Zabajona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zabajona
-
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nadwiślanko - inaczej być nie może! Ten test będzie pozytywny ! Trzymam kciuki (dla formalności jedynie). sysia - mozesz spóbowac wysłac raz jeszcze meila, czasem przeoczą, lepiej sie przypomnieć, albo od razu zadzwoń po prestekstem, ze chcesz sie dowiedziec, czy doszedł meil, moze cos sie dowiesz od razu. gosiaczek - niedawno rodziłaś a juz piszesz o duzym chłopaku, jak ten czas leci. No a co do ew. @ ... byłyby jajca, co? Andzia - dzieki za fotki , slicznie wyglądasz, a Nadia naprawde do Ciebie podobna:) Emika - ty lasko! Ślicznie wyglądasz:) Estelko - ja mniej wiecej w tym samym czasie mam urlop, ale u mnie na spokojnie sie odbędzie:) Ale ci fajnie z tym rejsem:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Estelko - jestem wstrząsnięta tym, co napisałaś :( Jak można tak zaniedbywać obowiązki, MAtko jedyna, pozostawili cię ze świadomością, ze sekcja wyjaśni cokolwiek, że będa to dla Ciebie pozytywne infomajce (o ile o takich można tu mówić, ale wiem, ze rozumiesz o co mi chodzi). Tymczasem coś takiego:( NIe wiem jak Cię pocieszyć Myszko:( Nie znajduję słów:( Wsciekłość tylko człowiekiem zawłada w takich sytuacjach:( Tym bardziej, ze tak jak napisałaś, mogłaś dzieci zabrać i godnie pochować:( JA chyba narobiłabym rabanu w miarę sił - znając mój temperament. Trzymaj się Kochana, tylko to przychodzi mi do głowy. Emiczko - ale przejścia, szok! Normalnie nóz w kieszeni sie otwiera:( Obyś nigdy nie miała z takimi osobami już do czynienia. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! sysiu - zatem jakieś konkrety w sprawie, przynajmniej wiesz co jest grane i w jakim kierunku uderzyć trzeba. Trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie problemu maklady - no rzeczywiście masz przechlapane, nie dość, że leżenie plackiem, to jeszcze i tak źle sie czujesz, ale pociesz się , ze to naprawde już niedługo. foli - moja mała też sie przekomarza, a ostatnio nauczyła się prowadzac nas tam gdzie chce sama iść, tzn. bierze za palca i ciągnie w okreslonym kierunku, zeby z nia iść, choćby postać, albo podać jej coś. Cwaniara mała. ber - ano warto żyć dla takich chwil i nic nie zastąpi ogromu szczęscia jaki daje dziecko malutkimi gestami, przytuleniem, czy niewyraźnie powiedzianym "kiosiam cie":) Ana - doczekasz się i Ty, jestem pewna, podleczycie się z M i będziesz nam opowiadała jak to twój szkrabuś zaskakuje cię każdego dnia:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Foli - u nas jak tak zapyta się Olę, to powie "Nie", a za chwilkę sama z soebie potrafi przyjść i powiedzieć "kiosiam cie", pierwszy raz do mnie powiedziała to dwa dni po Dniu Matki, podeszła objęla mi twarz rączkami i powiedziała sama z siebie patrząc mi w oczy ... łza stanęła w oku, oj stanęła. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaski! gosiaczek - że masz siłe po całym dniu na kafe zajrzeć :) Po sprincie miedzy córką a synem i orbitrekiem ... no,no,no ;) Asia - dzięki ... wiesz za co :) Estelcia - cuda się zdarzają, cokolwiek by to było, jest to możliwe, że to od owu, czasami jak pęka pęcherzyk, to moze pojawić sie nieco pasemek krwi. A ta nie jajowodem, a bezpośrednio w dół ujście znajdzie na zewnątrz, tak jak płyn poowulacyjny :) co sie nie wchłonie samo, to wypłynie na zewnątrz. A owu w 12 dc tez całkiem mozliwa, u mnie jak byla kolo 14 dc po porodzie, tak znowu czuje ze sie przesuwa, bo i cykl sie skrócil mi znowu o 2 dni do 26 z 28 i ewidentnie objawy owu i ból czuję koło 12 dc. A w ciąże zaszłam w 9-10 dc, bo wtedy miałam owu przy swoich 25-26 dniowych cyklach. Emiczko - dużo siły zbierzesz, na pewno pozałatwiasz wszystko jak trzeba. Powodzenia!! Buziaki dla wszystkich babolek:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Estelka - alez ci fajnie, w sumie ja tez mam plana pod koniec czerca uz pourlopowac nieco, no ale to wyjdzie w praniu :) Lara - sukienka przepiękna, lubię ten \"styl\", cudna, naprawdę :) No i widać, ze piekny to byl dla was dzień :) Oby teraz zaowocowało małe \"jabłuszko\";) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Estelko - zwolnij kobito z robótką :) Lara - hmm, cosik poczta nawala zatem, bo mam kupe miejsca wolnego w skrzynce ... poczekam cierpliwie, a za staranka kciuki trzymam:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lara - fajnie ci :) ja tez byłam w stresie, ale cudnie mi bylo, a w dzień slubu ... hehe idąc do fryzia na uczesanie zaleciałam do apteki po cos na uspokojenie, bo mialam takiego gluta w gardle:p hehe, emocje :) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nadwislanko - jak będzie Maluda, to sama zobaczysz jak szybko mozna nauczyć się "szybko wysypiać", to przyjdzie samo. Ja nie wiem jak to jest, ale teraz jestem jeszcze bardziej zorganizowana niż kiedyś, przed pojawieniem się Oli. Teraz po prostu robię jak automat wszystko co muszę, a chwile z małą przeciagam jak sie da. DLatego jak mi czasem nie chce długo zasnąć, to cieszę się, bo wiem, ze ona tez czas nadrabia. Jak już napisałam, wiele rzeczy robi się równolegle, przykład: wstawiam zupkę, przygotowuję warzywka do niej i zanim wywar się ugotuje to: wstawiam pranie, wycieram kurze i odkurzam, wycieram podłogi, ogarniam łazienkę i kuchnię. Mniej więcej się wyrabiam w godzinę. Zupka "sama się gotuje" zwykle tylko dorzucam po kolei składniki. Ponieważ już Ola je to co my, z małymi naprawdę wyjątkami, to jej tylko odlewam przed ostatecznym doprawieniem (jej ciagle nie doprawiam zup , tzn. doprawiam, ale delikatnie, inaczej niż nam). Więc mam obiad i dla niej i dla nas. W tym czasie M jest z nia na dworze, jak przychodzą to mam czas dla niej, ale wiadomo - nie sama zabawa, bo to trzeba ręce umyć, dać jeść, zrobić pić, wysadzić na nocnik, przebrać. W każdym razie to jest ten mój czas dla niej. Gdy ja sie nią zajmuję - jak nie musze gotowac i sprzatac - M np. jedzie powędkowac nad jezioro, albo na działkę pomóc cos tam, albo robi to, czego nie zrobiłby później. Tak się uzupełniamy, ale bywaja dni , ze po obiedzie razem idziemy z Olą na spacer, w międzyczasie jakieś zakupki jeszcze. Tak więc widzisz, wszystko samo się układa, nauczysz się wszystkiego, zobaczysz, twoja intuicja będzie tu sprzymierzeńcem . CO do spania to wiem co czujesz, bo ja tez lubie spać, tyle, ze odkąd jest Ola sypiam mniej, w nocy jest to okolo 5-6 godzin, ba! to jest na dobę i czuję się dobrze. Nauczyłam sie wypoczywać aktywnie, to też przyszło z czasem:) Foli - bywaja ciężkie poranki, zalezy od nastroju