Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ejmi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ejmi

  1. Ejmi

    Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

    Natia...Ty tutaj?:)
  2. Teoria - wpadłam tutaj żeby zobaczyć co u Ciebie slychać...nie odwiedzasz naszego topiku...no i doczytałam właśnie o tej endometriozie, współczuje Ci:( też kiedyś czytałam o tej chorobie na kafe no i nie wygląda to ciekawie, mam jednak nadzieje, że w Twoim przypadku nie będzie to takie tragiczne. W końcu masz odpowiedz na to skąd się u Ciebie brały te bolesne okresy. Wpadnij do nas czasem. Pozdrawiam:) .dla niewtajemniczonych stałych bywalczyń topiku..Teoria to moja kumpela z topiku \"koniec z tabletkami\", kilka miesięcy temu i ja tutaj przesiadywałam ale odstawiłąm tabsy...to mój 5 miesiac bez chemii:)
  3. Ejmi

    Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

    no to zaczynam: - mieszkaliśmy w odległości 120 km od siebie, potrafił \"odwiedzić\" mnie raz w miesiącu..i to tylko wtedy kiedy moi rodzice gdzieś wyjeżdzali, to ja błagałam o spotkania (głupia) - nie ukrywał że lubił \"robić\" flaszke z chłopakami pod blokiem czy w samochodzie - był chamski dla innych kobiet, jak mówił o jakiejś koleżance to strasznie ją przeklinał, w stosunku do mnie był grzeczny - potrafił przyjechać do mnie i wyjąć flaszkę z torby na dzień dobry - chodził ciągle w tych samych ciuchach..jednych spodniach zdarzało mu sięzmieniać koszule - \"otwierał\" się po alkoholu, wtedy opowiadał o swoich przekrętach - miał jedne buty, w których miał porwane sznurowadła, ciagle powtarzał że musi sznurówki kupić, nawet moi rodzice na to zwrócili uwagę...zrobiło mi się wtedy wstyd - nigdy nie dostałam kwiatka nawet jak miałam urodziny czy imieniny - on nie chodził z kobietami na kawe tylko na piwo - chwalił się że jest kierownikiem w swojej pracy potem się okazało że był zwykłym robalem - czego to on nie potrafił, jazda konno, narty i karate..tylko jakoś nigdy nie widziałam żeby pielegnował swoje niby wielkie hobby - po miesiącu znajomosci już miał zaplanowane że bedziemy mieli dwójke dzieci, psa i samochód kombi - bardzo interesował go biznes mojego ojca, ciagle wypyutywał co słychać w firmie - miał obrzydliwie piegowate plecy - chodził do kibelka z telefonem komórkowym bo musiał mieć łąćznosć ze światem - nie miał na nic pieniędzy - w łożku kończył dosłownie po 5 minutach..sam był w szoku mówił że go zajebiście kręce - ogólenie dużo pił...zresztą to był scyzoryk z kielc Otrzeżwiałam po pół roku bycia z tym typkiem, zakończyłam ten związek kiedy uświadomiłam sobie że to facet bez przyszłości...chciałam po ludzku skończyc znajomosć to zrobił to przez smsy...stwierdził ze szkoda kasy na spotkanie i na telefon..... Cieszę sie ze w miare wcześnie otworzyły mi się oczy... jedynym plusem było to że był przystojny....ale pamiętajcie...faceta nie poznaje się po tym jak zaczyna tylko po tym jak kończy:)
  4. :))) groosiu jak widać nie wszyscy zdają sobie sprawe z tego że są niesmiertelni:) rzeczywiście lekarz popełnił głupote ale przecież wiadomo, że teraz można pójśc do lekarz poprosić o recepte a on nawet o nic nie zapyta, zero badań, zero jakiegokolwiek zainteresowania, wszystko odbywa się metodą prób i błędów. Nie wierze, że na poprawienie cery lub wyregulowanie okresu nie ma innych leków ale lekarze ładują teraz te hormony nawet bardzo młodym dziewczynom. Jak ja idę do lekarza to w poczekalni siedzą same siksy 17-18 lat i wszystkie po recepty. Ale co zrobić...panuje totalna znieczulica. Ja jestem ciekawa jakie konsekwencję u mnie wystąpią....w czwartek wzięłam ostatnią tabletke i nie wiem czy kiedykolwiek wróce do tabsów. Mam tylko nadzieję że nic poważnego nie będzie się ze mną działo po odstawieniu bo niektóre dziewczyny przedstawiają tutaj i na innych forach bardzo czarne scenarusze.
