Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zabajona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Zabajona

  1. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    rosołku, mogę sie wymądrzac, bo juz rodziłam i naprawdę wiem, ze to jest do przezycia i że niekoniecznie akurat nam musi sie przydarzyc zaspana i wredna polozna, czy dupkowaty lekarz;) Pozytywne nastawienie to jest wazna rzecz:)
  2. Anuś - nie tyle przeziębienie, co chyba "dolna" infekcja jakaś sie zaczyna:( narazie ratuje sie "cytrynką" = zakwaszanie organizmu, to poczatek, wiec chce zdusic w zarodku. Ale dyskomfort jest:(
  3. Hmm, więc pomijając fakt, ze przeziębienie jednak panuje, to czujesz się "normalnie";) A tak na poważnie, wiem jak to "fajnie", czasami jak tak mdlilo, to już myślałam, ze jak pójde pogadam z wielkim uchem, to mi troszke ulzy, ale to mylne. Bo hormonki ciązowe swoje robią. Mi zaskakująco szybko przeszło w tej ciązy, z Olą mordowałam sie do końca 14 tygodnia, teraz przeszło już zupełnie koło 11-go (no ale pojawiło sie szybciej niż z Olą o tydzien, jeszcze przed terminem @).
  4. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    czesc kobiety, znowu absencja kilkudniowa, ale niestety czas, czas, czas i siła (a raczje ich brak), a czasem i brak weny:-o Brzuszki macie śliczne, mój też wymiarowo średni, nie wielgachny jakiś, ale już ewidentnie ciązowy. Widzę, ze dziewczynki idą w siłę:) Ja w smaczki i ciągotki nie wierzę od pierwszej ciązy, bo też zasuwałam mięcho, słono, kwasno od początku, pod koniec do towarzystwa z dziewczynami w szpitalu jedynie cappuccino i jakieś słodkie bułki jadłam, ale nie zebym miała ciagotki. Wiec wskazywałoby, ze chłop powinien byc, a tu dziewczę:) Teraz mam podobnie, choć i wieksze ciągoty nic do miecha mam na warzywa, ale to jednak w zestawieniu z miechem. Jakby nie patrzec wsio sprowadza się do miecha. Słodkie zjem - owszem, ale nie z jakimś strasznym rzucaniem sie na to, po ciastku, czy waflu mam zgagę, wiec omijam temacik słodyczy. I w sklepie tez wilkiem nie patrze na czekoladki:p szybciej na chipsy bym sie rzuciła, gdyby nie powściagliwość i czerwony sygnał ostrzegawczy, ze to PUSTE kalorie (ale jakie dobre:p:p:p). Tak wiec ja juz niczym sie nie sugeruję, tylko czekam, a jeszcze poczekam, bo do usg połowkowego mam miesiąc. Wizyta za tydzien, ale to bedzie tylko badanko bez podglądanka:) Buziaki dla was!
