Zabajona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zabajona
-
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A własnie, tak lekarze licza jak maklady napisała, od 1 dnia ostatniej miesiączki. A termin porodu liczą tak, ze od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki odejmują 3 miesiące i dodaja 7 dni. No a usg tez pokazuje "swoje", często sa to spore rozbieznosci, zwłąszcza w bardzo długich cyklach, lub nieregularnych, kiedy babka nie wie kiedy tak naprawde mogła zaciązyć. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wchodzę se spokojnie z kanapka w pysiu na topik, otwieram i czytam pierwszy post od góry ... W mordę ! Zasuwam stronę wczesniej - patrze a tam wrzask i owacje, kurka - czyżby??????? O mało nie oplułam monitora! Emoka - jak buniu duniu pomyslałam, ze jak nic coś jest w temaciku twojej ciązy! Normalnie w gardle ścisło mnie i łzy w oczach stanęły, dobrze, że M w kosciółku teraz, bo pomyślałby ze oszalałam! Emiczko kochana - cudzie jeden nasz! Bo jak cie nazwać, no jak?????? Jak się cieszę, to nie jesteś w stanie wyobrazić sobie, no nie jesteś :) A cieszę się baaaaardzo mocno!!!!!!!!!!!! Tulam cię w tej radości, zaraz skocze na pocztę popatrzeć jakiego kropka przygarnęłaś :) A skoro mowa o bocianach , sabra :) Asia doświadczyła bociana, ja także i to dwa razy, teraz też mi polatął nad głową, no i Emiczce ... \"tare baby\"z nas ale chyba zaczniemy z nie wierzyć ... hehe i jeszcze w łosie (nowy trend??:p) Emiczko - co do rad to nie ma jednej uniwersalnej, bo wszystko zależy od samopoczucia. Jesli dopadną cię mdłości to musisz kombinować: migdały, korzeń imbiru, pomarańcze (mi pomagały, jadłam kilogramami, a raczej spijałam z nich sok), mleko (tez mi pomagało). Na pewno dobrze jest jeść 5-6 posiłków dziennie, ale takich mniejszych, przy Oli mi nie wychodziło, bo rzygałam dalej jak widziałam po jedzeniu, ze o zgadze nie wspomnę, ale teraz np. tak mam, ze jak mni emuli, to zjem i jest ok (w miarę ok, bo nie do końca jest tak fajnie, ale chociaż po tym wiem, ze jestem w ciąży - no i po bolących cyckach). Też zrobiłam tes w 33 dc :) i dwa tłuściochy od razu, a siadłam na kibelek poczekać z instrukcją, jak ty podobnie, tylko luknęłam na bok i ... hehe, łzy w oczach. Szok! Jejku, ale się cieszę !!!!! Emiczko - dajesz nadzieję wielu dziewczynkom!!! Buziaki! I nie wiem co pisać, bo jestem w takiej euforii, ze mi makaron wyszedł z gara na kuchenkę ,musze go zgarnąc z porotem:p -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nadwiślanko :) a'propos maskary :) przypomniało mi się jak znajoma znajomej kiedys do niej z całą powagą przyszła i powiedziała "POzycz mi masakrę do oczu":p:p:p Nie muszę chyba opisywać reakcji, po prostu gleba i smiech do rozpuku :-D -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Enigma - sliczości z Marysi i widać po niej, ze lubi mieć pełny brzusio:) puculek taki, ale słodka jak cukiereczek:) Cała mama:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Enigma - ty to jak wpadniesz to od razu z jakimś jajem :p nie ma lepszej pory jak 4 rano, hehe, nawet na sikanie jak idę o tej porze, to z oczyma na milimentr otwratymi, zeby sie o futryny nie pozabijać :p a ta jeszcze na kafe zagląda:) Hehe, powiem ci, ze ja tez jestem zaskoczona i ciagle nie dowierzam, jak to się stało - nie wiem naprawdę. Zero akrobacji, po bara bara susem pod prysznic, zadnych świec, poduszek pod tyłek (chyba starość już nie pozwala świrować aż tak:p a i inna sprawa - nie starałam się), a tu masz, jakiś ogier dopadł jajo:p i zgwałcił - brutal jeden:p:p:p Baw sie i wypoczywaj, komu jak komu ale tobie przyda sie na pewno:) Emika - najlpszego z okazji rocznicy :) I miłej zabawy na weselichu! nadwiślanka - kciuki za pozytywne decyzje trzymam ! Buziaki dla wszystkich. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nadwiślanko - jakby wierzyć wróżbom weselnym i obrączce zawieszonej na włosie powinien byc synek :) ale jest mi to obojętne, liczy sie zdrówko :) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczynki:) Suzinka - zaczynaj starania i narazie nie myśl o kłopotach. Po co ten stres "na zaś". DObrze gadać, ale ja sama mam tradycyjny stres już pt. "czy wszystko ok". Nadwiślanko - odpowiadając na twoje pytanie. W porównaniu z wiekśzością dziewczyn tutaj ja nie miałam poważnych kłopotów i stosunkowo mało czekałam na pierwszą ciążę, ale to zapewne przez moje "w gorącej wodzie kąpanie". Po 3 cyklah nieudanych, kiedy zaczęły mi się jazdy z cyklami (skróciły sie do 21-24 dni) plus plamienia niemal na tydzien przed @, bywało 4-5-6 dni, takie ciemne, to poszłam na początek u mnie do przychodni do ginki (z tym skróceniem cyklu i plamieniami). Zapytała mnie, czy planuje dziecko, ja jej wtedy powiedziałam, ze własnie staram sie ale nie wychodzi i skłamałam, ze juz ponad rok (wiedziałam co mi odpowie jak powiem ze 3 cykle, zostałam pouczona przez znajome). Dostałam luteine na wydłużenie cyklu, potem duphaston. Wydłużyło mi o 2 dni, ale plamienia jak byly tak byly. Po 2 miesiącach napisała mi skierowanie do poradni leczenie niepłodnosci w Olsztynie w szpitalu gdzie potem rodziłam. Tam trafiłam na mojego ginka (na poczatku panstwowo, potem wyśledzilam gdzie ma prywatny gabinet). Szybko pchnął sprawę i po badaniu nasienia (bylo bardzo dobre) dostałam skierowanie na hsg (hormony gin zostawil na potem, bo powiedzial, ze na chemie zawsze jest czas, a moze gdzie indziej problem i wcale chemia nie bedzie potrzebna). No i trafił. Podczas hsg odleciałam z bólu, a jak czytam relacje innych dziewczyn, ze miały ból jak podczas @, to wiedzialam juz ze byl problem. No i wykazało zrosty, kontrast przepchał jajowody, bo tam dopiero sie zaczynało, ale te na zewnątrz zostały i miałam miec laparoskopię (podciągniety jajowód był wiec grozilo ciążą pozamaciczną, na zdjeciach nie widac dokładnie jak sprawa sie ma). No i na lipiec gin mnie zapisal na laparo, ale w maju , w drugim cyklu po hsg zaszłam w ciążę. Wiec znalazłam sie w 30 % kobiet, którym po tym badaniu sie udało. Wiec jak widac moj problem byl dosc mały i dlatego ze szybko zareagowałam i nałgałam jak nie wiem, to udało sie po 11 cyklach (prawie 10 miesięcy). A teraz to klasyczna wpadka :-D Bo w tym cyklu nie składało nam sie na małe co nieco, jak analizowałam to 2 razy było i ten drugi nie później jak w 8 lub 9 dc (nie pamietam, bo jak nigdy nie zanotowałam daty @ w kalendarzu, wiec kompletnie nie wiedziałam kiedy owu, orientacyjnie jedynie wiedzialam ze jest bezpiecznie), a potem sie nie składało, bo ciagle cos, wiec ten teoretycznie płodny czas ominelismy i po 20 dc dopiero bylo. A moje cykle nieco zeswirowaly w tym roku i trwały 25-28 dni, przy czym srednio 26, wiec owu niby w 12 dc powinna byc. WIec nie wiem jak sie udało, naprawde, jakis silny i sprytny "alpinista" sie uczepił i tyle, dotarł gdzie trzeba :) no i mały groszek zakiełkował:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Esteluś - z drugim to najlepsza wpadka, kiedy tak jak ja dylematy sie tworzy co do tego, kiedy zacząć działania. Każdy moment wydaje sie być zły i nieodpowiedni. DLatego poniekąd cieszę się, ze nie musiałam mówić "zaczynam starania", temu zawsze towarzyszyłby stres, ile sie poczeka, czy moje zrosty nie odrosły, dużo tego. DLatego jestem szczęsliwa i chciałabym i zycze wam, zebyście wszystkie mogły doznać tego uczucia. No ale nie powiem, ze sie nie boję ... bo się boję, człowiek głupi czytał tyle o powikłaniach itp. a teraz ta wiedza "odpłaca" pukając do głowy. Muszę zająć myśli czymś innym, zeby niepotrzebnego stresu nie napędzać sobie. