia tych okolic - przeciwnie myć konkretnie dokoła ale potem dokładnie osuszyć, i że dzięki temu te kikuciki szybciej odpadają. U nas odpadł w 4 czy 5 dobie w szpitalu potem jeszcze lekko krwawił pępek ale myliśmy i osuszaliśmy i teraz pępuszek wygląda bardzo ładnie. Moja mama przyjechała zobaczyć wnuczkę - mieszka daleko więc wcześniej nie miała okazji a malutka będzie mieć w czwartek 6 tyg. Na szczęście mój mąż dobrze się dogaduje z moją mamą czasami nawet lepiej niż ze swoją.
  5. Hej dziewczyny U mnie najpierw wody odeszły potem zaczęły się skurcze które rzeczywiście wyglądały jak na okres ale były mocniejsze i owszem człowiek z bólu miał ochotę się zgiąć. Nie miałam twardnienia brzucha i czop mi nie odszedł. Przy każdym skurczu czułam napierającą główkę. Ale każda kobieta reaguje inaczej. Wikula-33 na Twoim miejscu powoli bym się szykowała. Kobietki gratuluję kolejnym rozpakowanym mamusiom i czekam na wieści od tych które jeszcze czekają. W niedzielę nasza Alicja skończyła miesiąc. Wczoraj byliśmy na sczepieniu. Malutka waży już 4200 gram czyli rośnie nam dziewczynka. Prawie podwoiła swoją wagę. Odparzenia po dadzie powoli się goją. Chociaż długo z tym walczyliśmy. Na początku stosowałam Alantan Plus i maść taką wyrabianą od lekarza. Ale najbardziej skuteczny w naszym przypadku okazał się sudocrem. Co do pieluch dalej stosujemy belle happy i jakoś sobie poradziliśmy z ich przeciekaniem. Z brzuszkiem też mamy problemy wczoraj zastosowaliśmy Bobotic po pierwszych kropelkach było lepiej ale wieczorem od godziny 17.30 do godziny 23 mała się męczyła. I w sumie nie wiem czy te krople nie pogorszyły sytuację. Przez parę dni nie jadłam nabiału ale to nic nie dało i teraz wróciłam z powrotem do jogurtów itp Kobietki życzę powodzenia przy porodzie.
  6. Witajcie Moja Ala ma dziś 4 tyg. - przy takich maluszkach czas szybciutko leci. A rośnie ładnie, jeszcze nie dawno była taka maleńka (2535 kg) a teraz to już duża dziewczynka teraz będzie miała już z przeszło 4 kg - nie wiem ile dokładnie, wizytę na szczepienie mamy we wtorek to wtedy będę wiedzieć. Co do karmienia. Mi po porodzie Małą tak koło 1,5 h po przystawili do piersi. Jeszcze słaba byłam i ledwo przytomna z powodu narkozy po łyżeczkowaniu i utraty krwi, ale malutka od razu zaczęła ssać. Pierwsza noc by;a trudna bo ani ja ani Ala jakoś nie mogłyśmy spać, kolejne już były lepsze. I pokarm szybciutko zaczął się pojawiać, w 3 i 4 dobie miałam nawał ale na szczęście ustabilizowało się. Ala cały czas jest na piersi - staram się jeść zdrowo, nic wydymającego ani smażonego ani tłustego, cytrusów oczywiście też itp. Mleka już nie piję ale trudno mi wyeliminować nabiał. Przynajmniej aby przekonać się czy coś da. Bez względu jak jem i co jem Mała ma problemy z brzuszkiem (gazy) ale powoli już się stabilizuje. Po pieluchach dady robią się odparzenia, bella przecieka. I do tego wiotkość krtani. Ale co nie zmienia faktu że Ala jest kochana i urocza. Wdała się w mojego męża:-) Co do potrzeb fizjologicznych po porodzie - z siusiu nie było problemu z 2 sprawą tez nie, pomimo brania żelaza. A o bólu porodowym rzeczywiście szybciutko się zapomina. Dla Wszystkich Mamuś tych z maluszkami i tych brzuszkowych serdeczne buziaki. Brdzie dobrze
