Ejmi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ejmi
-
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki U nas nocka średnia, młody coś spał niespokojnie no i budził się na karmienia co 3 godziny, więc u nas to wszystko widać jeszcze bardzo elastyczne. Poza tym to ja w weekend wcale nie wypoczęłam. W sobotę mąż zajął się małym i wyskoczyłam na miasto i trochę w domu porobiłam a w niedziele od rana z Krzysiem latałam bo mąż przyniósł pracę do domu i siedział calutką niedzielę przed kompem. Zatem nie zdążyłam naładować baterii na kolejny tydzień i już z poniedziałku jestem zmęczona :O Oprócz tego obawiam się że czeka mnie nie miła historia i łażenie po lekarzach bo wyczułam u siebie gulkę na szyi zaraz pod kością szczęki. Podejrzewam że to coś zrobiło mi się na dziąśle, dlatego umówiłam się dziś do dentystki, ale mam obawy że to jakiś guz albo coś :( W sumie to tą gulkę to wymacałam już 2 tygodnie temu ale miałam wrażenie że się zmniejszyła, nie bolało, a od wczoraj czuje ćmiący ból w szczęce i jak dociskam gółkę to ból promieniuje mi do zęba :( Dziewczyny ciumkanie rączek przez nasze maluchy to nic innego jak kolejny etap rozwoju dziecka. Dziecko poznaje swoje ciało i zawsze zaczyna od rączek, a organem poznawczym jest buzia i język, dlatego wkłada piąstki lub palce do buzi a jak wkłada to ma odruch ssania, wiec ciumka :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Właśnie też się zastanawiam nad zakupem huśtawki dla Krzysia. Mogłybyście pokazać jakie Wy macie? Madzialińska - mój ostatnio ma hopla na punkcie ciumkania rączek, co chwilę pcha piąstki do buzi, na brzuszku poleży tylko dlatego że jest ciumkaniem zajęty ;) u nas krostki się pojawiają ale jest ich wiele mniej niż wcześniej i są mniejsze, smaruję codziennie buźkę alantanem i to na prawę pomaga. Myślę, że Krzyś nie ma żadnej alergii pokarmowej tylko łojotokowe zapalenie skóry, ale póki co mleka mu nie będę zmieniać. Porozmawiam o tym z pediatrą przy okazji szczepienia, może warto zrobić prowokacje zwykłym mlekiem, żeby się w końcu przekonać czy faktycznie on ma alergię. Boziu kiedy wiosna przyjdzie? u nas znowu -14 stopni mrozu, jestem uziemiona z Krzyśkiem już od ponad 2 tygodni :O -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Thekasiu - no widać mojemu starcza skoro nie robi awantur o jeszcze i ie budzi się w nocy częściej na karmienia. Po prostu i w dzień i w nocy udaje mu się przeciągnąć ten nasz 3 godzinny tryb i ilość karmień się zmniejsza. ja mu daję tyle ile chce, raz mi zje 180 ml a w następnym karmieniu tylko 100 ml, ale wszystko się w całości wyrównuje. Twój być może je mniej za to częściej, przy cyckowych dzieciach nigdy nie wiadomo ile zjadają. Mili - mojemu jeszcze głowa lata i trzeba uważać bo on potrafi mocno się odchylić, ale noszę go na małpkę bo tak mi jest wygodniej, on ładnie podtrzymuje sie łapkami o moją klatkę piersiową i przytula głowę do mojej głowy i jest stabilny. Nie potrafię go nosić na leżąco, jakoś mi jest nie wygodnie i nie czuje się pewnie. A czy to dobre dla kręgosłupa, to nie wiem ale wydaje mi się że przy takim noszeniu dziecko ćwiczy mięśnie karku bo jednak jest napięte. Ja rzadko go sadzam na kolanach, tutaj to raczej już na leżąco jest. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej niedzielnie :) Nam Krzysiaczek dziś pozwolił pospać do 9-tej :D a sam pociągnął znowu 13 h snu z dwoma karmieniami nocnymi - fajnie że chociaż od czasu do czasu zdarzają nam się takie noce :) Moja mama mówi, że jak dziecko dużo śpi to znaczy, że jest zdrowe i intensywnie rośnie. No i śpimy w łóżeczku cały czas teraz :) Krzyś dostaje smoka z cukiereczkiem, przytulanka na oczy i odpływa w ciągu 5 minut. Nie śpi dlugo ale przeważnie to pol godziny się prześpi, potem trochę pobawi i znowu pośpi. Wolę taki scenariusz byleby ładnie spal mi w nocy :) Aha no u udało nam się wczoraj pierwszy raz zejść do 5 karmień na dobę, zobaczymy czy to się utrzyma dalej :) Krzyś już nie jest taki łapczywy na jedzonko, starcza mu to 150 ml w zupełności :) Widać po prostu wtedy miał skok rozwojowy i potrzebował więcej. Ela zyczę powodzenia w odchudzaniu, ale radziłabym Ci nie brać tych tabletek. To jest cholernie mocny lek i na prawdę sporo ingeruje w organizm. meridie lekarze przepisują zwykle bardzo otyłym kobietom. Pracowałam kiedyś z jedną taką dziewczyną która miala baardzo dużą nadwagę i właśnie to brała i widziałam co się z nią dzialo - chudla, ale i przy tym się męczyla bardzo. Ja kiedyś o tych tabletkach rozmawiałam ze swoim lekarzem to powiedział, że on ich nie przepisuje swoim pacjentkom bo uważa, że te tabletki za bardzo wyniszczają organizm. ja też chciałabym schudnąć, zwłaszcza że tak jak dziewczyny piszą też trochę mi teraz przybyło i na słodycze mam straszny apetyt, ale dla mniejedynym sposobem na schudnięciem jest po prostu odsrawienie slodyczy i aerobik. Tylko niestety ciężko jest mi się za to zabrać, bo żeby się odchudząc to musi być mocne postanowienie i odpowiednie nastawienie psychiczne. Aga - ale numer hehe nie przyszedl i do Ciebie :) No ale księża z reguły to raczej nienormalni ludzie wiec trzeba brać na to poprawkę :O Natalie82- fajnie że macie szansę na takie wypady - pozazdrościc można :) Fajny suwaczek :D z tymi nóżkami wierzgającymi to fajna sprawa. ja jak rano podłodze do łóżeczka to tylko te girki w gorze widzę i uśmiech na buzi :) Poza tym Krzyś już coraz bardziej świadomie bawi się zabawkami, potrafi utrzymać grzechotkę w rączce i nią rzucić, ogląda swoje rączki i bardzo podoba mu się oglądanie świata podczas noszenia :) Zauważyłam też że mocniej trzyma główkę i czasami mogę go podnieść już biorąc pod paszki. Tylko musimy trenować leżenie na brzuszku bo kawaler się rozleniwił i nie chce mu się główki dźwigać tylko sobie leży i ciumka rączki :) A i na mleczko wola "LE" tak jest zawsze przed karmieniem :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pawełkowa - mój synek też w nocy śpi w ciemnościach, po kąpieli dostaje butle, gasimy wtedy całkowicie światło i on wie że to noc i trzeba spać :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej jak ja się cieszę, że dziś już piątek i weekend przed nami :) Krzyś drzemie w swoim wyrku a ja jakaś niedospana jestem mimo ze noc mieliśmy standardową. Mały chodzi nam teraz wcześnie spać, zasypia po kąpieli pomiędzy 19-20-stą i śpi ciągiem do 2.35 - tak już jest od kilku dni. Potem 5-6 rano pobudka no i po jedzonku pośpi z 1.5 godziny a potem trzeba się bawić z księciem ;) Z tym usypianiem w