Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zabajona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Zabajona

  1. uuuu, enigma !!! JOŁ MAMUŚKA !!! 8 tygodni, to już poważny wiek :) twoje dziecię ma pewnie z jakiś cały centymetr, abo nawet dwa :-D
  2. Paula - nie zapominaj, ze kochasz tego wrednego faceta i że to ojciec twojego szkraba. NIe zapominaj i niech to pomoże ci zebrać chęci do walki o związek. I nie zaniedbuj was, walcz !!! Zły czas minie, zobaczysz !!! Buziak. Lara - po przeczytaniu twojego posta też mi cos pachnie naciaganiem. II grupa cytologii jest dobrą grupą, ja z \"dwójką\" zostałam dopuszczona do hsg. Generalnie pierwszą grupę rezerwuje się dla dziewic, albo niewspółżyjących niedziewic. NIe chwaląc się, w ciązy na początu miałam I grupę, a po połowie ciązy znowu II i gin uważał, ze to dobry wynik. Kobieta współżyjąca, mająca II grupę cytologii raczej nie ma się czym martwić. I chcę zaznaczyć, że ja przed ciążą równiez miałam nadżerkę, małą, ale miałam, ale gin absolutnie nic z nią nie chciał robić, bo: 1) Być moze była na tle hormonalnym, bo w ciąży zanikła. 2) Jak nic złego się nie dzieje, to nic się nie robi, zwłaszcza u kobiet które nie rodziły. I to powiedział mi mój lekarz. A jakiż on miał interes pozbawiać się dochodu? U niego wymrażanie nadżerki to koszt około 200 zł (dane sprzed 2 lat). PO mojemu twoje lekarka nastraszyła się rakiem (co za podłość!!!), bo chce wyciągnać kasę. A powiem ci, ze czytałam kiedyś, ze \"lekarze\" biorą kasę za wypalanki/wymrażanie, a tego nie robią !!! NIby coś tam pogrzebią w podwoziu i na tym koniec. Zwykłe oszustwo. NIe mówię, że u ciebie tak na pewno jest, ale pachnie mi jakimś naciaganiem, więc lepiej udaj się do innego gina, najlepiej z polecenia. A co do ginów - facetów - to powiem, ze w sumie byłam w zyciu u q kobiety (u nas w poradni - PORAŻKA) i dwóch facetów. Jeden z nich potem mało nie wysłał mojej znajomej i jej nienarodzonego dziecka na temten świat (nie wiem, czy pamiętacie jak pisałam o cholestazie znajomej nie zdiagnozowanej przez niego, a potem w szpitalu, w którym rodziłam, lekarze gały na wierzch wywalali, bo wzyciu nie widzieli tak złych wyników watrobowych !!!). Więc odpuściłam sobie go jako lekarza, zresztą podpał mi w swoim czasie, bo skomentował ... jakby to delikatnie ujać ... to, ze depiluję bikini. Moim zdaniem bezczelność, bo to moja sprawa, czy to robię, czy nie. A teraz mam gina super. Facet konkretny i bardzo dobrze poprowadził moją ciążę, w szpitalu dyskretnie też się mną opiekował przez ostatnie tygodnie ciąży (a jaki miał interes? w końcu kasy za to nie brał), nie naciąga. I choc zawsze skrępowanie jest, to jednak tłumaczę sobie, ze tak musi być. Tak jak dentysta grzebie w głowie, tak ginekolog grzebie w d*** :p i takie sa fakty. Amen :)
  3. hej gosiaczek, ja nei odstawiałabym nic, ani nie zmniejszała dawki bez konsultacji z ginem, chyba bałabym się, bo jednak progesteron jest potrzebny w ciązy. NIe można go przedawkować, bo organizm weźmie tyle ile potrzeba, resztę wydali. Więc mimo niedogodności ja bym brała skoro lekarz zalecił. Buziak.
