Zabajona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zabajona
-
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
karenk , co dokładnie jest nie tak, moze pomozemy, w koncu niektóre z nas wiele badan juz robily i moze jakas wskazówka chociaz zeby uspokoić sie. przyszła maminko - full serwis masz jak widac, ale w PL to mało gdzie tak jest, chyba w klinikach tylko, ze i prowadzenie ciazy i lab na miejscu. Moj gin cyto sam pobiera, ale wszelkie inne badania sama robie w naszym labie. Wygodniejsze to co ty masz, no ale ... my mowimy o czarnym i białym - Polska ciągle pod wieloma wzgledami 100 lat za murzynami jest (nie jestem rasistką, ale powiedzonko takie znam). -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do apetytu to i owszem - zwiększa sie, ale wraz z nim pojawia sie zgaga (litości, miałam cała pierwszą ciażę, nawet wody mineralnej napic sie nie mogłam, bo cofalo do przełyku i piekło jak nie wiem). Ale czytałam, ze w 4 miesiącu (a w ten wchodzimy powoli) dziecko rośnie szybciej, koniec organogenezy i zaczyna sie nabieranie ciałka i dojrzewanie organów, wiec i ten apetyt moze wzrosnąć. Ja dlateg nosze ze sobą pomidory i jabłka, inaczej juz bym sie toczyła. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dota - brrr, ale takie sny w ciązy to normalka, zazwyczaj kobiety w ciazy śnią albo horrory, albo jakieś erotyki:p Drętwienie rak mi sie zdarza nawet na wznak, zapewne za jakiś czas gin zaleci mi asmag i bede na tym jechała. No a ból rzeczywiście niepokojący, ale ja podejrzewam, ze to po prostu miednica sie rozłazi, a po 8 godiznach w pracy na dupsku w jednej pozycji, z malymi tylko przerwami na rozprostowanie, to powodują. Ale oczywiscie lekarzowi nie omieszkam zapomnieć. Usg na pewno wykarze ze wsio jest ok! Moze te obawy przywołały ten nocny dreszczowiec. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
balbina - ja podobnie robię, z jabłkami, drożdże , mleko, odrobinka cukru, mąka, 2 jaja, czasem rodzynki jeszcze i jakiś aromacik. Mniam (szkoda ze nie ma emotków z oblizywaniem sie:-D) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
LAra - no wyobrażam sobie ze ci ciezko, współczuję, bo wiem co to jest mieszkać z tesciami, gdy sie tego nie chce. Cykl u ciebie zaświrował, ale może coś jest na rzeczy, temperaturka wiele mówi kochana, wiec nie stresuj sie za mocno, bo prolaktynke sobie podbijasz niepotrzebnie, zrob test ... ja myslę i wierze po cichutku, ze sie udało. Suzinko - no własnie mialam pytac czy cos wiecej wiadomo, ale w twoim przypadku wydaje mi sie, ze sprawa jest oczywista. sysia - kobietko, ty to masz jazdy , ciagle po lekarzach, no ale co zrobić. DObrze, ze jakos udaje ci sie wciskać do kolejnych i cos wyjasniać. No wierze ze wagą sie mozesz przejmowac, ale kurcze - zdarza sie przeciez, ze ktos ma nawet uwarunkowania genetyczne po przodkach - ze tak prehistorycznie to nazwe, ze moze sie odchudzac a i tak bedzie mocniejszej budowy. Fakt, gdybac mozna i ty i tak sie martwisz. mam tylko nadzieje i zycze, zeby ten stres poszeł precz wraz z pomyslnym wynikiem badań. Iwonka - afty sie zdarzają, aphtin powinien pomóc. No jedynie mały moze teraz miec dyskomfort podczas jedzenia, bo ponoc to jest bolce dla dzieci. Asia - Wiesz, ze moja Ola ma fazy tez na twarde kupki? co prawda dni, ze nie zrob wcale jest jak na recepte (ufff), ale bywa, ze robi z wysiłkiem i łzami w oczach, widac, ze wiele wysiłku kosztuje ją wypchniecie tego z siebie. Zazwyczaj