Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ejmi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ejmi

  1. Witam witam:) Yasmin - co u mnie hmmm wpadłam dziś na pomysł że przejde się na miasto i połaże po sklepach. Mam troszkę zaskórniaczków może uda się kupić jakiś fajny niedrogi ciuch. Poza tym szybciej mi dzień zleci bo już nie mogę doczekać się T! Poza tym czuje się dobrze tylko ten mój @ jest wyjątkowo długi już 6 dzień:O i też już tylko patrze żeby się skończył. Ale moje naturalne okresy takie były 6-7 dniowe wiec wszystko w normie. No i tyle newsów co do mnie:) Wiśnie co prawdam i się nie śniły, ale na śniadanie mam zmiar zjeść fantazje wiśniową:) Na miły początek dnia:) Buziaki dla Was kobitki:)
  2. Wisniowa.. a mi sie śni kompot wiśniowy:P
  3. Kropelko:D ten mecz już widziałam wcześniej, mój mąż ciągle wynajduje śmieszne filmiki:) Mi tam nawet taki mecz nie sprawiłby przyjemności .. cóż patrzeć na te fajfusy - przecież w tym nie ma nić pięknego:P A jak się na niektórych patrzy to aż żałość bierze:) Rozwalili mnie Ci z pałkami:) Monia - życzę Ci Skarbie dużo zdrówka, odpoczywaj, dnaj o siebie:) Jutro wieczorem już będę miała mężusia przy sobie, oj nie podaruje mu tej nocy! Szkoda że jestesmy u rodziców nie będziemy mogli poszaleć, ale trzeba się cieszyć z tego co się ma:) Ja też mykam pod prysznic, potem tradycyjnie kksiążka przed snem i dobranocka:) Do jutra Kochany Babińcu:) P.S Elcia i jak tam klejnoty księgowego?:)
  4. Kropelko - już teraz kumam, nie miałąm czasu obejrzeć tego linku, dopiero teraz siadłam przed kompem, ale zaraz filmy więc zrobie to przed snem. Dużo czasu spędziłam nad poszukiwaniem podręczników dla mojego męża. I jakież było moje zadowolenie kiedy okazało się, że każa mu się uczyc z tych samych ksiązek które ja miałam na studiach:) Super połowa kosztów zostaje w kieszeni. Tylko kurcze ja widze że popisałam w tych podręcznikach ćwiczenia długopisem no i nie wiem jak on na to zareaguje.. poza tym ten kurs jest megatrudny, oni mają w 4 miesiace zrobić to co ja miałam podczas jednego roku studiów:O Nic dziwnego więc ze po 7 godzinach nauki mężulek przyszedł do pokoju i poszedł spać:) teraz już wie jaka ja byłam wykończona po całym dniu zajęć.
  5. Aha no i ja też pragnę zauważyć, że jestem uzależniona od Was kobitki:) bez was dzień to nie dzień:) Ale teraz kiedy mojego T nie ma to muszę się gdzieś komuś wygadać bo inaczej to chora bede:)
  6. kropelko - a o jaki mecz chodzi? Chyba coś Ci się pomyliło bo ja nie oglądam meczy nie przepadam za tymi sprawami - jedyny sport jaki oglądam to łyżwiarstwo figurowe i skoki do wody:) No i czasami skoki narciarskie:) No na wesele idziemy, troche popląsamy, ale fajnie bo bedą moje koleżanki ze studiów więc towarzystwo bedzie fajne i sprawdzone. Tylko nie chce mi sie przebijac przez te wszystkie sniegi, mam troche so przejechania:O A powiem Wam, że mój mąż nie jest jakimś super tancerzem, ale ostatnio tańczy się nam bardzo dobrze, chyba z czasem małżeństwa dopasowują się również w tańcu. On też to zauważył i powiedział że tańczymy dużo lepiej niż kiedyś:) Cieszę się, bo teraz bardzo lubię z nim tańczyć:) W mojej rodzinie faceci tańczą świetnie począwszy od ojca skończywszy na braciach. Mamy az 4 wesela w tym roku, w tamtym mieliśmy 5 - wszyscy moi znajomi się chajtają - bo to w sumie taki wiek, mojego meża koledzy już dawno pożenieni, tak to jest jak jest spora różnica wiekowa:) Poza tym 17-stego idziemy potańczyć na impreze ostatową. A co trzeba korzystać z życia:)