  4. Ha ha, dobre Lara, wiesz co? NIe byłoby to takie głupie :p A i podczas spacerku można by było za darmoszkę bananika skubnąć :p
  5. miało być między 15 a 16 :-D Emiczko - cieszę się, że radzisz sobie ... buziak. Enigmaaaa! No gdzieżeś ty ?!! CZyżby jakieś rzyganko, czy tylko netu brak ??!!!:-D
  6. Hej dziewczynki! No u nas była burza jak się patrzy. Błyskawice równocześnie z grzmotami, ja nie wiem, jak to się stało, ze Ola się nie obudziła. Ja normalnie lubię burzę, bo powietrze się robi takie rześkie, ale to to już przegięcie. U nas własnie między 15 a 15 rozpętało się piekiełko, coś na kształt właśnie traby powietrznej, świst , gwizd, szok!!! A w nocy burza z piorunami i ulewa. To wszystko ocieplenie klimatu, nasz staje się wilgotny i ciepły, a co za tym idzie takie rzeczy jak się teraz dzieją, sa normą. Mało tego, jak lezałam w styczniu w szpitalu, to też była burza !!! Uwierzycie ?? co prawda krótka i towarzyszył jej śnieg, ale były i błyski i grzmoty !!! Szok! W styczniu !!! A dzisiaj na Warmii i Mazurach ma być powtórka z rozrywki. Mam nadzieję, ze nie trafi na moment, gdy będe musiała wracać do domu. Wolałabym już dotrzeć na miejsce i wiedzieć, że wszyscy bliscy są w domach i bezpieczni, bo tak gwałtowne wiatry są silne, łamią konary drezw i to dość grube!! No !! Dziękuje za komplementy co do Oli :) Wy tez macie fajne łobuziaki. Ja już zastanawiam się jak to będzie, gdy Ola podrośnie do ich wieku ...
  7. nadwiślanka - jaki inny wątek? No przecież też się starasz, prawda? Musisz się przygotować dużo bardziej niż normalnie kobieta się przygotowuje na dziecko. MAsz o wiele więcej pracy i wysiłku w to włożyć. Popatrz na temat topiku. Pasujesz ? Pasujesz !!! Więc jak ktoś ci tu może pomóc, a widzę, że może, to pytaj. Przy okazji reszta skorzysta, bo warto poczytać i takie rady. Mało z nas ma czas na lekturę z przypadku, a taka polecona jest bardzo wartościowa. WIęc pytaj, pisz elaboraty ile wlezie. Po to jest ten temat. Buziak.
  8. Emiczko - słusznie, ze chcecie postawić na swoim, faktycznie drugi transfer i niepowodzenie powinno dać lakarzom do myslenia i zmusić do szukania przyczyny. A nie, ze oni chcą jeszcze raz transfer robic i potem ewentualnie szukać. Czy oni nie liczą się z uczuciami, że o kasie nie wspomnę? Bądźcie twardzi i domagajcie się swojego. Dobrze, ze teraz można doczytać to i owo w necie, bo inacvzej lekarze w ogóle by nie raz w trąbę nas robili. A tak - widzą, ze nie z głupolami mają do czynienia i muszą się z wami liczyć. nadwiślanko - po co wywalać z tabelek? przecież starasz się o dziecko, nie ważne że w OA !!! Starasz się, jasne? To będzie wasze, najkochańsze i najcudowaniejsze dziecko, wiec kochanie musisz zostać w tabelce. A potem przenieść się do tej drugiej. Myśle, że dziewczyny się ze mną zgodzą.