łóżeczku to teraz widzę jaki ja błąd popełniałam wcześniej :O Wychodzi na to że moje dziecko szybciej zasypia w swoim łóżeczku niż w wózku czy leżaczku. Ile ja się musiałam nabujać żeby zasnął w wózku, teraz go kładę do wyrka i po 10 minutach on śpi. Poprzedzone jest to płaczem i marudzeniem, ale po prostu muszę mu dać czas na "wyszumienie". Fakt że nie śpi długo bo pośpi pół godziny i się przebudza ale w wózku było to samo, chwile się pobawi i znowu uderzy w kimono. Ale za to wieczorem śpi długo i w nocy. Alex- wiesz może mi jest łatwiej nauczyć Krzysia łóżeczka w dzień bo on od początku spał w nocy sam. Przyjechaliśmy ze szpitala i było ustalone że młody w nocy śpi w swoim łóżeczku i koniec kropka. No a jak śpi w nocy w łóżeczku to i w dzień też, tylko wcześniej to ja dawałam mu za mało czasu na odpłynięcie i uznawałam, że łóżko go parzy :O Z tego co pamiętam to Twoja Myszka spała z Tobą od początku, i pewnie dlatego jest jej trudno samej zasnąć. I teraz albo się poddasz albo zaciśniesz zęby i przez co najmniej tydzień będziesz konsekwentna i zarazem niewyspana :O Myślę, że po tygodniu takich ćwiczeń ona by skapitulowała w końcu... Poza tym to współczuje bo a wiem co to nieprzespana noc, chociaż u nas było ich w sumie nie wiele, ale jednak. I ja niestety nie mam mamy do pomocy :( Toszi - jak ja aplikowałam pierwszy raz czopek swojemu synkowi to była jedna wielka zabawa z kupą :) Też za bardzo nie wiedziałam jak mu włożyć ten czopek no ale po prostu na palec i wpychałam do pupki, po czym czopek wylatywał razem z kupą...i tak 4 razy pod rząd ;) po prostu mój synek nie lubi jak ktoś mu majstruje przy pupci i automatycznie ma odruch parcia. Myślałam że mi się ta aplikacja wcale nie uda, no ale w końcu odwróciłam uwagę dziecka, zaczęłam do niego gadać i czopek zniknął w pupci. Ale powiem szczerze, że u nas to była brudna robota ;) Aga - ja się na księdza w tym roku wkurzyłam i powiedziałam, że go nie przyjmę W tamtym roku czatowałam na niego godzinę w drzwiach, bo u nas jest chory zwyczaj, że po księdza się wychodzi i uprzejmie prosi, żeby wszedł. W cywilizowanych miastach chodzi ministrant wcześniej i pyta kto chce przyjąć księdza i nikt nie musi potem na wielmożnego pana czekać. No ale to w ramach dygresji. Tak więc czekałam na niego ponad godzinę dymając na klatce schodowej, a kiedy batman w końcu przyszedł to powiedział, że najpierw idzie poza kolejnością do sąsiadki na górę a potem przyjdzie do nas. No więc ok, weszłam do mieszkania i czekaliśmy. No i on w końcu nie przyszedł! Złapałam więc nerwa i powiedziałam, że mam to w nosie i nie będę się płaszczyć przed takim dupkiem. Ten ksiądz jest delikatnie mówiąc dziwny i ma nie fajną opinię wiec tym bardziej go olewam. Tylko jestem ciekawa jaka będzie akcja jak pójdziemy zamawiać chrzest dla Krzysia:O -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wiesz co mój Krzyś też nie lubił mieć szmatki na buzi, wkurzało go to, ale ja go przyzwyczaiłam, po prostu co i rusz go nakrywałam, albo kładłam przytulankę przy policzku i on się przyzwyczaił. Może powinnaś zmienić smoczek, kupić jakiś o innym kształcie niż ten co macie, bo może jej po prostu profil nie odpowiada. Lubi ssać rączki? jak tak to znaczy że i do smoka się przyssie. No i można spróbować z kropelką czegoś słodkiego. Jak nie masz bobotiku albo espumisanu to woda z glukozą też może być, macza się smoka i bach do buzi. Niestety niektóre dzieci wymagają sporej pracy, ja przyznaję że na swojego się zaparłam i sporo rzeczy wypracowaliśmy, ale ile mnie to kosztowało tylko ja wiem. