Zabajona

To ja też się zaktualizuję (dla wyjaśnienia - ja liczę skończone tygodnie a nie trwające): Nick.............wiek.....woj...............tc......data porodu..+kg/plec Kluska=).......... 26.....łódzkie......................31.01.09............? kasiulkapb........25....małopolskie.......17........01. 02.09...........? igmik.............. 26....pomorskie........15........01.02.09............? IRYSEK............28.....lubelskie.....................0 1.02.09............? kasiula29.........29.....dolnośląskie......16........02 .02.09............? Truskawkowa....21.....opolskie.....................03.02 .09............? Monia.............22......lubelskie..........15.......04 .02.09............? Masia1............37.....śląskie.......................0 4.02.09............?. gohhha...........26......lodzkie......................04 .02.09............? rosołek...........26......lubuskie...........15......05 .02.09........synek kasienka135.....26.....dolnoslaskie................05.02 .09........synek Karella............27....mazowieckie........15......06.0 2.09.............? agnesita.........20......śląskie...................... 07.02.09.............? nutelka23........23.....dolnośląskie................ 09.02.09.............?. malinova73......35......śląskie...................... 09.02.09.............? Mia 82............26.....podkarpackie......14..... 09.02.09.............? karenk...........33......łódzkie......................10 .02.09.............? adulka............31.....podkarpackie......14......11.02 .2009..........? Mama3..... ......39.....świętokrzys.......14.... .10.02.09..............? melisana....... ..23.....dolnośląskie................13.02.09..............? creme............33......mazowieckie........ ......13.02.09.............? andzia678.......31......mazowieckie.......... ....13.02.09.............? julka2384.......24.......lubuskie....................14. 02.09..............? *Iskierka*.......28........wlkp....................... 14.02.09.............? katia-84........24......małopolskie.........13.....14.02 .09............. ? do góry.........30......Warszawa................. 14.02. 09..............? Nadia277.......27.......śląskie.....................15.0 2.09...............? imarika ........29.. ....lubelskie.................. 15.02.2009.............? doddotka.......24.......wielkopolskie............ 15/18.02.09. .........? sikorka -........29.......BremenDe................16.02.09.......... .... .? PrzyszlaMama..23 ... ...DE...... ................ .16.02.09...............? Pimboli...........27.....Schwarzwald/DE..........18.02.0 9..............? balbiina .........23 .....Częstochowa.......13...19.02.09...............? justynka307....27.......śląskie.................... 20.02.09..............? Srebrzysta......28.. ...wielkopolskie.... .... ....20.02.09..............? dota25...........29......pomorskie..........11... 24.02.09..............? halasliwa........27.......Warszawa............. ...25.02.09.............? madziulka.......28.......Lublin......................25. 02.2009 ...........? Zabajona........31......warm.-maz..........12. .. ..26 .02.09...........? Paula21waw.....21......mazowieckie... ..........26.02.09..............? Monika...........21......dolnośląskie....... ...........? ....................? I nie wiem czy ktoś dobra tabelke kopiował, bo ja juz miała wpisane tygodnie, a w tej nie bylo znowu. Dziewczyny, kopiujemy tylko ostatnia jaka znajdziemy!

Emiczko - nie zamartwiaj się na zapas, jeśli masz dolegliwości to znaczy ze wszystko gra, hormonki ciążowe pracują. A pamiętasz jak enigma miała spadki progesteronu? Też jadła paczkami tabsy, a mimo to nie był jakos tak wysoki. NIe martw się, na pewno będzie wszystko dobrze, zobaczysz małego łobuziaka, co to już wybrzydza co lubi a co nie :-D