  7. Ogólnie mi przysługują normalnie 2 tyg a Wam już dodatkowe 4 tyg.
  8. Łazanka szczerze mówiąc jeszcze nie wiem do końca jak jest z tym urlopem. Ogólnie wydawało mi się że jeżeli urodzi się w 2011 to przysługują dodatkowe 2 tyg urlopu. A jeżeli te dodatkowe 2 tyg zaczepią o 2012 to należą się kolejne 2. Musze jeszcze poczytać. Narazie mam urlop ten podstawowy.
  9. Witajcie dziewczyny Gratuluję kolejnym mamusiom i zdrówka życzę. Lemi nie martw się wszytko będzie dobrze. Jestem mamą takiego małego szkraba bo ponad 2500 kg urodzonej w 38 tyg i wszystko jest oki. Malutka bardzo szybciutko przybiera na maminym mleku, około 50 g na dobę. Najważniejsze żeby było zdrowe dzieciątko. Teraz Ala śpi koło mnie. I mam nadzieję że trochę pośpi. Mała jest słodka, fajnie się uśmiecha ale charakterek czasem musi pokazać:-) Coraz częściej chce się bawić i uwielbia kąpiel.
  10. Na początek dziękujemy za gratulację. My mamy naprawdę kruszynkę ale to zdaje się że przez łożysko - mała mierzyła 53 cm i warzyła 2535. Na szczęście szybko przybiera na wadze. Jak wychodziłyśmy już przekraczała swoja wagę urodzeniową. Jak to świeża mamusia o wszystko się martwię. Malutka zaczęła dziwnie charczeć, już się bałam że to coś strasznego - a to ponoć normalne. Szczególnie że nie ma temp i zachowuje się normalnie. Idę zobaczyć co u niej - jakoś tak lepiej kiedy widzę co i jak. Życzę wszystkim kobietkom szybkich porodów i najlepiej bezbolesnych. Co do naszego porodu skurcze na ktg nie rysowały się żadne. Miałam cały czas bóle podbrzusza i czułam ucisk główki. Chciałam znieczulenie ale u mnie akcja potoczyła się szybko. Jak miałam 4 cm rozwarcia to prosiłam o znieczulenie podłączyli sól fizjologiczną jak się skończyła było już za późno na znieczulenie więc obyło się bez tego. Buziaki dla wszystkich. Sorry za chaotyczność ale coś zawsze doczytacie.
  11. Aktualizuję NICK................WIEK............MIASTO.........CYKL PO STRACIE....CYKL STARAŃ tika27................27................ZABRZE 1..............????????????? moniś1308...........24.............Grodzisk............. .....7.........................3 nerwusek26.........26...........Radomsko................. .6..........................4 lidzia1................28.............Ch*jna............. .......4.........................2 Danusienka ........23.......Newton Aycliffe(UK).........4......zaczynam od Kwietnia Wunia ...............32..............Nisko.....................5.. ............... zaczynam ida272...............27...............Pisz............... .......3................. nie zaczęłam magduha799........31..............s-ca................... 4 ................. nie zaczęłam gosia 34.............34..............O-E....... ...............10 ...............4 marta2387...........23..............Gliwice.............. ...3...................................4 Eterno...............30...........Poznań................ ...6....wrzucamy na luz martaxxD ...........39........Nowy Sącz ...............1.................nie zaczęłam agniesiulka..........30..........Poznań................. ..2.................może teraz ewwwa.............25........ o/Mielec ..................8.......... odwieszam starania aannuullaa8844.....26.............Tychy.................. 0...............nie wiem kiedy gunia 1988.........23............o/ Warszawa.......... dedi.................36.......Sosnowiec.................. .1. ..........nie wiem, wkrótce??? anka 23 ...........23..............o/Krakowa............ ...2........ ..zaczynam po 3 gagatek22b.........22..........okolice:Lublina..........8 .........................4 załamana 2...........32.........Warszawa.............3.............mo że w lutym ada11 .................23 ........... szczecin......... 