Oli, czy dobrze wyspana, czy pogoda dopisuje. Ale często jest tak i to jest najczęściej - że jak mała widzi, ze zbieramy się do wyjścia do leci do mnie i domaga się wzięcia na ręce (zatrzymuje mnie). Mnie serce się kraje, bo wiem, ze nie moge wziąć, bo potem płacz przy oddawaniu. Tylko kucnę, potulam, pocałuję czólko, policzek i robie papa :-o Ale bywa, ze jak wstanie wyspana to sama robi papa i nie płacze - nie domaga się rączek. Tych dni jest niestety mało :-o -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co d bratowej - szkoda nerwów :-o trzepnęła słowem byle trzepnąć, skoro jest taka jak piszesz, to nie sądzę, ze przemyślała co i jak mówi, wiedząc ze problem jest. nadwiślanka - super odpowiedź, ja tez mam podobnie cięty jęzorek w takich sytuacjach. moze nie związane z tym co napisałaś, ale analogiczna rzecz byla kiedys w moim zyciu. Mialam chlopaka, wtedy mielismy po 18 latek, niby wielka milosc, ale ze chłopak serio bardzo przystojny, to opędzić sie nie mogł no i w efekcie rozstalismy sie, bo nie umial "odmawiać" (starszym kobietom zwłaszcza, bo mial powodzenie u starszych od siebie głównie mezatek i rozwódek :-o). Mojej ówczesnej najlepszej kolezanki siostra cioteczna tez zaostrzyla na niego pazurki i udalo jej sie go zaciagnąć owocnie do łóżka. Owoc tego? Dzisiaj prawie 10 letnia córka. Inna rzcez ze niegdy sie nie pobrali, bo rodzony starszy brak tego mojego ex chłopaka po tym jak my sie rozpadlismy a ten wpadł z tamtą, powiedzial, ze zrobi wszystko, by nie dopuścic do slubu. Udało się mu to, przekonał "mlodego" i do dzisiaj jest to wolny związek. No ale I ta siostra - do mojej kolezanki jak ta wyszla za mąż i chyba 2-3 lata juz nie miala jeszcze dziecka (nie staral sie jeszcze ale nie miala zamiaru nikomu tłumaczyc dlaczego nie teraz) - pyta: A iedy ci brzuszek urośnie? Wiecie co siostra siostrze powiedziała?: A kiedy ty wyjdziesz za maż??? :p Koniec tematu i wiecej pytań nei było. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HEj, Emiczko - dzieki za miłe słowa :) Ja jednak nie czuję się tak, jak piszesz, ze wyglądam:-o momentami łapię się na tym, ze jak Ana pędzę ... coś jest dla mnie za wolno, ja pędzę i nie robię zwykłych rzeczy, które powinnam robic choćby dla siebie. Dlatego choć z jednej strony żal, ze nie w tym roku jeszcze będę starać się o rodzeństwo dla Oli, tak z drugiej świadomość, by ten czas wykorzystać własnie na to, by poczuć się "kwitnąco".:) A za Ciebie kciuki trzymam cały czas:) nadwiślanko - podoba mi się to jak patrzysz na te sprawy i jak do nich podchodzisz. Ja także w pewnym momencie uznałam, ze powiemy rodzicom, zeby skończyły się dogryzki i uwagi, ze ta zaszła i się mocno cieszy, tamta zaszła ... jak powiedzieliśmy, to teściowa spuściła z tonu i mijała temat dziecka, wiedziała, ze nie siedzimy na tyłku, że się leczymy, ze ja sie leczę ... i dzis wiem, ze jak coś, to nie bedzie komentów, ze czas na rodzeństwo, bo zawsze przypomni sobie, ze z mała byly problemy ... wiec moze z drugim tez są. Ana - wiem o czym piszesz, to zjawisko, ze ktos cos za wolno robi, bo jemu sie nie spieszy. Ja tez nauczylam się zyć szybko...wstaję o 5.30,prysznic, makijaż, fryzura, ubieram się, potem wstaje mała, wiec wysadzam na nocnik, potulam, jak jeszcze marudzi nieco rozbudzając się, myję