Jezu enigma :-o Ileż nieszczęść naraz:( Szok. Współczuję bardzo śmierci babci, mała to pociecha, ze we śnie, ale chociaż nie cierpiała, po prostu zasnęła. Wyrazy współczucia. A co do opieki nad teściową to popieram cię w całej rozciagłości, narobić rabanu i już. To nie jest kuźwa ośrodek wczasowy, tylko szpital i jak piszesz OIOM, tam miejsce personelu jest przy łózku pacjenta, zwłaszcza w takim stanie, a jak ci sie nie podoba, to jedź za granicę, albo znajdź inną pracę. Ja rozumiem, ze kokosów nie mają, kuźwa, ale niech pomyślą, ze są masy ludzi, którzy też kokosów nie mają, a za spieprzenie roboty wypad z pracy i jeszcze wilczy bilet nieraz. Kuźwa, co za kraj. Zresztą ja mawiam, taki kraj jacy włodarze. Wsio do dupy. Trzymam kciuki za teściową i za powodzenie w załatwieniu wszystkiego. CZeakm na wieści, bo aż jestem ciekawa jak sie sprawa potoczy. Jak mogę podpowiedzieć, to postrasz w razie czego skargą do rzecznika praw pacjenta, NFZ-tu i Izby Lekarskiej, jakby jeszcze sie ordynator pultał. A co! NIech nie myślą, ze każdy kto tam lezy bedzie zdany na łaskę i humorki personelu. Kuźwa, a gdyby teściowa znowu miała skok i zapadała w spiączkę?! Kurna, 45 minut dupsk nie ruszyły na OIOM-ie. Szok!!!!

Asia - gratuluję zdrowych jajeczek:) SUpcio, bedzie parka :) Najwazniejsze jednak, ze zdrowy chłopak! Suzinka - no powiem ci, ze cos podobnego jak opisalas mialam w ciązy z Olą, teraz inaczej czulam naciąganie (i czuje nadal), ale jak sie okazało dlatego, ze tym razem moja szyjka zawinęła sie ku górze i schowała wręcz pod spojenie łonowe, lekarz nie mógł jej znaleźć, zeby pobrac wymazy, torszke kombinacji bylo przy tym. W każdym razie miałam podobnie, ale czy w twoim przypadku znaczy to samo nie wiem. Trzymam kciuki za test! Ana - nareszcie odpoczynek, co? naładuj akumulatorki i wracaj w pełni sił do walki. A może odpowiednio podladowani zdziałacie co nieco na uropiku ... czego zyczę. Emiczko - pytas zjak se radzę z sennością? Otóż - kompletnie sobie nie radzę :-D Ale nie mam tak dobrze, zeby pospac popoludniami, a w pracy nie ma jak przeciez. Fakt, zaczyna mijać powoli, ale w miejsce sennosci wchodzą zadyszki:-D:-D:-D jak nie urok to ... :p gosiaczku - super ze małemu posmakowała zupka:) wg mnie ze swiezych warzywek duzo lepiej smakują jak te sklepowe, ale to wg mnie:) No i silna babka z ciebie! Dasz rade!!! i pewnie kogos ominelam, za co przepraszam najmocniej.

Cześć! No ja powiem ci , ze robiłam przetwory w ciązy i niz im nie było, wręc zprzeciwnie, ogórki kiszone wyszły mi lepsze niz zwykle i nic sie nie psuło:) moze fuks po prostu:)

