Zabajona

rosołek - przed tobą jak kopiowałam tabelkę i brałam ostatnia jaką znalazłam na wczesniejszej stronie, niestety przy takiej ilości osób nie da sie nad tym zapanować i jakiś bałaganik zawsze będzie.

Lp..Nick..........Wiek...Wojew.......Ost. @...TC.......Termin......Płeć 1)Truskawkowa...21....opolskie.......29.04.....4.......0 3.02.09.....?... 2)nutelka23........23...dolnośląskie...04.05.....4...... .09.02.09.....?... 3)melisana..........23...dolnośląskie...30.04.....5..... ..13.02.09.....?.. 4)rosołek...........26....lubuskie.......01.05....4 /5........?...........?... 5)malinova73......35....śląskie..........03.05.....4.... ..09.02.09.....?... 6)Kluska=).........26....łódzkie..........25.04...12.... 31.01.09.....?... 7)Karella...........27...mazowieckie...08.05....4/5..... ....?..........?... 8)creme...........33...mazowieckie....03.05.....5......1 3.02 .09....?... 9) kasiulkapb.....25...małopolskie......23.04.....8......01.02. 09.....?... 10)julka2384.....24.....lubuskie.........08.05.....11... . ..14.02.09....?... 11)sikorka -......29...BremenDe...........................16.02.09....? ... 12)Monika.........21...dolnośląskie.....7.05.....4/5.... ......? ........?... 13)agnesita.......20.....śląskie........01.05.....11.. . ...07.02.09....?... 14)justynka307..27.....śląskie..........17.05.....5..... .20.02.09....?... 15)andzia678.....31...mazowieckie...15.05......5......13 .02.09....?... 16) doddotka.....24..wielkopolskie.....8.05...5/6...15/18.02.09. ..?... 17) Mia 82........26...podkarpackie...02.05.....11......09.02.09.... ?... 18) Monia.........22...lubelskie.........30.04.....11......04.02 .09....?... 19) halasliwa.....27...Warszawa.......18.05......?.......25.02.0 9...?... 20)*Iskierka*....28.......wlkp...........07.05......10.. ...14.02.09....?... 21)karenk.......33.....łódzkie..........03.05......11... . 10.02.09....?... 22)dota25.......29....pomorskie.......17.05.......9..... .20.02.09...?... 23)Zabajona....31...warm.-maz........22.05......9.......26 .02.09...?... 24)Nadia277....27.....śląskie...........12.05.....10.... ...20.02.09...?... 25)igmik.........26.....pomorskie.......23.04.....13.... ..01.02.09...?... 26)Masia1.......37.....śląskie............30.04.....12.. ....04.02.09...?... 27) Mama3..... 39.....świętokrzys.....04.05.....11......10.02.09...?... 28)gohhha......26....lodzkie............30.04......12... ...04.02.09..?... 29)Paula21waw...21..mazowieckie...19.05....10/11........ ?........?.... 30) Srebrzysta....28.. wielkopolskie....15.05.....10.... 20.02.2009..? Masia - przykro mi :(

I ja sie zamelduję:) to juz trzy jestesmy na koncówkę lutego:) ja koncze 9 tydzien i mam termin na 26-go.

no u mnie to badanie dopiero będzie, lekarz zleca profilaktycznie toxo, a cyto niekoniecznie, ale chyba sama zrobię na wszelkie wypadek; wpierwszej ciązy toxo miałam oba parametry ujemne, cyto nie robiłam (nie miałam jeszcze świadomości co to za g***o). Teraz ze strachem ale zrobię.

idąc wg tych opisów to ja bym zinterpretowała twoje wyniki tak Cyto IgM i IgG ujemne - nie chorowałaś i nie chorujesz, wiec wskazana profilaktyka (ostrożność) Toxo IgG dodatni (3,8 UI/ml) a IgM ujemny - wygląda na to, ze chorowałaś już na to, tyle, ze kwestia poziomu tych przeciwciał dla mnie nie jest jasna, bo sie nie znam, a IgM ujemne oznacza najwyraźniej ze teraz nie chorujesz. Ja to tak rozumiem, ale moze inna kobietka lepiej zinterpretuje je.