  5. :) a co do ilości ubranek - patrz wypowiedź Agi - u nas było mega ulewanie, wiec i szło tych ciuszków i tetrówek
  6. Aaaaa, jeszcze ubranka. No moja Ola urodziła sie z długością 52 cm i tak naprawdę te rozmiaru 56 były jeszcze długo za duze. Na pajace i spiochy zakładałam skarpetusie, bo zawsze jakoś te dwie nózki wcisneła w jedna nogawkę. W rozmiar 62 wchodziła dopiero mając 2 miesiące skończone. W tym temacie cięzko radzić, bo nie wiesz jak duże dziecko urodzisz. Uniwersalnie lepiej miec te na 62, tyle, ze jak urodzisz takiego przeciętniaczka jak ja;) to będzie się w nim topić:p co nie jest wygone ani dla dziecka, ani dla ciebie:)
  7. Cześć Kobietki! Ana - raz jeszcze gratuluję i cieszę się razem z tobą:) Na tym etapie ciązy można własnie zobaczyć to co zobaczyliście, wiec jest wszystko dobrze, na serduszko trzeba jeszcze poczekać i na następnej wizycie na pewno je zobaczycie:) Emika - widziałam zdjęcia:) no brzusio ładny, mam bardzo podobny:)chyba;) Co do pieluszek, na poczatek miałam Pampersy, ale tak jak u niektórych tak i u nas się nie sprawdziły, bo Ola jak robiła kupki to szło górą i potem cała do przebrania, najpierw myślałam, ze źle zakładamy, ale to nie było to. Przeszłam na Huggiesy próbnie i na tych pozostalismy, nic się z pupką nie działo, nic się nie wylewało bokiem, ani górą. Innych nie próbowałam. Husteczki nawilżane to szukałam jakiś czas i pozostalismy przy Bella Happy, bo miały najmniej intensywny zapach, no i nie drazniły małej, wszystkie inne - Pampers, Nivea itp. podrażniały małą, tak jak np. oliwka. Chodziło o składnik perfumowany w nich zawarty. Od razu cała wysypywało. Dlatego do kąpieli oilatum i niczym wiecej nie smarowałam i nie działo się nic. A jak przybrakło oilatum to zwykła parafinka z apteki - kilka kropelek do wody i efekt podobny (porada połoznej). DO pielęgnacji pupki u nas najbardziej sprawdził się Sudocrem, ale Alantan tez dobry. Nie trzeba płacić grom wie ile za kosmetyki, no wiadomo, jak ktoś nie musi się liczyć z kasą, to kupuje co chce i za ile chce, ale z reguły jest tak, że najbardziej sprawdzają się te najmniej wyszukane środki. Dlatego też polecam równiez dobra mąke ziemniaczaną, od czasu do czasu na idealnie sucha pupkę, zeby kluchy sie nie robiły. Za często nie można, wiec codziennie odpada, ale jak sie zauwazy zatarcia, czy jakies zaczerwienienia, to polecam. Ponadto w zapasie miałam buteleczki, sprawdziły się gdy miałam poranione piersi i nie mogłam karmić kilka dni, wiec ściagałam pokarm i małej podawałam z butli. Na szczęscie nie straciła zainteresowania cyckiem;) i po wyleczeniu sutków ładnie ssała dalej. CO moge polecić i co sama teraz zaczynam stosować - hartowanie sutków przed porodem i to grubo przed, już teraz mozna zacząć. A jak? Własnie poprzez smarowanie środkami przeznaczonymi do pielegnacji piersi przy karmieniu. Jeszcze zanim sie zacznie karmić mozna uzywac do tego bepantenu albo alantanu własnie, a po porodzie polecam purelan Medeli, bo nie trzeba go zmywać przed karmieniem dziecka. Prawda jest taka jak chyba foli napisała - mozna poczytac porad, ale niestety metodą prób dojdzie sie do środków idealnych dla danego maluszka. Bo jak widzisz opinie tu sa rozbiezne. I ja walnełam elaborat. Aga - i co w końcu z tymi włoskami?:) Paula - nie wiem czy gratulowałam mieszkanka, jak nie to teraz ci gratuluję:) Foli - kuruj się szybko , choć to niełatwe, bo kurka pogoda szaleje. A mnie łapie coś :-o kurna, jak nie urok to ...