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sprawdzam suwak -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Michaa- ja swojego nie wyjmuję z łóżeczka tylko głaszczę go po głowie i tak jak deseo mówię ciii albo mu śpiewam coś. On jeszcze lubi jak go trzymam za rączkę albo trzymam rękę przy policzku. A tak to nakrywam mu oczy szmatką przytulanką, dostaje smoka z kroplą bobotiku i zasypia. Odchodzę najczęściej od łóżeczka i widzę że on tam ze sobą gada, wierci się, ale nie reaguje. No tyle że musi być włączony wentylator bo tak to o wiele dłużej by zasypiał. Niestety u mnie w bloku bardzo niesie dźwięki klatka schodowa a Krzyś ma pokój zaraz przy klatce i na każdy dźwięk reaguje jak ludzie się kręcą, więc wentylator tłumi hałas. A jak rozedrze się na dobre to daję mu pić tak ok 40 ml kopru, wypija, smok i dalej do łóżka. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mili - czas ucieka :) Mój Krzyś wcale nie śpi na boczku czy na brzuchu, on tylko na wznak i dzięki temu na odleżaną główkę :( Próbuję go kłaść na boczku to zaraz sam się przewraca na plecki a jak mu robię podporę żeby się nie przekręcał to płacze :O No ale muszę go jakoś przyzwyczaić bo boję się że ta nierówna głowa tak mu zostanie :O Twój Nikoś to w ogóle jakiś ewenement i grzeczniutki i długo śpi - masz farta...no ale ciekawe co będzie potem bo tak jak pisze te dzieciaki przechodzą niekiedy takie przemiany.. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny możecie poradzić jakiś probiotyk dla malucha? U nas dobrze sprawdza się "smok z cukiereczkiem", tzn daję kroplę boboticu na smoczek i Krzyś ładnie się przyssywa i szybciej tak zasypia, ale nie chcę dawać mu też za dużo tego boboticu bo potem bąki idą straszne ;) A Agulinka podpowiedziała o tym probiotyku więc domyślam się że to jest środek przyjazny dla jelit, to może wypróbujemy. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
eja eja czwartkowo :) u nas znowu piękne słoneczko, szkoda tylko że mróz szczypie w oczy :O Nocka minęła nam standardowo - 2 i 5 rano na jedzonko, ale za to Krzyś wczoraj zasnął o 19-stej i dopiero o 2 -giej o mleczko zawołał, a ja czekałam na niego z butelką do 23 :O Spanie w łóżeczku idzie nam jako tako. Wczoraj wszystkie drzemki zaliczył w łóżeczku, teraz też go położyłam i zasnął. No ale wentylator musi być włączony. Poza tym wczoraj wyrwałam się na miasto w celu zakupienia ciuszków małemu bo 62 niestety ale małe. I udało mi się kupić fajne ciuszki bardzo tanio w sklepie Pepco. Za 70 zł kupiłam mu 4 szt pajacyków, body, półśpiochy i dresik z bluzą polarową. Stwierdziłam, że tylko tam teraz będę kupować ciuszki bo jest na prawdę tanio np body za 5.99, czy śpioszki za 9.99 zł, zwłaszcza że dziecko szybko wyrasta i zaraz trzeba kupować następne i trochę szkoda bulić tyle kasy. Ostatnio za 70 zł to kupiłam tylko 2 szt pajacyków :O Ela - jak Ci malutki nie płacze to nie masz się co przejmować kupa przyjdzie, może nawet po 4 dniach byleby nie było zaparć to będzie ok :) Ktoś taki..