  5. groosia - a co masz co tabletek novynette?? są jakieś złe? Ja też uważam, że branie tabsów w celach nieantykoncepcyjnych to głupota, moja kolezanka brała rok bo chciała mieć ładniejszą cere mimo że nie miała i nie ma do tej pory faceta. I tez brała novynette, cera jej sie poprawiła okresy uregulowały- takie plusy.
  6. jejku dziewczyny wy chyba nigdy nie zrozumiecie że kazda z was ma inny organizm i inaczej reaguje na tabletki i naczej reaguje po odstawieniu tabletek. Ja uważam że każda chemia pozostawi po sobie slad dlatego nie nastawiam sie ze po odstawieniu wszystko będzie pieknie, liczę sie z konsekwencjami. Ale też nie mam zamiaru panikować.Mi tabletki pozwoliły przetrwać studia bezn iespodzianek- wtedy nie mogłam sobie pozwolić na dzidzie...teraz mogę sobie pozwolić (choć nie spieszy mi się do tego ) dlatego chcę odstawić.
  7. Kaju55- teoria wszystko ładnie wyjaśniła, ja mam na ten temat identyczne zdanie jeśli chodzi o postinor. Uwierz mi w ciąże nie jest tak łatwo zajść i myślę ze u zdecydowanej większośći kobiet zapomnienie o jednej tabletce nie spowoduje żadnych niespodzianek. Ja w ogóle się tym nie przejełam choć zdarzyło mi się zapomnieć pierwszy raz w życiu o tabletce, absolutnie nic się nie stało, myślałam że wcześniej dostanę okres ale nie...wszystko było tak jak dawniej. Postinor to ostateczność i dziwie sie lekarzowi ze dał ci to świństwo mimo że bierzesz tabletki, chyba że mu o tym nie powiedziałaś.
  8. -lixxxxxxx ; owszem porady na forum są nieprofesjonalne bo ludzie którzy się tutaj wypowiadają to nie są specjaliści tylko ludzie, którzy mają jakieś doswiadczenie z antykoncepcją i mają podstawową wiedzę na ten temat. Ale to nie znaczy, że forum nie może funkcjonować - czasami można komuś pomóc, doradzić, doinformować i na tym to polega. Teorio - ja również nie popieram tego wielkiego halo co do groosi ale wątpie żebyś Ty olała czyjąś wypowiedz dotyczącą Twojej osoby i to z nie fajnymi epitetami. Uważam, że należało jej zwrócić uwagę, każdy ma do tego prawo. Chamstwo to ostatnia rzecz którą należy lekcewarzyć.
