Ejmi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ejmi
-
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o i post mi wcięło w połowie... Aguś - spoko nie mam hopla na punkcie karmienia piersią tylko opisałam sytuację w której zrobiło mi się przykro a to była taka jednorazowa akcja, ale sama myślałam, że inaczej zareaguje, po prostu wkurza mnie taka głupota ludzi...nie pomyśli taka tylko gada głupoty, zresztą co kogo to obchodzi. zresztą nie ma co się nerwować jest jak jest- ważne że Krzyś zdrowo rośnie i tu temat uważam za zamknięty :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinia79- a broń boże nie odebralam twojego postu źle, przyznalam Ci przecież rację, że mam wrażenie, że moje dziecko je za dużo. Tylko ja staram się pewne sprawy wypośrodkować i kierować się intuicją a czyjeś rady traktuję zawsze jako opcja do rozważenia, bo ktoś kto radzi wiadomo że nie chce źle. Widzisz internet ma to do siebie że czasami ciężko jest odczytać prawidłowe intencje innej osoby i czasami wychodzą takie nieporozumienia, w każdym razie ja staram się wszelkie posty odniesione do mojej osoby traktować pozytywnie :) I cieszę się z twojego sukcesu i wywalczenia laktacji bo wiem, że to duzy wysilek, ale jak widać jak ktoś ma determinacje to może wszystko :) Agulinia - heh rozwalilaś mnie z tą teściową ;) no w każdym razie postaram się być dobrą, ale przyznaję, że mam spore wymagania :P I zgadzam się z Tobą w 100% odnośnie postu skierowanego do madzialińskiej. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madzialińska - wiesz ja nie czuję, żeby na forum były dwa obozy jeśli chodzi o sposób karmienia, nie jest mi przykro jak czytam posty dziewczyn o cycowaniu, nie czuję też zazdrości, jakoś tak udaje mi się podchodzić do tego neutralnie, ale inaczej jest jak ktoś nadepnie na temat w bezpośrednim kontakcie. Poza wszystkim uważam, że dziewczyny które karmią piersią są bardziej wrażliwe na niektóre tematy bo jednak hormonki ciągle u nich grają i trzeba uważać, żeby kogoś nie urazić, ale i tak uważam, że jesteśmy zgodne i wyrozumiale na tym forum i nie ma między nami spięć czy zlych fluidów. Tak więc luz :) Deseo - to była sporo starsza ode mnie kobieta i kultura mnie powstrzymała od tego, żeby nabluzgać kobiecie tak żeby poszło jej w pięty. ja rozumiem, że niektórzy są bezpośredni ale to już było chamskie, poza tym dokładnie tak jak piszesz - kim ona jest żeby mnie oceniać :O Nie zazdroszczę Ci problemów z podwoziem, na pewno z tego powodu masz zahamowanie przed seksem....a to jest niestety problem :( Dlatego mam wielką nadzieję, że szybko dojdziesz do formy i psychicznie poczujesz się lepiej. Dla męża też na pewno to nie jest komfortowa sytuacja, fajnie że jest cierpliwy. Ja nie czuję się jakaś specjalnie rozciągnięta, ale nadal boli mnie blizna przy dotyku i zbliżenia nie są do końca komfortowe :O Trzeba jeszcze uważać i mąż musi być delikatny, bo na ostrą jazdę to jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Jedynie cieszę się z tego że libido mam na fajnym poziomie i seks sprawia mi dużą przyjemność mimo tych małych dolegliwości. Natalka - tak jak pisałam, będziemy rozsądnie podawać Krzysiowi więcej mleczka, bo niestety nie będę głodzić dziecka tylko dlatego że jakaś pani doktor twierdzi, że według jakiegoś schematu dziecko za dużo je! Dziewczynki wasze dzieci też zaczynają wydawać okrzyki? Mój od kilku dni potrafi sobie krzyknąć głośno - "aaa" alboi "eee", przeczytałam, że to kolejny etap rozwoju dziecka.I ciągle zajada swoje rączki, już nie tylko wtedy jak jest godny tylko od tak jako forma relaksu ciumka sobie łapki. Robi też bulki