Witajcie, odnośnie witamin to ja wam coś powiem. Mój gin jest z tych zalecających, ale ja juz nie taka głupiutka. Choć mam szacunek do jego wieku i wiedzy jaka posiada i nie podwazam nic co mi mowi, tak w tej jednej sprawie mam swoje zdanie, poparte zresztą przez kilka mam. Otóż nie wszystkie kobiety biora witaminy i okazuje sie ze nie wszystkie potrzebują (co potwierdza kilka z was, którym lekarze niekoniecznie nakazują brać). Otóż przed pierwsza i obecną ciążą wcinałam kwas foliowy, ale poza tabsami starałam sie jeść produkty zawierające go, gdyż jak wiadomo, wszelkie witaminki i minerały najlepiej wchłaniają sie z pokarmów, a nie chemicznych suplementów diety. Mam brata chemika, którego zona ani jednej witaminy w obu ciązach nie brała, niedobory regulowała dietą i dzieci ma zdrowiuśkie bez alergii, uczuleń i takich tam. DLaczego o nim wspomniałam? Ano dlatego, ze on podczas studiów na dość renomowanej uczelni i ściśle \"resortowej\" ze tak powiem, mial zajęcia podczas których badali różne takie dziwne rzeczy, w tym witaminy. Po tych zajeciach troszkę nas uświadomił i powiedział, ze nie takie to dobre faszerować sie witaminami. NIe będę rozwijała już tematu brata, bo nie o nim mowa, ale on mnie uświadomił i widze ze mial rację. JA w pierwszej ciązy miałam bardzo dobre wyniki do III trymestru, gdzie pojawiła sie niewielka - dosłownie minimalna niedokrwistość. Dopiero wówczas zaczęłam przyjmować witaminy i żelazo i wróciła norma. I trymestr przejechałam na foliku i to tez nie wiem w jakim stopniu się przyjmował, bo rzygałam jak kot codziennie przez 9 pełnych tygodni, najczęsciej po zazyciu czegokolwiek , ja nawet pic nie mogłam, bo po piciu najgorzej miałam - od razu niski bieg nad wielkie ucho. Chwała więc, ze przed ciążą brałam go, dłuzej jak pol roku na pewno, bo o małą staralismy sie ponad 9 miesiecy. WIec organizm mial zapas, z którego czerpał, a jak ciąża przybrała tempa we wzroscie , to widac juz potrzeba była uzupełnic co nieco (zelazo głównie). Tak i teraz przed ciąża i narazie do końća I trymestru (uzasadnione do 12 tygodnia ciązy w zasadzie) jade na foliku, owszem, witaminy mam zalecone, ale patrze na wyniki swoje i widze, ze sa świete. Na tyle umiem je rozczytywać po latach walki z anemią, ze nie potrzebuje lakarza by stwierdzic, czy jest niedobór czy nie. Anemii nie mam, wszystko w normach i to idealnych normach, wiec korzystam z tego, ze mamy taką a nie inną porę roku i jem co natura rodzi - świeza marchew, ogórki, pomidorki (potas bardzo wazny!!!), brokuły, kalafior, fasolka szparagowa. A po suplementy sięgnę gdy zauważe sama, ze czegoś mi brakuje. Nie bede sie faszerowała chemią, dopóki jest wszystko w normie i organizm ma wszystko. Staram sie jeść w miare rózne posiłki, od kasz i makaronów, poprzez miesa czerwone (źródło zelaza), ryby (tez waze w diecie nie tylko ciezarnej), az po warzywka i owoce.

WItam, no to przy okazji i ja zrobie co nalezy Nick.............wiek.....woj...............tc......data porodu..+kg/plec Kluska=).......... 26.....łódzkie......................31.01.09...........? kasiulkapb........25....małopolskie................ .01.02. 09..........? igmik.............. 26....pomorskie........15...... .01.02.09...........? IRYSEK............28.....lubelskie.....................0 1.02.09...........? kasiula29.........29.....dolnośląskie.................02 .02.09...........? Truskawkowa...21......opolskie.....................03.02 .09...........? Monia.............22......lubelskie....................0 4.02.09...........? Masia1............37.....śląskie..................... .04.02.09...........?. gohhha...........26......lodzkie.................... .04.02.09...........? rosołek...........26......lubuskie.................. .05.02.09......synek kasienka135.....26.....dolnoslaskie................05.02 .09......synek Karella............27....mazowieckie................06.0 2.09.............? agnesita.........20......śląskie..................... 07.02.09............? nutelka23........23.....dolnośląskie............... 09.02.09............?. malinova73......35......śląskie..................... 09.02.09....... .....? Mia 82............26.....podkarpackie......13..... 09.02.09.......... ?... karenk...........33......łódzkie.................... 10.02.09............? Mama3..... ......39.....świętokrzys.............. 10.02.09............?... melisana....... ..23.....dolnośląskie...............13.02.09...........?.. creme............33......mazowieckie........ ....13.02 .09..........? andzia678.......31......mazowieckie.......... ...13 .02.09........?... julka2384.......24.......lubuskie...................14.0 2.09...........? *Iskierka*......28........wlkp....................... 14.02.09............? katia-84........24......małopolskie.........13.....14.02 .2009........ ? do góry.........30......Warszawa...... .......... 14.02. 09...........? Nadia277.......27.......śląskie........... ... ......15.02.09...........? imarika .........29.. ....lubelskie.................. 15.02.2009.........? doddotka.......24.......wielkopolskie............ 15/18.02.09. .....?... sikorka -........29.......BremenDe................16.02.09.......... .? PrzyszlaMama..23 ... ...DE...... ................ .16.02.09............? Pimboli...........27.....Schwarzwald/DE..........18.02.0 9..........? balbiina .........23 .....Częstochowa.......12...19.02.09...........? justynka307....27.......śląskie.................... 20.02.09............? Srebrzysta......28.. ...wielkopolskie.... .... ....20.02.09...........? dota25...........29......pomorskie..........11... 24.02.09...........? halasliwa........27.......Warszawa............. ...25.02.0 9............? Zabajona........31......warm.-maz..........11. ..26 .02.09.........?... Paula21waw.....21......mazowieckie... ..........26.02.09...........? Monika...........21......dolnośląskie....... ...........? ..................?