- tak jak dziewczynki piszą, dzieci różnie ale lekarzy też czasami trzeba pilnować bo co dla jednego będzie normą dla drugiego już nie. My na szczepienie idziemy 10 lutego i zobaczymy ile nasz przybrał, ale jest na prawdę ciężki jak się go nosi wiec myślę że będzie miał ponad 6 kg. Michaa- no niestety niektóre dzieciaki są trudne od początku, widać trafił ci się skomplikowany egzemplarz :O ja mam taką swoja teorię i uważam, że jak dziecko jako niemowlę jest grzeczniutkie tak potem jak ma rok dwa to daje czadu i jest nieznośne, a jak w pieluszkach jest kwękała to potem robi się spokojniejsze. Takie są moje obserwacje i mam nadzieję, że u Ciebie się to sprawdzi, że potem dziecko będziesz miała grzeczniejsze. Moja bratanica jako niemowlak była baardzo spokojna, nigdy nie płakała tylko spanko i jedzonko, teraz ma 2 lata i to diabeł wcielony i powiem szczerze że przez to nikt jej w rodzinie nie lubi bo jest cholernie nieznośna :O -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też postanowiłam młodego usypiać w łóżeczku. On w nocy to mi śpi bez problemu, po jedzeniu odpływa, czasami powalczy ze sobą, ale sam uśnie. W dzień zazwyczaj w leżaczku leży albo w wózku. Dziś go położyłam do łóżeczka i usnął ale przy włączonym wentylatorze. Obudził się po pół godzinie, dałam mu pić i znowu usnął. Jestem ciekawa ile pośpi. Ostatnio nie ma wielkiej ochoty na zabawę, zje, trochę pogadamy i zaraz robi się marudny i uderza w kimono, tyle że nie śpi ciągiem tylko ma rwany ten sen :O Dostał w prezencie taką szmatkę misia do przytulania na sen, zakładam mu ją na głowę, on sobie ją ściąga ale przytula do policzka i sobie pociumka i jakoś usypia. Skoro teraz zacznie się faza zapamiętywania to lepiej żeby do łóżka się przyzwyczaił. Pewnie nie będzie to łatwe, ale postaram się bym konsekwentna. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Alex - IUI to inseminacja - czyli zapodanie oczyszczonego nasienia do jamy macicy. Często inseminacje wykonuje się wtedy kiedy kobieta ma wrogość śluzu szyjkowego -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mili - podzielam zdanie Deseo :) w ogóle z buźki widać że jesteś sympatyczną babeczką :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej babeczki Aguś - mnie też jakieś dołki dopadają :( Wczoraj np pomyślałam, że jak mąż wróci z pracy to wyskoczę do Rossmana na zakupy chemiczne bo detergenty nam się kończą, ale jak mąż przyszedł siadłam i zdałam sobie sprawę że jestem tak zmęczona, że nie mam na nic siły :O pewnie jakbym już pojechała to połowy rzeczy bym nie kupiła wiec sobie darowałam, ale dopadła mnie taka niemoc dziwna i mi się jakoś siebie żal zrobiło. Jestem zła na tą pogodę, na to że nie mogę wyjść z domu i wszystko ciągle jest tak samo :( Dzień świstaka zaczyna mi mocno doskwierać. Niby szybko biegnie dzień za dniem, ale i tak czuję się jak w klatce. Może ta walka Karolinki z cycem popołudniu to jakieś problemy z brzuszkiem? zazwyczaj kolka atakuje pod wieczór :O A olej z wiesiołka bardzo ładnie reguluje płodny śluz w cyklu wiec możliwe że Wam troszkę pomógł :) a dodatkowo dobrze działa na jelita i wszystkie śluzówki w organizmie. Deseo - gdybym ja miała bliżej rodziców też bym pojechała