  9. dokładnie smakówka ma racje, wypowiedzi groosi są niestety bardzo chamskie i to nie pierwszy raz... olka d - obawiam się że te mało sympatyczne bużki ze strony groosi to nie przypadek, i nie ma komu zazdrościć ze ma taki charakter , bo owszem można mieć silną osobowość i równocześnie mieć kulturę a groosi kultury brakuje. Zaraz pewnie i mnie zbeszta po tej wypowiedzi - ale ja jestem asertywna:)
  10. jejku widze że się robi tutaj wielkie halo....wyluzujcie laseczki... Kaju- myśle że powinnaś mniej się przejmować, rozumiem że znajdujesz sie w takiej sytuacji życiowej kiedy nie możesz sobie pozwolić na dzieciaczka ale nie warto aż tak się stresować:) Jęsli tak bardzo się boisz to możesz stosować podówjne zabezpieczenie i jednocześnie brac tabsy i zabezpieczać się prezerwatywą, wiem że sporo par tak robi. Naprawdę w ciąże nie jest tak łatwo zajść...ci którzy wpadają to mają niezwykłego pecha (farta co dla niektórych). Pozdrowionka
  11. kaju a od jakiego czasu bierzesz tabletki? wiesz ja ostatnio tez zapomniałam wziaść jednej ale nic z tym nie zrobiłam bo biore tabsy juz 3 rok więc wątpie zeby mi jajeczkowanie wróciło w momencie kiedy zapomne jednej tabletki, ominęłam tą tabletkę, okres dostałam tak jak zawsze i nic się nie stało. ale postinoru nigdy nie brałam nawet jak miałam jakąś sytuację kryzysową...myśle że to tez zalezy od psychiki kobiety, ja staram się nie panikować tylko rozsądnie podejść do sprawy.
  12. kaja55, grosia...dziewczyny wrzućcie na luz, czy warto szarpać się? Obserowałam tą waszą wymianę zdań i uważam, że to forum to nie jest miejscem dla takiej szarpaniny tylko miejscem gdzie możemy wspólnie coś sobie doradzić. Kaju dla mnie też jest bardzo dziwne że lekarz kazał Ci wziąść 2 tabletki postinoru na raz i to podczas brania tabletek, myślę, że wiele kobiet aż nad to panikuje, owszem zdarzają sie wpadki przy pigułach ale jakoś tutaj na tym forum zbyt wiele kobiet na ten temat się nie wypowiedziało, postinor przy tabsach to porządny kop hormonalny, mam nadzieje, że dobrze się po tym czujesz. Grosiu...może powinnaś być bardziej delikatna? Ja wiem, że wkurza Cię niewiedza innych dziewczyn ale bez przesady...warto tym aż tak się przejmować? Pozdrawiam Was wszystkie forumowiczki:)
  13. diabla - to teraz powiedz ile to cudeńko kosztuje i gdzie je mozna dostać bo pierwszy raz o tym slyszę....i coś mi sie nie chce wierzyć, że nie ma żadnych skutków ubocznych- jakies muszą być! Ciekawa tez jestem czy pod odstawieniu tego cudenka będziesz płodna...
  14. Dziewczyny nie generalizujcie sprawy, każda kobieta ma inny organizm i inaczej reaguje, nie można wmawiać wszystkim, że po odstawieniu tabletek każda dziewczyna będzie miała problem z zajściem w ciąże albo że właśnie po dostawieniu każda od razu zajdziew ciąże. Przede wszystkom zależy to od długości brania tabletek i to w jaki sposób wpłynęły one na organizm. Zgadzam sięz tym, że owszem lekarze przepisują doustną antykoncepcje kobietom które chcą zajść w ciąże ale przepisują ją na okres 1-3 miesięcy. Wtedy po odstawieniu jajeczkowanie jest 100%, natomias jeśli kobieta zażywa tabletki dłużej niż 3 lata wtedy organizm tak szybko nie wraca do normy, jajniki muszą się obudzić do prawidłowego funkcjonowania i może to trwać nawet pół roku. Podkreślam że to nie jest reguła i nie każda kobieta tak musi mieć. A co do ciąży podczas brania tabletek to każda z was pisze że to się zdarzyło albo koleżance albo siostrze ale nikt nie napiszę ze same miałyście takie doświadczenia. Sa przypadki kiedy kobiety zachodzą w ciąże w czasie brania tabletek bo w końcu one nie dają 100% pewności. Ja teraz sama nie wiem czy czasem nie jestem w ciązy ponieważ zapomniałam jednej tabletki i niby właśnie teraz mam okres ale dziwnie się czuję i postanowiłam że już nie będe brała tabletek. To jest jedna wielka loteria, nie można wrzucać wszystkich do jednego wora. Myślę, że najistotniejszą rzeczą z której każda dziewczyna powinna sobie zdawać sprawę jest to, że tabletki to jest sztuczna ingerencja w nasze organizmy i mogą one potem wywołam nieporządane skutki. Zawsze są plusy i minusy...Pozdrawiam
  15. Hej dziewczynki. Wróciłam od ginka no i tak jak myślałam coś mam nie tak z hormonami. Dał mi skierowania na tysiąć badań tych podstawowych i na hormony i kazał odstawić na razie na miesiąc tabsy. Jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Ostatnio znowu przytyłam czuje się jak balon. Zobaczymy jak wyjdą badania. Ale do tabsów pewnie już nie wróce jak je odstawie. Narazie musze wybrać tabletki do końca opakowania i potem musze czekać na sój prawidłowy cykl. Badania muszę wykonać w odpowiednich dniach cyklu. Ehhh zapowiada sie ciekawie. Pozdrawiam was.
