Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zabajona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Zabajona

  1. Oki, wiec apeluję do kobitek, które mają zdjecia Asi :) ALe jakby co Asiu to podaję meila : tinna77@o2.pl :) No ale Asiu - szara MAŁZEŃSKA rzeczywistość :) WIęc tak czy siak, coś innego :)
  2. Gonia - zdjecia rewelacja :) Normalnie olimpic gold medal :) Proffesionall :) A tak serio - cudne zdjęcia (no bo mamusia cudna :) ). Fajne, naprawdę fajne :)
  3. podczytująca - u mnie sypneło śniegiem, więc niestety wiosny nie widać, TYLKO W KALENDARZU :)
  4. Hej, hej : Asiu, zapomniałaś o mnie ?? :) ja też chcę zobaczyć śliczną, szczęsliwą i promieniejąca pannę młodą : tinna77@o2.pl :) Wiecie co Kobietki ? Czas mi się wlecze ja jasna cholera. W zasadzie juz chciałabym mieć @ i wszystkie badania za sobą. Mam nadzieję, że jak będe miała hsg (a na 99% będe miała), to uda mi się po nim zaciązyć. Kurcze, w zasadzie mam WIEKSZĄ jeszcze nadzieję, ze nie mam zrostów, ani takich tam rewelacji :-o PS Jak widać, progesteron dalej robi swoje, jest faza na obawy i myślenie... starająca się - niestety ja nie umiem ci pomóc :(
  5. Granini, Gonia - jakże ja was rozumiem :) Ja poza swoimi Staruszkami (tylko potocznie, bo mam całkiem młodych rodziców) świata nie widzę. Kocham ich bardziej chyba niż męża, niestety - ale jemu o tym nie mówię, bo by mu przykro było, że nie jest na 1 miejscu. Wiem, to głupie, kocham go bardzo, bardzo mocno, ale jednak moi rodzice - to najbliżsi mi ludzie od 29 lat i wiele im zawdzięczam. Mieszkam blisko, w tym samym mieście, a le jednak jak dwa dni ich nie widzę, alebo nie gadam przez telefon z mamcią, to chora jestem.
  6. Ana - może to ten gronkowiec wywołał posocznicę ? W tym linku który znalazłam jest napisane skąd to cholerstwo może się przypałętać. Nie wykluczone, że zbadają też Twojego brata i bratowej. :( Trzymajcie się jakoś. A jeden cykl to nic Ana - może taki odpoczynek od przytulanek się wam przyda.
  7. Ana - to okropne, gdzieś słyszałam o tej chorobie, ale nie sądziłam, że małe dziecko może na nią zapaść. Kurde :-o Ale będzie dobrze. Enigma - no niezła niunia :) taka radosna się wydaje na zdjęciu. a brzuchatki niech nie smutaskują, oki? nie płakać, uśmiechac się :)
  8. ello, ello Kobietki. U mnie zaczyna się progesteronowy dołek, zawsze tak mam w II fazie. Po @ minie i będę lepiej nastawiona do życia, ale teraz jakoś tak mi dziwnie i na dodatek ciągle coś się dzieje po stronie jajnika, z którego była owulacja. Takie ćmienie, a to już 5 dzień po pęknięciu. Wiem, ze tak bywa, ale nigdy nie odczuwałam aż tak. Chyba za bardzo wsłuchuję się w swój organizm, ale nie umiem już się nie wsłuchiwać. Jak idę do lekarza, to musze wiedzieć co mówić, co się u mnie dzieje w poszczególnych fazach. Inaczej lekarz nic mi nie odpowie konkretnego. Trudno jest nie mysleć, nie planować, nie nastawiać się, nie dołować - to prawda. Oby szybko do kwietnia, do @, wtedy nastrój się polepszy.
  9. Witam z rana! Dzisiaj troszkę mam pracy, zresztą w całym tym tygodniu, więc mało będę do popołudnia, wieczorkiem może znajdę chwilę. NIe przejmujcie się teściowymi. Moja na pczątku małżeństwa tak wtrącała się we wszystko i buntowała mojego męża jak to mam mnie \"ustawiać\", że dochodziło do strasznych awantur. Mało nie rozwaliła naszego małżeństwa. Wyprowadziliśmy się na swoje, a ona oburzona tym, że ja potrafię poradzić sobie ze wszystkim sama obraziła się wręcz. Powiedziała, że nie będzie już nic POMAGAĆ. Ta jej pomoc była narzucana i nie proszona, sama chciała. A ja nie cierpię jak ktoś ustawia mi życie. Mąż był tak przyzwyczajony, ze matka wszystko i wszędzie załatwia i wszystkim kieruje. Okazało się, że jej syn ma żonę, która wiele spraw tez umie załatwić i to ją ubodło. Bo poczuła się zbyteczna. Teraz stosunki są poprawne, ale co było, to moje i nie zapomnę. Kochać to ja jej nie pokocham. Nie wiem nawet czy ją lubię. Chyba mogę nazwać to obojętnym stosunkiem. Niestety. Tez marzyłam żeby było inaczej. Ale sama zrobiła burzę. Swojej córce na początku małżeństwa też ustawiała sprawy i wtrącała się. Zięć jak se kiedyś golnął, to nabrał odwagi i otworzył jej drzwi ze słowami \"jak przestaniesz się wtrącać, to możesz przyjść, a teraz do wiedzenia\". Teraz to ukochany zięć, bo znalazła sobie kogoś do ustawiania, czyli mnie. Ale ja sie nie dałam i ... znowu klops. Na szczęście zauważa, ze bez jej rad, porad i nakazów jak mamy żyć, my sie nie kłócimy, zgodnie zyjemy i wszystko załatwiamy sami. Tak więc radzę przymnkąć oko na teściową, puścić uchem jak chwilowy dźwięk i olać. Tak najlepiej, to wtedymoże się zmęczy i przestanie.