na małe wakacje- zazdroszczę Ci :) Co do morfologii to my nie będziemy robić, pediatra nic nie mówiła ja też nie widzę powodu do kłucia Krzysia. Thekasia - my się staraliśmy o bejbe niedługo bo tak na serio to rok. Wyszłam za mąż jak jeszcze byłam na studiach więc do dziecka mi się nie spieszyło, potem przez rok nie mogłam znaleźć pracy, potem znalazłam i 1.5 roku pracowałam no i w końcu zaczęliśmy się starać na poważnie i jak nic nie wychodziło to zaczęliśmy działać. Miałam to szczęście, że trafiłam na dobrego lekarza, który skierował nas od razu do specjalisty i sam nie próbował nic działać bo stwierdził, że on nie ma do tego odpowiednich warunków. I jak trafiliśmy do specjalisty to po 3 miesiącach byłam w ciąży. Oczywiście problem leżał tam gdzie nikt tego nie podejrzewał, od początku myśleliśmy że to moja wina bo miałam zdiagnozowane PCOS, ale okazało się że niestety problem leży w nasieniu męża. I lekarz nie owijał w bawełnę powiedział, że mamy szansę tylko przez in vitro co dawało nam teoretycznie 40 % szans, zdecydowaliśmy się od razu no i się udało. Tak wiec u nas to akurat poszło bardzo szybko, ale myślę że dlatego, że po prostu od razu trafiliśmy na skutecznego lekarza, inni starają się latami tylko dlatego że trafiają na konowałów :O -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Toszi- jeśli chodzi o przepajanie to przy karmieniu modyfikowanym mlekiem jest polecane dlatego, że często dzieci po sztucznym mleku mają problem z kupami i dodatkowe płyny rozluźniają kupki. Jeśli dziecko nie ma problemu z kupkowaniem tj nie ma zaparć to raczej nie ma potrzeby podawania herbat czy wody. Ja swojemu daję pić sporadycznie jak np mi marudzi a jest godzinę po karmieniu i chcę żeby się uspokoił przed drzemką. jak długo nie robi kupki to daje mu koper włoski, tylko nie herbatę a napar z tego zioła i wtedy szybciej kupka się pojawia i ładnie się odgazowuje. Co do kg to ja wróciłam do swojej wagi sprzed ciąży bardzo szybko, ale i tak przydałoby mi się zrzucić z 5 kg dla dobrego samopoczucia na wiosnę. Aerobik mam nadal w planach jak tylko odkopią nas z tych śniegów :O -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madzialińska - oj żeby Krzyś słuchał się mnie w kwestii spania to byłoby super ;) Zuzia boska z tą karuzelą :) co do spacerów to ja dawno odpuściłam :O u mnie nie ma opcji wyjścia z wózkiem bo śnieg po kolana a wcześniej były mrozy. Poza tym jednak spacer o tej porze roku to zawsze ryzyko kataru czy przeziębienia a wiadomo ze u takiego malca nawet katar to spory problem :O czekamy na lepsza aure -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień dobry Michaa- nie jesteś wyrodną matką tylko kobietą świadomą swoich potrzeb :) Nawet tak nie myśl, ja wiem że nasze porąbane społeczeństwo ma tendencje do oceniania innych, ale każdy jest kowalem własnego losu i innym guzik do tego. Nie każda kobieta ma potrzebę bycia matką polką to już nie te czasy. Tak wiec pamiętaj, spełniona mama to szczęśliwe dziecko :) to zawsze idzie w parze. Agulinia - życzonka dla Karolci u nas nocka ok tylko dzionek marudny i nie chcemy pospać dłużej...no ale trudno :) miłego wtorku :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mathea - obie mamy synków niepodległościowych, mój