  8. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Nick...........wiek.....woj............. tc......data porodu....+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie......21......25.01.09.. .... +4/córcia karenk..........33....łódzkie...........18.. ...28. 01.09.......+3....? Kluska=)........26....łódzkie..........21... 31.01-04.02.09... +1/CÓRKA Agagaguś......38....Mazowieckie.....19....31.01-04.02.09 .....synek gryzmoł........30....Warszawa........17.....01.02.09. .........? igmik............26....pomorskie........20....01.02.09.. .....+2.. ? piksip...........28....śląskie.............20.....01.02. 09.......+2...? LUTÓWKA......24....świętokrz.........19.....01-06.02.09. ..-0.60.? sabotażystka….30.....warszawa.......19.....02.02. 09.......? kasiula29.......29....dolnośląskie......18.....02 .02.09...... ? gruel............20....East Kilbride......18.....02.02.09......+3 ....? fusyta.........33....podlaskie..........19.....02.02.09 ....niespodzianka Monia...........22....lubelskie..........18......04.02.0 9...+6....córcia.. claribelka......21....lubuskie...........21......04.02.0 9.......synek? rosołek.........26....lubuskie...........20......05.02.0 9.....+1/synek agnesita........20....śląskie.............17.....05.02.0 9......+3 /synek Karella.........27....mazowieckie......17.....06.02.09.. ... +3.....? LafyTaffy.......24...kolbuszowa.......18......07.02.09.. .....synek Szklana Głowa.27...mazowieck........19..... 07.02.09....+6/córeczka malinova73....35....śląskie.............18......09.02.09 .....+4.....? Mia 82..........26....podkarpackie....20...... 09.02.09.....+3.. ? Mama3.........39....świętokrzys.......19......10.02.09.. ...+1,5/córcia adulka.........31....podkarpackie.....19......11.02 .09.......? Ewi785.........30....Lubuskie..........15...... 6-12.02.09.....? helka...........30....mazowieckie.... 16......14.02.09........? *Iskierka*......28....wlkp...............16..... 14.02.09.......+2..? Wazka.........29.....Rosja..............18......14.02.09 ......+5/córcia julka2384.....24.....lubuskie............18......15.02.0 9 ......+5 doddotka......25......wielkopolskie....17....15.02.09.. ....+3...? Nadia277.......27.....śląskie.............19....15.02.09 ........? Sikorka -.....,.29.....BremenDe................ 16.02.09........? PrzyszlaMama23de...MannheimDE......19.....16.02.09... +4./córeczka Habcia..........23.....małopolskie........18....17.02.09 ......+1/synek katia-84.........24....małopolskie/Krk..19....18.02 .09.......+0,5 /? Pimboli..........27....Schwarzwald/DE..19....18.02.09... ...+1..? balbiina ........23 ....Częstochowa......19.....19.02.09.....+1/Kacper kamasutra......21.... wielkopolskie.....18.....23.02.09.....+5/? dota25..........29.....pomorskie.........16.....24.02.09 ........? halasliwa.......27.....Warszawa.........17.....25.02.09. .....+3...? Zabajona.......31..... warm.-maz.......18.....26.02.09.......+3,5 konwalia9......28..... Dublin............12.....26.02.09.......?
  9. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dziewczynki:) co do \"pulsu\" to czułyście swój własny:) serio:) te kiedys myslałam, ze to dziecka, ale przyjrzyjcie sie kiedys spokojnie brzuchowi jak bedziecie lezały , czy siedzialy, to zobaczycie \"pulsowanie\":) to wasze serduszko bije:) pulsu dziecka w ten sposób nie da sie poczuć:) Ale muskanie, falowanie, kopniaki owszem:) PrzyszłaMamo - gratuluję:) Jako mama córeczki powiem, ze choć było mi (i teraz tez jest) obojętne, to takze mnie ucieszyło to, ze bedzie dziewczynka:) Teraz także nie nastawiam sie i nie rozmyślam, co będzie, to będzie ... byle zdrowe:)
  10. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    A jak już piszę, to wspomnę jeszcze o kosmetykach dla dzieci. Otóż po własnym doświadczeniu i potem po poradach poloznych polecę wybieranie kosmetyków bezzapachowych. Wiem, ze tak ślicznie pachną, otem dzidziuś taki pachnący itp. No nawet jak juz zdecyduje sie któras mama na te zapachowe, to lepiej na początek małe opakowanie kupic (kremu, oliwki - choc ta na poczatku zbyteczna prawie jak sie kąpie w oilatum 2-3 razy w tygodniu). Moja córcia po kazdej Oliwce dostawała paskudnych wyprysków, okazało sie, ze to po tych perfumowanych dodatkach, wiec jesli jest na opakowaniu skład i tam jest "parfum" coś tam, coś tam, to lepiej odpuścić, zwłaszcza jak mama ma kłopoty ze skórą (jakiekolwiek).