  16. berry bardzo Ci dziękuje za odpowiedz. Wiem, że każdy organizm jest inny i różnie to może przebiegać. Masz rację, że jeśli już ktoś właduje się w tabletki to trudno jest podjąć decyzje o odstawieniu. Moim zdaniem to uzależnienie psychiczne. Ja o odstawieniu myśle od jakiegoś czasu, chyba od 3 miesięcy i z każdym dniem nabieram pewności, że rzuce to w cholere. Jestem w połowie listka i mam jeszcze jedno opakowanie. Jutro pogadam z ginem, chce zrobić badanie hormonów bo wydaje mi się że mam za wysoki posiom estrogenów. Z tym libido mnie zaskoczyłaś myślałam że po odstawieniu każda kobieta czuje przypływ ochoty a tu masz..niespodzianka. Ja czuje że u mnie też nie będzie różowo. Nie dośc że bedą pryszcze giganty to jeszcze okres będzie totalnie nieregularny. Przed tabsami miałam nawet tak że miałam plamienia w ciągu cyklu. Ehhh zobaczymy. Będe w kontakcie. Pozdrówka.
  17. ==> teoria zgadzam się z Tobą w zupełności, przerażają mnie te dzieci naprawde, nie wiem czy to jest kwestia wychowania czy czasów ale mi to się w głowie nie mieści żeby 15 latka zażywała postinor i traktowała to jeszcze jako powód dla dumy. Smiałam się kiedyś z mojego ojca który mówił ze dziewczyny to powinny dziurki dostawać w dniu swoich osiemnastych urodzin wtedy nie byłoby problemu... może żart ale mądry. Z jednej strony może i dobrze ze te laski jakoś chcą się zabezpieczyć przed tą ciązą bo jakby wszystkie zachodziły w ciąże to bylaby tragedia ale druga strona medalu jest taka że przede wszystkim za wczesnie zaczynają życie seksualne! I nie dośc że zaczynają to nie mają pojęcia jak się zabezpieczyć żeby nie robić sobie jednocześnie krzywdy. I faceci mają racje że dziewic to teraz trzeba szukać w przedszkolach! A jeden fiut z drugim nie przepusci okazji zeby nie przelecieć małolaty skoro jest chętna i nie trzeba się starać....prawda jest taka że dziewczyny w ogóle się nie szanują i dają na prawo i lewo a potem się dziwią ze faceci nazywają ich szmatami ...więc co można wymagać od facetów? który z nich przejmuje się zabezpieczeniem? stare przysłowie mówi- gdyby suka nie dała to by pies nie wziął....
