Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zabajona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Zabajona

  1. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Aleście sie rozpisały, hoho:) Migren na szczęście nie miewam,ale upierdliwe bóle głowy owszem:-o Ale ze ja typ masochistyczny, to po chemie (leki) nie siegam, czekam az samo minie (czasem se musze długo poczekać). Co do gazów, to pociesze cie hałasliwa, mam tez problem, dziwne, w pierwszej ciazy nie miałam tak. I teraz zwątpiłam, bo mysle, ze te plumkniecia to byl zbłąkany baczek:p hehe rosołek - a jednak sie udało, wiesz, \"ugotowałam cie\" dzisiaj na obiad:p:p:p
  2. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    ano prawda, ja bardzo chciałam miec wiosenno-letnie dziecko (maj-czerwiec), a wysżło totalne zimowe i drugei tez, ale juz wiem z doswiadczenia, ze jest duzo plusów rodzenia zimą, miedzy innymi te o których wspomniałaś:)
  3. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mama3 - ja mam takie płaszcze, jeden krój ma rozkloszowany, a drugi jest dość obszerny (szyty prosto) i w jednym i drugim brzuszek ledwo widac bylo:) Niezła historia:)
  4. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    ewi, musisz zarezerwowac hasło do nicka na stronie głównej forum, wtedy kazdy wpis potwierdzisz hasłem i bedziesz czarna:) ja sie nie martwię wielkością maluszka, gorzej by bylo, gdyby o przeszo tydzien róznica by wychodziła na minus (czyli ze mniejszy niz z terminu wynika). A te 4 czy 5 dni to norma i lekarz nawet nie powiedzial, ze to zmienia termin, bo termin sie bedzie zmienial jeszcze kilka razy:)
  5. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Sikorka - otóż to, jest powiedzonko \"nie karm Trolla\", wiec na wszelkie dziwne i niemiłe wpisy po prostu lepiej nie reagować. Co do numeru buta to prawda, jestem tego switnym przykładem, w ciązy z córcią musialam kupic nowe botki na zimę, wyobraźcie sobie ze nosze normalnie 39 a 40 kupiłam i jak noga mi zaczela puchnąc to w kostce dopiac nie mogłam, a byly szersze niz moja kostka. Jak załozylam po ciązy to mi dyndały na nogach. Tak wiec ciesze sie, ze sie przydadzą. Spodnie i bluzki, jakas kiecka lezą zlozone poki co, ale czas je wyjąć i odświezyc. A mam sporo luźniejszych sweterków, wiec dam radę.
  6. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ja mam troszke ciuchów z pierwszej ciazy, a ze byla 2 latat wstecz to jeszcze w miare "modne":p póki co łaze w normalnych i sie mieszcze, ale juz niedługo koniec tego dobrego. ewi - mi na usg wysżło tez ze maluch jest kilka dn istarszy niz wychodzi z terminu OM.
  7. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    tu są moderatorzy, nie wiem jak tam to działa, bo tez nie bywam, ale tu na pewno jak bedzie jakas akcja z obrazaniem, to te posty bedą usuwane, a nick o ile da sie go "złapac" po IP zostanie zablokowany. Mam nadzieję, ze nic takiego tu nie nastąpi i bedziemy swobodnie pitoliły o dupie maryni:-D
  8. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Kimkolwiek jestes osobo z długim pomarańczowym nickiem to miło by było, zebyś przybrała jakiś jeden i konkretny - łatwiej byłoby nam pisac do ciebie - o ile chcesz tu pisać i o ile nie jestes juz uczestniczką tego wątku.
  9. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ja gdzieś czytałam, ze tu jak tu, ale najgorsze jazdy są na forum.gazeta.pl, czy jakos tak, ponoc tam to sobie uzywają :-o Myśle, ze kazda z nas ma jakies lęki w ciązy, przeciez to normalne, ze boimy sie i sztywniejemy na kazdy ból, czy złe samopoczucie, bo te maleństwo zalezy od nas, nasze ciało jest jego domem do pewnego czasu i musi ono byc zdrowe i nie szwankowac. Strach chyba wpisany jest w zycie kobiety od chwili poczecia do konca zycia ... przeciez on nie bedzie mniejszy wcale kiedy nasze dzieci pojada w swiat - wtedy to bedziemy sie bały!!
