Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ejmi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ejmi

  1. Kropelko - dobrze ze z dzieckiem wszystko oki:) Niestety teraz jest czas wiosennych wirusów. Dawaj dzieciakom profilaktycznie rutinoscorbin. Ja biore pod 3 tygodni codziennie i jakoś sie trzymam, a u mnie gardło na wiosne to już norma.
  2. Dzień dobry wszystkim! Ja dziś mam poniedziałek na wariackich papierach! Dziś wybrałam się do miasta. Przepiękna pogoda, założyłam wiosenny płaszczyk i jeszcze się zgrzałam:) Dziś mam sporo niespodzianek, najpierw okazało się że w potfelu nie mam ani złotóweczki i nie miałam nic na bilet, udało mi się poprosić pana z naszego kiosku żeby dał mi na kreskę i jakos dojechałam do miasta, potem bank i wypłata pieniążków a potem skarbowy. Tam poszło gładko okazuje się że nie muszę składac żadnych dodatowych papierów, wiec tylko wzięłam druki i poleciałam na autobus. No i okazało się że najbliży autobus mam za godzine.. ale zauważyłam jak jechała moja koleżanka więc zamachałam jej i takim sposobem znalazłam się w domu godzine wcześniej FUKSEM:D No a potem ojciec zaczął mnie bombardować telefonami że nie maja internetu i że mam -muszę pomóc im to zgłosic bo oni nie wiedzą gdzie i jak musiałam zgłosić w neostradzie że rodzice nie mają internetu no ale nie udało mi się tego załatwić, musi dzwonić ten kto ma przed sobą komputer, wiec to już musi mój ojczulek sam załatwić.. jestem ciekawa czy sobie poradzi bo troche sie tego przestraszył:P Wszystko w biegu ale fajnie lubie takie tempo adrenalina mi się podnosi:) Do tego dowiedziałam się jeszcze, że moja teściowa zaprosiła moich rodziców na swoje imieniny.. no i jestem pod wrażeniem bo jesteśmy 2 lata po ślubie i nasi rodzice spotykali się bardzo rzadko od wielkiego dzwonu.. ale jest mi bardzo miło i moim rodzicom też, więc zapowiada się w przyszłą niedziele niezły zjazd rodzinny:) Do tej pory ich kontakt był bardzo luźny, dzwonili do siebie na święta i w imieniny, dlatego i ja jestem zaskoczona i rodzice też.. może dlatego że moja rodzina nie jest rodzinna i dla mnie takie zjazdy rodzinne są rzadkością, mam namyśli jakieś ciotki wujki itd. raczej odbywa się to w gronie najbliższych czyli rodzice rodzeństwo i jacyś znajomi. Ale dobrze.. moim szczena opadła niech zobaczą, że ktoś ich traktuje jako swoją rodzine:D szkoda tylko że oni pierwszi tego nie zrobili:O
  3. Hej wszystkim Nie bardzo mam o czym pisac, weekend dobiega końca, mąż zaraz jedzie no i znowu zostaje sama:( No ale trudno... Yasmin - czekam na wynik Twojego testu.. i niestety nie mogę zgodzić sie z Gawitkiem, że dziecko w Twojej sytuacji z M będzie dobrym rozwiązaniem:( Bo dziecko akurat nic nie \"załatwi\" w tej sprawie:( Bardzo to przykre i mam nadzieję, że to tylko zaburzenia hormonalne. Kropelko - rozumiem Twoj nastrój mnie czasami też cos takiego dopada, dziś mam chyba podobnie wszystko jest szare i ble... czekam na słoneczko:) Gawit - wiesz co Skarbie nie wiem ale wydaje mi się że zmieniona jesteś w tej ciąży. Porównałam Twoje zdjęcia jakie mam no i musze napisać że buzie masz zmienioną:) Oczywiście nie w negatywnym sensie poprostu jesteś inna:) ale wciaż bardzo ładna. Głaszcze Twój brzuszek podobno takie głaskanie kobiety w ciąży przynosi szczęście:) Więc do pogłaskania mam Twój brzuszek, Moni i Kini... wystawiajcie brzuszki będę głaskać:)
  4. Dzień dobry Kochane moje:) Jak się domyślacie dziś tryskam szczęściem... nawet nie wiecie jaka to radośc móc sie do męża przytulić w nocy;D Dziś jestem cała w skowronkach!:D Monia - to czy jestem wspaniałą synową może tylko powiedzieć moja teściowa, jej było ciężko się do mnie przekonać bo wiem że wstydziła się tego że mają takie warunki a nie inne, pewnie myślała że skoro moi rodzice są bogatsi (każdy inaczej rozumuje bogactwo dla mnie to bynajmniej nie pieniądze) no to ich będę miała za nic... ale dla mnie liczą się te jej dobre oczy.. mój mąż ma jej charakter i Bogu za to dziękować:) Mi teściowa nie musi nic dawać .. no może tylko tą jej wspaniałą zupe pomidorową której jestem