Asia - ja miałam kiedys taką wizję foli, ze to blondyneczka, a na zdjeciach zupełnie odwrotnie:) wszystko jak myślałam poza kolorem włosów:) foli - ano przegiął gin i tu ma karny punkt, pierwszy od dwóch lat, myślałam, ze stałe pacjentki jakoś inaczje traktuje, ale widze, ze odbija sobie na czym moze. Niby nie zmuszał mnie, nie powiedzial, ze musze przyjechac, tylko, ze wrto zrobic i dał mi czas na decyzję, ale no weź i świadomie odpuść to badanie, przecież do końca ciąży spać spokojnie bym nie mogła.

Witajcie :) Mia - ja dzisiaj mam wizytkę, tez stresiorek sie włączyl:) CO do witamin i kwasu foliowego. Trzeba sprawdzić na opakwaniu skład, witaminy dla ciężarnych mają zwykle w skąłdzie kwas foliowy w dawce 800 (odpowiednik 2 tabletek foliku), wiec jesli w składzie jest kwas foliowy w dawce 800 to foliku brac nie trzeba, a jak nie ma - to trzeba brać. Kwas foliowy dziewczyny to nie tylko zapobieganie wadom cewy nerwowej dziecka, ale i zapobieganie anemii, jest to pochodna witamin z grupy B - bardzo waznej i istotnej. Jej niedobór moze prowadzic do anemii.

Hej babole! Jestem i ja:) No trzeba tu cosik ruszyć, bo zastój niemiłosierny. U nas pogoda odpuszcza i mozna oddychać:) Emiczko - ze smakami mam tak samo;P zaden jakis określony trend, istny wahlarz - od kwaśnych po słodkie:) ale jak zauwazylam jedno - ciągnie mnie w stronę tych "zdrowych" (sery, chude wędliny, warzywa i owoce). Picie niestety wmuszam, nawet w upały:-o tak samo miałam z Olą, ze pić nie chciało mi się i praktycznie wlewałam na siłę płyny (wodę głównie), tak i mam teraz. A wizytka dzisiaj, brrrr, stresiorek sie włączył. I po niej raczej sie nie wyłączy, bo usg pewnie nie będzie, no chyba, ze doktorek zaryzykuje badanie NT. Szczerze wątpię w to, ale nie wiem co zrobi, bo wybiera sie na urlop po 15 sierpnia, a jak będzie chciał mnie za tydzień widzień, to pacnę chyba :-o jakby nie było 120 zeta razy 2 wizyty ... troszkę tego jest:-o Asia - jej, juz 20 tydzien:) mówisz ze czujesz maluszka od 2 tygodni, a mnie sie coś przelewa w dole przucha i oczywiście to za wcześnie na ruchy, przecież to dopiero 11 tygodni, ale coś odczuwam, takie bulgotanie i oczywiście zagwozdka czy to jelita w trąbę mnie robią, czy może faktycznie moja rybka pływa. Ale nieee, to niemożliwe tak szybko. Suzinka - gratuluję udanych wakacji:) I rozpoczętych staranek. Pierwsze koty za płoty jak to sie mówi:) Dziewczynki - ja wierzę, ze wszystkie doczekacie się małych cudów! Wiele u nas się działo, ale i cudów nie brak, więc nie traćcie wiary! Ja kciuki za was trzymam. Iwonka - ciesze sie, ze potówki poszly se precz. A mamusia enigma to gdzie sie podziwa????