  10. kkkkasia - to przykre co piszesz, ale skoro jest tak bezpośrednia to ty też bądx i powiedz jej, żeby się od ciebie odstosunkowała i zajęła się z\\swoim zyciem, a nie organizowała twoje. Niech cię nie poucza, a jak nie przestanie to ty jej walnij prosto z mostu, że \"Nie jej sprawa i że trzeba mieć odrobinę kultury i taktu, a nie wtrącać się w tak intymne sprawy innych\". Może taki wstrząś jej pomoże. Jejku, wiem jak to wkurza i boli, ale niestety - tacy sa ludzie :(
  11. a to ucz się, ucz :) mi czasem brakuje szkoły :) a enigma miała chyba tydzień temu zjazd, coś tak mi się pamięta :)
  12. Iwonka - samba jest cool - uwielbiam takie seksowne wyginańce :)
  13. Aleś naskrobała anka :) Dobrze, że u Ciebie wszystko w porządku :) monik30 :) A gdzie dziewczynki ? Pewnie miło spędzają czas z męzulkami :) Mój lezy obok na kanapie i ogląda pod kocem jakieś sportowe programy. No a ja - netuję :)
  14. :) wyprzedziłam pytanie :) Dobra Kobietki, ja zbieram się pomaluniu do domku. Wieczorkiem może zajrzę :) Papa.
  15. Albo jak u mnie kiedy moja kitka zakończyła nagle zywocik, to był cykl bezowulacyjny, pęcherzyk dorósł do 8 mm i stop. Fakt, że doszły inne stresy, ale tak się dzieje pod wpływem stresu.
  16. Ana - tak, tak może być przy cyklach ponad 30 dniowych, albo w przypadku zaburzeń fazy lutealnej. Jeśłi owu występuje około 20-21 dnia cyklu to @ najwczesniej mogłaby pojawić się 33 dnia cyklu, choć niektózy lekarze mówią, że faza lutealna od 10 dni do 16 dni jest ok. Widzisz, co lekarz to teoria.
  17. kkkkasia - nie wiem na co ci dają luteinę, jeśli masz zamiasr ją odstawić, to dopytaj lekarza. A w ogóle, to zaszkodzić, nie zaszkodzi, pod warunkiem, że będzie brana PO owulacji a nie wcześniej. A tego możesz dowiedzieć się jedynie na podstawie monitoringu - to chyba najlepszy pewnik.
  18. Ale namotałam, :) mam nadzieję że kumasz :) oczywiście foli potwierdziła moją nikłą wiedzę :) kkkkasia - nie mam dziecka, staram sie o nie już 8 miesięcy.
  19. AnA, mi ginka powiedziała, że owulacja może występować róznie u różnych kobiet, moja uroda jest chyba taka, ze mam ją około 10 dnia cyklu. Zresztą usg z 9 dnia cyklu potwierdziło, miałam pęcherzyk blisko 2,5 cm. W 11 dniu cyklu już go nie było. CHYBA pękł. :) Ale ja mam cykle krótsze niż Ty, bo około 25-26 dniowe. U ciebie owulacja może przypadać około 16 dnia cyklu, bądź też 14 dnia cyklu. Więc okres okołoowulacyjny u Ciebie jest tak 12-14 dc. Ale warto strzelić poprawki, albo zrobić przedbiegi :) Jak masz regularne cykle, to RACZEJ Twoja owulacja jest tak około 16 dnia cyklu. A jak z tempką, mierzyłaś ją kiedyś?? Bo ona też sporo może potwierdzić, jak doda się do tego objaw śluzu oczywiście.
  20. cena jest rózna w zależności od miasta; ja płacę 40 zł za 1 usg. A najlepiej zrobić usg zaraz po miesiaczce, żeby zobaczyć, czy dojrzewa pęcherzyk, potem w zależności od jego rozmiarów lekarz ustali ci sam następny termin usg, pęcherzyk rośnie średnio 2 mm na dobę, do owulacji powinien osiągnąć ponad 20 mm. No i potem trezba sprawdzić, czy pękł. To ważne, naprawdę. Musisz znaleźć jakiegoś prywatnego lekarza i umówić się sama z nim. Niestety robienie państwowo monitoringu jest rzadkoscią.
  21. kkkasia, monitoring jest dość istotny w stwierdzeniu kiedy i czy w ogóle dojrzewa pęcherzyk, kiedy pęka. Bez tego lekarz nie może powiedzieć ci nic NA PEWNO.
×