fanką:) Zawsze jak przyjeżdzamy to dla mnie jest rosół albo pomidorowa - wie co lubie:D Sztućce już kupione, muszę tylko zapakować w papier no i w przyszły weekend jedziemy na imieniny. Ma być podobno zjazd rodzinny i już wiem że każdy będzie mi się patrzył na brzuch (dalsza częśc rodziny męża jest dość irytująca).. nie wiem dlaczego ale wkurza mnie to:O Nie wiem być moze że to ludzie ze wsi i dla nich małżeństwo od razu kojarzy się z dzieciorobstwem, co rok to prorok...już w tamtym roku pojawiły się pytania...tylko ciekawa jewstem co ich kurka to obchodzi:O No ale nie tylko my jesteśmy ofiarami takich spojrzeń i pytań:) Rodzeństwo męża też sie nie śpieszy:) Ale moze już niedługo skończą się im tematy... Mój mąż przebąkuje o dziecku.. do tej pory była cisza ale czułam że powoli nadchodzi jego czas. Wczoraj zakomunikował mi że od lipca mozemy się zacząć starać tak żeby na wiosne w przyszłym roku była już dzidzia:) To bardzo miłe.. cieszę sie że wreszcie dojrzał do tej decyzji i że już chce:) Więc.. mówi i ma od wakacji zaczniemy starania! Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja staram się nie nakręcać bo mamy sporo planów do zrealizowania - zmianę mieszkania i auta... no ale zobaczymy jak to się poukłada. Gawit - rzeczywisćie sytuacja z teściem nie jest ciekawa. Az dziwne że doswiadczony facet moze popełniać takie głupoty, mam nadzieję że jakos rozwiąże sie ta sytuacja, bo z tego co piszesz to ojciec trafił na wysysarke - czyli niezłą cwaniare na kase.
  5. BLING - STO LAT STOLAT NIECH ZYJE żYJE NAM!!!! .. reszta życzeń na Twojej skrzynce:)
  6. Monia -ja z moją teściową mam kontakt oficjalny, widzimy się rzadko nikt nie wcibia noska w nie swoje sprawy... nic do niej nie mam, to ciepła dobra kobieta. Postawiłam kupić jej też praktyczny prezent - sztućce, bo te które ma no to wołają o pomste do Boga. Więc tylko czeka mnie konsultacja z mężem i myśle że sprawa będzie załatwiona. Mój mąż pochodzi z bardzo biednej rodziny po przejściach. jeździmy tam conajmniej raz w miesiącu, latem częściej bo na wsi nam się podoba:) Troszke km mamy do przejechania bo 90 km ale to troche ponad godzinka jazdy.. przyzwyczaiłam sie że wszędzie mamy daleko:O
  7. Gawitku - trzymaj sie Kochana i nie myśl o najgorszym, bóle brzuszka to chyba często zdarzajasie w ciąży.. mam nadzieje że to tylko Twoje obawy a nic poważnego. Buziaczek dla Ciebie Monia - Ty też sieSkarbie trzymaj, oby jajnik przestał boleć! Ehhh kurcze ta cała ciąża to mocno stresująca sprawa.. ja sięmartwie o Was a co to bezie jak już sama zaciąże? Yasmin - bardzo mi przykro.. nie myślałam że tak łatwo ten chłopak sie z tego wyplącze.. zabił człowieka ... moim zdaniem powinien dostać wyrok za nieumyślne(??) spowodowanie śmierci. Taki jest ten nasz parszywy kraj:( Co do spóźniającego się @ skoro wątpisz że to ciąża to zrób test i będziesz wiedziałą wiecej bo możesz jeszcze mieć niespodzianke;) Cieszę sięże do nas wróciłaś, bardzo mi Ciebie brakowało:) Kuleczko - moje ćwiczenia poszły za przeproszeniem psu w dupe! Nie mogę sie przemóc.. za cholere! Nawet na aerobiku w tym tygodniu nie byłam. Od przyszłego już zacznę chodzić ale w marcu znowu mi wypadnie jeden tydzień bo pojade na ten kurs. Ehhh ale ale.. nadal mam dobrą przemiane materii dawno takiej nie miałam i czuje się lżejsza. I chyba wiem od czego to... od ponad 3 tygodni biore rutinoscorbin profilaktycznie i od tamtego czasu robię regularnie kupki. Tylko w ten sposób moge to wytlumaczyć:) yczytałam na ulotce że on również wspomaga metabolizm.. wiec dla mnie super:) Teraz główkuje nad prezentem imieninowym dla teściowej.. i mam twardy orzech do zgryzienia bo cóż można kupić kobicie ze wsi która sie nie maluje, nie ubiera za specjalnie.. w tamtym roku kupiłam jej perfumy a w tym.. cholera wie. Ale za to mam problem z głowy co kupić mojej siostrze bo dziś zadzwoniła i zapytałam ją wprost czy czegoś nie potrzebuje i powiedziała że chce dostać deske do prasowania bo własnie jej się rozwaliła Uśmiałam się ale co tam jak chce to będzie miała - bardzo praktyczny prezent