Interpretacja wyników badań przeciwciał IgM i IgG: a). IgG (-), IgM (-) - brak odporności, badanie kontrolne co 3 miesiące, b). IgG (+), IgM (-) - oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, powtórzyć badanie po trzech tygodniach - jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie. c). IgG (-) , IgM (+) - jest to wynik nieswoisty, kontrola za trzy tygodnie, jeżeli wynik taki sam - ciężarna seronegatywna, nie wymaga leczenia, wskazana kontrola za trzy miesiące. d). IgG (+), IgM (+) - przy obecności objawów należy rozpocząć leczenie. Przy braku objawów należy powtórzyć badanie po trzech tygodniach. Leczenie należy rozpocząć przy wzroście IgG co najmniej o 2 rozcieńczenia lub gdy miano IgG jest wysokie, przy dodatnim mianie IgM.

dodane: 02-02-2005 o 12:30 autor: aga76 witam, po obumarciu ciąży w 6 tc zrobiłam badania, bardzo proszę o interpretację ich wyników: Toxoplasma gondii IgG/IgM Toxo IgG wynik ujemny 0.0 IU/ml Toxo IgM wynik ujemny 0.204 index Cytomegalia IgG/IgM CMV IgM wynik dodatni 14.2 NTU CMV IgG wynik ujemny 5.3 NTU P/ciała a-kardiol. IgG Klasa IgG wynik negatywny 1.37 GPL/ml Nic z tego nie kapuję, nie mam jeszcze umówionej wizyty u lekarza bo czekam na jeszcze jeden wynik, z góry bardzo dziękuję za odpowiedź pozdrawiam dodane: 02-02-2005 o 19:58 autor: Gość Wyniki oznaczją,że nie chorujesz obecnie na toxoplazmozę (IgM ujemny), ale nie przechodziłaś jej w przeszłości (IgG ujemny) i nie masz nbytej odporności. Przeciwciała a-kardiol są w normie i nie były przyczyna poronienia. Wyniki sugerują że chorujesz na Cytomegalię. To jest choroba paskudna pod tym względem, że trudno się ja leczy (leki są toksyczne, leczenie zazwyczaj prowadzi lekarz specjalizujący sie w leczeniu chorób zakaźnych), ale ma tendencje do samoleczenia się i często wystarczy po prostu ja przeczekać kontrolując poziom przeciwciał (co jeden,dwa miesiące). Jeśli wynik to nie pomyłka laboratorium to powinnaś wstrzymac starania o dziecko na pewien czas. Szczegóły są do ustalenia z lekarzem. Pozdrawiam. Ilona Znalazłam na forum ginekologicznym taką interpretacje wyników - moze coś załapiesz, bo ja głupia jestem.

Hej! maklady - śłiczna córunia:) Gratuluje raz jeszcze:) Jeszcze na poczcie nie byłam, wiec zdjec nie widziałam, ale pochwlę już, bo wierze, ze Emika to laska na 150!:) sysia - no faktycznie, pisze nieco luźniej teraz o ciązy, może dlatego, ze to co kiedys mnie niepokoiło, teraz juz wiem, ze to nie jest nic złego. Przynajmniej narazie. A obawy i strach są jak i w pierwszej, tyle, ze umiem sobie wytłumaczyć, ze nic mi to nie da i tylko nastresuję się, a co ma byc to przeciez i tak będzie.

Witam dziewczyny! Ja sie zaktualizuję w czwratek kiedy zakońćzę pełny tydzień ciązy. No jak poczytałam, ze Kluska przemianowała sie juz na styczniówkę, to dopiero zauważyłam, ze ma identyczną dattę OM jak ja przy mojej córci i termin miałam własnie na 31 stycznia, wiec dziwiłam sie, ze luty wyszedł :) No ale dziecię i tak się pojawi jak mu sie znudzi w brzucholku. Ja tez lubie spac na brzuchu i narazie czasem pozwalam sobie na chwilkę relaksu w tej pozycji, ale podciągam nieco nogę by brzuch całkiem płasko nie lezał pod ciezarem ciała. ALe jakos po pierwszej ciązy i karmieiu mi zostało spanie na bokach, choc nie bardzo lubię, ale nawey złapałam:)