jets tak, gdy popije soku z czarnej porzeczki, nie zje w dzien owoca, czy jogurtu (nie chce po prostu). Wtedy robie tez rumianek , ale naprawdę rzadko. Współczuję wiec nieprzespanych nocy, bo ja tez sie martwie ze jak przytrzyma to bedzie potem bolało i jakis uraz zostanie. Raz mialam stracha ze urazu na nocniczek dostanie, wyglupiała sie siedząc na nim, podskakiwała i z impetem siadała na niego i nie wytrzymał i pękł. Pekł tak pechowo, ze miejsce pękniecia nocnika szczypnęło ja za skórę na ... wiesz czym, miała rankę nieciekawa, zdarty naskórek, bałam sie, ze przy siusianiu bedzie płacz, bo bedzie szczypac, ale na szczescie nie było. Oczywiscie nocnik do wymiany. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajce:) WIdzę znowu nowe osóbki, normalnie luty pęknei w szwach, dobrze, z emy z różnych miast, bo jabyśmy zaczęły hurtem rodzić w jednym to szok:p:p:p rosołek - nie wydaje mi sie, ze hormony moga az tak wpływac na organizm, ale moge sie mylic, w końcu lekarzem nie jestem. To dość dziwne objawy i rzeczywiście powinnas pogadac o tym z lekarzem. Mi owszem, drętwieją ręce , zwłaszcza w nocy, ale wiem,ze to sie w ciązy zdarza wielu kobietom, no ale ból głowy to przy tym nie występuje raczej. Może to ciśnienie taki na ciebie wpływ wywiera, ale lepiej to sprawdzić. Ja z kolei mam ostatnio jazdy z miednica chyba, lub dolnym odcinkiem kręgosłupa. Mam takie bóle, ze zeby noge przesunąć na siedząco, musze to zrobic przy pomocy rąk:-o bo sama nogą nie jestem w stanie z bólu ruszyć :-o nieźe co? Ja co prawda przepis na racuszki znam, ale moze ktos ma inny i szybszy:p to tez chetnie skorzystam:) Ja robie na drożdżach, bo nie opadają i zachowują dłuzej swieżość, do tego jabłuszka, mniam .... co do brzucha, to u mnie widoczny jest wieczorem:p rano niekonieznie, wyglądam jakbym po prostu przytyła nieco w tyłku i na brzuchu. A po południu, czy tam wieczorem to juz człek po jedzneiu, zdeptany i zmeczony, to i brzuch wywala:p Z córcią na tym etapie juz miałam naprawdę pokaźny:) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja gdybym miała słuchac rozumu, to powiedziałabym, ze powinna byc znowu dziewczynka:-D ale ze moj rozum i medycyna z naturą razem wzięte to dwie sprzeczności, to naprawdę ciezko mi tu przewidywać:-D czuję sie nieco inaczej, wiec moze chłopczyk, a moze przekornosc losu, bo poniekąd ta ciąza to planowana na potem wpadka:p i moze dzidziolek mnie oszczędza, kochaniec malutki:-D TAk wiec jeszcze poczekamy i zobaczymy, czy moj starszy Kochaniec bedzie miala siostrzyczkę, czy braciszka:-D -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj folia - no ładny babiniec masz ;) JA nie wiem i prędko sie nie dowiem, co tam bejbik ma miedzy nózkami, jak sie poszczęści to najwczesniej na połówkowym, bo moj gin ostrozny jest w prognozach i pierwszą zawsze podaje "nie na 100 %". Przceczuć nie mam tym razem bo ostatnio wszystko co wskazywało na faceta okazało sie bzdurą i mam babeczkę:-D No prawie wszystko;) teraz to ja nie wiem, bo nie wiem kiedy byla dokładnie owu, przypuszczalnie 3 dni PO bara bara, ale łapy uciąć se nie dam:p zesmy zaszaleli spontanicznie:p -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hałaśliwa - bo ja te lody najbardziej lubię:-D CO do taty to daleka jestem od krytyki, bo mój z kolei uważa sie za wierzacego niepraktykującego, czasem mamie da sie wyciągnąć do koscioła, zwłaszcza swieta, to mu przyznam, ale co z tego, spowiedź i komunia tylko