7...............już zaczełam Kicia1985 .............25............ Gostyń ..................0 ............nie wiem kiedy oOomadalenaoOo...21...........St-g...................2... .................1 Anulcia27.............27......Ziel.Gora.................. 9...................7 lilka1079............31.........W-wa................4.... ............jescze nie syl24..................24........Tczew ..................4.......................1 Braunaga.........31..........Kołobrzeg............29dni. . ........?????????? PRZYSZłE MAMUSIE: NICK..............WIEK...........MIASTO.............TC... .........KTÓRY CYKL PO STRACIE Eris martta............27.............Kraśnik..............36 ..............................18 cykl po stracie Marylka84...........27........Ożarów Mazowiecki ........37/38.............................9 Kate31..............33............B-g.................... .29.................................4 Kaem357............30...............L-k (Irl)..................30................................4 Groszkowa83.......27...............B - B ....................29.................................7 abi 66...............35............K-e.....................21 ................................7 Katie84.............27.............Kraków...........21.. .............................8 Gosiek_76..........35.............Katowice.......15. .......................7 cykl po 2 stracie dorota83............27..............Koszalin.......14.... ............................10 monia_aa.........23..................wlkp.........12... ..............................1 jawa25.............25.................Lublin........7.... ..............................1 vixwoman.........25..................śląsk........10...... ...........................1 Kasia G.........35...............Kalisz..............8............ ....... SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: NICK..............WIEK..........MIASTO...........IMIĘ... .....DATA PORODU....SN/CC....TC Kasia G............34.............Kalisz............Oluś......29. 10.2010r..........SN...40tc r@velka............26........Łowi cz.........Michalina.....15.11.2010.......SN....36tc Ewka77............33..........Malbork........Lena.....07. 04.2011.......CC.....36tc Migrena73........37.............Wa-wa........Jędrzej.... .....28.04.2011...SN...37tc PaulinaKiss.......24.........Kraków........Jakub Karol......06.05.2011.....CC..... 40tc Anieani..........29.......Białystok......córeczka...... ..30.05.2011.......SN........41tc kraqers..........29.......Cz-wa..........Marika....... ..05.06.2011.......SN........38tc Serce_1976.........34.......Płock........Weronika....... ..08.07.2011.......SN........40tc Marcelina13........30.......J-bie.........Zuzanna........ ...18.07.2011......SN.........39tc Małgosia84........27...........Nowa Sól........Łukasz...........19.07.2011.......cc.......37tc Erisss.............26............Konstancin......Alicja...........21.07.2011......SN.......38tc
  12. Witajcie dziewczyny Pamiętacie mnie jeszcze? Ogólnie miałam się zgłosić się 21.07 na wywołanie porodu na godzinę 10. A zgłosiłam się 21.07 ale o 1 w nocy bo mi wody odeszły. Więc oksytocyna była nie była potrzebna. Więc o 10.25 dnia 21.07 przyszła na świat nasza córeczka Alicja. Poród nie był łatwy ale najważniejsze że już po, a trzymanie w ramionach maleństwa rekompensuje wszystko. Niestety lekarze mieli rację co do łożyska było już stare i niefunkcjonalne. Nie chciało się urodzić w całości więc wykonano zabieg wyłyżeczkowania. W wyniku czego straciłam dużo krwi. Ale dziś już jest dobrze. Malutka jest grzeczna. Bardzo absorbująca - ale wiadomo jak to z tak malutkim dzieckiem. Najchętniej całe dnie spędzałaby na cycu. Od wczorajszego wieczoru jesteśmy w domu na szczęście. Mąż naprawdę stara się i bardzo mi pomaga. Przyjechał również mój brat a ojciec chrzestny małej. Malutka już się obudziła i domaga się o swoje