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiulek - wiem , wiem, ze to miałaś na myśli:) Dostałam telefon, ze babcia lepiej sie czuje, to bylo mogotanie przedsionków:-o jest na intensywnej terapii narazie, ale ma po dokładnych badaniach zostac przeniesiona na inny oddzial i bedzie mozna ją odwiedzac. Kamien z serca, choc częsciowo ... bo nie ukrywam, martwie sie, ze to wpłynie na nią mocno, a ona jest dosc energiczną osobą, taką, co lubi szybko i intensywnie życ. A tu chyba trzeba będzie babcie usadzic nieco i zmusic do odpoczynku. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia - tu juz pal go szesc bo i nie o metody tu chodzi :-o Ona ma jakies zaszlosci z zawodu ale tragicznie nie jest, przymykam oczy na to co mi nie pasi. Teraz to ja na powaznie martwie sie o nią samą. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale napisałam ze ciąza to nie choroba a zwolnienie bede brała, oczywiscie chodzi o to, ze w ciazy opiekowac sie małą dam rade, bo to nie choroba, a zwolnienie własine po to by sie zajac mała i dac tesciowej odpoczac. NIe wykluczam, ze tak pozostanie, bo nie wiadomo co z jej zdrowiem. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Estelko - staram sie nie denerwować, ale jednak nie wychodzi mi to:( kurcze, ze my tacy ślepi i nic nie zauważylismy:( ale wczoraj jeszcze było wszystko dobrze, nic nie mówiła, ze coś boli (czasem mówi jak ciśnienie wysokie ma, bo sie od lat leczy, wiec przywyklismy). Jednak żal mi jej, chociaż może nie przepadamy za sobą, ale to człowiek, matka mojego męża, babcia mojej córki, która jakby nie patrzeć dużo wysiłku wkłada w opiekę nad nią. Ale nie chcę zeby to kosztem jej zdrowia poszło, nie chcę:( -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja też oblukałam fotki, śliczne kobietki na nich widziałam :) i wszystkie laski :) ech a ja mam zgryza, bo babcia co sie małą zajmuje źle sie poczuła i chyba wyląduje w spzitalu, a raczej na pewno :( nic nie mówiła, ze cos sie dzieje, ze boli, nic:( a mnie juz zzerają wyrzuty sumienia, ze źle sie czuła a mimo to zajmuje sie małą :( M polecial do domu, bo ktos musi sie Olą zająć, a i pewnie trzeba będzie dowiedziec co sie dzieje:( jejku, jak zaszłam w ciążę z małą to mialam tez "kontrastowe" wydarzenie, smutne i przybijające na poczatku, teraz znowu coś dla "równowagi", martwię się, mamy różnice zdań, ale to matka mojeog M i babcia Oli :( -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiaczku, dziękuję! A czyżbyś chciała nie dostać okresu ? Bo widać, ze zawiedziona nieco jesteś ... -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki Aga:) ja tez niedowierzam :) a na dodoatki mam jeszcze czas:) w pierwsze ciązy pojawiły sie na poczatku 6 tc, choć i teraz jakies lekkie mulenie mnie dopadało, no zobaczymy co bedzie:) A co do brania Pawełka za starszego niż jest, to masz to samo co ja z Olą kiedy słyszą ludzie jak ona mówi, nikt nie dowierza, ze ona dopieor 17 miesiecy skonczy i ze tak wszystko umie nazwac i kojarzyć:) No a praca, z tą jest zawsze cięzko, gdy chcemy jednak znaleźć taką, zeby pogodzic dom i obowiązki w pracy. Ale myśle, ze znajdziesz cos dla siebie.Powodzenia! -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No nie powiem foli, ze takie mylsi mi przez głowę nie przechodzą, ale pocieszam się, ze są kobietki które świtnie radzą soboie z bliźniakami, a tu będzie jakby coś lekko ponad 2 latka różnicy, wiec mam nadzieję, ze jakos damy radę. Obaw mnóstwo, ale i z drugiej strony dobrze, ze to samo sie jakos stało, bo jak ja bym miala swiadomie zacząć próbowac, to albo by znowu nie wychodzilo i dół, albo odciagałabym w drugą