Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ejmi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ejmi

  1. Zuzia - wiesz co..właściwie to nie jest dieta tylko zupełnie inne podejście do żywienia. Postanowiłam ograniczyć ilość jedzenia na talerzu to po pierwsze, po drugie zero podjadania pomiędzy posiłkami, jeśli już to jakiś owoc, no i generalnie nie jem smażonego tylko raczej gotowane, unikam tłustych rzeczy, czyli sery, mleko max 2%, ostro ograniczyłam słodycze, ale moge sobie pozwolić na loda raz na tydzień, duuużo warzyw najlepiej surowe, owoce - najlepiej jabłka. Jem wszystko tylko z głową i nawet na kiełbasę z grila moge sobie pozwolić tylko jedną a nie np 3. Trzymam się 3 posiłków na dzień i ostatni jem conajmniej 2 h przed snem. Oprócz tego ćwiczę, chodże na aerobik w domu robię codziennie brzuszki...no i kg spadają. Kiedy żołądek się już skurczy to nie ma problemu już tak człowiekowi nie chce się jeść;) Trzeba silnej woli, mocnego postanowienia, ja się mocno zaparłam w sobie i koniec nie ma przeproś. Życze Ci powodzenia :) Dziewczynki zrobiłam dziś TSH i FT4..wyniki będą w środę...już jestem cała w nerwach jak wyjdą..chociaż tą tarczycę chciałbym mieć z głowy :O
  2. Surfitko - mój Tomek jest bliźniakiem więc ma tak jakby 2 osobowości ale obie dobre, jedna jest bardzo spokojna wyważona, poważna, a druga kompletnie zwariowana;) Ale generalnie mój maż jest bardzo spokojnym, opanowanym człowiekiem z ogromną cierpliwością (w przeciwieństwie do mnie) a czasami jak przychodzi drugi bliźniak to wariuje, psoci jak dziecko;) I to jest fajne:) najbardziej podoba mi sie w nim to że ma inteligentne poczucie humoru:) Jutro planuje zrobić badania na tarczyce TSH i T4..zobaczymy jak wyjdą. Miłej niedzieli życzę ;)
  3. heh dziewczyny niezły zbieg okoliczności z tymi Tomkami:) Jak mąż Markotki będzie Tomek no to już w ogóle będzie mistrzostwo świata. Miło mi Was poznać Kasiu, Anitko, Basiu Pierniczku - zrobię te badania w poniedziałek mam nadzieje ze w laboratorium nie będą zdziwione..zobaczymy;) Przebieram się w cos wygodnego i lecimy na grilla. Do poklikania P.S. Moja diet przyniosła już pierwsze efekty, 2 kg mniej po 2 tygodniach, czyli wszystko zgodznie z planem ;)
  4. Markotko - to niedomoga - u mnie było identycznie, plamienia mniej więcej w 17-20 dniu cyklu i za 2 tygodnie @ albo i dłużej nieraz czekałam. A co do imion to dałabyś córeczce moje imię:) heh Fajnie:) Mi się podoba imię - Lena, Julia, albo Elena, a dla chłopca to nie mam żadnej opcji bo podoba mi sie zwykłe - Tomek, ale mój mąż ma tak na imię więc odpada, dwóch Tomków w domu to już przesada. A dziewczyny..jak Wy macie na imię? Może poznamy sie trochę bliżej?;) co do depilacji to ja uda depiluje depilatorem, zaciskam zęby i jadę..ale za cholere nie mogę łydek wydepilować - tam to już pozostaje klasyczna maszynka do golenia, podobnie jest z bikini. Ale czasem używam tez plastrów. generalnie ja mam grube włosy i ciężko jest je usunąć - ale uda depiluje jak jestem wkurzona wtedy jestem bardziej odporna na ból:) Rak nigdy nie depilowałam chociaż tam włoski mi pociemniały, ale widać je jak sie ktoś przyjrzy ..wiec nie ma tragedii. Na brodzie mam swoje stałe 5 włosków które usuwam pęsetką, a wąsiki mi ostatnio zaczęły ginąć z czego sie ciesze ale i tak nie mam wielkiej tragedii z tym owłosieniem. Moja bratowa która niby nie ma problemów hormonalnych ma wąsiki które są widoczne no i niestety nic z nimi nie robi i to jest już nie fajne:O A ostatnio widziałam panią która miała wąsiska jak facet - masakra..dosłownie wyglądała jak Małysz:Oszok:O Moj @ w toku krwawienie sie utrzymuje nie jest spektakularne, ale jest i pewnie jutro już będzie się kończyć... no ale zobaczymy. Pozdrawiam:)