ją, ubieram, robi się 6.40 wchodzi tesciowa, my o 6.45 wychodzimy do pracy (pracujemy od 7-15). Po pracy lot do domu - po drodze najpotrzebniejsze zakupki, wpadam do domku i szybko wbijam sie w domowe ubrania, biore sie za obiad, M idzie po Olę, obiad jemy czasem równoczesnie, czasem na zmianę, zalezy jaki humor ma Ola, czasem wytęskni się tak, ze jem z nia na kolanach, bo nie chce sama sie bawić. Potem spacerek, czasem razem, czasem na zmiane idziemy, zwykle wtedy M bierzę małą, a ja sprzatam, piorę, prasuję, gotuję obiad na nastepny dzień, wszystko równolegle (mam na to od godziny do poltora, zalezy od pogody), no ale tak fruwam bo jak M wraca z małą, to chce jeszcze sama nią sie nacieszyć, pobawić, potem kolacja, kąpiel, chwilka "zabawy" wyciszającej i spanie. No a to już jest zwykle 21-wsza, czasem kończę to,czego nie zdązyłam, idę sie myc, chwila z M i spać o 22.30-23.00, czasem po ... i dzień w dzień taki schemat mamy, wiec sama widze ze zyjemy "szybko". No ale co zrobić? Nie narzekam, bo wiem, ze zycie tempa nabralo odkąd wrócilam do pracy, pracowac musze, jestem takze mamą i to pozwala mi jakoś to godzić. Zresztą powiem nieskromnie, ze choc zawsze umialam sie szybko uwinąć ze wszystkim, tak teraz robie podstawowe rzeczy jeszcze szybciej, by nie tracic czasu jaki moge spedzac z dzieckiem:) No tom sie rozpisała:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale napisałam, chodziło o estriadol oczywiście :p -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaski! Ana - dacie radę, podrasujecie wyniki M, ty zbijesz prl i wtedy powinno się udać. Tylko babeczko zwolnij tempo, bo jak widze bociek nie ma szans cię dogonić. sysia - dzięki ze pytasz o Olę:) W sumie to ja nie wiem co pisać, bo z dnia na dzień mała łapie coś nowego, naprawdę chwyta w lot, uczy się nawet jak nam się wydaje, ze nie słucha i nie zapamięta, np. ostatnio babcia uczyła ją \"sto lat, sto lat\", żeby zaśpiewała tacie na imieniny, no i za kimś powtarzała w miarę ładnie, a sama nie. A wczoraj jak ja ubierałam po kapaniu kichnęla, więc jej powiedziałam \"na zdrówko, sto lat\", a ten mały skubaniec \"niech zije,zije\".Zaskok, ale i dumna byłam, ze jednak zapamiętuje:) Ogólnie jest gadatliwa i ruchliwa bardzo, wszędzie jej pełno i słychać, niestety często zdarzają się jej jakies obicia, wywrotki :-o no jak chłopak momentami. No sama wiesz ze mozna pisac i pisac o swoim brzdącu, ale zanudziłoby się całe towarzystwo ;) Emiczko - przyjdzie ten dzień na pewno!! Może przystopuj, kurcze, a nie sądzisz, że u ciebie to za mało jest wypoczynku? Zyjesz na bardzo wysokich obrotach, a może trzeba je troszkę przykręcić. Zwolnić. Enigma - jak sesyjaaaa???:) Estelka - jak przygotowania do rejsu? kait - ciezko mi tu się wymądrzać, ale z tego co wiem, to esiadol jest dość ważnym hormonem (podstawowym estrogenem) odpowaidającym za rozwój żeńskich narządów rozrodczych, reguluje cykl płciowy i ma wpływ na zachowanie seksualne, rozrost błony śluzowej macicy. Wszystko do kupy jak zbierzesz to widzisz, ze twoje rozregulowanie cyklu wynikac może własnie z tego niskiego poziomu tego hormonu. Być może samo dojdzie do normy, niedawno przecież sporo przeszłaś, więc i to nie pozostaje obojętne dla organizmu. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emiczko - tulam jakie to okrutne :( -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam i ja! Iwonko i męzu Iwonki - gratuluje dorodnego synka! Emiczko - nie trać nadziei, nie ty! Musi się udać, to oczywiste! Estelka - tulam mysia, wiem, ze to trudny czas będzie dla ciebie teraz, ale mam nadzieję, ze dasz radę dzielnie go przetrwać i za wiele nie męczyć główki smutkami. Ana - pokaz się kobietko, bo zniknęłaś jak kamień w wodzie. enigma - zapewne jak zwykle same 5 i 4 na zaliczeniach :) Paula - masz już coś nowego na oku? Jak sobie radzisz ? sysia - :) i wszystkie kobietki:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wow! To tyle co do postów Emiki !!! Zatkło mnie i odetkać nie może, ale niech tak pozostanie i z napompowanym torsem jak indor, nie spuszczę powietrza do dnia, kiedy będzie już wszystko wiadomo !!! Z całego serducha życzę - pozostań w tym stanie przed kolejne co najmniej 38 tygodni!!!!! kait - doczytałam gdzieś twoją historię, nie martw się na zapas, organizm sam sobie poradził bez interwencji, więc to jest in plus. Działaj w wymarzonym kierunku i postaraj sie ociupinkę nie zamartwiać. Dziekuje za zdjecia:) Foli - Nadia to duża panna już :) I naprawdę widać, ze tatusia córeczka :) Podobnie chyba Marysia enigmy :) Śliczna i te piękne duże oczeta ... enigma - jesteś ekstra babka, ale oczęta to naprawdę tatusia chyba cio?;) Buziaczki dla wszystkich:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lara - opowiadaj co słychać córo marnotrawna :-D gdzieś była gdy cię nie było:-D -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! nadwiślanko - spora droga przed wami, ale widać te czekanie to chyba w tym najbardziej męczące będzie, no ale myśle, że suma sumarum opłaci się:) Iwonka - no to odliczamy :) oby było błyskawicznie, znienacka i mało męcząco, życzę ci porodu jaki ja miałam, zanim sie zorientowałam, ze to poród, to minęło jego już sporo i na porodówkę poszłam z około 5 cm rozwarciem i skórczybykami co 3 minuty, a po półtorej godziny od tej wędrówki na trakt tuliłam już Olę :) Także ja naprawdę się nie zdązyłam zmęczyć :-D i Tobie zyczę tego samego!! Paula - okropnie mi przykro, ale moze rzeczywiście to znak, ze coś sie musi zmienić, jestem pewna, ze tak obrotna dziewczyna znajdzie pracę i to nie byle jaką, moze chwilke to potrwa, ale z pewnością wasze marzenia nie zostały pogrzebane, a jedynie odsunięte w czasie i to nie takim długim. sysia - dzieki za info o Asi:) Foli - my mało jeździmy, ale Ola w sumie tez lubi podrózować :) czekamy na focisze:) EMika - ech, jak to szybko idzie, dopiero co powiedziałas ze zaczynasz protokół, a tu już zapowiedź transferu ... jejku, jak to idzie. Życzę ci wszystkiego prawidłowego - że tak to ujmę i owocnego dodam! -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co do boćka to fakt, on ze swoją małżowinką wyfruwali mi Olę :) Co roku ta sama bociania para koczuje na pobliskim słupie, widzę go z okna w kuchni :) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sysiu - dziekuję :) pocieszyłaś mnie nieco, bo wiekszość ludzi widzi podobieństwo do tatusia w Oli:) Oczka ma na bank po mnie, włoski też we mnie, nosek i usteczka w tatusia, cera mieszana (karnacja jasna - więc we mnie, ale łapie słońce szybko i od razu brązowa mimo kremów z filtrem, więc