Lp..Nick..........Wiek...Wojew.......Ost. @...TC.......Termin..... Płeć 1) truskawkowa...21...opolskie.......29.04....4.. ...03.02.09.........?....... 2) nutelka23.......23...dolnośląskie...04.05....4.. ...09.02.09.........?....... 3) melisana.........23...dolnośląskie...30.04....5. ....13.02.09.........?....... 4) rosołek..........26...lubuskie........01.05....4 /5.........?..............?....... 5) malinova73.....35...śląskie..........03.05....4. . ..09.02.09.........?....... 6) Kluska=)........26...łódzkie.........25.04....7 /8...06.02.09........?....... 7) karella..........27...mazowieckie...08.05....4/5......... ..?.............?....... 8) creme..........33...mazowieckie...03.05....5.......13.02 .09........?....... 9) kasiulkapb.....25...małopolskie......23.04....8.. ...01.02.09.........?....... 10) julka2384..24...lubuskie........08.05....5......12.02. 09.........?....... 11) sikorka -....29...BremenDe...........................16.02.09...... ...?....... 12) Monika......21...dolnośląskie....7.05......4/5..........? ..............?....... 13) agnesita......20...śląskie............01.05....6......07. 02.09.........?....... 14) justynka307..27...śląskie............17.05....5.......20.02. 09.........?....... 15) andzia678....31...mazowieckie...15.05....5. .....13.02.09.........?....... 16) doddotka.....24...wielkopolskie..08.05...5/6 ....15/18.02.09....?....... 17) Mia 82........26...podkarpackie..02.05...11......09.02.09..... ....?....... 18) Monia..........22...lubelskie............30.04.......11... ...04-02-2009...? 19) halasliwa....27.....Warszawa.....18.05.......?.......25.02.0 9...?... 20)*Iskierka*.....28.....wlkp........07.05........10.... ...14.02.09....?... 21)karenk.....33...łódzkie......03.05........11......... 10.02.2009 22)dota25.....29...pomorskie..17.05.........9..........2 0.02.2009..?... 23)Zabajona..31...warm.-maz...22.05.......8...........26.02.2009...? To i ja sie dokoptowałam:)

Rety - co za chory kraj :-o ale tak to juz jest - jak dla nich to terminowow, wszystko i to bez gadania, jak dla nas - to gówno:-o Aż szlak trafia - państwo przyjazne rodzinie - Taaaaa!!!

W pierwszej ciązy jak zaczęło sie w 6 tygodniu tak skończyło w 14, całodobowo mdłosci i wymioty rano i najczesciej po obiedzie. Teraz zaczeło sie w 7 tc i juz 2 tygodnie trzyma, muli, senność, wrazliwosc na słodkie zapachy, najgorzej znosze wszechobecne teraz poziomki, brrrr, na samą mysl niedobrze mi.

Przezierność karkową bada lekarz prowadzący podczas usg ... wiec nie wiem dlaczego twój lekarz tak sie wyraził - czy ma on usg w gabinecie?

ALe to badanie przecież robi sie rutynowo miedzy 11 a 13 tc najlepiej i dopiero jesli ono wykaze jakies odchyły to kierują na amniopunkcje bądź test potrójny (podwójny - róznie czytałam).

Masia - zapewne chodzi tu o test Pappa (czy tam jak nazywają test potrójny), bo chyba do amniopunkcji wskazań poza wiekiem nie ma..

hej dziewczyny! hałaśliwa - to mamy bliskie terminy :-D wg gina mam 26 lutego, a co niektóre kalkulatory liczą mi 1 marca:p:p:p bo mam 26 dniowe cykle; ale własnie dziecko samo zdecyduje kiedy wyjdzie:) córcię urodziłam 5 dni przed terminem:) Mia:)

