

Zabajona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zabajona
-
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dużo tych informacji. Ale wszystkie cenne :) Foli - ja nie wiem, w końcu nie chcę odważać niczyjej opinii (tzn. ani twoejgo lekarza ani mojego) :) Ale mi moja ginka powiedziała, że te plamienia przed @ to raczej na pewno niedomoga ciałka żółtego. I to tez może być przyczyną niepowodzeń. Nie jest to jednak 100 % diagnoza, dopiero po zastosowaniu leczenia i ewentulanym sukcesie (lub tfu jego braku) można mówić, czy dobrze było trafione. Jeżeli nie pomoże mi luteina to wtedy będziemy szukać dalej. Ale skoro nie mam innych objawów, a jedynie skrócenie cyklu, krótkie ostatnie dwie miesiączki no i te plamienia - to wszystko wskazuje na niedomogę. A niedomoga jest o tyle przeszkodą, że organizm, znaczy się te ciałko żółte, które powstaje w jajniku po owulacji, produkuje zbyt mało progesteronu i nawet jeśli dosżłoby do zapłodnienia, to jajeczko nie zdąży się dobrze zagnieździć w endometrium i zostanie wraz z nim wydalone podczas okresu. A luteina ma mi pomóc w wyregulowaniu cyklu, wywołaniu owulacji (czyt. ulotkę + rozmowa z gin.), w odbudowie endometrium po okresie i ewentualnie pomóc w II fazie kiedy to może być już po zapłodnieniu. Ma pomóc utrzymać ewentualną ciążę na początku, do terminu @. Więc narazie czekam. Zgodnie z zaleceniem będę brać luteinę do 25 dc po 1 tabsie i ostatnie 3 dni po 2. No a potem się okaże co się działo w tym cyklu w moim brzuszku. -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No własnie ja już głupieję, głupia jestem że czytam wszystko w necie. Tam było napisane, że ten lek podaje się zawsze po owulacji i jest on na II fazę cyklu. No to jest jasne, ale kurde - ona ulotce jest tez napisane, ze stosuje się go na wywołanie owulacji. Ginka wiedząc, że staram się bez powodzeń na dziecko przeciez nie dałaby mi nic na zahamowanie jajeczkowania, to się mija z celem przecież. No niby to logiczne. I przecież lekarz nie chce zaszkodzić pacjentowi karząc mu brać lek inaczej niż powinien być stosowany. No i w moim przypadku przecież tak jest - kurde, jeśli mam za krótkei cykle i to możliwe że bezowulacyjne, to jak zaczęłabym ją brać od połowy cyklu - czyli po rzekomej owulacji (której notabene moze nie byc) , to przecież wtedy lek nie pomógłby mi \"owulować\". Jasny gwint - coś czuję, że musę jeszcze pomęczyć pytaniami ginkę. I to natychmiast - jak tylko pójdę na usg. -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zafałszuje miało być :) pośpiech :) -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki! Byłam u ginki - no i po \"wstępnym przesłuchaniu\" padła diagnoza -najprawdopodobniej to niedomoga ciałka żółtego i stąd skrócenie cyklu i te plamienia. Dostała luteinę. Dobrze, że poszłam niemalże zaraz po @, bo mam ją brac od wczoraj po to, by wydłużyć cykl. Branie jej od połowy cyklu mogłoby mi nie pomóc, gdyby jednak teraz się udało. Mam jeszcze skierowankie na usg do oceny narzadów rodnych, zwłaszcza jajników. Zobaczymy. Mniej się boję, bo ginka mnie wyluzowała (albo ja ją) :-D Wczoraj jak do niej weszłam, to opowiedziałam historię choroby na jednym wydechu, ze wszystkimi szczegółami (sluz, poszczególne dni cyklu, napięcie, samopoczucie, plamienia od dnia .. do dnia .., itp.) No i jak na koniec zawaliłam, ze myślę, że to hormony to o mało nie spadła z krzesła ta moja ginka - ze śmiechu. Mówi, że to była najkrótsza wizyta, nawet nie sadzała mnie na fotel, bo stwierdziła, że podczas usg wszystko wyjdzie, a tak nie bardzo sobie obejrzy moje jajniki :) No i w sumie nie dziwię się, bo nie narzekam na upławy, ani inne takie dolegliwości, więc być może nie widziała potrzeby, co nie jest wykluczone przy następnej okazji. A zapewne taka będzie za miesiąc. Wiecie co - w sumie babka rozładowała moje napięcie i kazała NIE MYŚLEĆ i NIE CZYTAĆ :) Po rpostu wyluzować, a najlepiej wyjechać gdzieś z mężem i poszaleć. Ta, kiedy nie ma kiedy. Chyba, że zaplanujemy sobie weekend w łóżku :) z przerwą na