Witam, znowu daleko tabelka była, mam nadzieje, ze dobra (innej ni ebylo kilka stron) 1)Truskawkowa...21....opolskie.......29.04.....4.......0 3.02.09.....?... 2)nutelka23........23...dolnośląskie...04.05.....4...... .09.02.09.....?... 3)melisana..........23...dolnośląskie...30.04.....5..... ..13.02.09.....?.. 4)rosołek...........26....lubuskie.......01.05....12.... .5.02.09...........?. 5)malinova73......35....śląskie..........03.05.....4.... ..09.02.09.....? 6)Kluska=).........26....łódzkie..........25.04...12.... 31.01.09.....? 7)Karella...........27...mazowieckie...08.05....4/5..... ....?..........? 8)creme...........33...mazowieckie....03.05.....5......1 3.02 .09....? 9) kasiulkapb.....25...małopolskie......23.04.....8......01.02. 09.....?... 10)julka2384.....24.....lubuskie.........08.05.....11... . .14.02.09....?... 11)sikorka -......29...BremenDe...........................16.02.09....? ... 12)Monika.........21...dolnośląskie.....7.05.....4/5.... ......? ........?... 13)agnesita.......20.....śląskie........01.05.....11.. . ...07.02.09....?... 14)justynka307..27.....śląskie..........17.05.....5..... .20.02.09....?... 15)andzia678.....31...mazowieckie...15.05......5......13 .02.09....?... 16) doddotka.....24..wielkopolskie.....8.05...5/6...15/18.02.09. ..?... 17) Mia 82........26...podkarpackie...02.05.....12......09.02.09.... ?... 18) Monia.........22...lubelskie.........30.04.....11......04.02 .09....?... 19) halasliwa.....27...Warszawa.......18.05......?.......25.02.0 9...?... 20)*Iskierka*....28.......wlkp...........07.05......10.. ...14.02.09....?... 21)karenk.......33.....łódzkie..........03.05......11... . 10.02.09....?... 22)dota25.......29....pomorskie.......17.05.......9..... .20.02.09...?... 23)Zabajona....31...warm.-maz........22.05......10....... 26 .02.09...?... 24)Nadia277....27.....śląskie...........12.05.....10.... ...15.02.09...?... 25)igmik.........26.....pomorskie.......23.04.....13.... ..01.02.09...?... 26)Masia1.......37.....śląskie............30.04.....12.. ....04.02.09...?... 27) Mama3..... 39.....świętokrzys.....04.05.....11......10.02.09...?... 28)gohhha......26....lodzkie............30.04......12... ...04.02.09..?... 29)Paula21waw...21..mazowieckie...19.05....10/11........ ?........?.... 30) Srebrzysta....28.. wielkopolskie....15.05.....10.... 20.02.2009..? 31)PrzyszlaMama23 Niemcy 17.05 10 16.02.2009 ? 32)IRYSEK........28..lubelskie.........25.04......13.... ...01.02.2009..?.. 33) imarika ......29.. lubelskie........09.05......10 .......15.02.2009..? 34)katia-84.......24...małopolskie...11.05.......11..... ..14.02.2009 ? 35)balbiina .......23 ....Częstochowa....11.05....10......19.02.2009 36)do góry........30.....Warszawa........11.05.....10.......14.02. 09 37)kasiula29.......29....dolnośląskie.......26.04.....14 ........02.02.09 hałaśliwa - no ja ci sie nie dziwie, ja awanturę zrobiłabym od razu, kobieta w ciązy musi miec regularną opiekę, a w razie onieczności byc przyjmowana po godzinach, przecież to nie katarek. Mój gin tez ma sporo pacjentek, ale umawia mnie z wizyty na wizyte, tak wic wychodząc z gabinetu wiem kiedy nastepny raz mam jechac. CO do badan - ja mam zlecane z wizyty na wizytę, podstawowe jakiemusze miec to morfologia z plytkami krwi i mocz, no i dodatkowe jakie zleca, czyli przeciwciała, tokso i inne. Kazda wizyta zaczyna sie od pomiaru ciśnienia i tętna, co jest wpisane w kartę, każde moje \"jęknięcie\" czy narzekanie też wpisuje. Jak przejrzłąam kartę pierwszej ciąży to az w szoku jestem ile sie działo, a juz zapomniałam. Tez niemało płace, bo z usg 120 zł :-o ale na państwową opiekę to ja wolę u mnie w miescie nie liczyć. Nasza pani ginekolog u jednej znajomej nie wykryła 7 tygodniowej ciązy i wciskała ze to tylko mieśniaki sie rozbudowały (bo i miala je, ale ciaza byla jak najbardziej widoczna), a u drugiej nie wykrywa widocznej wady nerek. Efekt? DOnosiła ciążę do 24 tygodnia, a potem inni lekarze ją przebadali (na usg polowkowe poszla prywatnie!!!) i sie okazało, ze jest taka wada, ktora nie nadaje sie do leczenia, nerki w ogole nie pracowały, mialy wadliwą budowe, dziecko nie mialo juz wód płodowych, bo pilo, a nie siusiało, nie bylo przez tą wadę wymiany ani produkcji. Dopuszczanie wód nie mialo sensu, bo mijało sie z celem. Musiala urodzic :( dziecko oczywiscie nie zyje. Ot państwowa słuzba zdrowia:( takich ptaszków u nas bylo wiecej, sama sie naciełam na niej, wiec dlatego bulimy jak za zboze za opiekę, którą panstwo za moje 11 lat pracy powinno mi dac jak najlepszą.