  8. heh dziewczynki wiecie co mój tatuś normalnie mi humor poprawił:) Mój ojciec jakis rok temu postanowił się nauczyć obsługi komputera i internetu. I byłam miło zaskoczona kiedy sam nauczył się wielu rzeczy.. dziś zaskoczył mnie poraz kolejny... zapukał do mnie na gg:) Kiedyś mu założyłam konto na gg ale o tym zpaomniałam, a on teraz sam załączył i do mnie zaklikał bo byłam w kontaktach... wiecie co bardzo fajne uczucie, jestem z niego dumna, że chciał się nauczyć i że mu to tak łatwo przychodzi:D Co prawda zdąrzyłam ułożyć pasjansa zanim odpisał :D ale jakoś strasznie mi to humor poprawiło:D Coś czuje ze dzis prędko nie usne, chyba włącze sobie kolejny film... życzę wszystkim STOSUNKOWO UDANEJ NOCY:D Buźka!
  9. Gawitku - dziś złapałam Yasmin na gg ale nie dowiedziałam się dużo bo zaraz musiałam wyjść, nie odpisała mi na moją wiadomość:O Postaram się jutro ją złapać.. prosiłam ją żeby się odezwała na forum bo się martwimy...
  10. Monia - to prawda co pisze Elcia jeśli byłaby to ciaża pozamaciczna to poziom hormonów ciążowych jest taki sam jak w normalnej nie patologicznej ciaży, wiec test by wyszedł pozytywny. A siostra powinna iść do ginekologa na usg przezpochwowe bo by moze siedzi jej coś na jajniku - czego oczywiście jej nie zycze:O Dobrze że Twoj mąż już lepiej sie czuje.. ale poróbcie badania koniecznie. Kuleczko - bardzo przykra sprawa z dziadkiem:( Mam nadzieję ,że wkrótce jego cierpienie się skończy w pozytywnym sensie - że wyzdrowieje. Ehh z wiosną zwykle dużo osób ma kłopoty ze zdrowiem, zwłaszcza starsi ludzie:( Trzymaj isę Skarbie Elcia - tak wiem mam sietrzymać itd.. ale chwilami to jest cholernie cieżkie. No ale takie jest życie, zdecydowałam się na życie z żołnierzem to teraz muszę zaciskać zęby:)
  11. Monia - mam nadzieję, że to nic powaznego i Twój Wojciu szybko się wykaraska z tego choróbska:O Trzymam kciuki!! Bling - fajnie że siostra się zdecydowała... oby to wszystko sie poukładało! Poza tym mam nadzieje że Ty też szybko znajdziesz pracę o której rozmawiałyśmy - przesyłam pozytywne fluidy:D Ehhh dziś dopadł mnie pokacowy dół, nawet namawiałam męża żeby jutro odpuścił sobie zajęcia i dzis przyjechał bo już zaczynam świrować.. no i wiedziałam że mi odmówi bo to perfekcjonista... ale przynajmniej wie że strasznie za nim tęsknie:) Włączyłam sobie muzyczkę i kiszę się w swojej samotności...
  12. Jestem ciekawa tego filmu.. zwykle to co jest intensywnie reklamowane przez TVN jest kiszką.. ale zobaczymy, opowiem wrażenia:) Elcia przez sateli tnie dam rady puścic film.. poprostu przyjeżdzaj do mnie na wspólny seans:)
  13. Dziewczynki no i znowu pomarańcze zrobiły dym.. to już norma. Ale ja już rozumiem tych ludzi.. poprostu leczą swoje kompleksy w ten sposób więc należy im tylko współczuć:(. I tak Gawit, ja,Kinia i Moniś nie nadajemy się na matki.. a poczekajmy jeszcze troche to dowiemy się jeszcze innych ciekawszych rzeczy. Ja podobnie jak Kinia nie przejde obok chamstwa obojętnie, ale w tym przypadku to szkoda nerwów.. ktoś sobie zwyczajnie robi jaja i ma z tego uwab jeśli uda mu się kogoś sporowokować więc chyba musimy się nauczyć poprostu NIE CZYTAC pomarańczowych postów. Kinia - zwłaszcza Ty w swoim stanie nie czytaj pomarańczy po co masz sięz kimś niepotrzebnie szarpać... oni zawsze będą czuli siłe bo są anonimowi.. więc odpuść sobie kobitko:) No mi już kac przeszedł zjadłam właśnie obiadek rybke z warzywami i zastanawiam sie jak by się tu zrekalsować, mam nowy film, -świadek koronny wiec chyba wezme coś do chrupania i zacznę oglądać:) Buziaczki dla wszystkich
  14. Monia - dziękuje Ci Kochana za rady, właśnie wzięłam chłodny prysznic (jak co rano)no i mam żel cytrusowy wiec wszystko się zgadza w zaleceniach:) Kawe jeśli juz pije to bardzo słabą i słodką z duża ilością mleka, śmieje się że zawsze sobie robie latemachiato;) Co do śniadania no to nie mam na nic ochoty moze później, zaraz ide też na spacer do kiosku po gazety:) No ale najpierw suszenie włosków make-up i może jakos bede wyglądać;) Kuleczko - bardzo przykrta sprawa z dziadekiem:( Daj prosze znać jeśli będzie c oś wiadomo...
