Zabajona

Dziewczynki, ja nie mam aż tak śmiałych marzeń, żeby w pierwzym cyklu po hsg zaciążyć. No nie każda takie szczęscie ma. Ja spodziewam sie że to jeszcze troszke potrwa. :)

betiiiii, no nieee, aż tak to ja nie marzę :) Foli - było by wskazane, zeby się wydłużył, ale o ile miałam owulację, to po widocznych objawach sądząć, miałam ją tradycyjnie 10 dc. Więc @ spodziewam się już za 3-4 dni, może nawet za 2-3 dni.

No a u mnie Foli to dziadostwo zaczynało się 20-21 dnia cyklu (przy moich maksymalnie teraz 25-26 dniowych cyklach), więc skoro dzisiaj nie ma plamienia, to może jednak ... może mnie przepłukali z tego co zalegało. No nie wiem. Poczekam jeszcze, bo przecież to dopiero 22 dc. Jeszcze mam 3 dni do terminu @, więc wszystko może się zdarzyć.

przepraszam - we wróżku lepiej nie wierzyć, według jednej miałam być już w ciąży i jeszcze w tym roku urodzić. druga wywróżyła mi ciążę po przejściach za 4-5 miesięcy ;) nie wierzę ani jednej ani drugiej, bo wierzę w to, ze TEN na Górze wie najlepiej kiedy i czy w ogóle to nastąpi, tylko nie chce powiedzieć.

Widze planowanie ostro idzie :) Foli - ja z kolei w sierpniu będe miałą 3 rocznicę ślubu i 9 bycia razem :)

Ja też się przyłączę do picia kawki rozpuszczalnej z mliczkiem :) Ponieważ uwielbiam rozuszczalną, to chyba w ciązy będę walić tylko Inkę :) A jak nie posmakuje mi, to naciągnę meżą na expresik do kawy, taki malusi, będe sobie pyrkać kawulkę ....

I pewnie mszczą się za moją propozyję dla moderatora, by wyrzuic ich topik z polecanych. Zreszta moderatorzy sami powiedzieli im, ze jak tak będzie to będą kasować topik. Oczywiście protest był, bo przecież sa tam też fajne osoby. Kurde, u nas czasem jest jakaś mała akcyjka, ale to co tam się dzieje i co teraz rozszerza się na inne topiki to już przesada.

Wiecie co? Zajrzałm teraz na forum \"w tym cyklu może zajdę w ciążę\" . Tam tez agapka się udziela i wyobraźcie sobie, ze to coś podłe pomarańczowe zamieściło znowu identyczną wypowiedź. Normalnie wyraźnie jest atak na agapę, tylko cholera nie wiem za co. Dlaczego moderatorzy nie likwidują tych wpisów, które ją atakują. One sa już prawie na każdym topiku o ciąży, na których jest agapa :(

ło matko, widać 20-latki maja swoich \"ludzi\", był jakiś \"przeciek\", bo jak tylko wspomni się coś o tamtym forum to zaraz jakieś dziwne wpisy się pojawiają ;)

Malinka - nic się nie martw, będzie dobrze. Jednak nastąpiła zmiana w organiźmie i musi wszystko wrócić do normy. Plus całej sytuacji jest taki, że samo się unormuje, bez ingerencji.

Ja jestem Foli :) Co prawda będę miała z rana troszkę biegania, ale dzisiaj raczej luźniejszy dzionek :)

Do Przepraszam - Foli miała inseminację już kilka razy, ale ona nie ma PCO. Najlepiej pogadaj z nią. Trzymaj się. Prawdopodobnie to nie takie straszne, jak brzmienie tego słowa :)

A Ana zapewne mówi nam papapapapa :)

Ta pomarańczowa (co za okrucieństwo) to ja - normalnie włos się jezy co te kobiety wyprawiają. I jak tu nie wołac o pomstę do Boga? My pragniemy maleństwa, a jakaś okrutna kobieta ot tak zabiła dziecko