  18. dziewczyny...mnie też przerażają te nastolatki co łykają postinor jak witaminy. Ale ktoś im ten postinor przepisuje, w aptece nie wyproszą bez recepty, więc moim zdaniem to wina lekarzy bo żaden nie zapyta się konkretnie co robiła taka gówniara, tylko od razu wypisuje recepte!!! Lekarze w ogóle nie rozmawiają z młodymi dziewczynami, samamu trzeba się o wszystko pytrać a takie małolaty to nie zapytają bo się wstydzą no i skąd mają mieć tą wiedzę? I ciemnota się szerzy niestety, potem taka siksa panikuje że może być w ciązy bo miała sperme na ręce....nie wiadomo czy się smiać czy płakać! Ja gdybym była lekarzem to takiej małolacie bym nie wypisała antykoncepcji tylko porządnie uświadomiła na czym to wszystko polega. A druga sprawa te dziewczynki wiedzą jak się malować stroić i wymądrzać i wiedzą jak się pieprzyć tylko do inteligencji to jeszcze nie dorosły bo nie mają pojęcia jak zadbać o swje zdrowie a potem wypisują bzdury na forach...ehhh nóż się otwiera........
  19. dziewczyny z tą suchością pochwy to też bardzo indywidualna sprawa...ja zauważyłam, że też mam mniej wilgotno po zastosowaniu tabletek ale nie jest to w jakiś sposób kłopotliwe dla mnie, poprostu mam mniej wilgoci ale to nie znaczy, że nie mam jej wcale. Generalnie tabletki mają na celu zagęszczenie śluzu szyjki macicy po to by nie dostawały się plemniczki do macicy ale wiadomo, że każda kobieta przechodzi to inaczej. W ogóle dochodzę teraz do wniosku, że tabsy to jedna wielka loteria i nie można jednoznacznie stwierdzić że u każdego jest tak samo.dziewczyny piszą, że w trakcie brania tabletek zaszły w ciąże...to już jest mistrzostwo świata bo niby mamy aż 99% pewności więc każdy organizm toleruje je inaczej. Dobrze, że na tym forum możemy się dowiedzieć jak to wygląda u poszczególnych osób bo niektóre przypadki powtarzają się. Pozdrawiam
  20. Paulinko nie obawiaj się nie jesteś w ciązy i nie masz po co iśc po postinor bo tylko zrobisz sobie rewolucje w organizmie tym bardziej ze wziełaś tabletki w złym terminie. Nie powinnaś brac dwóch tabletek na raz , powinnaś zostawić tą jedną i nic by się nie działo oprócz tego że zaczełabyc cykl o dzień póżniej i okres prawdopodobnie przyszedłby o dzień pózniej. Nie masz co panikować bo skoro bierzesz tabletki od paru miesięcy to jesteś zabezpieczona i Twoje jajeczkowanie nie wróci z dnia na dzień na to trzeba czasu. Ja tez biorę novynetki i zdarzało mi się że np zwymiotowałam tabletke i nic się nie działo ,nie zabezpieczałam się dodatkowo tylko dostałam okres dzień wcześniej. Dziewczyny które biora tabletki od niedawna bardzo często panikują z powodu ze zapomniały wziaść albo wzieły nie o ustalonej godzinie. Ktoś kto bierze pare lat w ogole się tym nie martwi bo organizm tak jest przyzwyczajony do hormonów ze nawet jak sie zapomni tabletki to i tak nic się nei wydarzy. Pozdrawiam
  21. andziorku20 aż trudno uwierzyć w to, że zaszłaś w ciąże po regularnym braniu tabletek, rzeczywiście jesteś tą jedną na 100:) Wątpie, żeby tabletki były za SŁABE nie ma takiej możliwości, jesteś młoda nie potrzebujesz wielkiej dawki hormonów by działała antykoncepcja, wątpie też, żeby Twoj mąż miał tak silne nasienie.... chyba nie ma wytłumaczenia DLACZEGO...to że paliłaś papierosy też wątpie żeby wpłynęło na antykoncepcje, znam dziewczyny które palką nałogowo i biorą tabletki i nie mają żadnych problemów...dziwne to wszystko:) Ale cieszę się że jesteś szczęśliwa to najważniejsze. Pozdrawiam Cie i wojego skarba.