jak jest \"okazja\", czyli ślub, chrzciny. Przybijmy sobie łapkę, bo ja tez jestem jedynaczką i tez wiem, ze kiedyś zostanę samiusieńka na świecie, no nie liczę męża, owszem, teraz to on mi najbliższą rodziną, wraz z dziećmi, ale wiecie o co chodzi, chodzi o pokrewieństwo ... bo cioteczniaki to nie to samo. Tyle, ze moi rodzice po mnie stracili dwoje dzieci, jedno w polowie ciąży , drugie w I trymestrze, z powodu konfliktu, niestety, te 30 lat temu jeszcze za mocno nie stosowano profilaktyki w takich wypadkach. Dlatego ja nie chciałam zeby moje dziecko było samo, zeby miało kogoś, siostrę , brata, kogoś z tych samych rodziców. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rosołek - sorki, ale musze to napisać :-D masz tak apetyczny nick, ze jak cie czytam, to od razu chce mi sie jeść :-D a rosółek wprost uwielbiam, zwłaszcza teraz latem, jak jest swiezusia marchew, pietruszka, czosnek, por i seler, do tego natka pietruszki ... mniam sorki, ale mnie "sprowokowałaś" :p:p:p -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehe, balbina, niech nie zadzierają z cieżarną z dolegliwościami :-D Też bym sie ładnie ujmując "wkurzyła" i chyba też powiedziałabym kilka słów do słuchu, zauważyłam, ze mentalność wielu ludzi jest taka, ze jak leży na ulicy, wymiotuje, zatacza sie to PIJANY/A. A żesz kuźwa, a może źle sie czuje, trzeba pomóc? Wiele chorób daje takie objawy, trzeba podejść i zapytać, a woń alkoholu sie wyczuje szybko, wiec najpierw sprawdź ,potem oceniaj. Wrrr, jak mnie wkurzają tacy ludzie. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! CO do porządków, to ja tez plany ambitne miałam, ale póki nie mam sił po pracy rekami ruszac, to se spokój daję. Jak poczuję wiecej energii, to bedzie furczało wszystko;) W temacie szkoły rodzenia nie wypowiem się, gdyż ja miałam najbliższą 30 km od miejsca zamieszkania, przy szpitalu w którym nie zamierzałam rodzić (rodziłam w miescie gdzie prowadzilam ciążę, 70 km od miejsca zamieszkania). To jedno, a drugie to to, ze zajęcia zaczynały sie tam o 16 nawet i 15, a to kolidowało z praca i moją i M, musielibyśmy obydwoje co tydzien sie zrywac z pracy, a to w grę nie wchodziło. Obeszło się bez, urodziłam szybciej niż dziewczyny "przeszkolone", opieka nad dzieckiem przyszła sama, przy małej pomocy połoznych na początku. Podczas porodu przybierałam pozycje takie, jakie podpowiadało mi ciało (kucanie przewaznie, pochylenie z podpartymi rękoma o łózko,ścianę, spacerowałam duzo podczas I fazy, nie leżałam, bo było mi to niewygodne i nie siedziałam, chyba, ze nogi w d***e właziły od chodzenia). Najgorzej bylo na porodówce juz, bo musiałam polezec pod ktg, dac sie zbadac, przebic pecherz płodowy, bo wody mi nie odeszły same, ale to byla ostatnia godzina z 4 porodu. Oddychanie samo przyhodziło, bo przynosiło ulgę miedzy skórczami. A parte miałam 2 - po drugim dziecko juz na swiecie. Być moze gdybym miala blizej - skorzystałabym. ROdziłam z mezem i bez:-D mielismy ustalone, ze bedzie ze mną do finału, ale na moment parcia wyjdzie. Tego oboje chcielismy, tak uzgodnilismy i nam to pasowało. A M widział dziecko w pełnej krasie , jeszcze umazane i nie ubrane szybciej jak ja, bo zabrali ją do sali obok, do której mógł sobie wejść swobodnie z korytarza przed porodówką :-D wiec nic nie stracił. Zresztą nie chciałam go zmuszać, nie był pewien, czy da radę, wiec ja nie naciskałam. Różnie to potem bywa, jeden facet bedzie szczesliwy, zaryczany i po