Zabajona

beti - a u mnie chyba zaczyna się regulować - wszystko na opak :) no chyba, ze to tylko ten cykl po hsg taki będzie, nie wiem ...

no i tabelka, kopiuję tylko tą ze starankami narazie TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Foli...................03.03.......19.......?....................ponad 2 lata Granini..............06.04.......34.......?...................20m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27......?.....................11 m-cy......? Emika......zawieszona, tabl.anty do lipca 2006 ......15 m-cy...W-WA Golka26..........18.03.........30..........?....................no i już 2 lata.......? Estella ...........02.04.........28.......30.04...............18 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 27.02.........37..........?..................16m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?..........26-28.......?...................6 m-c........Katowice ida_..................?.........26-28.......?....................ok 5 mc-y...? Dioda30............?.......30-31..........?....................3 m-ce........? Silve26............07.04........30-?.......po 05.05........12 m-cy........? AnA 30............5.04........30............?...............8 m-cy........ Maklady .......01.04........29-34 ......01.05 ...........7 m-cy.... zachodniopom. Iskierka nadzieii...06.12..30-36.........?...............1 m-c.......Siedlce enigmaa.............19.03......25.........12.04.........5 m-cy...Katowice beti78........31.03............28..........28.04.........15 m-cy..Zd-Wola zabajona....25.04.06........26...........21.05.........9 m-cy.....Olsztyn Elusia.........09.01...........30-31.......09.02..........3 m-ce ...Kraków Czarna31.....09.01..........24 ........22.03............5 m-cy.....N.Sącz Młoda_mężatka (Sylwia19)...08.02.......28-35.......8 m-cy...N. Targ kkkkasia.........15.03...........28.........12.04........1,5roku ...W-wa gosiaczek76......01.04.........14........?..............9 cykl......Morąg

Aha .. enigmuś - dzielna dziewczynka :) Pewnie ze strachu zasnęłaś ;) NAjważniejsze że jest ok, wiedziałam, że jesteś dobrze skonstruowana ;) Foli - cholernie mi przykro, miałam nadzieję, ze chcociaż Tobie w końcu się uda normalnie ....

No niestety dziewczynki, @ przyszła - dość cicho pinda jedna, ale wczoraj wieczorem przestałam sie łudzić, bo brzuszek mnie ćmił. RAno wstaję i ... surprise !!! No nic, zioła, wiesiołek, lampka winka i kolejne próby. Nawet nie jestem zbytnio załamana, bo jakoś nie wierzyłam za mocno w to że mogło się udać. Ten cykl odpuściłam zioła i to dlatego że myślałam, że poleżę w szpitalu jak pojadę na hsg. Pomyślałam, że to bez sensu i piłam tylko 5 dni i potem stop. Ale od dzisiaj wracam do mieszanki nr 1 - antyzrostowej. No i wiesiołek. A i znalazłam w internetowej aptece specyfik o nazwie agufem - działa on na obniżenie prolaktyny i podwyższenie progesteronu, skoro sprzedają bez recepty, to może nie zaszkodzi. Więc spróbuję i tego. Kurde, martwię się tylko jednym, moja @ jest zywoczerwona, a nigdy tak nie miałam. Mam nadzieję, że wszystko jest ok. Może te cholerne plamienie wyplamiło się po hsg, a to jest świeżą śluzówka. Ogólnie to ja myśle, że nie miałam w tym cyklu owulacji, jak już pisałam, bo mnie piersi nic a nic nie bolały po jej terminie. A zawsze mnie bolą. Nic to, kolejny cykl starań, no i wizyta u doktorka.

Cześć Babeczki, ja chyba dzisiaj wieczorem albo w nocy, a najpóźniej rano dostanę @. Brzuch mnie ćmi, więc koniec wiary w cuda. Także raczej chyba uwierzę w tą równowagę hormonalną po hsg, niż we wczesną ...... no właśnie, nie chcę tego słowa pisać, bo z pewnością jak Misiek jutro wróci to osmarkam mu cały rękaw. :(

Foli -pomijając fakt, że deszcz u mnie pada, to mnie też wkurza to, ze nie wiem, czy @ będzie czy nie ....

maklady - chyba d*** ciemna ;)

coście tak ścichły babeczki? u mnie rano było słonko, a teraz dupa ciemna - chmurzyska i chyba padać bedzie, bleee, co za pogoda ...

Foli - oby było tak jak chcesz, albo najlepiej OBYŚ POJECHAŁA DO ŁODZI .. ALE ODDAĆ LEKI I ZASTRZYKI !!!! Ja tam jeszcze jutro uwarzam za dzień kiedy @ może się zjawić. W końcu to małe rónize, zwłaszcza, ze ostatnio ją dostałam weczorem.

Asiu - chciałabym, żebyś \"wyklekotała\" :) ale staram się panować nad emocjami, bo te są zgubne jak wiadomo. Aha - i jak mi sie uda, to tutaj zostaję choćby drut, chyba, ze ktosik założy topik (eee, teraz myśle ..... ) Rodzimy w "m-c"2007 :)

ten rok to oczywiście wersja dla lekarzy, żeby nie pytali \"co tak szybko panikujesz babo?\" ;)

http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?p=8652#8652 zobaczcie ... to mój post :)

chyba to nam umknęło Foli, nie wiem kiedy enigma wychodzi, moze jak będzie wszystko dobrze to ją wypuszczą jeszcze dzisiaj (jak mnie po hsg).