  7. Yasmin - do usług:) Kropelko - no to mnie zaskoczyłaś tym hulahopem:) Ja właśnie się styrałam przy odśniażaniu, bolą mnie rece jak diabli i cała jestem mokra:) Monia - oj biedaczko przestraszyłaś się nie na żarty:O Ale zobaczysz wszystko będzie dobrze! Wszystko się wyjaśni i wykurujesz się na dniach! Gawit - no właśnie słyszałam że taka tragedia w anglii z tym śniegiem:) Chyba oni to jeszcze śniegu nie widzieli!:) U nas spadło jakieś 10 cm i na szczeście już nie sypie, ale prognozy są nie ciekawe.. ma jeszcze sporo padać. Dziewczyny my mamy wesele w weekend i wcale nie mam ochoty na zabawe:O Ale pójśc musimy bo to moja dobra kumpela i nie chce robić jej przykrości, ja wiem jak to jest jak ktoś nie przyjedzie na wesele:O
  8. Moniczko - spokojnie bez paniki, pogadasz z lekarzem wszystko Ci powie, wezmiesz leki i wszystko się uspokoi. Ja mam pozytywne przeczucia co do Ciebie:) Dużą masz temp?
  9. Monia - nawet jeśli nei zdąrzysz to warto zainwestować w wizytę domową - nie wiem czy u Ciebie tak jest, u mnie internista może nawet przyjść do domu. Nie bagatelizuj tego, może tez spróbuj zadzwonić do swojego ginekologa zapytać o rade.
  10. Monia - ja myśle ze przede wszystkim powinnaś pójść do lekarza! Jesli nie do gina to do internisty. Chyba musisz wziąść jakieś leki..
  11. wisniowa jak się pojawi nasz kochana bling to Ci pokaż mapkę i sobie zobaczysz skąd jesteśmy. Wszystkie jestesmy rozpierzchniete po całej Polsce:) Chyba wszystkie zakątki:):) Elcia - dziękuje Ci za ten bukiet kwiatów prześliczny:) Z co do problemów z młodą to dziwie sieze 11 letnia dziewczynka robi wam jakieś jazdy - to w sumie już taki podlotek:O Zazdrość o rodzeństwo to normalna sprawa, macie wrażliwe dziecko dlatego są problemy. Wierze, że wszystko się ułoży! A co do księgowego no to niech lepiej trzyma się za rozporek bo kastracja mu sie nalezy po takim numerze:o Wisniowa - ja też wyobrazałam sobei że jesteś brunetką:)
  12. Często plamienia w ciązy powoduje progesteron - Wiśniowa Ty pewnie bierzesz luteine albo duphaston?
  13. Hej dziewczyny! Nikt się pode mnie nie podszywa, poprosty nie wcisnęłam shiwta:) i zrobiła się mała Ejmi:) Moje zachowanie bylo co prawda inne - dlatego Kropelka mogła coś podejrzewać, ale spoko spoko to ja - nie martwie się, ja się nie dam wysiudać:) Gawitku - bardzo sie cieszę że jestem zorietowana odnośnie sytuacji chorobowej teściowej, Twoje dzieciątko będzie zdrowe, piękne i kochane i w ogóle nie ma innej opcji prawda? Jak widać syndrom czerwonych gaci to podstawa u każdej ciężarnej, pilnujcie sie dziewczynki bo to ważna rzecz! Dziewczyny bardzo często śnią mi się małe dzieci, niemowleta, bardzo czesto płaczą w moich snach, albo są takie do kochania do całowania. Nie wiem dlaczego ale taki sen trafia się kilka razy w miesiącu. Dziś też śniły mi się dzieci... nie wiem co to oznacza, moja mam mówi że dziecko - to znaczy kłopot.