obejrzeniu męki zony bedzie ją bardziej kochał, a drugi sie przerazi tylko, ze to taka męka, wysiłek i ból, a bywają i skrajniejsze przypadki, o czym wolę nie pisac. My mielismy uzgodnione juz dawno, ze jak bede rodzila, to tak bedzie, chyba ze on w ostatniej chwili sie zdecyduje wejść na finał, ale jak wejdzie, to stanie za moją głową. Bo mam znajomych, gdzie mąż stał od strony połoznej i widzial narodziny dziecka, no ale to wersja dla tych bardziej odpornych i ciekawskich;) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No ja miałam przezierność robiona gdy maluszek miał 59 mm, wyszło 1,2 mm i to jest wynik w normie, kość nosowa też widoczna, wiec tu ulga (na jakiś czas chociaż). -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Prosciej mówiąc, przy wartości nieprawidłowej, zleca sie dalsza diagnostykę, własnie badania prenatalne, które bardzo często wykluczają wadę jakąkolwiek i dzieci rodzą sie zdrowe. Kobiety powyzej 35 roku zycia mają rutynowo zlecane te badania z uwagi na wiek,no ale nie sam wiek determinuje o wszystkim. Ponoć najwiecej dzieci z zespołem DOwna rodzą młode kobiety, w przedziale wiekowym do 30 lat, wiec nie sam wiek tu jest istotny. Mam znajomą, która mimo młodego wieku (25 lat) urodziła synka z ZD :-o tak więc nie ma reguł i przewidziec nic sie nie da. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.prenagen.com.pl/pl/przeziernosc.php wyzej jest dość dokładny opis co to jest i po co to sie robi:) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dokładnie tak dziewczyny, kolejne usg to powinno byc połówkowe, a te lekarze robia różnie, z reguły kolo 22 tc i tu patrzą na wszystko, mózg, płuca, zołądek, nerki, serduszko (!!!), mierzą rączki, nóżki, obwód główki, no wsio, takze to usg jest dłuższe. No i na tym usg mozliwe czesto jest dojrzenie płci, jesli wczesniej tego nie bylo widac. CO do ruchów, to niczym sie nie sugerujcie, w pierwszej ciązy \"coś\" czułam kolo 18-19 tygodnia a pewnosci nie mialam (bo i skąd), a kopniama poczułam dopiero w 21 tc. Często mozna nie zwrócic uwagi na te pierwsze nieśmiałe muśniecia, efekt czuciowy zalezy od wielu rzeczy: - od tego, czy jest sie szczuplusieńką, czy raczej lepiej zbudowaną - czy to pierwsza, czy kolejna ciąza - jak umiejscowione jest łozysko, czasem ono moze \"blokować\" odczucia. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://podatki.wp.pl/title,Od-wrzesnia-wyzsza-skladka-na-zdrowie,wid,10265305,wiadomosc.html znalazłam to jeszcze na wp -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://prawo-pracy.pl/forum/viewtopic.php?t=9709 moze komus sie przyda -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
forme = firme:p -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hałasliwa - przynam szczerze, ze te usg tez u mnie krótko trwało a chodze do polecanego lekarza, bulę jak za zboże w kryzysie i kurcze jakoś czuję niedosyt, zwłaszcza, ze mam porównanie z pierwszej ciązy. Nie wiem, co o tym myslec ... co do twoje zawodowej sytuacji to pojęcia bladego nie mam, jesli chodzi o macierzynski, to matka na umowie o prace musi wykorzystac jaką jego czesc, zdaje sie 14 tygodni i potem moze przekazac ojcu dziecka reszte, ale nie wiem jak to w przypadku własnej dzialalnosci, u nas znajomi forme prowadzą, ale jest ona na faceta i są małżeństwem wiec zupełnie inaczej to wygląda. Kurcze, moze spróbuj dostac sie do jakiegos speca od prawa pracy po poradę, bo my chyba tylko gdybac mozemy, a w googlach to ty sama wyczytasz to samo co i my. Mysle, ze tu konieczny jest dobry prawnik. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zgodnie z art. Art. 186 § 1. pracownik zatrudniony co najmniej 6 miesięcy ma prawo do urlopu wychowawczego w wymiarze do 3 lat w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez nie 4 roku życia. Do sześciomiesięcznego okresu zatrudnienia wlicza się poprzednie okresy zatrudnienia. § 2 art. 186 k.p. dodaje, że pracownik mający okres zatrudnienia określony w § 1, bez względu na to, czy korzystał z urlopu wychowawczego przewidzianego w tym przepisie, może skorzystać z urlopu wychowawczego w wymiarze do 3 lat, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 18 roku życia, jeżeli z powodu stanu zdrowia potwierdzonego orzeczeniem o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności dziecko wymaga osobistej opieki pracownika. Natomiast co do zasiłku wychowawczego, to po 1 maja 2004 r. zastąpiony został dodatkiem z tytułu opieki nad dzieckiem w okresie korzystania z urlopu wychowawczego przyznawanym wraz z zasiłkiem rodzinnym. Wsparcie przysługuje osobie uprawnionej do urlopu wychowawczego, nie dłużej jednak niż przez okres: - 24 miesięcy kalendarzowych, - 36 miesięcy kalendarzowych, jeśli sprawuje opiekę nad więcej niż jednym dzieckiem urodzonym podczas jednego porodu, - 72 miesięcy kalendarzowych, jeżeli sprawuje opiekę nad dzieckiem z orzeczoną niepełnosprawnością lub orzeczonym znacznym stopniem niepełnosprawności. Dodatek ten przysługuje rodzinie uprawnionej do zasiłku rodzinnego, czyli rodzinie, której przeciętny miesięczny dochód na osobę uzyskany w 2002 r. nie przekroczył kwoty 504,00 zł lub 583,00 zł na osobę w przypadku rodziny wychowującej dziecko niepełnosprawne. Dodatek przysługuje w wysokości 400,00 zł miesięcznie. Ustawa określa następujące przypadki, w których wsparcie nie przysługuje. Odnoszą się one do sytuacji osoby pobierającej dodatek czyli matki, ojca, opiekuna. Osoba ta nie otrzyma dodatku jeśli: - bezpośrednio przed uzyskaniem prawa do urlopu wychowawczego pozostawała w zatrudnieniu przez okres krótszy niż 6 miesięcy, - pracuje w okresie korzystania z urlopu (chodzi o pracę zarobkową), - w okresie urlopu wychowawczego korzysta z zasiłku macierzyńskiego. Dodatek nie przysługuje również jeśli dziecko przebywa w placówce zapewniającej całodobową opiekę przez co najmniej 5 dni w tygodniu albo w żłobku, przedszkolu lub innej instytucji zapewniającej dzienną opiekę lub w innych przypadkach zaprzestania sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam poniedziałkowo! Hałaśliwa - współczuję z powodu babci :( Poleciałam ostatnią stronkę jedynie, ale chyba możliwie na bieżąco jestem. Co do zasiłku wychowawczego, to muszę się zorientować w kadrach, mam w miarę dobry kontakt z naszą kadrową, wiec popytam, moze coś podpowie. Inna rzecz - że sama mogę znaleźć sie w takiej sytuacji, ze będę musiała, jak nie kilka miesięcy, to nawet rok lub dwa brać. Nie chciałabym, ale sytuacja może mnie zmusić (zawodowa). Jak coś się dowiem konkretnego, to napiszę. Może jeszcze dzisiaj. Mia - fajnie, ze wesele udane, ja w pierwszej ciązy tez na tym etapie pląsałam delikatnie na weselu, na szczęście juz rewelacji żołądkowych nie miałam. Za miesiąc tez mamy \"wesele\", zostalismy zaproszeni z córcią, zobaczymy czy ją weźmiemy, ale fakt, ze trzeba sie ubrac, za miesiac brzuchol podrośnie i najtaniej to będzie chyba namiot wypożyczyć:p Co