ze śliny i ciągle pokazuje język. Jutro idziemy na USG....już mam male nerwy :O -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki niedzielnie :) My dziś znowu pospaliśmy do 9-tej. Tak jak Agusia piszę, jest zima i nasze niedźwiadki sobie lubią pospać :) A tak poważnie to u nas chyba jest zmiana dlatego, że regularnie smaruję Krzysia alantanem i podejrzewam, że on przez ostatnie 2 tygodnie był taki niespokojny przez to że swędziały go krosty. Smaruję go od wtorku i od wtorku jest zupełnie inne dziecko. Krosty są ale o wiele mniejsze i jest ich w ogóle mniej, porowata skóra już zanika. Myślę że on ma wyprysk niemowlęcy czyli to łojotokowe zapalenie skóry. No nic zobaczymy co będzie dalej, ale póki co to jest zmiana w zachowaniu Małego, dużo więcej śpi i jest dużo spokojniejszy- TFU TFU nie zapeszając. Z tym karmieniem to doszliśmy z mężem do wniosku, że Krzyś nie je aż tak bardzo dużo ponad normę tak więc z rozsądkiem będziemy mu dawać więcej. No ale dziś rano np zjadł mi tylko 90 ml i zadowolony, tak wiec różnie to nim bywa. A poza tym to widzę jak on się rozwija z każdym dniem jest bardziej komunikatywny no i ogólnie robi się taki fajny wesoły chłopak :) Mili - jak tam po weselichu, wybawiona? :) Już miałam dawno Cię o to spytać, dlaczego NIKOODEM? To bardzo rzadkie imię i takie bardzo starodawne, ja osobiście nie znam żadnego Nikosia :) Monia - co do karmienia piersią to ja nie sądziłam, że może to we mnie wywołać takie poczucie winy bo zawsze podchodziłam do tematu liberalnie, nie widzę nic złego w sztucznym karmieniu i nie rozumiem też całej tej nagonki na karmienie naturalne. Ja nie dostałam pokarmu wcale, zero laktacji, tylko jakiś marny płyn w sutkach się pojawił i po przyjściu z dzieckiem ze szpitala w domu rozegrał się dramat bo wyłam razem z nim, On głodny a ja w depresji że nie mogę karmić. Jedynym rozsądnym wyjściem była butelka bo przecież dziecko musiało jeść. Jeszcze dodatkowo koleżanka tak mi doradzała w tym temacie że bardziej popadałam w dołek bo np mówiła że na pewno źle go przystawiam do piersi co mnie wpędzało w poczucie winy. To był najgorszy czas jaki wspominam do tej pory z całego połogu, nawet poród nie był dla mnie takim przeżyciem jak to, że nie mogę karmić dziecka. Zdaję sobie sprawę że to hormony tak mną rządziły - to przez hormony matki czują taki pociąg do karmienia piersią - to jest to o czym piszę Alex, kobieta karmiąca czuje przyjemność i nie wyobraża sobie karmić inaczej. Myślałam, że tą kwestię mam już z głowy bo moje dziecko ma 2 miesiące i butelka od początku, ale ostatnio jedna znajoma w towarzystwie zapytała mnie czy karmię piersią, powiedziałam, że nie, a ona do mnie z tekstem - "ty wyrodna matko". Bardzo mnie to zabolało i wkurwiło za razem, miałam ochotę kobiecie dosłownie wpieprzyć a jednocześnie miałam ochotę się poryczeć :( No ale jak jej wytłumaczyłam dlaczego to tamta oczywiście stwierdziła, że tylko tak żartowała.....zatem widać temat nadal nie jest mi obojętny i coś jeszcze siedzi w środku :O -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Piątkowa - napisze Ci jeszcze że ja porównałam wymiary mojego dziecka do swoich wymiarów z 7 tygodnia życia bo mam zachowana swoją książeczkę zdrowia i mój syn dokładnie tak samo rośnie jak ja w tym okresie i wyrosłam na zdrową kobitę, więc chyba tutaj nie ma się czym martwić. Grunt, że głowa ma być proporcjonalna do klatki piersiowej a stwierdzenie Twojej lekarki jest chyba na wyrost... -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Deseo - o matko! to jednak Ci porządnie spartolili kroczę po porodzie :( Wspólczuje :( mam tylko nadzieję że