  22. andziorek 20 Mam pytanie do Ciebie...zaszłaś w ciąże w momencie kiedy brałaś tabletki? Napisz coś więcej o tym bo pewnie dziewczyny bedą tym zainteresowane ..jakie miałaś objawy, czy brałaś regularnie tabletki i mimo tego szaszłaś w ciąże, dlaczego w twoim przypadku tabletki nie były skuteczne??? Pozdrawiam Cie
  23. Antoninko Zazwyczaj kiedy zaczynasz brac tabletki następuja różne zmiany. Ja zauważyłam że od kiedy biore tabletki przestały mnie boleć piersi przed okresem a wczesniej był to ból straszny, zmienia się cera oczywiście na lepsze, a kiedy przychodzi okres boli mnie lekko brzuch tak jak to było przed braniem tabletek tylko ze o wiele słabiej. Dla mnie było to korzystne zmiany ale różnie dziewczyny to przechodzą to zalezy od organizmu. Czekaj cierpliwie na okres i obserwuj swój organizm i nie obawiaj się, że coś się nie pojawiło co miałaś zawsze, to są hormony i one w ten sposób działają. Lekarze bardzo często mówią ze tabletki zmniejszają zespół napięcia miesiączkowego, krwawienie jest mniejsze, kobieta tak się nie wścieka, nie ma napadów złość itp.:) Ale myśle że każda kobieta przechodzi to inaczej po swojemu:) Pozdrawiam
  24. Lennonko Kiedy bierze się 2 opakowania pod rząd tabletek to okres dostaje się po skończeniu ostatniego opakowania, czyli jak zrobisz 7 dniową przerwe! Jak bierzesz 2 opakowania to masz 42 dni bez okresu a potem robisz przerwe i powinnaś wtedy dostać okres. Pamiętaj że jak bierzesz tabletki i masz jakieś plamienia to wtedy jest coś nie w porządku poniewaz krwawienie powinno wystąpic tylko podczas 7 dniowej przerwy. Jeśli masz takie zaburzenia powinnas iśc do ginekologa i dokładnie mu o wszystkim opowiedziec bo byc może masz niedobrane te tabletki. Ja kiedyś wzięłam 2 opakowania pod rząd i nic się nie działo kres dostałam 4 dnia po odstawieniu tabletek czyli tak jak mam to zawsze. W czasie 7 dniowej przerwy jesteś zabezpieczona tak samo jak w dniach kiedy bierzesz tabletki. A jeśli chodzi o alkohol to do póki nie zwymiotujesz po sporzyciu alkoholu to on w żaden sposób nie obniża działanie tabletek. Jeśli dojdzie do wytrysku w pochwie także nie masz się czym martwić ponieważ jesteś zabezpieczona w 99.9%. Dodatkowe zabezpieczenie można stosować kiedy ma się biegunke lub wymioty , trzeba uwaznie czytac tez ulotki niektórych lekow bo niektor obniżają skuteczność tabletek. Mam nadzieje, że wszystko jasno ci opisałam. Pozdrawiam
  25. do madziary Ja łykam novynetki od 4 lat i nie mam z nimi żadnych problemów. Oczywiście dobór tabletek to sprawda indywidualna każdej kobiety to że mi odpowiadają nie znaczy że dzieje się tak ze wszystkimi:) Ja uważam że to śa bardzo dobte tabletki maja małą ilość hormonów, są tabletkami nowej generacji. Minuem jest oznaczenie listka ja zawsze podpisuje sobie po swojemu tabletki. Kosztuja koło 25-30 zł zależy w której aptece. Okres mam regularny żadnych plamień podczas cyklu nawet kiedy wzięłam dwa opakowania pod rząd. Ja jestem zadowolona i nie mam zamiaru zmieniać na inne. Pozdrawiam
×