  11. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hałaśliwa - to współczuję, ale własnie pomyslałam, ze lepsza bylaby mała kąpiel w oilatum zamiast prysznic.Stąd padło pytanie. Ale nie wiem, czy nie ma balsamu, czy zelu do ciala oilatum ... ponoc diabelsko drogi, no ale przy AZS nie ma co oszczędzać. A co do proszków dla dzieci to osobiście uważam, ze nalezy kupowac wylącznie te przeznaczone dla nich, przynajmniej w 1 roku zycia, dopóki skóra malucha jets wrażliwa. Są dzieci wrazliwe całe zycie, no ale wiadomo, ze w proszkach są zapachy itp., ktore mogą je uczulic i podraznic delikatną skórę. Ja wszystkie rzeczy przed porodem prałam własnie w takich proszkach juz, czy to bylo nowe, czy podarowane po innym dziecku. Prałam do roku w dzieciecych proszkach, potem stopniowo przerzucałam sie na normalne prania, bo z niektórymi plamami dzieciece proszki nie radzą sobie nawet w gotowaniu, a jak wiadomo - nie wszystko da sie wygotowac i nie wszystko wolno gotowac. Ale robiłam tez tak, ze wczesniej prałam najbardziej ubrudzone rzeczy w normalnym proszku, potem leciała druga tura tego samego wsadu prana w proszku dla dzieci, inaczej sie nie dało.
  12. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Przyszła Mamo - bedzie dobrze, nie stresuj sie za wiele, bo maluch to odczuje. A ja jakem rzekła, tak też uczyniłam, 20 gołąbków mi wyszło, pojedlismy wczoraj, pojemy dzisiaj:p:p:p I jeszcze krupniczku ugotowałam. I hurra, grzeją w domu, az normalnie milej sie siedzi:) Ale w pracy zimnica, brrrr! Mia - i jak tam "gniot"??:-D Milego dzionka wszystkim:)
  13. Cześć laski! foli - no rzeczywiście teraz jest jasne i wiesz konkretnie co masz robić. Tak więc kciuki !! enigma - ja sama wolę zeby dziecko bylo nieco pełniejsze (nie mylić z otyłe), potem jak zacznie sie raczkowanie, chodzenie, ząbkowanie, to ten przyrost zahamuje (z reguły tak jest) i dzieci spalą to co teraz nagromadziły. Ana - hehe, moze mezus nie przesadza, bo ty tez z tych co kochają pracę:-D oszczędzaj się teraz najbardziej jak możesz (no ale i bez przesady). Estelko - moze tak miało byc, ze wypadł ci ten wyjazd, ale mysle, ze nie bez znaczenia to. Masz nieco wiecej czasu by sie wzmocnić chudzinko. Wszystko będzie dobrze. Iwonka - współczuję, bo wiem co to znaczy taki wyjec na poczatku. Moja Ola tez tak podsypiała w dzien, ja pierwszy miesiąc z cyckiem na wierzchu non stop, jadła co godzine niemal, potem sie uregulowała w miare i jadła co 2,5 godziny, rzadziej co 3, w nocy potem raz, no ale w nocy to miałam bardzo duzo pokarmu zawsze i jak mała tego sie najadła, to spała do rana jak suseł:-D Moze rzeczywiscie to domena chłopców (nocne harce). Buziaki dziewczynki, Paula, Suzinka i wszystkie inne:)
  14. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mamo3 - no niestety nie mieszkałam - widac mam sobowtóra. Uuuuuuuuu - to było straszenie:p:p:p
  15. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dzieki dziewczyny, zobaczycie, ze wasze skarbusie tez beda najpiekniejsze na swiecie :) zakochacie sie od pierwszego wrzasku:p:p:p Moja po urodzeniu tak sie darła, ze polozne i lekarki zwiały :p:p:p hehe, zartuję, ale mowiły, ze za sam głosik to "dyszke" powinna dostać:p Ja sie pakuje do domku kochane, wiec trzymajcie sie cieplusio i milego popoludnia, kopniaków, motylków i innych przyjemnosci :)