wszystko w końcu ladnie Ci się zagoi. Historia z Adasiem wstrząsająca :( umarlabym ze strachu :( ja jak wychodze z mlodym na dwór to zakrywam mu buzię pieluchą albo kocem - nie wiem dlaczego w sumie tak robię, ale tak mi intuicja podpowiada, nie wiedzialam że można zakrztusić się zimnym powietrzem :( No i właśnie...trzymać się mocno tych norm karmieniowych podanych na opakowaniach od mleka? Trochę to dziwne, żeby wszystko było tak ustalone dla każdego dziecka skoro wiadomo że apetyty i predyspozycje są różne.... Ale jeszcze raz podkreślę...wszyscy lekarze trąbią o tym przekarmianiu tak samo jak o karmieniu piersią- następna psychoza... -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej wszystkim Piątkowa - mój synek w 7 tygodniu obwód główki miał 40 cm a klatki piersiowej 41 cm przy wadze 5200 g i tak samo jak Twój przybrał 2 kg od urodzenia ale mi pediatra nic nie mówiła, że ta głowa jest za duża, ale skierowanie na usg gówki też dostaliśmy - profilaktycznie, ale ze względu na ciemiączko....idziemy w poniedzialek na to usg i zobaczymy ale też się boję bardzo mimo że przeczytałam gdzieś, że usg główki powinno być zlecane standardowo u dzieci do 3 miesiąca życia :O Agilinia79- ja też uważam, że Krzyś za dużo je :O teraz norma dla niego jest 150 ml 5 razy na dobę co daje 750 ml dobowo a mój potrafi wciągnąć 900 ml na dobę i jeszcze z awanturą. No ale tak jak młoda mama pisala bebilon pepti jest rzadkim mlekiem bardzo i zagęszczamy od początku - nie wiele ale jednak. Teraz zagęszczam mu więcej i odwrotnie - na noc mniej (bo on w nocy wypija po 120 ml i jest spokój) na dzień więcej, bo zwlaszcza w dzień wola o jeszcze. No i teraz będę mu dawać pić jak skończy mleko a będzie chciał więcej. Boję się że on wpadnie mi w nadwagę, chociaż wagowo wcale nie jest jakiś spasły, bo przybiera prawidłowo, tylko chodzi o to żeby on tak żołądka sobie nie obciążał. A poza wszystkim - teraz wszyscy lekarze mają pierdolca na punkcie przekarmiania dzieci i nie wiem jak to się ma do wskazania by karmić na rządanie.... No i dziewczyny mój syn pobił rekord w spaniu bo uwaga spal 13 godzin z dwoma 15 minutowymi nocnymi przerwami na karmienie. Jak go mąż uśpil wczoraj wieczorem o 20-stej tak obudził się dziś o 9 rano :) SZOK! -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
natalka- ja ,a, zagęszczacz dla alergików Nutriton ale ja nie daje mu nawet połowy zalecanej dawki tylko dlatego że on rzadkim mlekiem mi isę ksztusił. Ulewać też ulewał ale nie drastycznie, ale nie mógł normalnie pic rzadkiego mleka. U nas jest 6-7 karmień na dobę i chciałabym żeby to zeszło do 5 karmień zwłaszcza że on wciąga dużo tego mleka...póki co nie daje się zmniejszyć ilości tych karmień, domaga się jak nie wiem. Na noc zrobię mu bardziej gęste mleko i zobaczymy. Chociaż ja to nie wierzę że on budzi się głodu tylko dlatego że taki ma rytm :O -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehe zawsze miałam sprośny żart, ale tu na forum to nie celowo Słuchajcie moje dziecko ma żołądek bez dna, wciągnął mi po 180 ml w odstępie 3.5 godziny i domagał się jeszcze! Postanowiłam go karmić tyle ile chce ale jestem pod wrażeniem na prawdę że to dziecko ma taki apetyt! I to jeszcze wciąga mleko zagęszczone, fakt że tego zagęszczacza to mu daje malutko, ale jednak! Poza tym to jestem zmęczona bo dziś od 6 na nogach z Krzysiem a i wieczór jeszcze przyszło mi siedzieć samej bo mąż pojechał na zakupy :O Młody teraz lezy w łóżeczku (o dziwo) i lampi się w karuzelę, ale pewnie nie potrwa to długo. Oprócz tego to od noszenia go, niańczenia, wożenia w wózku i gimnastyce na macie to mam wszędzie