  5. Oh! o Pierniczątku zapomniałam!Oczywiście będzie i Pierniczątko :D Pierniczku - dziękuje za inf. Dziwi mnie bardzo że panie w laboratorium nie wiedzą o co chodzi, to co one tam robią? Pobierają tylko krew?? Teraz już wiem jak zrobić z tą insuliną i od internisty nie dostane skierowania, kazali mi sie zgłosić do poradni K. Zrobie natomiast te hormony tarczycowe - dla pewności. Tylko nie wiem czy robic TSH i T4, czy TSH FT3i FT4- doradzcie mi proszę bo w labolatiurum z pewnością mi nie pomogą:O A co do Df ja w tym cyklu coś też namąciłam..dostałam plamień najpierw a potem mimo ze brałam nadal Df to i tak pojawiło sie krwawienie czyli miesiączka. Nie wiem czy przez to ze go za pozno wziełam? Poprzedni cykl był wzorowy a Df brałam od 18 d.c, ale chyba powinnam brać od 16 tak jak jest przykazane i już. Postanowiłam nie martwic sie tymi badaniami na zapas- ale dlatego że mnie mąż ochrzanił że jak zwykle panikuje i spodziewam sie najgorszego...poza tym powiedział, że mam się nie dołować tylko zaakceptować sytuację i walczyć żeby było lepiej no i to czarnowidztwo mam z siebie wyrzucić. Chciałabym:) Wiecie co dziewczyny... cieszę się ze Was poznałam.. szkoda że w średnio miłych okolicznościach ale jakoś mi tak z Wami raźniej;)
  6. aa dziewczynki będzie co ma być, na razie czekam na wyniki. Jestem ciekawa czy TSH nie powinnam zrobić. W którym dniu cyklu? Może zrobię prywatnie będzie szybciej. Taka jedna - ja chciałabym mieć dwójkę dzieci i jeśli chodzi o płeć to wolałabym parkę ale zobaczymy co wyjdzie ;) Mój mąż zrobił dla mnie horoskop który do tej pory sprawdził mi się w 80%...no i w tym horoskopie napisał, że będę miała jedno dziecko..lub dwoje- ale jeden poród. Więc jest szansa na bliźnięta :) A jeśli chodzi o imiona to przypuszczam że wybierzemy jak zobaczymy dziecko..bo do dziecka imię musi pasować:D A i jeszcze jedno..w czasie ciąży nie chciałabym żeby lekarz mi mówił o płci dziecka...chciałabym żeby do końca dla wszystkich była to niespodzianka:) Surfitko - moje najkrótsze @ trwały 4 dni, potem było lepiej 5-6 dni, ale ten znowu jest kiepski:O Pewnie dlatego że przyszedł za wcześnie:O Ale nic na ro nie poradzę może to leczenie przyniesie jakąś poprawę. W połowie września będę miała wszystkie wyniki no i coś sie zacznie klarować. A dziś piątek:) Weekendu początek ;) Zatem życzę Wam udanego odpoczynku!
  7. Foczi - a jednak pozytywne wiadomości.. może nie do końca ale jest sie z czego cieszyć! Głowa do góry! Ważne że jest lepiej
  8. Hej hej hej Markotko - A-psik za bardzo emocjonalnie podeszłą do sprawy..ale ja wierze że po prostu miarka się przebrała...dobrze jej zrobi przerwa, najlepiej gdyby zajęła się czymś konstruktywnym i żeby w ogóle o tym nie myślała...nie daj boże dziewczyna wpadnie jeszcze w depresje. Oczywiście wszystkie sobie na wzajem życzymy dobrze:) I trzymamy za siebie kciuki prawda?:) Ja tam sie nie mogę doczekać kiedy będzie małe Markotątko, albo Surfiniątko :D Takie jedno jedyne heh:) Albo Ejmiątko;) Trzeba być dobrej myśli! Markotko - ja też myślę że to niedomoga..powinnaś zatem brać progesteron, wtedy powinno wszystko się wyregulować, ja miałam to damo...kilka dni plamień i długaśne cykle. Ale pamiętam też że miałam śluz owulacyjny..ehhh zamierzchłe czasy:O Taka jedna - ja i tam wiem że będę miała spierdzielone wszystkie hormony - czuje to normalnie na odległość. Już wiem że będzie estradiol bardzo niski bo nie mam owulacji, LH i FSH też rąbnięte..jestem ciekawa tylko jak prolaktyna - jak ją robiłam to była w normie ciekawe jak teraz. Czuje że przede mną długa i kręta droga. Mój @ jest ale leci jakby chciało a nie mogło, to nie są plamienia tylko krew ale coś czuje że 4 dni i będzie po wszystkim. Moje endometrium pewnie nie nadaje sie do zagnieżdżenia się zarodka.:O A kiedyś miałam takie ładne okresy..ehhh. No i powstaje pytanie - co zrobić żeby endometrium ładnie urosło??