jedzenie i siusiu :) A mam jeszcze problema, o którego nie zapytałam jej, co zrobię oczywiście, ale może któraś z was wie . Planowałam w tym cyklu robić testy owulacyjne, ale nie wiem, czy luteina mi ich nie zafgałszuje. Jak myślicie? -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiem Paula - tylko każdej brakuje czarodziejskiej różdżki, aby zesłać na każdą pragnącą fluidki ciążowe. Nigdy nie sadziłam, że będęaz tak mocno to przezywać. Kurcze, a obiecywałam sobie spokój. Trudno naprawdę go zachować. -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No niestety, na ten temat tez niewiele mogłbym powiedzieć. Moja @ trwa ostatnio około 3 dni (co też chyba niezbyt dobrze wygląda), a cykle mam oststanio 25 dniowe. Więc ... niestety nie umiem pomóc. Popieram poradę z lekarzem. Ja sama jestem DOPIERO po dwóch nieudanych próbach zafasolkowania, a idę do gina z moimi problemami. Bo lepiej jest wczesniej, niż później. Po co nerwy (choć i tak je przechodzę). -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sabra - nie - ja jestem, ale tez czekam na kolejne wpisy, tak mi się dzisiaj dłuży, mam robotę,ale zaglądam tu i szukam pocieszenia. -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dawno już odstawiłam tabsy, ale pamiętam, że po odstawieniu miałam od razu bardzo regularne okresy, zawsze po 28 dni. Jak w zegarku, mało tego, @ zawsze pojawiała się w godzinach porannych. I w sumie od 2 lat miałam regularne cykle, aż tu ostatnie dwa się skróciły. I ciort wie dlaczego. -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Foli - ja tez mam plamienia zawsze przed @ tak 2 dni, rzadko 3. Ale w ostatnim cyklu własnie mi siępojawiły te plamienia po połowie cyklu (wynikało mi, że to było 4 dni po owulacji - jakby patrzeć na długośc cyklu i odliczając te 14 dni od daty @. A być może co hormony z tego mojego pragnienia bejbika zaczęły mi fisiować. No nie wiem. Ja z tymi plamieniami byłam w tamtym roku (już pisąłam chyba) i tez nic to miało złego nie znaczyć. Taka moja uroda i dostałam luteinkę. Ale nie staraliśmy się o bejbi, więc po zjedzeniu paczki (2 miechy) zaprzestałam. Miałam brać pół tabletki pod język od 15 dnia cyklu. Zobaczymy co dzisiaj mi lekarka powie. Może problem w czym innym . -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam serdecznie! Nowy dzionek i nowa nadzieja. Dzisiaj sunę do lekarza. Chcę podziękoiwać szczególnie Foli za informacje, które co nieco mi rozjaśniają, no i bądź co bądź - wiem, że moj eplamienia nie są ewenementem, że ktoś tez tak ma. Czyli jest to objaw, którego można się pozbyt stosując leczenie hormonalne. Wczoraj dowiedziałam się, że moja bratowa jest w ciąży. Ucieszyłam się i jednoczesnie zasmuciłam sobą. No cóż, mam nadzieję, że i na mnie przyjdzie pora. Może to głupie, ale ja tak bardzo chcę w końcu poczuć mdłości (wiem, wiem, te które to mają zapewne powiedzą - \" nie wiesz co mówisz kobieto\" :) ). No ale ja wszystko zniosę, wszystko, byle w moim brzuszku zdarzył się cud ... ojej, ależ ja marudzę, ale i pogoda temu sprzyja ... taka ... markotna ... No cóż, witam ponownie. :) -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jestem z Olsztyna (północny - wschód, stolica warmińsko-mazurskiego :p). -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ano zdarza się, pośpiech :) jak ja czytam czasami swoje wypowiedzi, to dochodze do wniosku, że chiński to betka w porównaniu z moim esperanto :) -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:) Foli - zdarza się takie zamieszanie :) ale wydaje mi się, że nie pomyliłaś :) -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pozdrowienia dla Suzinki, trzymamy kciukaski :) -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Foli, wiadomo że nikomu się nie życzy, ale nalezy brac pod uwagę wszystkie opcje. Takie mamy czasy. Nawet człowiek nie przypuszczał, że aż tyle jest ludzi, którzy starają się dość długo o bejbika. Z naszym pokoleniem chyba jest coś nie tak, słabsi jesteśmy niż nasi rodzice. Nie dziwota - pokolenie