zakwasy, ciągną mnie mięśnie jak nie wiem! No i po co mi aerobik? -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny :) heh jedna literówka i tyle śmiechu :) z moją pipką też wszystko OK :P U nas standardowy dzionek, Krzyś trochę wcześniej dziś wstał i od rana rajcujemy oboje, były już dwie drzemki po drodze więc spoko. Ostatnio w dzień to najlepiej mu się śpi na leżaczku bo łóżeczko oczywiście w DUPKĘ parzy :) Zauważyłam że Krzysio ma odleżaną główkę z jednej strony - jakby bardziej płaską i dlatego odwróciliśmy łóżeczko o 180 stopi żeby podchodzić do niego i żeby odwracał główkę na tą bardziej wypukłą część, bo jakoś to się musi wyrównać. On upodobał sobie prawą stronę i tylko tak śpi. Będziemy musieli nad nim pracować żeby ta głowa nie została mu taka nierówna. Na macie też mu odwracam głowę bo oczywiście tylko na prawo zerka :O Alex - może Twoją myszkę znowu coś swędzi albo boli? na pewno coś się dzieje nie tak skoro ona nie może spać :( Mój Krzyś miał takie fazy przez kilka dni i wiem jakie to męczące :( Madzialińska - wow to Zuza zaszalała ze spaniem :) zazdroszczę mój to punkt 2 i 5 rano stawia mnie na baczność i nie ma przeproś trzeba grzać butlę. Gawit - udanego weekendu u rodziców :) i bephanten i alantan mają ten sam podstawowy składniki w takiej samej ilość, tylko składniki pomocnicze mają inne, ale generalnie działają na to samo. Deseo - mój mąż też już się uodpornił na płacz dziecka w nocy, a Krzyś potrafi dawać po garach a ten śpi :) po prostu faceci mają inaczej. Ja to już wstaje nawet przed tym jak Krzyś zapłacze bo słyszę każde jego wiercenie a śpimy w osobnych pokojach :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mloda mamo - dziękuję za odpowiedź :) Ela25- ja dostałam krwawienie 6 tygodni po porodzie z tym że nie wiem do końca czy to uznać za okres bo kapało ze mnie 2 tygodnie z różnym natężeniem, ale owulacje miałam - potwierdzoną przez lekarza. Thekasia - udał mi się żart ;) Mili - nadżerka to jest taka "ranka" na szyjce macicy, która powstaje na skutek infekcji w pochwie - najczęściej robi się po współżyciu ale może np powstać po tym jak się siądzie na piasku na plaży.... Kobiety z nadżerkami nie zaleczonymi powinny często robić cytologie bo ona może doprowadzić do raka szyjki macicy. Gawit - daj spokój nie leć do lekarza tylko kup alantan plus i smaruj krostki i to coś za uchem. Krzyś ma to samo, to jest po prostu naskórek który pod wpływem potu się zbiera albo może to być nawet mleczko, które często się dostaje za uszy jak dziecko ulewa. Ja to czyszczę regularnie patyczkami namoczonymi w przegotowanej wodzie i lekko przecieram alantanem i się nic nie dzieje. Gabi czasami trzeba samemu poeksperymentować bo ci lekarze to też kit wciskają i często niepotrzebnie silne leki. Ja często kieruję się intuicją i to się u mnie sprawdza. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a Moda Mamo28 - możesz napisać jakie kosmetyki stosujesz przy ASZ do kąpieli i codziennej pielęgnacji?? -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mloda mamo28- dziekujemy za pouający post. Właściwie to o czym piszesz to bardzo przypomina moją sytuację z dzieckiem. Dokładnie 3 tygodnie po porodzie zaczęły się krostki i od tamtego czasu jesteśmy na bebilonie pepti ale problemy skórne nadal są, czasmi lżejsze czasami mocniejsze- glownie krostki na buzi, porowata skóra na buzi i drobne osnaki AZS. Na mleku antyalergicznym planuję zostać własnie do 1 roku życia, tak zalecała moja pediatra a potem zrobimy prowokacje zwykłym mlekiem i zobaczymy. Ja myślę że u nas nie ma typowej skazy, ale na pewno jakaś alergia jest. Mam tylko