  9. No `sama nie wiem dziewczynki.. może Macie racje:) A no i skoro Df był w poprzednim cyklu no to jestem skłonna stwierdzić że byla owulka:) tatianko najlepiej bedzie jak zajdziesz w ciąże wtedy bedziemy wiedzialy na 100% ;) Surfitko - mój @ rozkręcił się, występuje krwawienie może nie super obfite ale normalne, brzuszek pobolewa mnie okresowo do tego totalnie skopane samopoczucie - wiec nie mam już żadnej wątpliwości że to @ i nie ma sensu dalej brać DF. zatem od dziś liczę cykl no i jutro rano biegnę na badania. No i przyszły cykl bez leków...zobaczymy co będzie czy dostane @ samoistnie. Zobaczymy!
  10. Tatiana...niestety nie widać tutaj skoku temperatury...widać podział wykresu na 2 fazy , ale w pierwszej fazie nie miałaś skoku temp o 0.4 stopnie...ale za to 2 faza progesteronowa jest ok.
  11. Surfitko - wiesz co ta laborantka była jakaś lewa chyba, już wyczytałam że powinno się robić glukozę i insulinę na czczo, glukozę z obciążeniem. Chyba będę musiała to prywatnie zrobić bo nie wiem czy internista da mi skierowanie. Jednak mam @ plamienie się rozkręciło w średnie krwawienie ale brzuch boli mnie okresowo więc jutro idę na badania hormonów. Od dziś liczę cykl. Słyszałam że mimo że insulina jest ok to dają metformine paniom z pco. Mnie prawdopodobnie też czeka przygoda z metforminką...ciekawe czy też po niej schudnę. Dzieki za odp
  12. jjj- niestety tak jajniki drobnopecherzykowe ustanowione obwodowo to może świadczyć o PCO, ale poczekaj na resztę badań. Stwierdzenie Twojego lekarza - że to może być Twoja uroda trochę mnie rozśmieszyło, bo \"urodą\" niestety ta choroba nie jest. Poczekaj na resztę badań i będziesz miała już pewność. wiecie co to jest ta hemoglobina glukilizowana?
  13. Kobietki..czy insulina to się inaczej zwie hemoglobina glukilizowana? Dzis byłam w labolatorium i pani była zaskoczona terminem - test na insulinoodporność i pytała mnie to czy to jest właśnie ta hemoglobina... Czy to jest to co ja mam na myśli?.
  14. hej dziewczyny Wczoraj poplamiłam i przestałam, więc wzięłam jedna ten Df na noc, i dziś plamię bardzo lekko ale plamienie jest dość ciemne - wczoraj było jasno bezowe. Do tego czuje się okresowo, wkurzona jestem dziś od rana... chyba jednak muszę odstawić ten Df zeby okres się rozkręcił...tylko ciekawe kiedy, oby nie w weekend bo badań nie zrobię! Jejku...wszystko mnie wkurza a ja sama najbardziej. wrrrrr
  15. Surfitko - och ja ja Ci dziękuje że mnie uspokoiłaś:) Nie wiem dlaczego wpadłam w takie wkurwienie i panikę, przecież w sumie nic złego sie nie dzieje ;) Odstawiam Df i czekam na to krwawienie mam nadzieje że się pojawi! Bo jak nie no to idę na tory;P jak tylko pojawi sie czysta krew to policzę cykl od nowa i porobię te badania wszystkie. Ostatnio byłam poddenerwowana no i syfy mi wyskoczyły co zgoniłam na DF ale równie dobrze to mogły być objawy nadchodzącego @. No ale z dwojga złego to dobrze ze coś leci niż miałoby nie lecieć przez kilka miesięcy;) A mąż to mnie zaskoczył totalnie, powiedziałam mu że zatrudniam go na etatowego wyznaczacza @ skoro ma takie zdolności;)