  9. HAlu! enimgma - super że dzidziolek rośnie, zapewne też fikołkuje sobie w brzuszku, bo jeszcze ma dużo miejsca i może sobie pozwolić na takie harce, a że mama szalona jest, to i dziecię do spokojnych należeć raczej nie będzie :p Goluś - wszystko się ułoży, potrzeba tylko czasu. Bądź silna !!! Ana - miłego urlopiku. Foli -no Nadunia nieźle was ćwiczy, moja mała tez miała etap łyżeczki tylko i wyłacznie, ale tylko do herbatek i soków, nie chciała z butli pić. Oczywiście u nas problem się rozwiązał, gdy zmieniłam wszystkie smoki na anatomiczne. Niedługo przystąpię do nauki picia z niekapka, bo chyba zaczynają się wyżynac ząbki (na moje oko). No i spróbuję powoli odzwyczajać małą od smoka, choć ne powiem, nieraz dzięki niemu potrafi się wyciszyć i uspokoić, a teraz to bardziej go gryzie niż ssa. Aga - no to niezłe jaja z kompami, my dlatego wiekszą część zdjęć już mamy na płytach i zaraz będzie kolejna porcja na następną. NIe pamiętam czy wysyłałam ci fotki i filmiki, jak nie to daj znać, a prześlę. Lara - bardzo naukowo to napisałaś, ale być może własnie chodzi o delikatną nadżerkę. Ja miałam takową przed i w czasie ciąży, ale to najprawdopodobniej za sprawą hormonów, a nie z przyczyn "mechanicznych". Przynajmniej gin tak powiedział. Jak starasz się o dziecko, to leczenie lepiej odłożyć na po porodzie. Chyba ze jest wskazanie do tego, by leczyć już. Ale to gin wie najlepiej.
  10. Ana - to to fakt :) dla mamy jej dziecko zawsze będzie najpiękniejsze :) choć nie powiem, wszystkie forumkowe dzieciaczki są śliczne :) Ależ ci zazdroszczę tego wypadu ... (tak pozytywnie) - ja na urlop poczekam rok, bo w połowie lipca z niego wróciłam dopiero :)
  11. hej! Ana - cieszę się, że po wizycie masz lepszy nastrój i wiarę, ze będzie ok. Twój M musi sie podczas wakacji zrelaksować i nie myśleć o problemie, choc to trudne. Ale od czego my jesteśmy nie? :) Iskierko - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) Paula, sysia, nadwslanka, mamaenigma :p, foli, sabra A i ode mnie łączka, a co!! :P [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat [kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat[kwiat
  12. Reeety , zupełnie na odwrót, oby tego drugiego było jak najmniej !!! Już mi się główka lasuje
  13. Ana - będzie dobrze, z twoim uporem i siłą dacie radę. lara - no takie jest życie, że raz jest łatwiej, raz trudniej. Oby tego pierwszego było jak najmniej. Andzia nadwiślanka
  14. sabra - jestes silna i twoje dzieci mają to po tobie. Dacie radę wszyscy, czas minie - a wy w końcu będziecie cieszyć sie sobą w dosłownym tego słowa znaczeniu. Wielki buziak dla maluszków, niech rosną i nabierają sił !!!!
  15. Aaaa, no i widzę ktoś t ma urodzinki !!! Sandruniu - wszytskiego najlepszego i duuuużo zdróweczka. ROśnij zdrowo na pociechę dla rodziców !!!
  16. WItam witam i o zdrówko pytam:) Na złość pomarańczom - yntelygencji zyczę i czytania uważnie. Emiko - trzymam kciuki za betę, niech będzie wysoka!!! Enigmo - ty nasz mamutku :p śliczna ta kropcia, normalnie aż mi się tęskni za stanem błogosławionym, serio, serio. No ale do tego czasu mój M musi jednak zadbać o swoje zdrówko i zrobić ten nieszczęsny zabieg :-o narazie go nie naciskam, nie pośpieszam, bo o malucha póki co jeszcze się nie staramy. Na dzień dzisiejszy pany znowu przesuwają się na pierwotny termin - czyli wakacje 2008 start starań. Ale jak będzie zwlekał, to go pogonię, bo nie tylko o bobaska juz chodzi, ale o jego zdrowie najbardziej, a zylaki nie są zbyt przyjemne jak zaczynają dokuczać. Foli - alez