  13. Aktualizuję NICK*......................*WIEK** DATA PORODU*..*PŁEĆ*..*IMIĘ* meeg24......................25.........01.08.11 CÓRKA...Lena(02.07) agneskaa.....................38........ 01.08.11 happy.........................20........01.08.11 SYNEK ...(16.07) katekiss.......................32........02.08.11 mum to come................28.........02.08.11 CÓRKA .Julia(01.07) PurPur27.....................27.........02.08.11 Erisss..........................26........02.08.11 CÓRKA...Alicja (21.07) Szczęśliwa przyszła mama!..30........04.08.11 CÓRKA ...Klaudusia mikusiaaa.....................22.........04.08.11 CÓRKA......Nela waneska................... .. 26.........04.08.11 CÓRKA 024sylwia.....................27.........04.08.11 Żabuleńka....................23.........04.08.11 CÓRKA BIANKA.. sabinka87.....................23.........06.08.11 Córka Oliwia ninka.29......................29.........07.08.11 SYNEK Mania1982....................28.........07.08.11 CÓRKA Sylwka1987...................23.........08.08.11 Syn mamuska88 ..................23.........09.08.11 CÓRKA Lena (29.06) Lady_Ania109................26.........09.08.11 CÓRECZKA Małgosia Majka!........................29.........09.08.11 córka Ewelina29....................29.........10.08.11 SYNEK ryba510.......................31.........11.08.11 CÓRKA crazy_green_eye............24.........11.08.11 misiaczkowa..................28........12.08.11 CÓRKA Peska44.......................28........12.08.11 OlesiaZ........................27........12.08.11 CÓRKA BASIA gosia84........................26........13. 08.11 kleopatra2011................31........13.08.11 SYNEK Agabi 2011....................28........13.08.11 CORCIA rosica86.......................25........13.08.11 Bożi...........................22.........14.08.11 SYNEK....KEVIN Leeila.........................24.........14.08.11 SYNEK hjk33..........................36.........14.08.11 SYNEK Agulekk25.....................25.........14.08.11 SYNEK Myszaa29.....................28.........15.08.11 Pandzia_1.....................27.........15.08.11 bombastyczna................25.........15.08.11 Córcia Angie S........................27.........16.08.11 osti ............................28.........16.08.11 ewikos29......................29....16.08.11 2 SYNÓW.IGOR i KUBA (22.07) Becik-83...................... 28.........16.08.11 Pocahontas-1984.............27.........16.08.11 SYNEK Rybka1705.....................24........17.08.11 Anitajakubek..................29........17.08.11 SYNUŚ Antoś mama_dzidka..................33........18.08.11 CÓRKA vilia.............................27........18.08.1 1 SYNEK sierpniowa mama 2011......28.........18.08.11 SYNEK Ninka ..........................27........18.08.11 małp @..........................32.......18.08.11 SYNEK Kmieciuś.....................23..........18.08.11 corcia Nina Magdalena as-80...........................31........19.08.11 CÓRCIA Martynka Mama Miłoszka................31........19.08.11 CORCIA aga15510 ......................31........19.08.11 SYNEK Dziadek Jacek.................33........19.08.11 SYNEK ..Franek! łazanka.........................33........20.08.11 SYNEK..Kamil Aleksander nelka872.......................24.........20.08.11 jagódka1.......................28.........21.08.11 CÓRKA..Natalia Patrycja1989..................22.........21.08.11 syn Franek Beti2905........................30........mama Aniołka.... Izabelka_.......................24.........22.08.11 