dzisiaj też ma dwumiesięcznice :D Właśnie padłam ze śmiechu :D Mówię do Krzysia, że raz dwa ma zrobić kupę bo dziś jeszcze nie bylo, a ten spojrzał na mnie zdziwiony po czym wdech i głośne eeeehhhhhhh i pampers zatrzeszczał :D No i mój mąż dodal "mówisz i masz " :D -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki co do guzków w piersiach to jeśli chodzi o gruczolawlókniaki to wiem że trzeba je wyciąć. Moja koleżanka to miala bolała ją pierś ale guzek nie był badalny, nawet na usg lekarz nic nie znalazł, dopiero mammografia potwierdzila, od razu jej wycieli. Podobno nie groźne ale trzeba wycinać :O No i podobno wszystkie zmiany w piersiach które bolą nie są złośliwe, gorzej z tymi które są wyczuwalne a nie bolą :( Ja widzę że część naszych dzieci ma podobny rytm dnia. Tj mój też robi sobie przeważnie pobudki o 1-2 rano i 5-6, wieczory i dni bywają różne ale noce już się stabilizują. Aha i wyczytałam że niektóre dzieci przez długie miesiące zachowują odstępy karmienia co 2-3 godziny i to też jest normalne, zatem więcej jedzą. Dostałam taki poradnik dla mam ze szpitala i dopiero teraz go przejrzałam a tam tyle mądrości piszą, właśnie o zachowaniu malca w każdym miesiącu jego życia o etapach rozwoju i pielęgnacji i tak dalej. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Deseo - nie pisałam o dzienniku bo jakoś nie nawinął się ten temat :) Mój Krzyś zeszły tydzień też ładnie spał w dzień, drzemki sobie ucinał po 2 godziny ale tylko w wózku albo leżaczku bo łóżeczko w dzień to do parzy, zaraz się wybudza. Teraz znowu coś mu się poprzestawiało :O No i biodra mamy prawe 1b a lewe 1a. Do tego szczegółowe usg głowy ale napisane językiem dla mnie obcym, ale mówią że jest ok to tak widać jest :) Aga - ja nie mam problemu z włosami ani cerą, poprawa była w ciąży i po porodzie myślałam, że zaczną mi włosy wychodzić garściami bo podobno tak się dzieje, ale u mnie odpukać nic. Może u Ciebie jest kiepsko bo Mała wysysa Ci to co najlepsze? -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Krzysiek mnie dziś wykończy, strzela 10 minutowe drzemki i drze papę nie wiadomo dlaczego, ja ledwo patrzę na oczy po takiej nocy a ten jeszcze dokłada do pieca :O no ale nic, pochwaliłam go że ładnie śpi tak wiec nicpoń musi wszystko na złość robić! Mili - heh podoba mi się NIkoś tylko uważam że to bardzo niespotykane i rzadkie imię i na pewno w przedszkolu i szkole będzie jeden :) Mi nowoczesne imiona albo jakieś amerykańskie to się wcale nie podobają, najchętniej to bym wszystkie chłopaki nazwała Tomkami bo dla mnie to imię jest najładniejsze ;) no ale nie dwóch Tomków w domu to za dużo i Krzyś był dawno wybranym imieniem - pierwsza opcja :) Aguś - właśnie nie wiedziałam czy te wyniki tych bioder są dobre, bo ten lekarz od usg to był gbur i nie chciał nic konkretnego powiedzieć, dał tylko opis badania i dziękuję. Nam nie zlecali powtórnych badań bo chłopcom z reguły dysplazja nie grozi, ale wiem że standardowo powinno się robić bioderka właśnie do 12 tygodnia, potem 6 miesiąc życia i 12 miesiąc życia. Z tą pogodą u nas to tragedia. Ja myślałam że dziś już nie wyjedziemy albo spalę sprzęgło w samochodzie :O do tego mąż po pas w śniegu i oczywiście jakakolwiek pług przyjechał chwilę przed południem. jak