  14. wisniowa - słyszałam że w tym sezonie modne są striptizy:) Już wiem dlaczego Yasmin uwielbia ten film, chyba się szkoli:) heheh Yasmin przyznaj się że nagrywasz ten film a potem ćwiczysz przed lustrem:D Swoją drogą dla każdego faceta taki prezent byłby świetny. 100% -towy wzwód gwarantowany:) Boże mi już wali na dekiel.. głodnemu chleb na myśli, dobra wskakuje do łóżka, biore książke i byle tylko nie myśleć:) Dobranoc dziewczynki do jutra!
  15. Ja cholera też nie mam koncepcji, ale jestem dobra w wymyślaniu na ostatnią chwilę. I tak spędzimy ten dzień osobno, ale planuję coś na piątkowy wieczór - oczywiście już po walentynkach. Pewnie skończy się na kolacji i dzikim seksie:P Zawsze po @ mam mega chcice a tu męża brak.. boziu to są tortury... sama nie wiem jak ja wytrzymałam tyle lat w dziewictwie:)
  16. Nataszko - najlepiej \'zaczerń\' sie zeby nikt się pod Ciebie nie podszył i napisz nam coś o sobie. Skąd przybywasz, czym się zajmujesz i wogóle co lubisz:) My tu gadamy o wszystkim:) Ostatnio modne są tematy ciążowe, ponieważ nasze 4 koleżanki pozaciążały:) obawiam się że to jakaś epidemia:) Gawitku - jak jażda kobieta w ciąży masz mnóstwo obaw i zmarwień:) To normalne! Myśle ze to o wymiotach to już przesada, każda kobitka znosi ciąże inaczej:) Ja łsysząłam znowu że dobrze jeśli nie ma wymiotów wtedy organizm lepiej funkcjonuje, zostaje wiecer wartości odżywczych. Poza tym większość ciężarnych odczuwa takie dolegliwości po 3 miesiącu ciąży, wtedy podnosi się poziom jakiegoś hormonu i on wywołuje wzmożone mdłości itd. Oglądałam dużo programów o ciążach i stąd wiem, ale każda ciąża jest inna nie masz sięczym przejmowac. Najważniejsze to unikać stresów no i zaglądać w gacie czy się nie krwawi bo to nie wrózy nic dobrego:O Ja mam nadzieje że wszystkie ciąże bedą szczęśliwie przebiegać.. muszą.. na topiku szczęścia nie ma innego wyjścia:) Zmartwiłaś mnie tymi wiadomościami o teściach. Bardzo współczuje Twojej teściowej to straszna choroba. Martwie się tylko jedno.. nie wiem czy wiesz że ta choroba jest dziedziczna - na szczęście w niewielkim stopniu... myślałaś o tym?
  17. Wisniowa - a ja mam pomieszanie z poplataniem:) generalnie mam zawirowania hormonalne, ządnej diagnozy jeszcze nie usłyszałam, brak owulacji i niedomoga lutealna, a teraz przyplątała się torbiel czynnościowa. Wszystkie jajka zaczęły się po odstawieniu tabsów:O A wyobrażałam sobie Ciebie jako brunetkę, nie wiem dlaczego jakoś tak:) A tu blondyna z niebieskimi oczkami - aniołeczek:) Ja też na każdym zdjeciu wychodze inaczej więc luuz nie jesteś sama:) Natasza - no śmiało kochana wskakuj do nas:) Miło mi Panią przyjąć:)
  18. Elcia - jasna cholera:( Ja bym faceta z jaja powiesiła. Ludzie sa kompletnie nieodpowiedzialni! Ja jakbym zrobiła takie coś komuś to bym osiwiała i spać po nocach nie mogła, ale inni potrafia robić przekrety i normalnie z tym życ! 19 tys to sporo. mam nadzieje, że sytuacja się wyjaśni - bardzo Ci tego zycze, problemy w pracy potrafią być bardzo przybijające:(