Grays77.........................34.........22.08.11 SYNEK..Alexander koteczkowa 1984.............27........22.08.11 CÓRUNIA Żanecia monisiacz3k....................25........23.08.11 SYNEK Michał **TOSIA**.......................23.........23.08.11 aga_jabi........................28.........23.08.11 SYNEK,chyba Piotruś Wikula-33......................33.........24.08.11 CÓRKA ciotka julia.....................31.........25.08.11 SYNEK anitia...........................29..........26.08.11 olin_ka .........................31.........26.08.11 SYNEK mama8327......................28.........28.08.11 CÓRECZKA OLIWIA szczurkowa ...................34 .........28.08.11-chłopczyk tymkowa .......................27 ........28.08.11 synek TYMON annika1983.....................27.........29.08.11 badeve..........................29.........29.08.11 synuś Juliusz Mot .............................29 ........29.08.11 SYNEK Jan Kazimierz kotkowa.......................28..........30.08.11 _Aga_.........................26.........30.08.11 CÓRECZKA Anastazja Anna
  14. Witajcie dziewczyny Pamiętacie mnie jeszcze? Ogólnie miałam się zgłosić się 21.07 na wywołanie porodu na godzinę 10. A zgłosiłam się 21.07 ale o 1 w nocy bo mi wody odeszły. Więc oksytocyna była nie była potrzebna. Więc o 10.25 dnia 21.07 przyszła na świat nasza córeczka Alicja. Poród nie był łatwy ale najważniejsze że już po, a trzymanie w ramionach maleństwa rekompensuje wszystko. Niestety lekarze mieli rację co do łożyska było już stare i niefunkcjonalne. Nie chciało się urodzić w całości więc wykonano zabieg wyłyżeczkowania. W wyniku czego straciłam dużo krwi. Ale dziś już jest dobrze. Malutka jest grzeczna. Bardzo absorbująca - ale wiadomo jak to z tak malutkim dzieckiem. Najchętniej całe dnie spędzałaby na cycu. Od wczorajszego wieczoru jesteśmy w domu na szczęście. Mąż naprawdę stara się i bardzo mi pomaga. Przyjechał również mój brat a ojciec chrzestny małej. Malutka już się obudziła i domaga się o swoje:-)
  15. Witajcie kobietki Odzywam się tak sporadycznie ale jestem z Wami i cieszę się kolejnych nowych mamuś. U nas bo już jutro albo w piątek pojawi się nasze maleństwo. Jestem w 38 tyg i niestety będę mieć wywoływany poród. Łożysko już nie daje rady i żeby nie zaszkodzić malutkiej trzeba rozwiązać ciążę już teraz. Miałam nadzieje ze wytrzymamy jakoś do terminu a tu taka wiadomość po dzisiejszym usg. Nie powiem trochę się boimy - ale cóż możemy zrobić? Jak trzeba to trzeba. I teraz na koniec sam dowiedzieliśmy się że to dziewczynka i tak naprawdę przypadkowo bo na wypisie ze szpitala pisze na usg. Ale tak naprawdę od początku sądziliśmy że to dziewczynka. Więc kobietki trzymajcie za nas kciuki żeby szybko poszło i najlepiej bezboleśnie:-) Marzenie.
  16. Dziękuję Wam bardzo za wsparcie, przyda nam się to jutro. Kobiety od tysięcy lat dają radę to i my musimy. Mania1982 wynika u mnie że rzeczywiście łożysko jest już stare chociaż niby przepływy są oki. Nie wiem z czego to wynika, nie palę ani nie przebywam ani tez nie przebywałam z osobami które palą, nie piję, zdrowo się odżywiam itd, może to wynika z tego że pod koniec września straciliśmy pierwsze dzieciątko (łyżeczkowanie) i szybko bo po pierwszej miesiączce byłam już w ciąży - nie wiem naprawdę. Ciąża rzeczywiście jest już donoszona 38 tydzień więc nie powinno być problemów. Ale że to nasz pierwszy poród więc trochę się zastanawiam, myślę, wiadomo jak w takiej sytuacji. Mam nadzieję że będę spała spokojnie, bo trzeba się wyspać. Oczywiście dam Wam znać jak Malutka się urodzi. Cieszę się że mój mąż będzie przy mnie, choćby jak to mówimy na próbę - bo tez się boi. Więc moje drogie trzymajcie za nas kciuki i do usłyszenia za jakiś czas. Żeby u Was było w porządku.