z Naduni zuszek :) duza dziewczynka, no ale i duża się urodziła, chyba coś koło 4 kg , zgadza się? No z tą butlą to na początku zawsze jest kłopot, ale ja najpierw podawałąm z butli swoje mleko i tym przyzwyczaiłam małą do ssania z niej i nie było kłopotu. Czasami dziecku smok może nie odpowiadać, np. moja mała za nic w swiecie nie wypije z okrągłego smoka (na kształt sutka), męczy się i po chwili zaczyna zwyczajnie miętolić go dziąsełkami. Musi miec płaski (anatomiczny) i jest git. ALe za to te okrągłe są dobre do oduczania dzieci ssania smoka (paskudny nałóg :p, ale nieraz się nie da bez smoka). Mój dziubasek też już nie chce leżeć za bardzo w wózku, no i w ogle z leżeniem kłopot. Woli siedzieć, a ja nie chcę, zeby za dużo siedziała ze względu na bioderka. Ale ten łobuz potrafi podnieść główkę i nóżki na leżąco i patrzeć błagalnym wzrokiem :podnieś mnie!!!!\", no i mięknę. Kupiliśmy małej krzesełko do karmienia i tam ją sadzamy na troszkę, troszkę zabawy i się męczy. Wtedy nawet sama sie domaga pozycji leżącej :-D Próbuje już pełzać, jak ma dobrą nawierzchnię, to i się odepchnie, pupcia do góry, nóżki podkurcza i myk do przodu. póki co jeszcze rączki są za słabe i bardziej kręci się w kółko, ale zawsze to coś. No i oczywście od piatku do jej słownika sylab doszło wyczekane przez M \"tatatatata\". Mówi więc już mamamama, bababababa, tatatatata. No przy tej ostataniej sylabie wyraźnie widać, ze ma przyrośnięty języczek. ZObaczymy jak to dalej będzie, ale nie uknikniemy chyba podcinania wędzidełka :-o
  17. enigmuś - super, ze jesteś szczęsliwa. Oby tak pozostalo !!! pomarańczu, czy jak ci tam ... nawe jeśli tak napisałam, to miało być w sensie bardzo pozytywnym, jak nei czytasz blogów itp. to nie wiesz, że sami rodzice pisząc w osobie dziecka mówią o a\\sobie \"mamut\" czyli mama i \"tatut\", czli tata. I tylko i wyłącznie o to chodzi. A swoją drogą z twojej wypowiedzi wynika iż ewiesz jak enigma wygląda ... szkoda tylko, ze nie masz odwagi jawnie napisać pod swoim czarnym nickiem. Ja od zawsze wiedziałam, ze to jedna z forumek docina innym, a zwłaszcza enigmie i foli. NAwet enigmie na meila kiedyś chyba pisałam o podejrzeniach co do adresata ... ech, niewazne. Enigmienic nie spapi humoru i już !! A ja ciesze się razem z nią!!! Ot i co!! Foli - wróciłaś już do pracy, czy masz to przed sobą jeszcze? Jak sie czujesz?
  18. Oj to nie mamy zdolności wróżbickich :p nieważne - najwazniejsze, że dzisziulek enigmy jest !!!! NO to teraz na bank gratulacje !!!!!!! MAMUTKU !!! :p
  19. hejo, sysiu obyś miała racje, trzymam kciukaski za EMiczkę i za piękne 2 pary rączek i nóżek u enigmy :)
  20. hejja! witam nową koleżankę :) sysia - ależ ty ogrodniczka jesteś - tyle kwiatuszków :) Paula - ja też mam lenia :) Andzia - Nadunia słodka jest, ze cuś okropnego (w pozytywnym sensie) :) enigma - mi lekarz doradził, aby jeść w ciągu dnia 5-6 posiłków, aczkolwiek mniejszych (zamiast 3 głównych większych), kwestia picia jest indywidualną sprawą, ale minimum to te 2 litry płynów - polecam wodę wysokozmineralizowaną i soki owocowe. Z herbaterk polecam pyszną i zdrową bez zbędnych szkodnikó ROIBOS (tzw. herbata życia0, ma mnóstwo mikroelementów w składzie i jest pyszna. Co do jakości posiłków, to organizm w ciązy sam ci podpowie, czego potrzebuje, będzie \"prosił\" o rzeczy, które mają w sładzie najpotrzebniejsze składniki odżywcze. Dzieciątko/A :p wyciągnie/nĄ z ciebie wszystko co potrzebne do jego/ICH rozwoju :) oczywiście owoce warzywka jak najbardziej, zwłaszcza, ze mamy sezon na nie :)
×