to się wszystko zacznie roztapiać to będziemy pływać...a opady nadal zapowiadają :( -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Dziewczyny mi poniedziałek zaczął się od nerwów :( Krzyś całą noc spał niespokojnie i wstawałam do niego milion razy żeby włożyć mu smoczek i pogłaskać po głowie, uspakajał się na chwilę po czym było kwękanie. I tak od 2 do 6 rano, więc jestem niewyspana i zmęczona. Potem musieliśmy pojechać do szpitala na usg główki i bioderek. I wszystko byłoby fajnie gdyby nie to że u nas tyle śniegu napadało, że był korek komunikacyjny, nie można było wyjechać spod bloku bo ludzie się zakopywali w śniegu. Maż wsadził mnie za kierownicę i pchał auto i jakoś wyjechaliśmy ale istny sajgon był na prawdę. Oczywiście spóźniliśmy się na to usg, ale okazało się, że pan doktor wykonujący badanie też się spóźnił, więc w sumie wszyscy dziś spóźnieni. Całe szczęście, że przed nami było tylko dwoje dzieci do badania wiec w sumie tylko godzinkę nam to zajęło, a obawiałam się siedzenia tam pół dnia bo wiem jak jest u nas w szpitalu. Na badaniu Krzyś był w miarę grzeczny tylko raz się rozwył jak mu biodra badali bo przecież na boczku to on nie lubi leżeć ;) Generalnie wyniki OK, tylko mamy wynik jeden stawu biodrowego gorszy bo wyszedł nam 1b, ale lekarz nie zlecił nawet powtórnego badania. Z wynikami pojechaliśmy od razu do pediatry, powiedziała, że wszystkie wyniki ma bardzo dobre a na to bioderko zaleciła pieluszkowanie na noc i kładzenie jak najwięcej na brzuszku. Też nie zalecała powtórnego badania, powiedziała, że nie widzi wskazań. Z główką jak najbardziej wszystko ok, ciemiączko już nam się zrasta, było 2x2 a teraz 1.5x1.5 - no wiec jestem zadowolona i mi ulżyło :) Tylko dzisiejsze wszystkie moje plany poszły w łeb bo miałam w planach wypad na miasto i maraton po sklepach, ale przez te śniegi to jazda samochodem jest cholernie ciężka i sobie musiałam darować :( Mogłabym dłużej połazić bo mąż ma dziś wolne i zająłby się dzieckiem, a tak po jego pracy to mam godzinę na połażenie po sklepach bo potem zaraz zamykają :( ehhhh Deseo - wiesz my w sumie od początku zrobiliśmy Krzysiowi taki dziennik zdarzeń bo nigdy nie pamiętaliśmy o której był dokładnie karmiony i w sumie od początku wszystko zapisywałam i takim sposobem wprowadziłam 3 godzinny system dnia. I zazwyczaj jest tak, że sporo rzeczy można przewidzieć i dziecko uczy się jakiegoś rytmu. Jest wyznaczony czas na aktywność i zabawę i na sen. Wiadomo wszystko jest elastyczne bo to jednak On decyduje kiedy chce spać, ale czasami można lekko manipulować porą karmienia np dłużej się z nim bawiąc. Dla mnie to bardzo pomocny dziennik. Może ktoś powie że jestem nadgorliwa, ale jak pediatra zobaczyła nasze zapiski to była pod wrażeniem bo i kupa odnotowana i każde przewinięcie, sen, aktywność i karmienia i wszystko wiadomo co i kiedy :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinka79- smarujemy kremem, maść wydaje mi się że bardziej obciąża skórę, krem jest łagodniejszy, a skoro działa to najważniejsze. dziewczyny ja nadal myślę o Kropci, jestem ciekawa co u nich wynikło z tych badań na mukowiscydozę :( mam wielką nadzieję, że to był tylko fałszywy alarm. Dobrze że teraz takie badania robią standardowo w szpitalach.