Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zabajona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Zabajona

  1. Hej Babeczki, no właśnie nie wiem. Dzisiaj mam 26 dc jak policzę od dnia kiedy była miesiaczka - mimo, że to było po południu. Normalnie powinnam chyba już dostać okres. I nie wiem, czy jego brak i brak jakichkolwiek objawów, to wynik stresu, cyklu bezowulacyjnego, czy wydłużenia cyklu po hsg. Jedyne co mogę teraz powiedzieć, że mam mętlik w głowie i niesamowite obawy. Uwierzcie mi, boję się myśleć nawet, ze mogłoby się udać. Ja po prostun ic nie czuję. Tak jak zwykle miałam nabrzmiałe, bolące piersi, tak teraz są tylko lekko powiększone, a delkatny ból odczuwam jedynie przy ich lekkim ucisku. Nie plamię - ale to najprawdopodobniej zasługa hsg. Po prostu nie mam pojęcia jak to interpretować. DLatego od rańca wzięłam sie za pasierkową robotę, jestem sama i staram się o tym nie myśleć, ale kuźwa nie wychodzi. Ostatnie dwie noce mam nieprzespane, o 3 się budzę i do rana nie mogę zasnąć. No dzisiaj to ewidentnie się kręciłam. Z soboty na niedzielę to pół biedy, odespałam, ale dzisiaj jak trzeba było wstawać o 6, tak od 3 ani zasnęłam :-o A suszyło mnie jak konia po westernie. Boję się myśleć, że mogło się udać. Staram się zachować myślenie, ze @ jednak nadejdzie, tylko później.
  2. no zawlokłam się do chaty po całodziennej włóczędze :) enigmuś - ja czułam jak wprowadzali mi te coś w kanał szyjki macicy, ale to akurat nie bolało - jak teraz porównuję sobie to co czułam podczas wpuszczania kontrastu. Po prostu coś tam robili a mi za przeproszeniem dyndało, co oni mi tam robią (bo i dyndało ;) ). TEn zastrzyk zupelnie cię rozluźni i dopieor potem będziesz myślała, co się ztobą działo, w trakcie raczej będzie to jak ... sen. Zobaczysz - będzie dobrze :)
  3. Ja znowu pierwsza. JAk Miska nie ma to ja i pospać dłużej nie mogę. Najprawdopodobniej za chwilkę dostanę @, albo już ją dostałam, tylko się jeszcze nie pokazała, brzuch mnie boli typowo jak zawsze kiedy się zaczyna, więc ... te boćki to tylko raczej przypadek :-o
  4. Ja już po gościach, posprzątana i ... buuuu ...samotna :( Beti - to zmień, ja po prostu byłam w szoku, ze ta para bocków latała akurat na wysokości I piętra, cyzli jakie 3-4 metry nad ziemią ;) I akurat ja widziałam jak zakręcały przed moimi oknami i leciały w stronę swojego gniazda na słupie stojącym 40 metrów od mojego bloku ;) normalnie przypadek, czy wreszcie zwiastun ?? ;)
  5. Asiu - bardzo mi miło, widac moja stopka jest baardzo wymowna - zmienię ją dopiero jak ten skurkowaniec, co miał do mnie dotrzec - wytrzeźwieje ;) Swoją droga malutka zaliczyła już imprezkę, co? A mój weekend umilą mi rodzice. Dzisiaj już mi zrobili niespodziankę - kupili mi śliczny dywanik do pokoiku i zasłonki do dużego - śliczne. No bo ja jeszcze się urządzam, tak powoli :) No a o 15 mam własnie ich na obiedzie, z ciocią (chrzestna), wujkiem i bratem. Więc dzisiejszy dzionek zleci. Jutro tez jakoś to będzie, od poniedziałku mam sporo pracy, więc wytrzymam do wtorkowej nocy jakoś :)
  6. Helu, helu :) A żebyście wiedziały że usnęłam po jednym pifffku, aczkolwiek nie pod stołem, a obok mojego męzulka ;) A dzisiaj o 5 pobudka, zeobiłam mu herbatkę, kanapeczki i pojechał i ja siama aż do nocy z wtorku na środę. buuuu :-o Ale jakoś zleci, dzisiaj zaprosiłam na obiadek moich rodziców i moją chrzestną z mężem i bratem, więc mam nadzieję miło spędzimy popołudnie. Jutro po kościele z kolei ja do mamci na caluśki dzionek - no prawie caluśki ;) A potem poniedziałek - pracka, po poracy szybko zleci, wtoreczek - i juz czekam na męzulka. To znaczy czemaMY - ja i @, bo już z pewnością będzie hulała pinda jedna rosochata . No nic , w tym cyklu pociesze się brakiem plamień, a w następnym zioła Klimuszki, wiesiołek, guajazyl i inne świństwa i ostra jazda bez trzymanki co najmniej do 20 dc :p Oki, zaglądnę później, teraz idę się ubierać, bo w szlafroku śmigam. Estelko - jam już chatkę ogarnęła ;)
  7. hej Kobietki wieczorkiem :) Beti - ja własnie zamierzam się lekko wstawić ;) spakowałam męzula, bo jedzie w delegację na 4 dni :( i wypijemy sobie piwunio - i jak znam zycie - już jednym się uchlam. A swoją drogą - mi ta prolaktyna tez się duzo za duża wydaje, ale to też zalezy od norm jakie ma dane labolatorium. ja jak robiłam PRL to miałam 24 z hakiem, a górna granica była 26. I robiłam ją tez po owulacji. No ale ja tez ekspertem się nie czuję. enigma - ty kiedyś się tak zsiłkujesz, że zostanie z ciebie cienka niteczka i jak my cię znajdziemy ?? ;)
  8. Foli - ty tez chyba masz zalecenie badanek genetycznych przed in vitro, prawda? Coś pisałaś jakie ile kosztują ...
  9. Joanka - to oczywiste że masz w sobie teraz dużo goryczy, to jest naturalne uczucie po takiej tragedii. Trzeba troche czasu na zabliźnienie ran, ale w końcu to nastąpi a Bóg na pewno wynagrodzi ci twoje cierpienie.