do ruchów .. ja co prawda jestem na wczesnym etapie, ale juz kilka dziewczyn powiedziało, ze miało podobnie i sie zastanawiamy wspólnie, czy to możliwe poczuć bulgotanie na tym etapie ciązy. Jestem raczej sceptyczna i zwalam to na jelita, ale TAKIE bulgotanie miałam 3 razy i zupełnie inaczej to czułam jak pracę jelit ( a moze one w balona mnie robią);) Wpis odwiedzającej wiele wnosi, szczerze mówiąc sama to zauwazyłam, ale zwaliłam to na kilka rzeczy, głównie to, ze duzo nasi ciezko zapamietać kazdy wpis i kazdą rzecz, a dwa - jednak swiezy to topik jeszcze, bo ciągle ktoś dochodzi nowy. Mysle, ze za jakis czas zacnziemy kojarzyc nicki i problemy. Ja udzielam sie od kilku lat na dwóch innych topikach i jestem zdecydowanie mniej forumowiczek i to naprawde ułatwia sprawę wszystkim, jesli chodzi o zapamietanie kazdej z osobna i jej spraw i problemów. To ma duzy wpływ (ilość uczestniczek forum). Mysle, ze dziewczyny nie gniewają sie jesli sie opusci (niespecjalnie) ich posta, kiedy o cos pytały i zostalo niezauwazone. Po prostu jeszcze troszke czasu potrzeba by zacieśnić tę wirtualną znajomość. A na koniec bedziemy wzajemnie sie informowały kto od kogo sms-a dostał :p -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
poszukaj mieszanek ojca Klimuszki, powinny byc gdzies w necie dostępne Paula - gratuluję!!! Suzinka, to jeszcze chwila czekania EMika - no i widzisz??? wsio gra:-DSuper foli - ja tez bym chciała wasze wakacje popodziwiać ;) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
Zabajona odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mia - ja w ciąży z córcią słuchałam swojej ulubionej muzyki, owszem czytałam o tej relaksacyjnej, ale mnie męczyło takie słuchanie, a co męczyło mnie to i małą też najwyraźniej, bo ożywiała sie i harce wyprawiała jak słyszała to co ja lubię najbardziej:-D I jest naprawdę zywym dzieckiem, ale ja takie chciałam mieć, zawsze mówiłam, ze chcę sreberko a nie kluseczki:) I mam:p M sie smieje, ze w niego to na pewno ona nie poszła, bo on byl spokojny jak bym mały:-D a ja za to bylam własnie takim sreberkiem :p A najlepsze jest to, ze od maleństwa wykazuje zainteresowanie muzyką, taką własnie jakiej ja słuchałam i słucham, a jak usłyszy gdzieś jakąkolwiek, to staje i tańcuje, obraca sie, podryguje, a jak siedzi w wózku, to choć główką pokiwa w rytm:-D:-D:-D A uwielbia jak sie ją weźmie na ręce i sie tańczy, alez ma radość :-D Teraz tez będę słuchała to co lubię:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiu - no ja byłam wczoraj i miałam sprawdzana przezierność karkową i ocenę kości nosowej maluszka :) No własnie z tą płcią powiem ci, ze ja nie przypuszczam nic, bo u mnie to zawsze odwrotnie jak w samolocie. Przy Oli miałam monitoring i staranka były w terminie owulki, byłam pewna ze chłopak będzie, ale co niektórzy "starzy" wyjadacze pominęli to, ze nie mam zachciewajek ściśle okreslanych jako "na chłopca", czy "na dziewczynkę" i po moim wyglądzie, no i samopoczuciu wyrokowali, ze "zobaczysz, będzie córa":) No i ja sie zaskoczyłam na serio jak gin to potwierdził. Teraz nie wiem kiedy miałam naprawdę owu, ale jej objawy miałam z pewnością kilka dni po ostatnim bara bara, które było w 7 lub 8 dc nie dalej, a owulke przy moich obecnych cyklach miałam 11-12 dc. Więc teoretycznie powinna być dziewczynka, no ale, ze mnie natura robi zawsze w bambuko, biorę pod uwagę to, ze mogą byc i jajeczka:-D A szczerze mówiąc - wszystko mi jedno:)