A no to tak, bo pomyślałam jak Foli o hsg. Czytałam, ze hsg nalezy robić po zakończeniu krwawienia, nawet plamienia nie moze być i do 10 dnia cyklu.

Beti - nasz thriller rozwiązanie będzie miał napóźniej w środę, przynajmnie jeśli chodzi o moją rolę :) A czemu masz być do 8 dc? Własnie ....

Nie dziekuję, choć powinnam Foli. Iwonka - widać mały triller dzisiaj z Foli zrobimy, przynajmniej przez jakiś czas ;)

Foli -życzę z całego , żeby ten hormonik raczej wzrósł :)

Mnie jedyne co kuciło, to zmierzenie temperatury, ale z drugiej strony podarowałąm sobie, bo pomyślałam, po ki grom ja to zrobie ? Co ma być to bedzie i ani termometr ani test nie pomogą mi w podtrzymaniu czy zagaszeniu nadziei. Czuję, że @ będzie, intuicja mi podpowiada, że się pojawi, tylko próbuje mnie zaskoczyć - a to jej się nie uda. Ja na nią czekam, bo nie wierzę, ze mogłoby się udać, nie wierzę i już. Teraz ciąża wydaje mi się czymść tak nierealnym, że zaczynam w to wierzyć - na swoje nieszczęście chyba. :-o

Iwonka - pewnie niedługo moja @ zmieni optymizm w łzy. Staram sie myśleć w tą stronę, \"pampers\" w torbie a ja latam co chwila do wc. Wiem, to nic nie da, ale jak ma być, to chciaabym już, a nie pojutrze, mam nadzieje że wiesz o czym mówię. Po prostu z każdym dniem nadzieja będzie wzrastała, a tego wolałabym uniknąć, żeby ją zrzucić z wysokiego poziomu na samo dno.

Foli - wiesz jaki los potrafi być przekorny, ale wierzę, ze nawet nie myślisz w tym kierunku. Choć przyznam - byłby to piękny dar :)

Foli - ale byłyby jaja ... nie chcę nic mówić ;)

Hej Babeczki, no właśnie nie wiem. Dzisiaj mam 26 dc jak policzę od dnia kiedy była miesiaczka - mimo, że to było po południu. Normalnie powinnam chyba już dostać okres. I nie wiem, czy jego brak i brak jakichkolwiek objawów, to wynik stresu, cyklu bezowulacyjnego, czy wydłużenia cyklu po hsg. Jedyne co mogę teraz powiedzieć, że mam mętlik w głowie i niesamowite obawy. Uwierzcie mi, boję się myśleć nawet, ze mogłoby się udać. Ja po prostun ic nie czuję. Tak jak zwykle miałam nabrzmiałe, bolące piersi, tak teraz są tylko lekko powiększone, a delkatny ból odczuwam jedynie przy ich lekkim ucisku. Nie plamię - ale to najprawdopodobniej zasługa hsg. Po prostu nie mam pojęcia jak to interpretować. DLatego od rańca wzięłam sie za pasierkową robotę, jestem sama i staram się o tym nie myśleć, ale kuźwa nie wychodzi. Ostatnie dwie noce mam nieprzespane, o 3 się budzę i do rana nie mogę zasnąć. No dzisiaj to ewidentnie się kręciłam. Z soboty na niedzielę to pół biedy, odespałam, ale dzisiaj jak trzeba było wstawać o 6, tak od 3 ani zasnęłam :-o A suszyło mnie jak konia po westernie. Boję się myśleć, że mogło się udać. Staram się zachować myślenie, ze @ jednak nadejdzie, tylko później.

no zawlokłam się do chaty po całodziennej włóczędze :) enigmuś - ja czułam jak wprowadzali mi te coś w kanał szyjki macicy, ale to akurat nie bolało - jak teraz porównuję sobie to co czułam podczas wpuszczania kontrastu. Po prostu coś tam robili a mi za przeproszeniem dyndało, co oni mi tam robią (bo i dyndało ;) ). TEn zastrzyk zupelnie cię rozluźni i dopieor potem będziesz myślała, co się ztobą działo, w trakcie raczej będzie to jak ... sen. Zobaczysz - będzie dobrze :)

Ja znowu pierwsza. JAk Miska nie ma to ja i pospać dłużej nie mogę. Najprawdopodobniej za chwilkę dostanę @, albo już ją dostałam, tylko się jeszcze nie pokazała, brzuch mnie boli typowo jak zawsze kiedy się zaczyna, więc ... te boćki to tylko raczej przypadek :-o

Ja już po gościach, posprzątana i ... buuuu ...samotna :( Beti - to zmień, ja po prostu byłam w szoku, ze ta para bocków latała akurat na wysokości I piętra, cyzli jakie 3-4 metry nad ziemią ;) I akurat ja widziałam jak zakręcały przed moimi oknami i leciały w stronę swojego gniazda na słupie stojącym 40 metrów od mojego bloku ;) normalnie przypadek, czy wreszcie zwiastun ?? ;)