nadzieję że uda nam się z tego wyrosnąć. To ja pisałam o krostkach na pupce - zniknęły po alantanie plus, jeszcze pipka jest lekko zaczerwieniona ale myślę że to kwestia czasu, ale tą maść o której piszesz chętnie wypróbuje. i masz rację na każdym etapie rozwoju dziecka są jakieś problemy i chyba musimy po prostu przywyknąć :) Natalia - może dla Twojego syncia jest za wcześnie na mate? może po prostu nie rozumie że to zabawka i się tego boi. Tak też dzieci reagują - może tylko trzeba przeczekać i go oswajać? -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gawit - ale bzdury wygaduje ta pediatra! co ona myśli że wszystkie dzieci to z jednej fabryki są i na jedno zaprogramowane? tak jak i kupy czy ilość jedzenia to sprawa mocno indywidualna każdego dziecka, a dziecko jak robi kupy to bardzo dobrze bo układ pokarmowy pracuje. Jak mój Krzyś robił 6-7 kup na dobę i to rzadkich to moja pediatra powiedziała żeby przeczekać bo to różnie bywa po zmianie mleka, poza tym po mleku antyalergicznym tak może być więc się tym nie martwiłam i faktycznie wszystko się unormowało, potem robił 3-4 razy dziennie luźne a teraz tyko raz na dobę i też jest ok bo nie widzę oznak, żeby coś było nie w porządku. Przy robieniu kupy owszem stęka i robi się czerwony, ale nie płacze tylko jest mega skupiony ;) Poza tym, niektóre dzieci maja naturalną skłonność do zaparć i problemów kupkowych i żadne zmiany mleka na to nic nie poradzą. Brzuszkujesz Martynkę regularnie? Podobno dzieci z kolką najlepiej jakby spały na brzuszku. Natalie82- oczywiście nie zawsze mój syn ma ochotę na zabawę na macie, ale my go trochę tego uczyliśmy, bo każda zabawka edukacyjna spełnia swoją rolę tylko wtedy kiedy w zabawie uczestniczy rodzic. Więc my na początku bardzo zachęcaliśmy go do zabawy, pokazywaliśmy po kolei wszystkie zabawki i z czasem on sam załapał i teraz potrafi bawić się sam a jak się nudzi to wtedy siadam z nim i bawimy się razem. Tak wiec nie wystarczy położyć dziecko trzeba go zainteresować i zachęcić, czasem odwrócić na siłę głowę żeby spojrzał na coś. wychowuje się od małego :) Deseo - ja mam kremy pielęgnacyjne hippa właśnie z cynkiem i smarowałam mu buźkę wcześniej ale nie było takich efektów jak po alantanie, który jest kremem leczniczym bo i na odparzenia dobry i działa wspomagająco przy AZS i ŁZS. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My mamy taką samą matę jak Deseo - to chyba najpopularniejsza matka z Fisher Price'a . Mój krzyś dostał na mikołaja tą matkę od nas i bawi się już od dawna. Dzięki temu kilka razy dziennie ja mam co najmniej 45 minut spokoju bo on jest zafascynowany i już sam uderza łapkami w grzechotki - super :) Co do lustra to już dawno się nim przeglądam ale jeszcze chyba nie czai bazy ;) ehh dziewczyny z tą skazą to tak jak kiedyś pisałam - lekarz zobaczy krostki to od razu mówi że skaza a to guzik prawda, zazwyczaj jest to albo trądzik niemowlęcy albo łojotokowe zapalenie skóry. Trzeba iść z dzieckiem do alergolowa żeby mieć pewność bo pediatrzy na prawdę nie znają się na alergiach tylko strzelają w ciemno. ja do tej pory nie mam pewności czy mój Krzyś ma skazę, na razie szukamy dobrego lekarza i chyba wybiorę się z nim do Warszawy bo u nas same konowały. Póki co krostki są ale nie takie mocne, smaruję mu od kilku dni alantanem buzie i jest duża poprawa. Myśle ze jakby dostał odpowiednią maść jak Adaś Deseo to by w ogóle nie było problemu z krostami. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gabi - daj jej czopka na uspokojenie. Mój przez ostatnie 2 tygodnie był nieznośny bardzo wieczorami, też ryczał bez powodu i też po całym dniu z nim byłam wykończona, chciało mi się wyć byłam wkurzona i bardzo bardzo zmęczona wszystkim. A dziś też mnie wkurza bo właśnie śpi już 3.5 godziny i pewnie nockę zarwiemy :( Boże te dzieciaki to na prawdę potrafią dać w dupę :( Agulinka79 - mam podobne zdanie do Madzialińskiej w takim układzie to cycowanie chyba nie ma sensu :( -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