Byłam na poczcie:) Asia - Sandra jest słodziutka :) A po tobie chyba już widac co nieco, bluzeczka znacząco odstawała na fotkach:)

HEj dziewczynki! Gosiaczek - jak patrze na fotki to córcia to jakby twoja mała kopia, mam rację? A synek to pewnie tatuś ;) no ale dzieci sie zmieniają, wiec wszystko jeszcze moze sie pozmieniac z podobieństwem:) Emiczko - ja przy Oli miałam mdłości, wymioty i zgagę od początku ciązy. Teraz jakby mdłości ustępują, ale nie powiem, ze czuję sie rewelacyjnie, mam dyskomfort i źle sie czuję, ale inaczej. Tez jadam raczej małe porcje ale częsciej, a bywa, ze i wmuszam nieco jedzenie, zwłaszcza w tą piekotę. Najgorzej, ze podobnie jak w ciązy z Olą mam problem z płynami, źle sie czuję po każdym piciu, ani herbatki,ani woda, ani soki, kawy nie mogę, bo mnie rzuca na sam zapach ... no i pobolewa brzuch, dość mocno, ale póki nie plamię, nie panikuję i staram sie wyciszać.

Estella - mi też zaden nie usiadł :p ale widziec sporo widziałam, a kilka nad głową mi przeleciało. WIęc nie ma co sie martwić - to znak na pewno! Ana - co do Oli i maluszka, to już zaczynam jej tłumaczyć, dlaczego mama już nie bawi sie z nią tak szaleńczo, dlaczego nie pozwalam siadać na brzuchu i podskakiwać. Mówię, ze w brzuszku rośnie dzidziuś i ona patrzy wtedy ze zdziwieniem na brzuch i mówi \"dzidzius\":) a ostatnio nawet pocałowała mi brzuch, odruchowo pewnie, ale nie wiem co ja napadło, zwykle buziaki daje w usta, albo policzek. Wątpię, że zrozumiała, ale wiem, ze to potrwa a i tak jak sie pojawi w domku nowy członek rodziny to będzie zdezorientowana i będę musiała poświęcać jej wiecej uwagi. Zresztą uczulam na to wszystkich, ze to Ola, a nie maluszek będzie potrzebowała więcej uczucia, uwagi, milości w tym czasie, zeby nie poczuła sie zdegradowana.