  16. Surfitko - już ci wszystko tłumacze. W tym cyklu DF wzięłam później bo miałam rozpisane te badania hormonalne i chciałam ustawić sobie tak @ żeby mi badania nie wychodziły w weekendy kiedy bym ich nie mogla zrobić. No i błąd bo DF biore 5 dni czyli jestem w polowie. Nie wiem czy to plamienie to znak ze może za późno zaczęłam łykać Df czy po prostu to mój @. Raz mi sie juz zdarzyło ze w czasie brania progesteronu dostałam @ w połowie brania - tak samo jak teraz. No i nie miałabym wątpliwości gdyby to było normalnie krwawienie, tylko mój @ dość długo sie rozkręca bo potrafię dzień plamic i potem dopiero zaczyna coś lecieć:O Stad te moje nerwy bo nie wiem czy to sie rozwinie w @ czy nie. Jesli nie no to przeterminują mi sie skierowania zanim dostane następna normalną @! Nie wiem ale chyba dziś już nie będę brała DF (zawsze biore na noc)..no i będę sie modlić żeby to był @...bo jak na razie to jest śluz zabarwiony na czerwono. A poza tym to mnie dziś mąż bardzo zaskoczył. Rano leżeliśmy sobie w wyrku i on mówi do mnie że PACHNĘ OKRESOWO, oczy wybałuszyłam bo pierwszy raz mi coś takiego powiedział - aż sie speszyłam bo pomyślałam że może sie nie dokładnie umyłam czy coś, ale on mi mówi że zazwyczaj pachnę tak delikatnie - on to nazywa zapachem mleczka, a przed okresem zmienia się zapach mojej skóry i staje sie mocniejszy. I że od dawna to wiedział:O Powiedziałam mu ze dziwne bo okres powinnam dostać za 5 dni...no i patrzcie jakiego on miał nosa;)
  17. Hej...ehh dziewczyny poradzicie mi coś bo mi już ręce opadły... dziś 24 d.c i właśnie zauważyłam u siebie plamienie - biorę od 4 dni duphaston, niby jest napisane na ulotce że mogą zdarzyć sie plamienia w czasie kuracji, ale w tamtym cyklu wszystko poszło idealnie..a tu zong:O I teraz nie wiem czy to będą tylko plamienia czy to sie rozwinie w @..bo jeśli to drugie to po prostu wytłumaczę sobie ze to sie zdarza w czasie brania progesteronu i w takim układzie lecę na badania hormonalne. Tylko nie wiem czy dalej brać DF....ehhh zawsze coś sie musi spieprzyć :O
  18. Cześć markotko - coś Cie dawno i nie widziałam:) Tak oczywiście masz racje nie wszyscy lekarze robią prawidłowe odczyty usg. Mój gin od razu mi o tym powiedział dlatego wysyła mnie do szpitala na usg do jednej pani doktor która dzieli z nim jego prywatny gabinet. On mi mówi żebym szła na usg w poniedziałek o 7 rano i idę i ustawiam siew kolejce mówię że jestem do dr Malinowskiego po czym kobieta robi piękny skan...tylko nieraz muszę długo czekać w kolejce..no i oczywiście płacić na to usg bo mam skierowanie z gabinetu prywatnego :O W każdym razie nie wszyscy lekarze maja o tym pojęcie, ja często powtarzam dziewczynom tu na kafe że jak maja watpliwości to niech idą na usg do innego lekarza, moja kumpelka raz poszła i jeden gin powiedział że ma coś na jajniku - i nawet ni potrafił jej powiedzieć coś, a potem się okazało że jest w ciąży, ale to stwierdził już inny lekarz. Niestety w usg trzeba mieć duże doświadczenie, nie wszyscy widzą wszystko na tym monitorku;) A-psiuku...co się z Tobą dzieje..Kochana...widzę że kompletnie się załamałaś :( Wiesz co... dno jest tylko po to żeby się od niego odbić, nie poddawaj się bo to nie przyniesie żadnego skutku, nie zmieni to Twojej sytuacji. jeśli nie widzisz rezultatu w leczeniu to zmień lekarza. Poza tym może zacznij ćwiczyć - skoro tak mówisz o wielkim brzuchu. Ja też jestem gruba, ale wiesz co..wytyczyłam sobie cele i chcę do nich dążyć. Też nie mam owulacji, też mam zjebane hormony ale mimo wszystko nie chcę sie załamywać, chcę cieszyć sie z życia bo jestem młoda i do cholery jasnej świat nie kręci się wokół moich hormonów i mojej tuszy! Moze powinnaś pójść do psychologa? skoro sobie już z tym nie radzisz? Kochana.. najłatwiej jest rozłożyć recę..sztuką jest walka. Zastanów się nad tym! Życze ci powodzenia
  19. Taka jedna - proosze Cie jaki rak? Ja zawsze miałam problem z tymi sprawami ale to dlatego ze mam słabą przemianę materii i raz jest lepiej raz gorzej ale nigdy nie było z tym u mnie regularnie - wyluzuj. Nie warto sobie psuć nerwów na wyszukiwaniu sobie chorób!