  15. cześć dziewczyny... dzis wyglądam jak Klapouchy.... dopiero wstałam, suszy mnie jak diabli.. jak to cudownie mieć słaba głowę do alkoholu. Wypiłam troche ponad 2 lampki wina.. ale to wino było mocne i mnie nieźle trzepnęło. Teraz chyba musze zrobic sobie jakaś kawe co? Ja kawy nie pije wcale bo mam za wysokie ciśnienie do kawy.. wieć moze nie powinnam pić bo mnie jeszcze zmuli.. Cholera jasna nniepotrzebnie tyle piłam... i do tego jeszcze nie wiem jak się leczy kaca. Zazwyczaj nie mam kaca bo zaraz po upiciu ląduje w kibelku i witam szuwarka, wczoraj mnie ścieło z nóg i usnęłam błyskawicznie.. no i dziś kac... Dobra idę się pluskać.. jest mi źle:(
  16. A ja jestem wstawiona.. wieć ide spać... dobraaanoc:)
  17. Ja dziś też jestem przymulona ale bardziej dlatego że mi brakuje towarzystwa:O Ale potem bede miała wieczorne \"atrakcje\" Koleżanka która mi zostawiła kotka pojechała do warszawy z kolegą na koncert, facet zrobił ją w balona i ona dziś już wraca. Prosiła mnie żebym po nią wyjechała na dworzec, a że ja nie mam swojego auta to musiałam wziaśc jej auto. Wiec właśnie zrobiłam jej pilota w domu w poszukiwaniu dokumentów i kluczyków no i mam jej auto pod blokiem. Dziś pewnie się upijemy.... powód jest:O
  18. Boże... jeśli to jest prawdą co piszecie o annah to ja.. nie mam już pytań:( Jak można zostawić kobiete w ciąży? Nie.. mi to się w ogóle w głowie nie mieści! Gawit - wiesz .. jeśli odpowiednio się nastawisz do nauki jezyka to nauka pójdzie Ci jak spłatka, poprostu robisz to dla siebie a dla siebie człowiek wiele wiecej chce, nie robisz tego dla ocen tylko po to zeby ułatwiło Ci to zycie. Mój T ma super podejście teraz kiedy jest na kursie uczy sie bardzo systematycznie i lubi to robić, widać że sprawia mu to radość.. druga sprawa jest taka że on ma zdolności językowe wiec ta wiedza mu nie ucieka tak szybko. No ale w każdym razie grunt to podejscie:) Wiec życzę samozaparcia:)
  19. I oczywiscie nie Konia tylko Kinia;) pierdoła ze mnie:)
  20. Konia - odpoczywaj jak najwięcej cóż takie przygody w ciąży to nic dziwnego, może powinnaś bardziej się oszczędzać. Jeszcze tylko 2 miesiace i Twoje Maleństwo już będzie z Wami, zatem duzo zdrówka zyczę i spokoju!:)
  21. Monia - powiem Ci że ja mam takie napady na lody nieraz moge całe lato nie jeść bo nie mam ochoty ale na wiosne mi się tak zbiera smaczek:) Ale ja lubie z owocami i najlepiej z bitą śmietanką:D
  22. hej.. ja dziś też nie mam humoru na pisanie jakoś tak nie mam o czym:O w ogóle dzisja jest smętny dzień nic się nie chce:(
  23. Jejku! Skąd masz takie informacje??
  24. Annah - też ciężarna od dawna się nie pojawiła:(
  25. Jejku Kinia mam nadzieje że to nic poważnego, może coś zjadłaś i Ci zaszkodiło:( Trzymam mocno kciuki zeby wszystko było dobrze! Daj koniecznie znać co i jak! A co do imion no to oczywiście jest to sprawa bardzo indywidualna zalezy co sie komu podoba i innym guzik do tego:O
×