Ja już znad kanapki witam się, ale inaczej się nie da - szczególnie z rana. Musze coś zjeść, zeby na chwilę zapomniec ze mam żołądek, który przypomina o swojej obecności. Enigma - 100 lat Mamuśka!!!! Hehe, powiadasz, 100 pytań do ... było :p Ano tak, teraz mało co mnie zaskakuje, wiec masz rację - doświadczenie :p:p:p hehe, dziwnie brzmi, bo to zaledwie druga ciąża, no ale w tym przypadku traktuje się to jakby to było co najmniej 10-ty raz:p maklady - ogromne gratulacje ! O trudach porodu zapomnisz, a patrząc na Madzię będziesz juz tylko się rozpływała ze szczęscia:) Tak to juz jest :) Nauczysz się wszystkiego - zobaczysz :) To samo przychodzi z czasem:) Iwonka - aleś wywołała maklady:) no na samo wspomnienie ... :-D Dla wszystkich kochanych forumek buziaki i przepraszam z góry jak coś istotnego ominęłam, ale z moim samopoczuciem obecnym - to tylko prosze o wybaczenie:)

A_psik :) miłego wypoczynku:) Ja tez chciałam dziecko z maja/czerwca, urodziłam w styczniu:p tak to jest z tym chceniem i realiami:p teraz będzie jak dobrze pójdzie z lutego:)

hejka! Emiczko - powiem ci tak, ze ogólnie rzecz biorąc samopoczucie mam lepsze w tej ciązy niż z Olą, lepsze o nie wymiotowanie. Z Olą przez 9 tygodni dzień w dzień rano pogadałam se z Wielkim Uchem, a nie raz i po obiedzie. Wymordowałam się okropnie. Teraz natomiast mam mulenie, cały dzień, jak wstanę już źle się czuję, nie pomaga zjedzenie czegoś po przebudzeniu, nie na mnie. Owszem pomaga jedzenie w małych odstępach czasu, dobrze się czuję w chwili jedzenia i moment po nim, a tak około pol godziny po juz zaczynam sie znowu źle czuć. I tak cały dzień. Wychodzi mi, ze w ciągu dnia pracy musze przekąsić cokolwiek co najmniej raz na 2 godziny, potem obiad, miedzy obiadem i kolacją drobna przekąska (np. kalafior na parze), no i potem jakas lekka kolacja, bite 5-6 posiłków, inaczej jest źle. Najgorsze, ze nie mam pragnienia i picie niemal wmuszam, ale jak piję to znowu zgaga daje mi czadu :-o Miałam ją z Olą od poczatku ciązy (przez wymioty zastawka nieco poluzowała w żołądku i dlatego ze zgaga męczyłam sie do końca ciązy - i Oli włosy wcale nie są dowodem na to, ze jak mega zgaga to dziecko włosiaste :p). Piersi bola mnie nieustannie, zaczeły dość mocno przed terminem @, wiec nie przejmowałam sie nimi, bo wiem, ze to zaden objaw. Ale teraz juz i powiększyły się z małego B do C znowu i bolą, no i są takie cięzkie. Foli - to z butelką mnie pocieszyłaś, bo Ola jak ma ją w eku tez rozchlapuje zawartość i potem przychodzi i pokazuje rączki i ubranka, ze "mokje":)

No to w tytm temacie masz luz, ja muszę ogólnie kręcic głowa co jej dac jeść (kasz nie cierpi, wiec kolacja to droga przez mekę - jej i naszą). Szybciej strąci miskę niz zje, kanapki owszem zje sama, kotleta, czy coś co sie własnie trzyma łyzki, albo mozna wziąć w palce. Ale generalnie tu jest nieco w tyle jak patrzę. Niekapki tez rózne wypróbowałam i guzik, najlepiej pije sie ze szklanki, a tu musze asekurowac, wiadomo. No ale staram sie tymi drobiazgami nie przejmować narazie, póki co mam kilka miesięcy na te sprawy jeszcze, a to sporo jak dla dziecka w tym wieku.