  19. Yasmin - jejku mam nadzieje że Twoja siostra się wykaraska, to niedobrze, że tak wszystko na raz ją dopadło. A co do związku, masz Kochanie racje, nie ma ludzi idealnych, ale Wy się przeciez kochacie i ja mocno wierze że jednak wszystko się poukłada. Dobrze, że wiesz w czym leży problem, tylko teraz trzeba ten problem rozwiązać. To nigdy nie jest łatwe, ale nic w zyciu ne przychodzi od tak, należy się postarać. Ja też zauważyłam że Bobasekm ma teraz trudne dni, ale mam nadzieję, że wszystko się wyprostuje. Dziewczyny bądzcie silne, trzeba brać życie za bary! A ja nie ma mco ze sobą zrobić. U siebie zawsze coś sobie wynalazłam a u rodziców no cóż, oni mająjakieś swoje zajęcia a mnie cieżko jest się odnależć. Zadnej koleżanki nei ma na miejscu wszystkie wybyły i strasznie dłuży mi się czas. BYle do piątku, przyjedzie moj mężuś, potem wesel i powrót do swojego gniazdka. A tam już zabiore sie za sprzątanie i w ogóle będzie inaczej - jak to u siebie:)
  20. Dziewczyny prawda zyciowa jest taka, że idealną sytuacją byłoby gdyby rodzice lubi swoich zięciów czy synowe, wtedy zupełnie inaczej układają sie relacje rodzinne. Bardzo źle jest wtedy kiedy jedna ze ston ma jakies \'ale\', wtedy nigdy nie będzie swobodnej, zdrowej atmosfery, zawsze będzie coś nie tak:O W moim przypadku moi rodzice są dość specyficzni, ale przynajmniej pozory są zachowywane, ale też nie jest to sytuacja sielankowa jakiej chyba każdy by sobie zyczył:( Kuleczko - siostra mojego męża też ma dziwne zagrywki, niby jest wszystko ok, ale są dni kiedy bez słów rozumiem że coś jest nie tak. Dziewczyna ma humorki i ciezko za nią trafić. Ale podobnie jest z moim bratem - może teraz jest już lepiej ale kiedyś mój mąż też czuł z jego strony niechęć, ale myśle ze to było spowodowane zazdrością. Po ślubie jakoś to złagodniało, teraz sie dogadują, ale niesmak(przynajmniej według mnie) pozostał. Zawiłe są te stosunki rodzinne, trzeba mieć sporo szczęścia żeby trafić na normalna rodzinę. Dziewczyny zaciążone - teraz to siezacznie kupowanie wielgachnych staników:) Gawitku - przytyłas bo masz podwyższony poziom progesteronu który w pierwszych miesiacach ciązy daje o sobie znać i zatrzymuje wode w oganiźmie. Z jego powodu masz też podwyższoną temp:) Ale nie martwcie sieciewczynki, tyjdzie byleby wyszło to na zdrowie:)
  21. Dziewczyny Yasmin - Wisniowa, każda kobieta musi dojrzeć od ślubu i dziecka(no chyba że to totalna wpadka) , ja też panicznie bałam się ślubu i wszystkiego co wiązało się z samodzielnym życiem. Ale nadszedł taki cza kiedy człowiek sam chce decydować o sobie i kiedy podjęliśmy decyzje o slubie to już nie miałam żadnych wątpliwości - bardzo tego chciałam. Bardzo mi się podoba podejście Wisniowej - momi że jesteś w ciąży nie chajtacie sie na chybcika, dla mnie to totalny bezsens jeśli brzuch zmusza do ślubu. Teraz są inne czasy, to nie lata naszych rodziców gdzie ciąza była obciachem i wstydem i przymusem do żeniaczki - zwłaszcza jeśli ktoś mieszkał na wsi. Yasmin -mam nadzieje że uda Wam się pogadać tak od serca bez żalu. W Waszym związku potrzebny jest generalny remont no ale tego to musicie już oboje chcieć. Daj sobie i M troche czasu, co nagle to po diable. Trzymam za Ciebie paluszki i przesyła soczystego buziala Monia - mamuśko dbaj o siebie, mam nadzieje że temp. Ci spadła. Kiedy wybierasz się do lekarza i na badania?