eja eja środowo :) Deseo, Spacja - już kilka osób mi mówiło, że to może anemia, badań nie robiłam, ale ja nie karmię piersią i jem normalnie, więc nie sądzę, żeby tak parametry morfologii mi poleciały. Ja myślę, że po prostu organizm jeszcze dochodzi do siebie po porodzie no i zmęczenie robi swoje, w końcu cały dom na mojej głowie plus niezbyt grzeczne dziecko :O No w każdym razie obserwuję, że to wraca co jakiś czas bo jest kilka dni ok a potem znowu czuję zmęczenie :O Ja też biorę witaminy, magnez i feminatal dla kobiet karmiących i po porodzie ot tak żeby się wzmocnić. Deseo - powiem Ci, że mieszkanie za miastem na swoje duże plusy - przede wszystkim spokój i dla dziecka na pewno taki klimat jest dużo lepszy. No ale jak to w życiu są plusy i minusy. Ja to w ogóle mieszkam na wygwizdowie i wszyscy moi znajomi to są 200 km ode mnie, a tu na miejscu to niestety znajomych można policzyć na palcach jednej ręki :O niestety mieszkamy wśród bardzo specyficznego społeczeństwa i to jest raczej zamknięte grono ludzi, poza tym większość starszych więc kiepsko o dobre towarzystwo. Co do wypadku Krzysia to ja też miałam ból serca jak to się stało, świeczki mi stanęły w oczach bo takiego płaczu to jeszcze nie słyszałam :( Madzialińska- faktycznie ta wizyta u kardiologa nie wniosła wiele :O Dla pocieszenia napiszę Ci, że moja siostrzenica od małego miała szmery w serduszku, na każdej kontroli lekarskiej lekarze to potwierdzali w końcu siostra wybrała się młodą na porządne badania do Warszawy (jak młoda miała już 8 lat) no i tam ją przebadali i powiedzieli, ze po prostu jedna z zastawek się nie domyka do końca i troszkę trzepocze jak chorągiewka, ale to nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu i codziennym życiu. Poza tym jak dziecko zachowuje się normalnie nie widać oznak słabnięć czy zmęczenia to drobne wady serca w niczym nie przeszkadzają. Tak więc za mocno się tym nie martw bo na pewno to nic poważnego :) Gawit - szczerze to ja Krzysia nie sadowię przed telewizorem, parę razy siedział w leżaczku w salonie i zerkał w kierunku telewizora ale to nie było maniakalne wpatrywanie się, wolał gapić się na mnie jak siedziałam przy laptopie :) A w ogóle zauważyliśmy z mężem, że teraz syncio jest na etapie MAMA, wodzi za mną wzrokiem wszędzie, tylko ja jestem dobra do usypiania i w ogóle taki cycuś się zrobił straszny :) No ale podobno to kolejna oznaka skoku rozwojowego. U nas spokojnie jak na wojnie :) standardowo synek ma różne humorki, ale jakoś daję radę. Zauważyłam że zaczyna spać w dzień, na razie po godzince ale to i tak dobrze bo i on bardziej wypoczęty i ja trochę mam szansę odsapnąć. Nie wiem być może wszystko wraca do normy bo kiedyś w dzień strzelał drzemki często. Postanowiłam też ściśle nie trzymać się racji żywieniowych dla niemowląt, jak chce jeść więcej to będę mu dawać bo nie ma sensu z nim walczyć kiedy on płacze o mleczko. Mam to gdzieś, jak na kontroli mi powiedzą że ma nadwagę to będę się martwić póki co niech je tyle ile chce. A on w sumie je różnie raz pociągnie 180 ml a potem już tylko 80 ml a i tak średnio wychodzi 150 ml. Może niedługo zacznie przesypiać karmienia bo jak na razie to ciągle nam wychodzi 6-7 karmień na dobę a niby już powinno być 5 karmień. Aha kupiłam krem bepanthen i okazuje się że ma taki sam skład jak alantan plus no tyle że bephanten jest droższy. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Thekasia - hemoroidy mogą być w środku, nie muszą zawsze wychodzić na zewnątrz, skoro masz takie krwawienie być może któryś pękł. Niestety każde zaparcie mocno podrażnia żylaki odbytu. Pij dużo wody to może pozbędziesz się zaparć a swoją drogą powinnaś iść z tym do lekarza. Boże dziewczyny mój Mały walnął nosem o mój obojczyk przy noszeniu, tak raptownie się odchylił że z siłą walną w moje ramię...w życiu jeszcze tak nie płakał, zaniósł się, na moment nie złapał oddechu....zrobiło mi się gorąco w sekundzie, wystraszyłam się jak diabli. Mam nadzieję że nic sobie nie uszkodził, dotykam mu noska to nie płacze...ale zdrowo przysolił :( -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
michaa- owiń dziecko w pieluszkę i tak kładź do kąpieli, być może płacze dlatego że jest jej zimno- stary sprawdzony sposób na rozdarciuchów kąpielowych. Mój nie musi mieć pieluchy na szczęście lubi się kąpać. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i widzę że nie tylko ja mam zjazd formy teraz :O To siedzenie w domu to kaplica, zero kontaktu z ludźmi, wiedziałam że poród w listopadzie to będzie porażka...no ale tak wyszło. Następnym razem to nie ma innej opcji, dziecko na wiosnę i koniec kropka. Powiem Wam że gdyby nie forum to bym chyba nie umiała się normalnie wysłowić, bo przy dziecku jednak człowiek się cofa :O Ja na 15.30 to czekam jak na szpilkach - bo mój wtedy z pracy wychodzi i zawsze we dwoje to inaczej. Ale powiem Wam że chłop też mnie czasami osłabia...dziś przyszedł z pracy, dostał obiad no i stwierdził że idzie sie zdrzemnąć na pół godziny....kuźwaaa...a ja cała noc w trybie alarmowym, cały dzień z dzieckiem i jeszcze wieczór to samo....ręce opadają :( I jak wszyscy dzwonili pod koniec ciąży tak teraz telefon milczy....nawet nie ma komu się wyżalić. Jeszcze 2 miesiące i powinno być ok...niech te śniegi topnieją w cholerę! Thekasia - do końca nie zrozumiałam skąd masz to krwawienie ale jeśli z odbytu to radzę wizytę u lekarza bo jak się krwawi to czopków raczej nie można aplikować. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nio mój Krzyś ma codziennie białe glutki :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ela - wiem co przeżywasz, współczuję bardzo...w sumie u Was walka z tymi kupkami i doborem mleka trwa od początku- idzie się wykończyć, ale musicie w końcu dobrze przebadać dziecko i znaleźć rozwiązanie bo zamęczycie się wszyscy. Mam nadzieję, że ten pediatra coś pomoże bo ileż można... Trzymaj się kochana -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej Deseo - ja zaczynam wierzyć w to co piszesz, że malce nie budzą się z głodu tylko z przyzwyczajenia. Myślę że długość snu zależy od stopnia zmęczenia dziecka. Mój teraz ma tak że zasypia pół godziny po kąpieli czyli ok 20.30-21 i ciągnie sen do 1-2 rano, potem pobudka na flaszkę i za 3 godziny znowu. Ale on w nocy je mniej niż w dzień i wczoraj po kąpieli był tak zmęczony że zjadł tylko 80 ml i odpłynął i nic na niego nie działało i myślałam że obudzi się za 3 godziny na jedzenie a nawet wcześniej a on spał tyle ile zwykle ostatnio. Szkoda tylko że tą dłuższą fazę snu ma w tych godzinach bo jednak lepiej by było gdyby tak spał od północy do 4 rano, no ale jest jak jest. Gawit - powiem Ci że u mnie z takimi kupami to standard, jak jest kupa to dosłownie cały tyłek wymazany i jest sporo z tym roboty ;) Zwłaszcza ostatnio Krzysiu robi mi wielgachne kupy bo robi raz na dobę i na prawdę