No wiecie dziewczyny jak to jest, po każdej ziycie kamień z serca i tak naprawde na drugi dzień znowu mysliciel się uruchamia i tak w kólko;) Jedyne co mozna, to wierzyc, ze wsio jest ok. Foli - no własnie z tymi ksiązkami to zauwazylam jedno, ze oni pisza o powiedzmy 70% dzieci, które mozna wpisac w jakiś szablom rozwojowy, czyli kolejne umiejętności itp. osiągają w okreslonym przedziale wiekowym. Moja Ola nie jest w tej grupie, ona od początku inaczej sie rozwija, zdecydowanie szybciej idzie u niej rozwój intelektualny, w tej chwili zaczyna wypowiadac fragmenty piosenek czy wierszyków jakie jej opowiadamy, narazie sa to fragmenty 5-6 wyrazowe i wypowiadane przy naszym \"akompaniamencie\", ale jednak jak na poltoraroczne dziecko jest mocno tu do przodu. Pediatra byla mono zaskoczona jej mową, bo powiedziała, ze mówi lepiej jak niektóre 2 latki. NAtomiast \"ruchowo\" nie spieszyło jej się wcale, raczkowała dopiero w 10 miesiącu a po kolejnych 2 poszła na nogi. Teraz to tylko biega :p nie umie chodzić, to żywe sreberko:) Z samodzielnością średnio jej sie spieszy, wiele rzeczy chce robić \"siama\" ale sa takie, ktorych nie chce jej sie i woli jak my cos zrobimy za nią, przy jej małym współudziale - dotyczy to jedzenia, picia, czy rozbierania się. W sumie jak patrzę teraz dopiero ten rozój psycho-ruchowy u Oli zaczyna mniej wiecej współgrać. A znam dzieci bardziej samodzielne i nieco młodsze od niej (jedzenie, picie głównie).

Witam! Można się przyłączyć? Późno w sumie, ale i póxno wszystko u mnie potwierdzono, a widzę znajomą duszyczkę - Mia :) więc nabrałam odwagi :) Ja mam termin na 26 lutego, to moja druga ciąża, mam już półtoraroczną córcię, w sumie pamiętam wsio dobrze zpierwszej ciązy, wiec moze czasem przydam się i wam na coś:)

Heja:) Estelko - zdjecia śliczne, a ty laska jak się patrzy:) A już na tle tych krajobrazów to w ogóle:) Aż zazdraszczam, ale tak pozytywnie :) cieszę się, ze wypoczęłaś :) Super wakacje:) Asia - nie ma sprawy, zakładamy kółko bocianowe (nie mylić z różańcowe:p), hehe. Emiczko - no ja tez ostatnio sie zastanawialam i doszłam do tego wniosku co i ty, ze dzieli nas jakiś tydzień, bo ja obecnie kończę 7. A dzisiaj mam wizytkę u mojego ginka i mam stresa jak nie wiem ... normalka. foli - i tak jest ok, byle nie robić nic co przeszkadza pojawieniu sie dzidziulka, a nigdy nie wiadomo jakie los niespodziewajki szykuje. Ana - heh, fajnie musisz wyglądać:) Lara, Iwonka, Sysia, Aga, gosiaczek, enigma i wszystkie babolki których nie wymieniłam - buziaki.

Emiczka - heh :-D mordka sie smieje jak widze jaki ruch na topiku i ożywienie zrobiłaś:) CO do moich tygodni to póki co leci siódmy, ale w pierwszej ciązy mdłosci dopadły mnie juz od pierwszego dnia 6 tygodnia, wię cpóki co cieszę się, ze nie jest az tak jak wtedy. A mulenie miałam już w terminie @.

sabra - jakby to miało pomóc, to i fusy dobre:) A co:) Emiczko - narazie masz jak ja, czyli mulenie tak zwane, a po jedzonku przechodzi. Najlepsze jest to, ze mam wstręt na słodycze i na kwas, teraz to zagadka, co? Tzn. jem słodkie, np. chlebek z miodem i popijam mlekiem, ale tylko w takich kombinacjach wychodzi. Zjadłam ostatnio moją ulubioną rybkę w oocie ... jeju, jak paliło, bleh, wcale a wcale dobrze brzusiowi po niej nie było. Ciagnie mnie za to do normalnego żarła, jakas kanapka z wędlinką i pomierdołkie, rzodkiewkiem, czy łogórcem, to tak, bardzo chętnie. No i jak ma sie przyjąć, to jakis gazowaniec koniecznie, niestety, inaczej lipa i źle mi.