poczarnobylowe. Prawdopodobnie my zbieramy teraz plony (skutki wybuchu). -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Foli - to bardzo długo. Takie przypadki zmuszają jednak do pokory te, które starają sie krótko. I mimo wszystko zawsze mam nadzieję, że mi natura oszczędzi tylu miesięcy starań i zmartwień. Mówisz - inseminacja - brzmi okrutnie, niewiele wiem na ten temat, bo narazie jestem na wczesnym etapie starań. Masz rację, psychika może tak działać, tylko po czorta mi się skraca ten cykl. Po przeanalizowaniu ostatnio doszłam do wniosku, że w dnach w których powinniśmy działać, my się obijaliśmy (znaczy się czekaliśmy), bo bylismy przekonani, że właściwe dni nadchodzą. A tu zonk. Mam nadzieję, że w tym cyklu dowiem się wiecej o swoim organiźmie. -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze, no widzisz. Ja też miałam równe cykle 28 dni i 2-3 dni przed plamienia. To zależało od miesiaca. A od dwóch miechów mam 25 dni cyklu, a plamienia standardowo. Hmmm, kurcze, ciekawe co się porobiło ... -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kińka - nie, nie ignorujemy, po pristu chciałabym dowiedziec się od kogoś kto ma podobnie jak ja kilku rzeczy :) no wiesz, co mnie nie zabije, to mnie wzmocni :) Niestety o tym leku nie mogę wiele powiedzieć, niżto co już wspominsałam - tyle że o nim słyszałam i jest on często przepisywany przez lekarzy. -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Foli i jeszcze jedno pytanko, jak długo tam jeździsz, w czym Twój problem (za długi temat by odnaleźć tę informację). A o Duphastonie słyszałam, tyle że nie miałam z nim do czynienia . -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Foli, a ile dni ma twój cykl ? -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Foli - własnie to samo mówiła mi ginka. Tyle, że według niej - to nie problem, gdy się ludzie nie starają o bejbi, bo przecież wszystko jest ok, dopiero gdy sś starania to wychodzi problem. Nawet chyba wiem, co dostanę na recepcie, oprócz oczywiści skierowania na usg :) Dzięki Foli :) -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Foli - więc jak tak, to potwierdza się tez teoria mojej ginki, że to coś z drugą fazą. Wczesniej dawała mi luteinkę, ale że nie staralismy się wtedy jeszcze o bobika, to zakończyłam na 1 opakowaniu. I myślę, że jak już pójdę jutro, to z trochę lepszym nastawieniem, pewnie walnie mi znowu dawkę luteiny, tyle że teraz będe musiała przyłozyć się do regularnego brania, wydłuży mi to pewnie cykl do mojej normy (kalendarzowe 28 dni - zawsze tak miałam równiusko) i wówcza smoje cykle może się unormują. Dzięki bardzo, nawet nie wiesz jak mnie ta informacja pomogła :) -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W zasadzie to jest specjalista, ale nie od niepłodności, ma specjalizację w ginekologii i położnictwie, ale jest babka dobra, choć przyjmuje w ośrodku. Z tymi plamieniami przed @ byłam u niej już kilka razy, po badaniach zawsze wychodziły dobre wyniki i ona mówiła, że choć nie powinnam mieć, to jednak jest wszystko ok. Poza tym - pokładam zaufanie w niej, bo jednej babce uratowała ciążę, od 3 miesiąca była na podtrzymaniu, gdyby nie ona, to tamta nie miałaby dzisiaj swojej córeczki. Gdyby się okazało, że jednak coś nie tak to mam tez w zanadrzu dwóch innych dobrych lekarzy, no i oni akurat są specjalistami od niepłodności. Ale z nimi poczekam, no wiecie - za wczesnie na to, bym stawiała taka diagnozę. Prawdopodobnie trzeba roku starań, by stwierdzić niepłodność i zacząć iidentyfikować jej rodzaj. No, chyba że małe kłamstewko, że nie 3 cykle, a 13 :p, wówczas szybiej zaczną badać. Jak myślicie, w takiej sprawie takie małe \"przekłamanie\" chyba zostałoby wybaczone tam na górze??? :) -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cieszę się dziewczyny i dzięki! Naprawde pomaga wygadanie się innym kobietom, które przeżywają to samo. Zapomniałam dodac, że folik to ja też już łykam od 3 miesiecy i witaminkę A+E, a męża karmię witaminką C (prawdopodobnie poprawi ruchliwość