Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zabajona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Zabajona

  1. kurde, coś próbuje się u mnie rozwijac jakaś infekcja, cholera jasna, jeszcze tego brakowało, stosuję clotrimazol w czopkach, ale nie wiem, czy pomoże :( zastanawiam sie tylko skąd, jedyne co mi przychodzi do głowy to huśtawka hormonalna ... albo osłabienie organizmu. Przedwczoraj krew z nosa mi poleciała ... no nie wiem. Biorę witaminki, to skąd te osłabienie ?? :-o
  2. no nie wiem, rumianek mam w domku, zanim bdę w domu to będzie 16-sta. po wodzie mi się odbiło (sorki), trochę lepiej ...
  3. Hellołłł Asia :) Mam jakies problemy żółądkowe, blee, niby boli, niby niestrawność, po kroplach zołądkowych przechodzi na chwilkę i wraca, bleeeee, chlipam wodę gazowaną, może mi coś przytkało się :-o nie lubię takiego odczucia :-o
  4. granini - nie mówię oczywiście \"nigdy\", aczkolwiek powiem \"nie tym razem\" :) przywykłam już do porażek więc jeszcze trochę zniosę :) przeżyłam hsg więc co to takiego kolejna @ :)
  5. granini - my przytulanki mieliśmy na komendę - podobnie jak enigma :) dlatego własnie: po 1) nie wierzę, że coś mogło się wydarzyć po 2) owu była z lewego jajnika, a tam mam podciągnięty jajowó - więc podejrzewam, ze transport komórki, a nawet jej wychwycenie może być niemożliwe - może po laparo będzie. po 3) chyba w tym miesiacu nawet bym troszke nie chciała, bo zaczęłam się szczepić przed laparo, w zasadzie do do lipca chyba bym nie chciała, żeby zaszczepić się do końca. Oczywiście jkaby wyszło, to byłaby surprise. Ale ja jakoś nie wierzę, nie czuję nic innego jak tylko pobolewanie po stronie jajnika z którego byłą owu (zresztą to bardzo normalne zdaje się, ze mogę czuć). W zasadzie boję się, ze jakby doszło jednak do zapłodnienia, to jajeczko zostanie w tym podciągniętym jajowodzie i tam sie zagnieździ. Byłaby lipa i masakra :-o Prawdę mówiąc jak dostanę @ to chyba tym razem poczuję ulgę, bo bnaprawdę niepokoją mnie te bóle. NIgdy tak długo nie czułam się po owulacji.
  6. Witam! Granini - to tak dla potwierdzenia - gratulacje !!! :) Judytka - ja jestem zainteresowana tym środkiem - proszę o bliższe informacje :) tinna77@o2pl
  7. rozpaczona - ja za niego płaciłam ponad 40 zł na receptę, jest drogi, a brałam go wg zalecenia lekarza, jak się nie mylę 1 rano i 1 wieczorem.
  8. enigma - ja wczoraj zaczęłam biegać ;) normalnie forma jak u sumo ;) ale była dzielna, po biegach jeszcze 50 rzuszków walnełam i ... mam zakwasy ;) stepperek zatem będzie pewną formą \"niby biegania\", nóżki pracują, pupa ...
  9. Z odtłuszczonym jogurtem tez smakują pysznie ;) wypróbowane ;)
  10. beti - co do sprawozdań - ja mam tę przyjemność mieć to w obowiązkach, nie tylko do GUS-u :-o
  11. hihi Ana coś w tym jest, u nas tez przydałby się deszczyk, więc chyba w sobotę nie tyle wymyję, co wyczyszczę nieco okna, bo okrutnie się zakurzyły ;)
  12. COś tu tak pustawi co nie Ana? Foli nie było jeszcze, enigmy tysz ni ... Pewnie pracują uczciwie, nie to co ja ... ale ja mam teraz taki okres, ze jestem po wielkich akcjach no i pracy tyle, że spokojnie mogę sukcesywnie robić. A przez to dokładniej ;) wyrabiam się w 2-3 godziny, potem sprawdzam robotę, potem pogadam ze współpracownikami i szefem ... i dzień leci. Zresztą ja tak mam, jak mam coś na 30-stego to robota jest wykonana już 25 -tego i oddana do zatwierdzenia, jakoś tak na szczęście umiem się "sprężyć" jak trzeba :)
  13. Ana - a jak już na roku trafiały się babeczki po 40-stce i facet pod 50-tkę, to już w ogóle jakbym była w żłobku ;)
  14. Ana - troszkę mi brakuje nauki :) zawsze to było zaplanowane życie, od zjazdu do zjazdu, od egzaminów do egzaminów. Ja też starałam się albo zaliczyć super ćwiczenia - wtedy zwalniali z egzaminu (udało mi się tak chyba z 2 przedmiotów dość cieżkich), albo wybierać zerowe terminy po to, by w razie czego w sesji właściwej podejść jeszcze raz. Fajne czasy.;)
  15. A tak w ogóle to enigma pewnie kuje, bo aż tu na Warmii słychać dziobanie :)
  16. maklady - nic nie znalazłam o tym o co pytałaś :-o Witamy męza granini :) Dzieki za info - sa tu babeczki których mezowie mają podobne problemy, dajesz im nadzieję jako zywy przykład (nie powiem namacalny ;) chyba że przez monitor).
  17. Nie wiem maklady co to może być, nie jestem pewna, ale może chodzi o torbiel krwotoczną ... zaraz pogrzebię w necie to może się dowiem
  18. Iza - hsg robi się tylko w I fazie cyklu, przed owulacją, więc wydaje mi się, ze możesz brać. Ten lek to clostillbegyt - na wzrost pęcherzyków. Potem pewnie po usg sprawdzającym da ci pregnyl na pęknięcie pęcherzyka, albo pęcherzyków, bo ten lek może spowodować wzrost kilku naraz.
  19. Tak estelko - jeśli jest jakakolwiek szansa trzeba próbować walczyć.
  20. kurde granini - wiesz, że dajesz nadzieję dla Pedagog? jeszcze nie zaglądała, ale jej maż też ma zapalenie prostaty, leczy się z małymi efektami, już napisałam jej, zeby zajrzała tutaj i poczytała, może to da im nadzieję i wskazówki co robić. Przecież badanie moczu jest niebolesna, a jak wiele moze wyjasnić. kurcze - naprawdę cud! kolejny cud na forum!!!
  21. estelka - a może powinien znaleźć dobrego androloga (chyba to taka nazwa - też lekarz dla facetów). Tak z innej beczki - niepokoi mnie moja lewa strona, cały czas mnie pobolewa. Cholera a jak ten pęcherzyk nie pękł ... mało tego, próbuje mnie złapać infekcja. Już wczoraj wzięlam czopka clotrimazolum, bo nie chcę dopuścić do rozwoju jakiegoś stanu zapalnego. Akurat do @ zdąże przyjąć też lactovaginal. Jeszcze ze 3 dni na clotr. mam nadzieję, że przejdzie :(
×