  22. Hej dziewczyny Wczoraj w nocy tak rozbolała mnie głowa że nie mogłam zasnąć. Czułam się jakby głowa miała mi eksplodować! Wzięła ibuproma i jakoś usnelam, ale ból był straszny - ojciec mówi że pogoda będzie się zmieniać bo go kości bolą, wieć chyba ten ból był od tego. A teraz dość dobra informacja. Mój mąż zakwaterował się w ośrodku i miał to szczęście, że przydzielono mu do pokoju chłopaka z naszej jednostki, który ma rodziców w Warszawie. Tak więc tak naprawde mój mężuś będzie mieszkał sam bo tamten chłopak woli nocować u rodziców niż w jakimś ośrodku. I jaki z tego morał? A no taki że będę mogła przyjeżdzać do mojego męża, bez problemu nocować Możemy też zostawać na weekendy. Podobno pokoje są niezbyt fajne - jak to mąż mówi wczesny Gierek, ale jest łazienka w pokoju no i ta odrobina prywatności jest! I da się przeżyć. Elcia - może faktycznie kupie mu ten piórnik:) Niezłe jaja by były:) Teraz myśle nad walentynkami, chciałabym zrobić jakąś kolacje, ale uda się dopiero po walentynkach, może zrobie mu niespodziankę:) Coś tam wymyślę na ostatnią chwile:)
  23. Monia - zupełnie nie wiem co Ci doradzić, ostatnio czytałam że jeśli gorączka nie osłabia człowieka to nie powinno się jej zbijać, ale jesli to wirusowe przeziębienie to warto byłoby wziąść jakiś lek. Może niech się wypowiedzą bardziej doświadczone kobitki. Mam nadzieje, że to Ci nie zaszkodzi... Bling - tak ja wiem że połowa kozienic siedzi w Oslo a druga połowa kozienic siedzi w Irlandii:) Te kozienice są słynne:) Jak na święta zjeżdza norwegia i irlandia to nie ma gdzie usiąść w barze:) Mój mężulek już zakwaterował się w ośrodku, jutro zaczyna nauki od rana. Się wyedukuje to przyjedzie jeszcze z angielskim akcentem:) Troche siez niego śmiałam że wrócił do szkoły i pytałam czy zapakował kredki i blok, stwierdził, że wszystko wziął oprócz plasteliny, no i mam mu kupic nowy piórnik bo wszyscy chłopcy maja takie nowe z samochodami a on nie ma:) Mnie dzis wykończyła ta mała koza, poza tym boli mnie głowa, pewnie na zmiane pogody, zaraz prysznic i wyrko. Trzymajcie siezatem kobietki moje:) Buziaki. i do jutra!
  24. No jak widać te noce są stosunkowo udane skoro tyle naszych kobitek zaciążyło:D Ja za to kurna będę teraz pościć za Was wszystkie, nawet Roman chyba wyjechał do Anglii za naszą Asiulką bo ostatnio nie wpada.. chyba musze sobie przygruchać jakiegoś gacha:P Jestem strasznie ciekawa jak nasza Asiulka, jak daje sobie rade, mam nadzieje, że niedługo do nas zajrzy, zresztą nawet Mylo wrócił więc reszta też powinna się pojawić:) Ufff mam za sobą kawał dnia z moją siostrzenicą, troche upierdliwe to dziecko albo ja nie jestem przyzwyczajona, no w każdym razie musiałam wymyślać zabawy i cały czas to dziecko musi być w centrum uwagi, ale to jest już z jedynaczkami. Nareszcie moge odstapnąć bo i rodzice zjechali i siostra z pracy też więc mała ma już inne rozrywki. Własnie się dowiedzialam od męża że 17-stego idziemy na impreze ostatkową, super potańczymy troche. Bedą znajomi z męża pracy bo to wszystko będzie w naszej jednostce wiec powinno być fajnie. Poza tym mój mąż kupuje bezprzewodowy internet żebyśmy mieli ze sobą kontakt bo uważamy że komórki nam nie wystarczą. Kombinuje ten mój mężulek:) No i mam jeszcze jedną wiadomość na którą się cieszę bo może nam sie uda zmienić mieszkanie na większe - jest cień szansy więc kochani trzymajcie kciuki żeby się udało!
  25. No teraz tak sobie myśle, że skoro zaciążona Wiśniowa zrobiła ze mnie zaciążoną to żeby coś z tego nie wyszło:) Mąż wróci z kursu no to pewnie będzie się działo:D A ja dziś opiekuje się moją 7-mio letnią siostrzenicą, straszną gadułą wiec mam co robić, ten dzieciak potrafi absorbować uwagę:)
×