misiaków). Odnośnie plamień - no cóż, tu doczytałam się wielu możliwości. Na dzień dobry odrzuciłam opcję zagnieżdżania się, choć mogłoby to być możliwe, jeśli trafiliśmy w tym 11 dc. Ale jak mówię - odrzuciłam to, bo zbyt długo trwało plamienie, mimo że było skromne. Na plamienie owulacyjne było ciut za późno. Tak mi się wydaje. Chociaż ... I wiecie co? Już zaczynam się zastanawiać, czy czasem przyczyna u mnie nie lezy w tym skróceniu cyklu. Sądząc po obfitości miesiączki (dość skromnawa), może być tak, że nawet jesli doszło wczesniej do zapłodnienia, to jajeczko nie bardzo chyba miało w co się wszczepic, nie poszedł sygnał do mojej mózgownicy i przyszła @, która wydaliła efekt naszych starań. Czyli problem z endometrium. Zresztą te plamienia, które mnie nawiedzają od dobrych 2 lat na równo 3 dni przed @, a po nich pojawia się właściwa @, też coś znaczą. W momencie kiedy ich w końcu nie będzie, to chyba uznam na 3 dni przed terminem @, że się udało. Myślę, że u mnie to będzie dobry znak. Jak narazie - opócz gina - zaczynam w tym cyklu szaleć :p , to znaczy: 1) Mierzenie temperatury. 2) Testy owulacyjne, które już leżą na swoim miejscu. No i zobaczymy ... Boję się jednak problemów, które zmuszą mnie do odczekania, może porobiło mi sie coś z prolaktyną, albo progesteronem. Myślę, ze najszybciej to z tym drugim. A skoro owulację teraz mam około 11 dc, to moze być tak, że mojej jajeczka sa niezbyt dojrzałe i nie zdolne do zapłodnienia. Ojej, jak widzicie mam całą masę problemów i mam nadzieję, że lekarz mnie jutro nie wygoni :p jak zacznę tak nadawać na jednym wydechu :) Uwierzcie mi - mam tremę, prawie jak przed obroną mgr :) -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Zabajona odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Kobietki! Czytam Was od dłuższego czasu. Jest tu tyle sprawek, że trudno się połapać :) Ale powiem Wam, że były momenty, kiedy zauważyłam, jak przezywam historyjki niektórych z Was. Sama udzielam się na topiku \"Chcę mieć dziecko\", jest on pokrewny do tego, bo przecież wszystkie wypowiadające się w temacie, niezaleznie czy zafasolkowane, czy nie - przecież chcą mieć dziecko, prawda :) Mam nadzieję że czasem bede mogła z wami pogadać, zawsze to lżej, jak się wyrzuci bolączki. Może coś o sobie. Mam skończone 28 latek, po ślubie 2,5 roczku no i ... STARAMY SIĘ jak większośc z Was. Już trzeci cykl się zaczyna, narazie bez powodzenia. Wiem, to jeszcze niedługo, czytam opisy innych dziewczyn i widze, że naprawde wiele czasu upłynęło az zobaczyły wymarzone dwie kreski. Ja sama zastanawiam się jak to jest zobaczyć swoje własne dwie kreski, jak się wtedy czuje, no i bardzo tęsknię do tego momentu. Nie powiem, ze się nie niecierpliwię, bo skłamałabym. I to paskudnie :) Bardzo się niecierpliwię, ale z drugiej strony nie wiem po co? To mi nic nie da. Mam też swoje kłopotki, np. skrócenie cyklu o 3 dni. I to akurat od chwili gdy się staramy, moje cykle stały się krótsze. Już teraz zakończyłam drugi taki cykl, a właściwie rozpoczęłam trzeci (4 dzień @). No i w tym cyklu (drugi konkretnych starań) zaczęły się dziac dziwne sprawki. Od 15-17 dnia cyklu pojawiły się u mnie plamienia (owulację według objawów i wyliczeń miałam około 11 dc), małe i jasne. Nie będe oczywiście wstawiać tu objawów typu piersi i jajniki, bo nie sa one obiektywne dla każdej kobietki. Po tych dniach miałam kilka dni spokoju i w 23 dc pojawiło się plamienie przedmałpowe. Takie już \"brzydkie\" (ja tak mówię, żeby uniknąc barwnych opisów). No i w 25 dc dostałam @. Jutro już idę do lekarza, bo @ jest skromna, trwała własciwie 2 dni (była taka jak normalna @), wczoraj i dzisiaj to tyle co kot napłakał i to plamienie. Więc jutro moge iść śmiało. Lekarka wyjasni mi pewne sprawy (mam nadzieję), poza tym zbada i zobaczy, czy coś tam się dzieje, czy to ewentualnie sprawy hormonów (i wtedy pewne będe musiała coś tam brać). Ok, to się przedstawiłam i opisąłam dośść szeroko i długo (sorry) :) Czy przyjmiecie mnie z moimi o\"objawami\" do waszego \"klubu\" ???