  10. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mama3 - dokładnie, najłatwiej sie przykryć jakimś dziwnym nickiem i obrażac. Tam gdzie jestem i te dziewczyny jest wiele róznych historii i uwierzcie mi, gdybyscie poznały te dziewczyny, to kazda nabrałaby pokory do stanu ciązy i cieszyła sie każdym rzyganiem. Takie brutalne ale prawdziwe - inna rzecz pokazuje też ile kobieta potrafi przejść by miec dziecko. In vitro tak naprawdę to droga przez mękę dla kobiety, facet oddaje nasienie i tu jego rola sie kończy. Ech, długo by pisać.
  11. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    dziewczyny, na kafe bujam sie ponad 2 lata juz i niejedne akcje widziałam, zazwyczaj to ktos kto jest takze uczestnikiem danego forum; taka prawda; ale na przyszlość warto wiedziec, ze wszystko jest do sprawdzenia, kiedys namierzyłysmy z laskami na innym topiku, gdzie bywam dziewczyne, która notorycznie wyzywała sie na kobeitkach, które mialy problem z zajciem w ciaze i poddawąły sie in vitro. Alez sobie uzywała, az niesmaczne bylo, wysłana prosba do moderatora i otrzymalysmy potwierdzenie, ze owszem, to jedna z forumowiczek, wszystkie podejrzewały jedną osobę i sie potwierdziło, przy kolejnej jej akcji (długo by pisac co ona wyprawiała) po prostu została wyproszona z forum, na szczęscie nie pojawiła sie wiecej, aczkolwiek byc moze czyta.
  12. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    ja mam z wczoraj zupke szczwiową, ze swiezusiego szczawiu:) a przedwczorja napadło mnie na ryż z sosem pieczarkowym :) szybko, tanio a jak pysznie :-D
  13. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ach, zapomniałam o puencie mojej strasznej historii - własnie dlatego w ciązy nie nalezy brać głębokich kąpieli , nie tylko z uwagi na higienę, ale zeby niczego nie przegapić. Prysznic!:)
  14. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mama3 - na stronie głównej forum obok najświeższych tamtów jest opcja "zarezerwuj swój nick" i dalej cie poprowadzi:)
  15. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    No więc właśnie, poniekąd takie straszne historie maja uświadomić przysżłym matkom, ze nie lekcewazy sie zadnego objawu. Ja znam historię z happy endem, gdzie laska poszła sie kapac, w wannie odesżły jej wody i nie wiedziała, jedynie co to jakos lezej sie jej zrobilo. Miala zaraz wizyte kontrolną i lekarz na usg zobaczył ze ona wód nie ma (skórczów tez nie miała) i migiem do szpitala (bo po odejciu wód poród powinien sie odbyc chyba w 24 czy 48 godzin - są rózne opinie. NIe wiedziała kiedy odeszły i podejrzewam, ze gdyby nie wizyta, tez mogło skończyc sie nieciekawie.
  16. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    CHyba ze chodzi o historię z porodem, no cóz dziewczyny - to sie zdarza i jedyne co moge powiedziec, w najlepszych szpitalach takze. NIe mozna pisac, ze gdzie sjest lepsza opieka niz gdzie indziej, bo i w Polsce są dobre szpitale, kliniki i lekarze.
  17. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Eee, ja proponuję pisac pod czarnym nickiem, zeby bylo jasne kto ma jakiś problem i do kogo. A swoją drogą, ja tu nic takiego nie doczytałam :-o
  18. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    PrzyszłaMamo - ja znam przypadki i późniejsze (19 tc) :-o Ale nie ma co sie nakręcać. Myślmy pozytywnie wszystkie, musi byc ok. Mama3 - na pewno bedzie ok. A moje marzenie ... no wiesz, ono realistycznym moim okiem patrząc sie nie spełni, po prostu.