  17. No i jestem z powrotem ale nie na długo:-( Klaudia 78 dziękuję za zainteresowanie. Na wypisie ze szpitala tak pisze po usg: " Pojedynczy żywy płód płci żeńskiej o ułożeniu główkowym" Więc na bank dziewczynka:-) A jak się okaże inaczej to dla nas nie problem - najważniejsze żeby zdrowe. Jesteśmy po usg i po bardzo bolesnym badaniu ginekologicznym. Jutro na 10 mamy się zgłosić do szpitala na poród. Będą niestety wywoływać. Myślałam że wytrzymamy do terminu (02.08) ale niestety nie da rady. Łożysko ponoć już nie daje rady. I zamiast zwiększenia masy dziecka przez najbliższe dni to malutka by chudła wiec żeby tak nie było jutro lub w piątek rodzimy. Poza tym malutka od ostatniego usg przytyła tylko o niecałe 100 gram a minął już przeszło tydzień więc mało.
  18. Witajcie Pogoda dzisiaj jakaś taka nieciekawa a już miałam nadzieje że ładnie będzie. Mam wizytę w szpitalu, ostatnie usg i zobaczymy co z nami zrobią. Wczoraj wieczorkiem zerknęłam na swój wypis ze szpitala - a tam czarno na białym kogo noszę pod serduszkiem - do tej pory nie wiedzieliśmy, chcieliśmy mieć niespodziankę. No ale już wszystko jasne, zresztą tak jak myśleliśmy od początku, no i moja mama się ucieszy że miała rację. Będzie dziewczynka:-). I akurat imienia dla małej kobietki było najtrudniej nam wybrać ale mamy już jakieś typy. Nie chcemy zostać dzisiaj w szpitalu (jest możliwość że będą chcieli wywoływacz mi poród) myślę że lepiej jak poczekamy na skurcze. Szczególnie że jak się okazuje organizm już jest gotowy do porodu (rozwarcie na 1,5 cm i zgładzona szyjka ale skurczy brak). Życzę wszystkim miłego dnia.
  19. Akurat o Tantum rosa słyszałam że pomaga więc już się w ten specyfik zapatrzyłam.
  20. Jak widać każda kobieta inaczej patrzy na poród. Jedne są za sn, drugie za cc. Jestem zdania, że jeżeli nie ma przeciwwskazań to najlepiej siłami natury. Ale nie upieram się przy tym. W końcu co ja mogę wiedzieć kiedy to ma być mój pierwszy poród. Ale np w sytuacji kiedy kobieta ma traumatyczne doświadczenia po poprzednich porodach, duże dziecko, nadciśnienie, operacje kręgosłupa, wady wzroku, złe ułożenie dziecka, wcześniejsze cesarki itd to są moim zdaniem oczywiste wskazania do cesarki. Nie będę się upierać na silę że chce rodzić sn bo nie wiem co wyjdzie w trakcie. Chcę tylko żeby i mi i dziecku nic nie było. Nie rozumiem pomarańczówek, po co krytykujecie Grays77? - sprawia Wam przyjemność denerwowanie kobiety w ciąży? Grays77 ma wiedzę i doświadczenie więc wypowiada się w końcu po to jest to forum.
  21. Witajcie dziewczyny. Jestem już po kontroli ktg - maluszek ruszał się jak trzeba a skurczy oczywiście zero. Na środę kontrolne usg. Zajrzałam tez do koleżanki która parę dni temu urodziła bliźniaki pod koniec 34 tyg. Widziałam tylko chłopaczka, taka kruszynka, a śliczny jak z obrazka. Dziewczynka pomimo że większa musi posiedzieć w inkubatorze. Niestety dowiedziałam się że inna koleżanka z tego samego szpitala która urodziła w 27 tyg, że z malutką miały noc przełomową i mimo wszystko mam nadzieję że malutka dała radę. Że tak jak jej rodzice okazała się silna. Zadzwonię do nich wieczorem i przekonamy się.
  22. Staram się być grzeczna i nic nie robić ale za bardzo się nie da, przynajmniej mi samej jest trudno jak widzę że coś leży i trzeba coś zrobić. Mężuś skręcił łóżeczko - więc już to jedno mamy.
  23. Na te ostatnie dni też strasznie mi puchną nogi i ręce. Obrączki nie dam rady ściągnąć. Ale śpię dobrze pomimo tego że trzeba wstawać na siusiu.
×