  16. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Albo krupnik - na taka pogode jak w sam raz:-D A co do fotelików - to ten jest fajny i nadaje sie dla dziecka które stabilnie siedzi:) ale fakt - dłuuugo posłuzy ten typ, później jako "kącik zajęć poza jedzeniowych": malowanie, kolorowanie itp. My akurat mamy inny http://www.allegro.pl/item434806301_krzeselko_eurotech_pelne_wyposazenie_4_kolory.html dokładnie taki i tez jestesmy zadowoleni, jak mała byla malutka - pol roczku - to juz siedziala w nim , ma pasy, stolik - blat zdejmowany, regulowana wysokość siedziska, na 3 poziomach, siedzisko odchyla sie tez do tylu (regulacja), ma kosz na drobiazgi, kółka do przesuwania , ceratka ładnie sie czyści, blat ma tez zdejmowaną nakładkę w razie gdyby trzeba bylo natychmiast myć. Ale reklama:p:p:p nie przechwalam sie absolutnie - po prostu opisuje funkcjonalność. DO dzisiaj mała w nim nie tylko je, ale jak chce na chwilkę ją "spuścić z oka" jak jestsmy same (wychodząc do wc np., czy robiąc obiad), to sadzam ją, zapinamy pasy, daje kredki imala bazgroli, albo ksiazeczki oglada, albo bajki. No długo nie wysiedzi, bo to istne sreberko, ale dla nas jest ok.
  17. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    MAmo3 - dziekuję za kompelementy o mojej córci:) Prózna matka jestem jak nie wiem, ale dla mnie też jest śliczna:p Ale moja obiektywność w tej kwestii jest wiadoma - nie ma jej po prostu:p:p:p Powiadasz, ze kogoś ci przypominam:) hehe, nie raz i nie dwa porównywano mnie do znajomych znajomych:) a moze kiedyś gdzies w przelocie moja morda ci mignęla i teraz takie de javu :p nie wiem jak to sie dobrze pisze. Ja pierogi robie dwojako, raz do ciasta daje gorącą wodę i zółtko (dla kolorku), raz łyżke oleju (juz bez żóltka). I tak i tak lepią się ładnie. Mi tez poprzednio wyszło cos ponad 80 sztuk, wszystkie jednak do zamrozenia nie trafiły:p Wiecie co? Siedze, mysle, główkuje i wygłówkowałam. Po pracy kupuje mięso , kapuste i bede walic gołąbki, a co:p tak mnie naszło, ale ze u nas ostatnio tydzien ryzowo-makaronowy, to bedą z kasza gryczaną, tez dobre:) W sumie robota ciezka nie jest:) No i zupke \"nic\" zmajstruje - bo u nas jak zupy nie ma, to ni ema obiadu:p moze nie byc drugiego dania na dojedzenie, ale zupa obowiązkowo, zwłaszcza dla córci:) a ze zimno to bede w kuchni urzędowała:) Ogrzeje sie przy garach:p:p:p
  18. Paula - to super:) Ja gdzieś doczytałam - co do dźwigania w ciązy, ze jesli przed ciąża kobieta tez dźwigała, a sama ciąża jest ok, to krótkotrwałe takie trzymanie dziecka nie powinno zaszkodzić ciąży. Gorzej z kobietami, które raczej nie dźwigały a w ciązy zaczyna im sie to przytrafiać. NIe wiem, na ile w tym prawdy, ja jak juz musze tez Olę podnosze, ale własnie nie schylam sie po nią i dopiero, tylko kucam, wyczytałam na jakiejś stronie dla przyszłych mam, zeby własnie odległośc od ziemi w czasie podnoszenia czegokolwiek minimalizowac, robic to mozliwie w rozkroku (odciąza sie kręgosłup), no i nie przesadzać.