Ja się też przywitam. Mi chyba ustępują mdłości, choć po jedzeniu mam to samo, co któreś tu pisały. Tylko ja kaśnością tego nie nazwę ... raczej kapciem w gębie:-o na mietę mam awersję niestety, jedynie owocowe smaki podchodzą.

WIesz Ana, z tym spokojem o maluszka to jest kłopot, bo od jednej wizyty dopiero 2 tygodnie minełe, a do nastepnej jeszcze 2 kolejne, w takim wypadku wiecznosc i czas sie wlecze. Poza tym moj gin nie na kazdej wizycie usg robi, tylko gdy jest taka koniecznosc wg niego, wiec na dobrą sprawę niepokój pozostaje. A Olą nacieszyc sie nie mogę, szybko nam sie rozwija nasza kruszynka :) I podobnie jak twoja bratanica uwielbia ciocię i wujka:)

Pas ciązowy można kupic chocby na allegro, są rózne kolory, generalnie zakłada sie go na wierzch, jest regulowany, czyli np. mozesz załozyc jakies spodnie, zwykłe, których juz nie dopinasz, na nie pas ciazowy, jest to dosc oryginalne i trzeba dobrze pomyslec co z czym zestawic, bo nie wszystkie rzeczy pod niego załozone bedą fajnie wygladały. Mi np. nie podoba sie wersja jeansów na których jest pas ciązowy. Już wole zaniesc do krawcowej jakies jeansy, dokupic elastyczny materiał i niech doszyłe mi "golf", czyli miejsce na rosnący brzuszek, Tym samym ograniczasz koszty, a ze zwykłych ciuszków naprawdę mozna fajne rzeczy porobic małym dośc kosztem. A przeciez są ciuszki, które u nas leza dłuzszy czas, bo sie znudzily, czy cos w nich nie tak, wiec jest okazja je poprzerabiać:)

Emika - no to fajnie, ze wsio jest dobrze:) bo juz sie martwic zaczynałam:) Ana - czuję się średnio, raz lepiej , raz gorzej, mulenie nadal mnie męczy całodobowo, zmęczenie i senność, brzuchol mi wypsło jak i przy Oli, wyglądam jak niektóre w 4 miesiącu jeszcze nie wyglądają, no ale nie to wazne :) 6 sierpnia kolejna wizytka. A Ola owszem, ciekawska i zamęcza pytaniami :) ale tak na to czekaliśmy, ze teraz tylko uśmiechamy sie do siebie jak ona wyciąga paluszek, cos wskazuje i pyta z uśmiechem "a cio to jeśt?", choc wie doskonale jak nazywa sie rzecz, o którą pyta:) wie i rozumie dużo, wystarczy poprosic by cos przyniosła, podała, to chętnie to robi, a najchętniej pomaga mi wyjmowac pranie z pralki i podawac mi jak wieszam - moja pomocnica:-D

Puszka - z półproduktów też fajne rzeczy zrobisz;), tylko trzeba siąść, przelukać co sie ma, dokupic to i owo. Ja niemal do końca pracowałam, wiec musiałam wyglądać schludnie i w miare elegancko. DLatego przerobiłam spodnie na spodnie z golfem (na kancik były), do tego tuniczki, luźniejsze bluzeczki, sweterki na 3 guziki zapinane (starałam sie zestawy robić z tego co mam). DOkupiłam niewiele. Mam alergię na ogrodniczki wszelakiej maści, wiec moje sukienki nie są typowo ciązowe, ale z karczkiem i szerszym dołem (np. mam jedną zajefajną jeansową, w zyciu nie powiedziałabys ze ciązowa, a mogłam w niej do 7 miecha ganiać - super i ładna), inna regulowana z tyłu (coś na zasadzie tuniki) na bluzki koszulowe (super do pracy). Ja bynajmniej nie planowałam wiecej jak dwoje dzieci, wiec teraz to ponosze, potem sprzedam i tyle. No ale każda przyszła mama wie na co ją stać, na ile i czego. Znam kobietki, ktore niemal do końca chodzily w swoich normalnych ciuszkach, na spodnie pas ciązowy i tunika - super wygląda :) No ale to wersja dla tych normalnie drobniejszych:)