  20. Dziewczynki ja popieram w 100% to co napisała Surfitka. Też nie chce sie doszukiwać tej owu. mam śluz płodny bo widać estrogeny nie są w najgorszym stanie, będę baczniej sie obserwac jak będę już brała leki na owu. Nie wiem czy będę mierzyła temp. bo w tym trzeba być bardzo skrupulatną i robić to o jednej godzinie a ja wstaje o różnych godzinach, do tego nawet nocne wstawanie siusiu moze zakłócic odczyt. Moja kumpela zwariowała na punkcie mierzenie tempki była pewna po odczycie tem ze ma owulacje a poszła na usg i żadnego pęcherzyka nie było. Tylko zapomniała ze jest na diecie i chce zrzucić kg i w związku z tym temp może jej szaleć. jak zobaczę dwie kreski na teście ciążowym wtedy odejdą mi wszystkie wątpliwości...ale zanim to będzie to pewnie jeszcze nie raz będę miała jazdy;) zycze Wam kolorowych snów:) P.S dziś rozmawiałam z dziewczyna w ciąży jak byłam u gina, powiedziała mi że starała się z mężem o dziecko 4 lata i udało się - też pecetka i też prowadził ją mój lekarz- rok czasu. To mnie podniosło na duchu!!!!
  21. mam wrażenie że niektórzy ludzie w ogóle nie powinni zostawać lekarzami, skoro traktują swój zawód jak przymus, to byłoby lepiej dla wszystkich gdyby zmienili profesje...ehh. Dziewczyny widziałam sie z moim ginem, powiedział że te badania 15 d.c maja tak zostać - nie wiem ,nie wnikam w to czy ma rację czy nie, nie wiem co wyjdzie w tych badaniach, powiedział, żebym mu zaufała a będzie wszystko ok. Tak wiec zrobię i głupio mi teraz że mu głowę zawracałam:O A co do mojej cery to zastanawiam się czy czasem teraz wpływu nie maja witaminy które biorę, podobno wiesiołek ma pozytywny wpływ na cerę.
  22. Surfitko - masz racje od czekolady zawsze mi syfy wyskakiwały, ale od tygodnia jestem na diecie no i rzeczywiście przedwczoraj mi wyskoczyły syfy ale dziś jest już o niebo lepiej, chyba zareagowałam na duphaston ale teraz syfki poginęły. No i nie jem czekolady ani żadnych słodyczy od 3 tygodni:) Zobaczymy jak to bedzie wyglądało dalej...może rzeczywiście ta moja dieta cos pomoże na te moje paskudne plecy:O
  23. Pierniczku- ale mi te syfy wyskakiwały nie tylko teraz jak biorę DF tylko OD ZAWSZE tak miałam. Był spokój jak brałam tabsy a po odstawieniu zaczęło mnie wysypywać. trochę mi pomaga mydło Protex ale w 2 fazie cyklu nic nie da rady, po prostu wyskakują i już. Ehhh czuje chwilami mój jajnik coś tam sie dzieje..pewnie kolejna torbiel rośnie, potrafi boleśnie zakuć:O
  24. Surfitko - dziękuje Ci za odp. Wiesz ja temp nie mierzę codziennie- tylko kilka cykli mierzyłam i stwierdziłam ze to daremne skoro i tak wiem ze nie ma owu. A ta temp tak mi skacze ciągu dnia:) Ale mam zamiar kupić ten który mierzy 2 miejsca po przecinku;) Mila - ja tez uważam ze w czasie plamień nie powinno robić sie badan bo plamienia to nie okres, a nawet cykl liczy sie nie od plamienia tylko od krwawienia. ja jutro musze w koncu z tym moim ginem sie skontaktować chyba podjade do jego gabinetu nie chce zalatwiac tego przez telefon - chce zeby mnie dobrze zrozumiał. Jeszcze wyjdzie na to ze mu nie ufam i jestem upierdliwa :O
  25. Zuzia - Ty dostałaś luteine tylko na jeden cykl? Nie wiem co Ci doradzić, ale skoro przez poł roku nie miałas @ to warto brac luteine co cykl, tak wiec lepiej idz do tego lekarza..bo wątpie żeby tak nagle wszystko wróciło do normy samo:O Taka jedna - dziękuje ci bardzo za odpowiedz:)
×