  19. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hałasliwa, a w czym sie kąpiesz??? to pytanie odnosnie AZS
  20. Zabajona

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mamo3:) kopniak bym na dobranoc:p a w zasadzie na dobry wieczór:p musiałam siedziec nie tak i zostałam \"skorygowana\":p I słodki ten syneczek twoj:) Moja mała tuli sie do brzucha, całuje i mowi \"kochaś\", bo tez \"wie\", ze tam mieszka dzidziuś. A pierogi na bank dobre bedą, ja jeszcze mam zapasik po moim lepieniu 3 tygodnie temu:) zamrozony:p hałaśliwa - twój rozsadek mądry człowiek jest:p słuchaj sie go, dopóki nie wykurujesz sie, w ciazy odpornosc nieco kuleje ot tak po prostu, wiec lepiej uwaac:)
  21. Jeju enigma:( kosmos i wcale ci sie nie dziwię, tez zawiedziona bym byla po czyms takim:( kurcze:( co za ludzie:( trzym sie dzielnie kobitko, bo widac ze serduszko to ty na dłoni masz, ale niektórzy nie umieją tego docenić. Ich strata! foli - nasza mała to mieszanka w sumie, bo moj M to sowa, ja skowronek, ale pośrodkujemy to i mała zwykle śpi mniej wiecej do 7.30-8.00, czasem do.8.30. JA sie wysypiam i tak wiec z rana w dni wolne ja małą zabawiam, a wieczorami M:) dla równowagi:) Pedagog - no bo WIki to wrażliwiec;) taki typowy wrażliwiec:)
  22. Hehe, foli, to macie nieźle, mi kiedyś mała usnęła siedząc na nocniku:p Na spacerze tez bywało, ze główka opadła, no ale to w wózku, hehe, ale podczas jedzenia, zabawy, czy jazdy na rowerku sie nie zdarzyło:-D Ależ te dzieciaki sa niesamowite:-D Chociaz wieczorami u nas tez jest niezła jazda :p mała walczy ze snem jak długo może, wymyśla coraz rózniejsze zajęcia, co by tylko głowy do poduszki nie przyłozyc:) Zwykle zasypia 21.30, ale bywa i później, a jak w domu sa goście to potrafi nie spac az wyjdą:) No co prawda zależy o której oni wychodza, ale zwykle jak kolo 23-24 to potrafi jeszcze ich żegnać :p i dopiero idzie spać:)
  23. maklady - no ja doczytałam własnie, ze to coś co jest składnikiem leków przeciwgorączkowych, zdaje sie polopiryny i jej pochodnych moze tak działać. Rzeczywiście dziwne, ale mam nadzieję, ze znajdą przyczynę tego i uda sie unikac w przysżłosci takich stresów. Buziaki dla malutkiej.
  24. Foli - rzeczywiście najlepiej poczekać, bo taki ból to \"na dwoje babka wrózyła\". CO do spania to mała w dzień ładnie zasypia w łózeczku, na noc ... róznie - gdzie popadnie i gdzie jej przypadnie. Są dzieci i dzieci, jedne potrzebują stałości, a moja mała jak mamusia chyba - lubi zmiany i zasypia czasem u nas, czasem sama, czasem sie ją przełozy, a czasem kimamy razem. Generalnie jednak mała woli spac na kanapie, zresztą powoli ją do tego przyzwyczajam, bo niedługo łóżeczko będzie miało drugiego użytkownika.
  25. Foli - -no to też u Ciebie niezła zagwozdka. No ja chyba zacisnę kciuki foli, bo jak u Ciebie jest obsuwa, to coś dziwnego( a tak w ogóle to ja tez cykle 26 dniowe miałam, potem po porodzie pol roku 28 dniowe i znowu skócily sie do 26 dni. I w takim cyklu 26 dniowym zaszłam w ciażę, w co do dzisiaj uwierzyc nie mogę, bo bara bylo w 8 dc, potem jakos przerwa nastyąpiła i dopiero po spodziewanej owu cos bylo. A tu ciach i jest:) Oby foli okazało sie, ze ... trzymam kciuki!!!!
×