  19. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mama3 - no własnie to moze byc powód anemii, ale jak ci minie wstręt to zacznij siegac po miesko, ale czerwone (drób nie ma tyle zelaza). Chociaz niby nasz układ pokarmowy nie jest przystosowany do trawienia miesa (długo zalega), ale niestety jesto ono nam potrzebne. No są wegetarianie i weganie, ale pomijam juz to, bo oni bardziej z uwagi na przekonania niz na biologię tak zyją. Jesli lubisz buraczki, to o ile lubisz sok, to najlepiej wyciskac z surowych i pic (nic nie traci na wartosci).
  20. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    co do wróżb na włosach, to mi pierwsza wyszła córka i jest, teraz niby ma byc syn heh, zobaczymy, ale najlepsze jest to, ze bujało mi sie 3 razy, ze 3 tez córka :p a ja nie mam plana na 3 dzieci hehe, przynajmniej na dzien dzisiejszy (ale nie wzgledy egoistyczne, ale mieszkaniowe i materialne). Bo ta wrózba to powinna byc wykonana tak, ze zacisnąć w dłoni obrączke na włosie i uniesc lekko i niech sie buja, znowu zacisnąc i znowu niech sie buja. Mi bujało sie 3 razy a za 4 juz nie :p ale ja taka sceptyczna jestem do takich rzeczy hehe ale pobawic sie mozna, nie??:)
  21. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    A ze smakołyków orzechy ! Z owoców to banany jako bogate źródło białka i witamin. Ja miałam w III trym, sorbifer durules przepisany, drogi jak jasna cholera (mała buteleczka ponad 30 zł), ale skuteczny, niemniej na receptę. NIe mazartwiaj sie, bo anemia w ciązy nie jest niczym strasznym jak sie ja ma "na oku", ty ni emasz jakiejść tragicznej, ja w pierwszej ciazy HGB miałam cały czas takie jak twoje, lekko ponizej normy, mimo sorbiferu i witamin. Grunt to kontrolowac to co sie dzieje i starac sie jak najwiecej dostarczac zelaza w naturalnej postaci (dodam tylko, ze łatwiej sie wchłania z pokarmów gdy przyjmuje sie z nim witamine c). Oczywiscie lekarz wszystko powinien to powiedziec, ale wiem, ze wit. c nie zaszkodzi w minimalnej dawce, a zawsze mozesz wcinac plasterek cytryny, tez bogate źródło, ew. pomarańcze.
  22. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    aha, HGB i HTC (hematokryt) jak są za niskie to swiadczy o własnie anemii; a kwas foliowy dalej bierzesz? bo to tez zapobiega anemii.
  23. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    karenk - masz mała anemię, to widac od razu, (dla porównania moja hemoglobina HGB bez witamin itp. wynosi 13,6) jeżeli nie bierzesz witamin to sięgnij po nie, ale tez spróbuj naturalnie dostarczyc organizmowi zelaza, dziecko szybko zaczyna rosnąć iwyciaga z ciebie wszystko, a to sie odbija na twoim zdrowiu. Proponuję jako źródło żelaza miesko, jaja, szpinak, buraki czerwone, polecają wątróbkę, ale nie wiem jak w ciązy z podrobami, wiem ze na wątróbke nalezyu uwazac by nie przesadzic, gdyz ma duzo zelaza ale i witamin z grupy zdaje sie A, a nadmiar tego w ciazy niezbyt dobry. Leczylam anemie 9 lat!!!! wiec daje ci sprawdzone metody, najlepsze są naturalne. Mozesz tez z buraków czerownych surowych wyciskac sok i pic (lepsze niz z gotowanych surówka, czy barszcz).
  24. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    No jakiś masakrycznych problemów nie mam z cerą w tej ciązy, ale z cócią to wyglądałam jak muchomor.
  25. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    no to rzezcywiście full wypas macie tam. Co do egazminów to rzeczywiscie musisz szybciej cos załatwic, ja na twoim miejscu przy najlblizszej wizycie na uczelni złozyłabym juz takie pismo, ze bedzie taka sytuacja i juz dzisiaj prosisz o umozliwienie przesuniecia terminu na potem (a moze dasz rade wczesniej? wiem ze w takim wypadku czasem mozna pogdonic indywidualnie program i zaliczyc egazminy przed terminem i moze mialabys z głowy te egazminy (a jaki spokój):)
×