A ja tam jestem z tych praktycznych; ciąza trwa umówmy się 9 miechów. Ja sama w pierwszej ciązy nie widziałam sensu kupowania nowych rzeczy ciążowych co są bardzo drogie, a ile je sie ponosi? No wiec własnie. Przejrzałam szafę, wyszukałam spodnie z materiału, które dałam do przeróbki dla krawcowej. Poza tym na allegro pogrzebałam i trzy kiecki zakupiłam, do tego tuniki, ew. luźniejsze bluzki i przechodziłam ciążę do końca nie chodząc jak obdartus w dresach. Ciuszki potem wyprałam i złoyzlam, bo a noż sie przydadzą ... no i sie przydadzą, a co lepsze, ciąża wypada w identycznym czasie jak pierwsza, wiec wykorzystam to co mam z powodzeniem. Bielizna po pierwszej ciązy (staniki) mi sie nie zniszczyła, wiec teraz z powodzeniem ją noszę. Ciągle biała i wygodna. Jak patrzę na ciuszki opatrzone hasłem \"ciążowe\" to widzę, ze cena jest około 50 % wyższa niż nieciązowych. Przykład - tuniki, które może nosić i niecieżarna - dla niej są powiedzmy za 60 zł, dla cięzarnej juz po 90 zł. Sorki, ale dziękuję. Wolę obejrzec wszystko dwa razy, a za róznicę kupic cos dziecku.

hałasliwa, no ja narazie z B do C urosłam, wiec poki co mam zapas staników z I ciązy bo nie znosiłam ich. Ja jeszcze łażę w normalnych ciuchach ale brzuszek wyspło mi - niby w drugiej ciązy szybciej wyłazi i chyba prawda, choc w pierwszej tez mi szybko wylazło ...

Oj fajnie wam:) ja w pierwszej ciązy tez spałam popołudniami całymi godzinami, potrafiłam połozyc sie rychło po obiedzie po 16 i spac do 19, potem tylko zmiana stroju i myk do wyrka do rana. Jak niedźwiedź zimą normalnie:) Teraz nie mam jak, bo mam szkraba 1,5 roku i nie daje poleżeć :-D Podsypiam wiec w pracy jak mogę :p

Ja tez jestem zdania, ze lepiej nie ryzykowac zdrowiem dla wyglądu, można ewentualnie zorganizowac sobie krótkotrwałą opaleniznę z samoopalacza, bezpieczniejsze dla skóry i nie będzie tego nagrzewania i promieniowania.

Nadia - w sumie opinie są różne, ale generalnie nie poleca się, podobnie ekspozycji na słońce. JA w pierwszej ciąży również początki miałam o tej porze roku i pozwoliłam sobie na małe szaleństwo - wypad z M nad morze, opaliłam nogi i ręce, bo resztę, chroniłam siedziałam w cieniu, albo w chłodniej wodzie. Z tego przegrzania i osłabienia organizmu (wymioty) zreaktywowałam sobie wirusika ... półpaśca. Niby "tylko" półapsiec a nie ospa (ten sam wirus wywołuje), ale byłam w I trymestrze, organogeneza ... czarne mysli, bo to jednak wirus. Na szczęście dobrze się skończyło, ale nerwy miałam w strzępach. Tak więc tym razem już odpuszczam sobie słońce i trudno, wolę być blada, jak znowu coś załapać. Generalnie ja wieje w cień, unikam słońca jak sie da.

hej! mialam odkopywac temat a tu sysia i ktoś juz to zrobili:) Szczerze mowiac nie wiem co pisać. Emika - odezwij sie - mam nadzieje, ze wsio jest ok!!! sysia - heh, fajnie sie czyta o rozbójnikowaniu Tomka:) Ja mam dziewczynkę, ale ona chyba facetem miała być, zywe sreberko mam:) a gada jak najęta, co na jej wiek jest nietypowe moze, no ale ja sie cieszę, ostatnio wpadła w system "A cio to jeśt?" Pół buedy za dnia, ale przedwczoraj o 3 wnocy idechciało jej sie spac i 2 godziny pytała ciagle o wszystko:p szok, nieprzytomna do pracy poszłam:)