stronę. A tak jest i już, musimy przygotowac sie na przyjscie maluszka. Hehe, a ja lóżeczko planowałam złozyc , bo Ola woli spac na kanapie ... no to teraz pośpi juz, bo chyba łóżeczko bedzie miało nowego lokatora :) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak foli:) On wiedział, ze okres mi się spóźnia, wiec spodziewał sie, ale dla formalnosci jak wychodzilam z łazienki zostawilam test na wirzchu, wiec jak wszedł to zobaczyl:) Oczywiscie tez sie cieszy, a ze troszke wczesniej jak planowalismy (kilka miesiecy) to nie ma znaczenia, wazne by maluszek zdrowy byl:) Dziekuję foli :) ja w sumie troszkę tez jestem w szoku jeszcze:) i nie dociera do mnie to jakoś, ze w brzuszku mam lokatora:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki:) Miło czytać jak spotkanko było udane:) No a ja wam chcę powiedziec, ze zrobiłam dzisiaj w końcu test i dwa pasy startowe jak byk:) Wiec wygląda na to, ze jestem w ciazy:) Asia - jednak te boćki nie bez powodu mnie napadły:-D -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nadwiślanko - u nas tez była taka burza że hej, więc nie tylko Mazowsze, ale i Warmia i Mazury też, w ogóle na mapce pokazywali ze w całej Polsce dzisiaj ma tak być. Strasznie było, lubię burzę, ale bez przesady, mała źle spała, rano marudna, a że wczoraj nie bardzo w dzień chciała spać, to tesciowa jeszcze sój koment rano wstawiła i ciśnienie mi podniosła tylko z rana :-o i tak tydzień się zaczął :-o -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej laski! Fajnie, ze spotkanko udane :) Szkoda, ze ja mam daleko i w sumie organizacyjnie cięzko by mi było teraz, ale może kiedyś sie uda :) gosiaczku - możesz spróbować metody z łyżeczką, ale musisz być konsekwentna, mały powinien \"zapomnieć\" jak łatwo z butli się ciągnie. Ja też miałam z Olą podobne jazdy, ale minęło i potewm do 9 miesiąca jadła ładne, tyle, ze coraz mniej i mniej, az sama odrzuciła pierś i nie chciała ciagać. Heh, a ja mam zagwozdkę, @ mi się spóźnia ... dziś 33 dc przy moich ostatnio 26-28 dniowych cyklach to jest już obsuwa niemała ... w sobote mialam kupic test, ale stchórzyłam ;) koło apteki i nie wlazłam, wczoraj nie kupiłam także, bo w mojej pipidówce apteki w niedziele na dyzury sie umawiają i moja nieczynna była, a do innej nie po drodze. Ale dzisiaj już musze kupic i zrobić ... choć cały czas mam wrażenie, ze za chwilę dostanę @, brzuch ciągnie, no ale i piersi bolą dotykowo, są nabrzmiałe, wiec ... albo albo ... -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
enigma - gratuluję zdolniacho!!!! I milego wypoczynku, z tą pracą odpuść chociaz na urlopie babeczko:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emiczko - u nas na Warmii i Mazurach ceny sa kosmiczne jesli chodzi o zycie, opłaty itp. Mam porównanie, a te Ruby Rose to w sumie do niedawna nie tak znana forma i wszędzi eje znajdziesz, nawet na allegro ich pełno jest. Sa mniejsze paletki i sa pojeduyńcze cienie, są tez te całkiem duże, az po kuferki wręcz z cieniami, rózami, kredkami ... nie wiem jak sprawdzają sie na wymagającej skórze, ale dla mnie są super:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej! JAk już mowa o niższej cenowej półce, to ja powiem wam, ze od 3 lat używam cieni Ruby Rose, kupuję dużą paletę, ma długi termin ważności, kolorów od metra do wyboru (palety sa tez różnie skomponowane, z przewagą różu, niebieskiego, szarości, zieleni i brązów, czyli wybór jest), sa i z brokatem i bez. Jak dla mnie rewelacja. Paleta 48 cieni wystarcza mi na ponad rok, a kosztuje obecnie coś koło 16 zł, są trwałe przede wszystkim i nie mam po nich efektu tarcia oczu, jaki miałam po innych cieniach z podobnej półki cenowej. Błyszczyk Ruby Rose tez mi odpowiada, nie jest taki "plastelinowaty", jak niektóre, ze ma sie wrażenie, ze posmarowało sie usta plateliną a nie błysczykiem i cudnie pachną. Jesli chodzi o podkłady, to mi pasuje mus avonu matujący, jest po prostu najlepszy dla mojej cery (mieszana), idealnie kryje. Tusze wypróbowuje co rusz inne, nie znalazłam jeszcze idealnego, kiedyś raz kupiłam jeden Vipery, ale lata temu i był rewelacyjny, drugi taki zakup rok temu przypłaciłam wiecznym swędzeniem oczu, wiec dziekuje i nie kupuje. A zapach ... kocham Cool Water Davidoff, ale nie powiem, ze i Pure Poison, czy Euphoria, czy Dune Diora mi nie odpowiadają, tylko ta cena .... a Cool Water kojarzy mi sie z latem i Trójmiastem, bo tam po raz pierwszy mialam stycznosc z zapachem i tak mi zostało juz 5 lat :) Generalnie na lato wybieram lżejsze, na jesien i zimę ciut cięższe zapachy (tudzież na imprezy wieczorne tez cięższe nieco, znaczy sie na bazie piżma). To tyle co do moich preferencji:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ech jak fajnie rozprawiacie. No ja jak Iwonka powiem, niestety nie na moją kieszeń takie cudeńka, no ale popatrzec i posłuchac lubię o tak:) SOrki, ze ja tak wpadam w tamacik, ale jeszcze słówko do Iwonki - jesli maluszek nie moze sie załatwic to spróbuj pic herbatke koperkową, taka dla dzieci, albo zaparz sobie sama koper, albo rumianek, jedno z dwóch. Wypij i mały z mlekiem dostanie (nie zaleca sie podawania z butli jak sie karmi piersią herbatek ani wody). Jedz jabłka, powinno pomóc, w swojej diecie moze nieco ogranicz marchew, bo ona zatrzymuje (wiąże). I spróbuj tego Infacolu, wg mnie naprawdę lepszy jest niż espumisan. Pamietaj ze czopek glicerynowy to ostatecznosc, choc są okresy w zyciu maluszka, ze ma skoki, wtedy ty mozesz miec kryzys laktacyjny (maluszek intensywniej rośnie i wiecej potrzebuje mleka, za tym idzie mały deficyt w piersiach), to jest okolo 6 tygodnia zycia pierwszy, a drugi na przełomie 3 i 4 miesiąca życia ( u mnie tu bylo kiepsko i myslałam, ze karmienie juz mam z głowy,ale przetrzymałam i udało sie). W tych okresach tez maluszek moze nie móc sie wypróznic, bo zwyczanie nie ma czym . Moja mała tak miala, ze po 3 dni nie robila kupki, ale bąki smierdzące puszczała (to bylo ok, bo gazy schodzily). Ale jak po 3 i 4 dniu kupki nie było, to wkładałam małej malutka cześc czopka glicerynowego i w pol godziny szla wielka kupa wtedy. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwonko - co lekarz to opinia, moja pediatra poleciłą mi espumisan i kazała dawać bo mała naprawdę się męczyła, u nas to było za słabe i sprawdził się Infacol, cena jak espumisanu ale łatwiejszy w podawaniu i jak u nas skuteczniejszy. Przez kilka tygodni nie uzaleznisz malca, zwłaszcza, ze sama regulujesz ilość zawiesiny, ja podawałam 3xpo pol pipetki i wystarczyło, by mała miała spokojne wieczory ( u nas kolki byly wieczorami). Zapobiegawczo Iwonko ność Miłoszka na żabkę w ciągu dnia, tzn. kładź go sobie na przedramieniu tak, by główka wygodnie opierała sie o zgięcie w łokciu, cały brzuszek na przedramieniu, a twoja dłoń na dole brzuszka. I tak go noś i lekko palcami \"wahluj\" - nie wiem czy opisuję to dobrze, takie ruchy jakbys naciskała klawisz kolejno kazdym palcem, to taki masaż wielopunktowy, najlepiej to robic w polowie miedzy jednym a drugim karmieniem. Po karmieniu przytrzymaj go dłuzej do odbicia, kładź go sobie na brzuchu (on na brzuszku niech lezy), bo generalnie lezenie na brzuszku sprzyja odgazowywaniu. I masuj oczywiście, rób mu takie \"a\'la rowerki nózkami, ale to jak nie ma ataku kolki, albo jak ma o stalych porach to staraj sie uprzedzic, to takie dociskanie kolanek do brzuszka. To duzo pracy i wymaga regularnosci, ale u nas pomagało, a Ola miala kolki do 4 miesiąca, wiec długo:-o