to po tacie). Jak dla mnie to jest wymieszana :) Zobaczymy jak zacznie rosnąć, jeszcze się zmieni, oczywiście wolałabym, zeby w mamusię poszła, ale cóż, na to wpływu nie mam :) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Emiczko - no to teraz jak bocka uchwyciłaś, to dobrze wróży :) Mi tam wylatały Olę, więc i Tobie wylatają jakiegoś bajbuska:) Iwonka, brzuch niekoniecznie się musi obniżyć na ileś tam przed porodem, czasem obniża się w ostatnich godzinach przed i z pewnością to poczujesz (ulga w oddychaniu, no i większy ucisk na dno miednicy, zwłaszcza pęcherz da popalić, ja pamiętam posikiwałam co 5 minut kilka kropelek, a parcie jak bylo tak bylo). U mnie obniżył się okolo tydzień przed porodem, a czopa to ja na oczy nie zobaczyłam, chyba połozna sama go wyciągnęła, jak przebijała pęcherz płodowy na porodówce. sysia - widzisz kurcze, myślę, ze to co odkryłaś ma duże znaczenie, a nie żadne tam zespoły jakich się doszukują lekarze. Sporo dzieci ma krótkie wędzidełko podjęzykowe, a niewielka część dzieci ma własnie zrośnięte górne wargi z dziąsłami. To jest powszechna usterka, ze tak powiem, dzisiaj lekarze odchodzą od podcinania, chyba ze ewidentnie to przeszkadza dziecku w czymkolwiek. Myśle, ze trafiłaś w sedno i mały zabieg rozwiążę sprawę. Babolki - odezwijcie sie, faktycznie cisza to jak makiem zasiał. -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaski! Emiczko - kurcze, że też ta torbielka musiała sie przyplatać :-o ale pewnie szybko się wchłonie. sysia - gosiaczek - tyś desperatka :p ja po urodzeniu Oli nie miałam odwagi, choć chęci na maluszka miałam już, ale zabezpieczałam się, wolałam nie ryzykować :) Enigma - wg mnie z Twoim jadłospisem, znaczy się marysi, jest wsio ok. Ja co prawda miałam podobnie jak gosiaczek, mała od początku jadała mi z jednego, no ale częsciej, tak do miesiąca to i co godzine, potem wydłużała te pory, aż jadała co 3 godzinki. W 4 miesiącu już jadła z dówch piersi plus butla na noc, czaem dawałam butlę w dzień jak czułam, ze mało mlika w dojarce. Ale wg mnie u Ciebie jest bardzo ok.:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia - super, ze wszystko w porządku. A o rwanych nocach wiem coś, niby Ola śpi,ale mniej wiecej o 4 rano chce koniecznie do mamy ... i weź wytłumacz płaczącej , zaspanej niuni, ze powinna zasnąć, bo ciągle noc jest ... -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Foli - z tym to jak widać nie ma nigdy 100 % pewności, ze się na pewno nie uda, bo cos tam ... Asia jest świetnym przykładem, że nawet naturalne przeszkody nimi mogą nie być . Ja też wolałabym żeby Ola nie była jedynaczką, ale moment kiedy miałoby się pojawić drugie dziecko cięzko jest sobie \"wymyślić\", może dlatego lepiej jak tu los i natura zadecydują. Wówczas stajemy przed faktem dokonanym i chyba to jest najlepsze:) -
Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I
Zabajona odpisał Słoneczko78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiaaaaaa!! Wow!!!!!! Gratulacje najszczeresze, po prostu super !!! I jak tu nie wierzyć w cuda?! No jak!!! Jak widać zdarzają się wtedy, kiedy wcale na nie nie czekamy, a to czekani enajgorsze!! Asiula - gratuluję i życzę bezproblemowej ciązy i zdrowego niuniusia !! Aż mnie zatkało, ale jestem przeszczęsliwa:)