  10. Elfiku - ja tam na twoim miejscu spakowałabym torbę i wzięła na te weselicho, bo a nóż widelec mały stwierdzi, ze chce osobiści ezłożyć zyczenia parze młodej ... no i co będzie ?? ;) Oczywiście to żartuję :) Obyć urodziła w terminie, jak ci lekarz nakazał :) Iwonka, a może z tego 1% zrobi się o dwa 0 wiecej ??? Oby !!!
  11. Joanko - Skarbie brakuje słów by wyrazić jak mi przykro. Wierzę, ze jest ci ciezko i że potrzeba dużo czasu na to, by dojść do jako takiej równowagi. Życzę ci, żeby badania nic nie wykazały i żeby nie było już zadnych przeszkód do twojego macierzyństwa.
  12. enigma - po tym zastrzyku to ja miałam gdzieś (a i to zobaczyli ;) ), że w sali jest 2 lekarzy ginekologów - w tym jdna babeczka i 2 radiologów - młodych ;)
  13. enigma powiem wiecej - będzie ci wisało jak wyglądasz, czy dobrze masz zainstalowane słuchawki w uszach, jak również będzie ci wisało to, co oni z drugiej strony robią ;) ogólnie wszystko będzie ci wisiało ;)
  14. Tak enigma, ja myślę, że jak cię będa badać, to twoje migdałki na pewno zobaczą ... bo te mp3 zmusza cię do glośnego śpiewania ;) hi hi, gwarantuję ci, że po tym zastrzyku to będzie ci wisiało jakie organy ci oglądają przez wrota ;)
  15. Jeny, dzisiaj piateczek, a za tydzień będzie począteczek dłużutkiego weekendziku :) Piękna perspektywa :)
  16. Emika - fajny pomysł z namiotem, oby lato było ciepłe :) Foli - nie dziewię się, po takim czasie to każdy byłby przewrażliwiony :) Ale odpoczynek z pewnością będzie potrzebny, no chyba tu się ze mną zgodzisz :)
  17. Foli - co się odwlecze, to nie uciecze, w wakacje jak będziesz już w ciąży to wtedy Mauzry ci posłużą jako ostoja i zacisze. A w pierwszych tygodniach to przecież jest najważniejsze, prawda ?:)
  18. Emika - najdalej za jakieś 2 dni podam ci łapkę :) JUż mnie pobolewa i straszy skurkowana :) Foli - no to troszke szkoda, ale może macie blisko siebie jakieś cudowne zaciszne miejsce ... z pewnością tam też wypoczniecie.
  19. Roza - serdecznie gratuluję !!! Kasiu - przykro mi, to z pewnośicą ogromny ból enigma - słyszałam o tym badaniu, znaczy się czytałam - jest ono bardzo podobne do hsg jesli chodzi o całą oprawę, ale różni się właśnie tą kamerką ;) Nie bój się, zakłądanie tego cewnika na szyjkę nie boli, jest jedynie dyskomfortowe. Mnie bolało jak mi pod ciśnieniem aplikowali kontrast i to przy drugim podejściu, przy pierwszym było znośnie, skórcz macicy, który się uspokajał jak robili mi fotę. Dopiero jak zapuścili w jajowody, to poczułam jazdy, ale to było związane ze zrostami, które musiały tam być w środku, inaczej tak by nie bolało. A ten zastrzyk spowodował, że byłam \"luźna\", nie spinałam się i dzięki temu zakładanie tego ustrojstwa poszło im szybko. Poza tym podczas wpuszczania kontrastu moje myśli brzmiały \"q***a, boli, ale hugo tam, niech se boli, zaraz się skończy\", a z ust wyleciało mi tylko \"jejku, to boli\" i to szeptem, co by nie zagłuszyć lekarzy, którzy wykonywali mi to badanie ;) Tak więc spoko enigma, masz jeszcze mniej inwazyjne badanie i z pewnością nic nie będzie bolało. Aga - myślę, że fajnie jest tak turlać brzdąca, choćby przez pół dnia :)
  20. he he enigma - Mamuśka nasza ;) Si - ja powtórzyłabym usg za 2-3 dni, wtedy z pewnością więcej da się zobaczyć. enigma - a czy ten gin nie mówił słowa brzmiącego jak histerosalpingografia ??? ;) bo jak tak - to jest to nasze hsg :) i niekoniecznie musi boleć, ja dostałam tylko ogłupiacza, a nie znieczulenie (chyba, że dostałam znieczulenie - bo łapę mi kłuli, ale ono nie zadziałało ... no bo na słonicę to trza dwa razy tyle co mi dali ;) ).
  21. Ana- to pewnie te same paskudne chmury, które godzinę temu u mnie zalały miasteczko. Było ciemno i brzydko i mokro. Teraz znowu jest słoneczko. Swoją drogą - powalona ta pogoda :)
×