jest tego dużo. Przyzwyczajaj się i ciesz się że dziecko tak ładnie się wypróżnia bo to na prawdę powód do radości :) Thekasia - mam nadzieję że z Tomeczkiem już lepiej. Gorączka czy biegunka to po szczepionkach skojarzonych podobno normalna reakcja, więc przeczekajcie i będzie ok. Mój Krzyś miał gorączkę ale szybko w sumie zareagowałam i dałam mu czopek. Na chłodzenie bym sięnei zdecydowała bo to by nie wiele pomogło a noc byśmy mieli przerąbaną...a tak dziecko spało i się mniej męczyło. Dziewczyny co do spania maluchów w samochodzie to po prostu - warkot silnika wstrząsy wszystko to działa usypiająco. Ale zdarzają się wyjątki! Znam przypadek gdzie dziecko darło się całą jazdę autem a przestawało po wyniesieniu z samochodu - tak wiec są wyjątki od reguły :) Nasz Krzyś widać bardzo lubi podróżować, zresztą ja cała ciąże jeździłam samochodem nawet przed samym rozwiązaniem. Tylko na razie to bałabym się z nim sama gdzieś pojechać dalej bo jednak jak siedzę z nim na tylnej kanapie to widzę go cały czas. Obawiam się że jak zacząłby mi płakać to kompletnie nie mogłabym się skupić na prowadzeniu. No ale myślę że na wiosnę zrobimy test w podróżowaniu tylko we dwoje. A ja czuję że mam kompletny zjazd formy :( Czuję się bardzo zmęczona fizycznie, cały czas boli mnie głowa jestem osowiała i bez energii, bardzo brakuje mi wypoczynku i takiego snu - chociaż 6 godzin bez pobudki :O przez to wszystko to i podejście do dziecka mam inne i jestem na siebie wkurzona. Nie wiem skąd taki stan, ale chyba po prostu z niewyspania i ogólnego zmęczenia, w końcu już 2 miesiące jak normalnie nie spałam i ciągle na wysokich obrotach. A ja miałam dziś iść na aerobik ale to nie wypali bo wieczorem to ja przybijam gwoździa a jakbym miała jeszcze zmusić się do takiego wysiłku to bym chyba padła trupem, poza tym mąż mi uświadomił że teraz są takie mrozy a po aerobiku wracałbym spocona i mogłabym łatwo zachorować - i to mnie w sumie najbardziej powstrzymuje. Nie wiem może poczekam jeszcze 2 tygodnie i się ruszę, bo teraz na prawdę brakuje mi sił :( -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gawit - zainwestuj w nawilżacz powietrza. U mnie chodzi non stop i na prawdę i my i dziecko lepiej oddycha bo przecież u mnie grzeją na potęgę i jest strasznie sucho! Mojemu Krzysiowi chyba dzień pomylił się z nocą...masakra śpi już 4 godziny....no i pewnie w nocy będziemy tańczyć :O jak nie spał w dzień w ogóle tak teraz coś mu się odmieniło....nie nadążę za moim dzieckiem ;) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ela - myślałam że unormowały się wam kupki po bebilonie :O Gawit - idź do pediatry ale mam nadzieję, że to nic poważnego. Z tym zapaleniem płuc to jet strasznie grząski temat ponieważ często zapalenie płuc nie daje objawów i jest podstępne. Mojej koleżanki córka zaraz po urodzeniu złapała i w sumie tylko po zmienionym zachowaniu i po suchych ustach koleżanka skumała, że coś jest nie tak i poszła z dzieckiem do lekarza no i od razu trafiły do szpitala na 2 tygodnie :O Trzeba mocno uważać :( Alex - ja chyba też wypróbuję zmianę pozycji spania mojego kwękały, ale on mi chyba nie zaśnie na brzuszku. W dzień to sobie poleży ale często łapie nerwa i muszę o przekładać, a na mnie leżeć też nie jest nauczony bo ja tylko sadowię go na żabkę do odbijania. Ostatnio jestem zmęczona bardziej niż zwykle. Myślałam, że to dziecko bardziej mnie absorbuje ale mąż mi uświadomił, że w sumie Krzyś nie przejawia mocno odchyleń od normy a ja ciągle chodzę niewyspana (mimo że w nocy śpimy) i zmęczona, pobolewa mnie tez co chwilę głowa. Nie wie może to jakieś zimowe przesilenie albo co?