Do tego pomarańczowego ktosia - chciałam tylko zaznaczyć, że to ktoś z was pierwszy wlazł do nas i zaczął mieszać i pisac różne bzdury. Chyba nie sądziłaś (pewnie jesteś kobietą), że nikt nie zareaguje. Jesli nie chcesz nawiązać tu z nikim bliższej \"znajomości\" (wirtualnej, dlatego w \" \" ), to po co włazisz? Poza tym, o tym jak u was potraktowano nasza koleżankę było \"głośno\" i uważam, że zasłużyła na obronę. Stąd te nasze wpisy. Możesz być spokojna, nie jest u was tak miło, żeby z chęcia tam wracać. Nieliczne osoby nie plują jadem i maja cywilną odwagę mówić w \"czarnym\" języku. Zawżyjmy ugodę. Ty nie włazisz tu (chyba że pod czarnym nickiem i z kulturą), my nie włazimy tam. I wszyscy będa happy. Foli - ktoś skutecznie próbuje zrobić z Tobą to samo, co z agapą. NIe daj się, zresztą my tu jestesmy ;)

Foli - ja tez tak myślę, że dobrze zrobiłam dając sobie z nią spokój. Nie o to chodzi, żeby lekarz widział moim problemie potencjalny zarobek, ale przede wszystkim chęć pomocy. Wiadomo, że za tę pomoc bym zapłaciła. Ale nie odwrotnie (zapłać, a pomogę). Lekarz z powołania dostaje kasę za pomoc, a nie pomaga za kasę. maklady - może wiec powiedz sama gince, że jednak chciałabym zacząć robić jakieś badanka, takie najmniej inwazyjne, ale które pozwoliłyby ci się uspokoić (monitoring cyklu, hormonki). Przecież za większość będziesz musiała zapłacić z własnej kabzy, to co gince zależy dac ci wskazówki. Choc z drugiej strony ja nie czekałam, tylko dopytałam tutaj, poczytałam w necie i sama zaczęłam działać (hormony).

tylko przy luteinie miałam jakiekolwiek dolegliwości, przy duphastonie nic a nic, a slinotoku nie miałam :)

he he Foli - złapałaś mnie :p gosiaczek - no to ja nie wiem, w kazdym razie coś tym nie działa. :) Pod tym względem masz dobrego lekarza. Kurde, ona u mnie brała za każdym razem jak za wizytę :-o dlatego podarowałam sobie, nie będę dorabiała babki, która mogłaby naprawdę powalczyć z moim problemem, tylko jej się zwyczajnie nie chce. Przecież wie dokładnie jakie badania trzeba robić. Cwana, myśli, że skoro walczę o dziecko, to będę kasa jej sypała. Jak mam sypać, to specjaliście. Nie chciała leczyć, to nie.

hej kobietki ! monik - nie chcę już chodzić do innego gina (czytaj - mojej ginki); nie chciała sama podejmować się \"trudu\" walki z moją niepłodnością, to nie będe jej podsuwała wyników badań zleconych przez innegolekarza, żeby mogła wpisac w kartę ich opisów i podbić swoją pieczątką. Swoją drogą jak chodziłam dwa cykle na monitoring to zostawiłam u niej sporo kasy, ani razu nie zaproponowała, ze zrobi mi raz za darmo (i tak ma pańswtowo finansowane te badanie, więc czysta kasa jej leci do kieszeni). Dlatego do niej będe chodziła jedynie na profilaktyczne badania. Do maja już blisko, jakoś wytrzymam. Wiem tez, ze ordynator oddziału szpitala, w którym lezałam jak miałam hsg bierze 120 zł za wizytę, ale jest prawdopodobnie świetny i konkretny, nie czruje i nie obiecuje, jak trzeba ciąć, to mówi, jak możńa leczyć, to leczy. Jesli nie zadowoli mnie lekarz, u którego teraz się leczę, pojade do doktora ordynatora.

maklady - dla mnie to ciśnienie skacze jak widzę, że jednak na tym świecie jest tyle złośliwości

Prawda AnA, nie sądziłam, że kobiety mogą być aż tak jadowite, szok !!!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1068877&start=16500 to jest link do 20 paro latek

Hej, ja tez tego topiku nie mogę odnaleźć .... aż jestem ciekawa ...

Gosiaczek, a na jaki adres wysyłasz pocztę? Bo może źle coś wpisałaś i dlatego nie dociera do mnie ? Mój prawidłowy adres tinna77@o2.pl Pamiętasz? Już raz wysyłałaś do mnie meila i nie dotarł, moze to jest powodem?

Hej, póki co na moją pocztę nic nie wlazło od Ciebie gosiaczek. Jak wlezie to dam znać.